eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 156

  • 131. Data: 2016-05-20 14:22:11
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: s...@g...com

    W dniu czwartek, 19 maja 2016 19:03:04 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > On 19/05/2016 18:05, Mateusz Viste wrote:
    > > wyprowadzam wtedy 8 linii do ATtiny 2313, i tam czytam bajt po bajcie
    >
    > Ten szczegół może jednak do poprawki :) właśnie spostrzegłem się że
    > ATtiny 2313 ma tylko jeden interfejs ośmiobitowy ("PB"), a ten
    > współdzieli piny z interfejsem SPI, więc odpada. Wyszukam więc inny
    > model AVR który może korzystać z SPI i portu 8bit jednocześnie.
    >
    > Mateusz

    Zacznij od razu od płytek uruchomieniowych atmega lub xmega.
    Kosztowac będzie nieduzo:

    http://allegro.pl/modul-prototypowy-x3-dil64-atxmega
    -xmega-128a3u-au-i6061007147.html
    http://allegro.pl/leon-modul-x3-dil64-premium-xmega-
    atxmega-avr-i6008470217.html

    plus jakies dodatkowe komponenty. Zmiescisz sie w 200pln za wszystko (plus jakis
    breadboard, zasilacz itp.).

    Nie ma co sie szczypać z attiny :)


  • 132. Data: 2016-05-20 14:36:50
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Mateusz Viste <mateusz.viste@localhost>

    On 19/05/2016 23:43, jacek pozniak wrote:
    > Zapomnij o prostym wykorzystaniu jakiegoś RPi czy innego arduino. Jak któryś
    > z kolegów zauważył, najlepiej jakieś rozwiązanie z licznikami i pamięcią
    > RAM.

    Ano, z łapaniem 16 Mhz rozumiem że może być trudno, ale łapanie 2 MHz za
    pomocą ATMegi z taktowaniem 20 MHz już chyba powinno być realistyczne?

    Stąd ten cały 74hc595 właśnie, za wskazówkami przedmówców dot.
    wykorzystania rejestru przesuwającego.

    Pomysł z RPi na samym końcu jest o tyle kuszący, że umożliwia w pełni
    programowe malowanie ekranu, cała elektronika już jest, i to całkiem
    przyszłościowo (hdmi) - a gdyby wykorzystać RPi Zero to i cenowo zaczyna
    być bardzo interesująco. Fakt, że RPi może mieć problemy komunikacyjne
    związane z brakiem obsługi realtime, ale to można (?) wyrównać za pomocą
    odpowiednio dużych buforów na wejściu SPI po stronie RPi.

    Czyli generalnie mamy 3 bloki:
    * rejestr przesuwny SIPO zaciąga sznurek bitowy od MDA z częstotliwością
    16.257 MHzi wystawia po 8 równoległych bitów
    * ATMega48 odczytuje z rejestru ośmiobitowe bloczki (8 pikseli na raz)
    starając się utrzymać częstotliwość 2.03 MHz (być może odczyty
    wywoływane jakimś interruptem sterowanym z tych 16.257 MHz po dzielniku
    /8... do zbadania), i wysyła osmio-pikselowe bloczki po SPI
    * RPi odbiera piksele z SPI i maluja na swoim framebufferze

    Jedyny "podejrzany" etap to komunikacja między rejestrem przesuwającym a
    ATMegą, ale skoro to "tylko" 2 MHz, to jakaś nadzieja chyba jest...

    Praktyka na pewno zweryfikuje mój optymizm :)

    Mateusz


  • 133. Data: 2016-05-20 14:40:49
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2016-05-20 o 13:08, Mateusz Viste pisze:
    > On 20/05/2016 12:12, Andrzej W. wrote:
    >> Na na schemacie, który ktoś tu podrzucił widziałem 16,xxx MHz w MDA, oba
    >> zegary Ci się rozjadą.
    >
    > Trochę uprościłem z tym 16 MHz - w praktyce jak najbardziej byłoby to
    > dokładnie tyle co napisane na oscylatorze który mam na karcie MDA, czyli
    > 16.257000 MHz.

