-
11. Data: 2011-10-30 19:04:27
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b145b012-1487-4299-a4c6-e895fdd573fc@v8g2000vbe
.googlegroups.com...
On 30 Paź, 15:41, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:
> W dniu 2011-10-30 15:18, to pisze:
>
> > begin Lewis
>
> >> Zmienna geometria jak mniemam, a tą wypada oczyścić z nagaru. Tylko że
> >> póki działa prawidłowo nikt normalny tego nie robi ;)
>
> > No i dlatego pytam... ;)
>
> Nadgorliwość? Bywa gorsza od faszyzmu ;)
a) lubię dłubać
b) 30 tys. km temu założyłem separator oleju z odmy a mimo to nadal w
dolocie pojawiał się olej, mało bo mało ale znak że uszczelniacz turba
powoli ma dość
czyszczenie kierownicy turbo w żaden sposob nie pomoże na olej w dolocie.
Czyszczenie kierownicy pomoże co najwyżej na jej działanie, czyli uchroni
Cie przed szukaniem w googlu hasła "notlauf"
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
12. Data: 2011-10-30 19:11:17
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał w wiadomości
news:4ead917f$0$2189$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Lisciasty
>
>> przedkładam towarzystwo śmierdzących i klnących mechaników nad
>> żonę
>
> A co żona na to? ;)
Pewnie sama sprząta w domu, albo dzieciaki zagania.
-
13. Data: 2011-10-30 19:15:18
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 30 Paź, 19:04, "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl> wrote:
> czyszczenie kierownicy turbo w żaden sposob nie pomoże na olej w dolocie.
> Czyszczenie kierownicy pomoże co najwyżej na jej działanie, czyli uchroni
> Cie przed szukaniem w googlu hasła "notlauf"
Wiem, ale po rozbiórce i czyszczeniu można też pomacać wirnik czy nie
ma luzów, okazało się że luzy są i tak czy siak za góra 20 tys. km.
trzeba by regenerować. Zresztą jak mówię, mam wrażenie że ciekawość i
chęć dłubania była przeważająca, a te dodatkowe aspekty to tak
bardziej pod rodzinę ;)
L.
-
14. Data: 2011-10-30 19:15:39
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 30 Paź, 19:03, to <t...@x...abc> wrote:
> A co żona na to? ;)
Odrobina zazdrości cementuje związek :>
L.
-
15. Data: 2011-10-30 19:44:45
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: "Hinek" <h...@t...pl>
Użytkownik "KS" <o...@o...pl> napisał
>
> A co powiecie o mojej turbinie?
>
>
Ano z powodu pęknięcia węża turbina pracowała prawie bez
obciążenia co skutkowało zbyt wysokimi obrotami jej wirnika.
Teraz ma już dość o czym wkrótce się przekonasz.
Pozdr
--
Hinek
-
16. Data: 2011-10-30 20:17:57
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: "KS" <o...@o...pl>
>>
> Ano z powodu pęknięcia węża turbina pracowała prawie bez
> obciążenia co skutkowało zbyt wysokimi obrotami jej wirnika.
> Teraz ma już dość o czym wkrótce się przekonasz.
> Pozdr
>
> --
> Hinek
Tak też sobie to tłumaczyłem.
Tyle że jak dzwoniłem do warsztatu coby się wstępnie umówić, to facet mi
powiedział że owszem turbina przez to osiągała wyższe obroty, ale on nie
słyszał aby to uszkadzało turbinę.
Warsztat który regeneruje turbiny.
K.S.
-
17. Data: 2011-10-30 20:38:07
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On 30 Oct 2011 18:03:43 GMT, to <t...@x...abc> wrote:
>A co żona na to? ;)
Przedkłada towarzystwo śmierdzących i klnących mechaników nad męża.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
18. Data: 2011-10-30 21:04:03
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: BearBag <c...@g...com>
> Czy w związku z tym mam się spodziewać szybkiego końca turbiny?
> I ewentualnie jak taki koniec moze wyglądać? Auto stanie? Olej może wywalić
> tak że tego nie zauważę?
> Samochód to Astra 1.7cdti, przebieg 175kkm.
dokładnie tak samo miał znajomy z turbinką w tym samym silniku.
Pojawiło sie i nigdy nie zniknęło, był z 5 razy w ASO gdzie próbowali
rozmaitymi sposobami to zdiagnozować i zbadać. Nic nie wymyślili.
Potem jeszcze był chyba w jakimś specjalistycznym zakładzie i kazali
mu tak jeździć bo to tylko dzwięk łopatek i pewnie nigdy totalnie nie
stanie no i tak jezdzi już z 4 lata i nie pogorsza sie... także nie
dłubałbym niepotrzebnie jak chodzi.
-
19. Data: 2011-10-30 21:18:44
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: "Hinek" <h...@t...pl>
Użytkownik "KS" <o...@o...pl> napisał
>
> powiedział że owszem turbina przez to osiągała wyższe obroty, ale on nie
> słyszał aby to uszkadzało turbinę.
> Warsztat który regeneruje turbiny.
>
>
Twoja turbina ma za sobą 170 tys km - czyli pomału żywot jej się
kończy. Te podwyższone obroty na pewno jej nie pomogły.
Czas pokaże kto ma rację :)
Pozdr
--
Hinek
-
20. Data: 2011-10-30 22:23:35
Temat: Re: Była sobie turbina
Od: "Pa_blo" <i...@M...PYLY>
Użytkownik "KS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j8jseb$fgr$...@n...dialog.net.pl...
> Czy w związku z tym mam się spodziewać szybkiego końca turbiny?
Raczej nie, aczkolwiek z wyrobami samochodopodobymi typu opel wszystko
mozliwe...
Mialem podobny przypadek ze Sprinterem 313 cdi. Po wymianie weza turbina
pracuje glosniej ... juz tak circa 100 tys km :)
--
Picasso