    Bodaj Waldek już o tym pisał: trzeba dać parę razy szybszy zegar, wtedy
    niedokładności przestają mieć aż takie znaczenie.
    A jak z RPi (albo czegoś innego podobnego) wywalisz Linuxa to może być
    trochę łatwiej (nie wiem czy się da). Trzeba by popatrzeć na to czym
    programować na odpowiednim poziomie i jak szybko peryferia potrafią
    działać.
    I poszukaj 595 trochę szybszej serii - HC to przeżytek straszny.

    Pozdrawiam

    DD


  • 134. Data: 2016-05-20 15:39:41
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

    >>> Na na schemacie, który ktoś tu podrzucił widziałem 16,xxx MHz
    >>> w MDA, oba zegary Ci się rozjadą.
    >>
    >> Trochę uprościłem z tym 16 MHz - w praktyce jak najbardziej byłoby
    >> to dokładnie tyle co napisane na oscylatorze który mam na karcie
    >> MDA, czyli 16.257000 MHz.
    >
    > Bodaj Waldek już o tym pisał: trzeba dać parę razy szybszy zegar,
    > wtedy niedokładności przestają mieć aż takie znaczenie.

    Wystarczającą dokładność *częstotliwości* osiągnąć łatwo. Skoro linia
    ma 882 piksele, to przy dokładności lepszej od 0,1% da się bezbłędnie
    ją spróbkować. Problemem jest *faza*. I tu dobrym podejściem (o czym
    też chyba ktoś pisał), jest odczyt 16257000 *bajtów* na sekundę, w ten
    sposób, że każdy bit jest brany z pewnym przesunięciem czsowym (da się
    je zrobić rejestrem lub nawet analogowo). Wtedy mamy gwarancję, że
    można wskazać *bit*, który w ciągu *bajtów* pokaże prawidłowy obraz
    wyświetlanych punktów. Ale który to bit? Ano ten, który ma takiego samego
    młodszego i starszego sąsiada w każdym bajcie.

    Wiem, niczego odkrywczego nie napisałem. Ale to jest jakaś wskazówka,
    jak może dziłać prosty i klarowny algorytm poszukiwanie prawdy o tym,
    co by monitor wyświetlał, gdyby wyświetlał.

    --
    Jarek


  • 135. Data: 2016-05-20 15:45:01
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Mateusz Viste <mateusz.viste@localhost>

    On 20/05/2016 14:40, Dariusz Dorochowicz wrote:
    > Bodaj Waldek już o tym pisał: trzeba dać parę razy szybszy zegar, wtedy
    > niedokładności przestają mieć aż takie znaczenie.

    Tak tak, to jest jasne. Ale wtedy nie było (jeszcze) mowy o rejestrze
    SIPO, rozmowa dotyczyła bezpośredniego zbierania 16.257 MHz na MCU.

    Teraz sytuacja jest nieco inna - odkryłem (dzięki uprzejmości grupy) że
    istnieje coś takiego jak "rejestr przesuwający", i wykorzystując ten cud
    technologiczny jestem w stanie zbić transmisję monobitową 16 MHz do
    zaledwie 2 Mhz (x8 bitów). A z punktu widzenia 2 MHz, to taktowanie
    ATMegi48 spełnia warunek "parę razy szybsze" (20 MHz). Pytanie ile
    instrukcji potrzeba aby odczytać bajt z rejestru, i ten sam bajt wrzucić
    natychmiast do SPI. Nie sprawdzałem, ale domniemywam że pewnie ze 3 albo
    4. Aby uzyskać dokładny timing myślałem jeszcze by podpiąć moje 16.257
    MHz do dzielnika częstotliwości 1:8, i wynik wyprowadzić na przerwanie
    ATMegi - wtedy musiałbym tylko odczytać 1 piksel w ramach obsługi
    przerwania, i dokładność zapewniona. Aczkolwiek nic nie wiem o ATMedze,
    więc może istnieją jakieś twarde limitacje związane z przerwaniami, to
    się okaże w praniu.

    > A jak z RPi (albo czegoś innego podobnego) wywalisz Linuxa to może być
    > trochę łatwiej (nie wiem czy się da). Trzeba by popatrzeć na to czym
    > programować na odpowiednim poziomie i jak szybko peryferia potrafią
    > działać.

    Da się, i to temat który już oglądałem. Brzmi niby zachęcająco, bo boot
    trwa sekundę lub dwie, ale problem w tym że to wymaga napisanie swoich
    sterowników do GPU i SPI, a to już znów podwyższa poprzeczkę.

    Ostatecznie, przy moim obecnym schemacie nie mam już potrzeby aby RPi
    działało ponadprzeciętnie szybko, bo i tak żadnego bit bangingu nie ma
    uprawiać, tylko czytać po kolei to co przychodzi via buforowane SPI i
    wrzucać na ekran. Nie oczekuję 100% frame rate, jeśli od czasu do czasu
    zgubi się kilka ramek to dla mnie bez znaczenia.

    > I poszukaj 595 trochę szybszej serii - HC to przeżytek straszny.

    Za to tanie :) a datasheet twierdzi że mogę oczekiwać gwarantowanego
    działania do 30 MHz (w zależności od serii do 100 MHz) - czyli więcej
    niż potrzebuję.

    Mateusz


  • 136. Data: 2016-05-20 16:11:08
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Mateusz Viste <mateusz.viste@localhost>

    On 20/05/2016 15:39, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Problemem jest *faza*. I tu dobrym podejściem (o czym
    > też chyba ktoś pisał), jest odczyt 16257000 *bajtów* na sekundę, w ten
    > sposób, że każdy bit jest brany z pewnym przesunięciem czsowym (da się
    > je zrobić rejestrem lub nawet analogowo). Wtedy mamy gwarancję, że
    > można wskazać *bit*, który w ciągu *bajtów* pokaże prawidłowy obraz

    Hola hola, pomysł spoko, ale to mnie znów kieruje na tor łapania 16.257
    MHz bezpośrednio na MCU, a to mi wcale nie po drodze :) Idea zbijania
    częstotliwości do 2 MHz bardzo mi się spodobała...

    Policzyłem że każdy piksel wychodzący z MDA trwa 61.5 ns - czyli tyle
    czasu ma rejestr 74HC595 żeby przechwycić stan linii. Sam 74HC595
    taktowany jest oscylatorem 16.257 MHz, więc wszystko sprowadza się do
    problemu "jak sprawić aby mój oscylator zaczął drgać w tym samym
    momencie co oscylator po stronie MDA?"... I to jak sądzę jest to co
    nazywasz fazą. Mógłbym np. włączyć mój oscylator w momence kiedy znika
    mi HSYNC, ale z tego co czytam w datahseetach oscylatorów, ich czas
    włączenia i stabilizacji liczy się w milisekundach, więc odpada.
    Dlaczego nikt nie wpadł na to by na jednym z pinów MDA wyprowadzić stan
    oscylatora karty? Teraz niestety jest trochę za późno (o 30 lat).

    Zaczynam rozumieć problem. Jak to rozwiązują same monitory? Wszak one w
    jakiś sposób muszą dopasować się do karty?

    Mateusz


  • 137. Data: 2016-05-20 16:13:40
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2016-05-20 o 15:45, Mateusz Viste pisze:
    > On 20/05/2016 14:40, Dariusz Dorochowicz wrote:
    >> Bodaj Waldek już o tym pisał: trzeba dać parę razy szybszy zegar, wtedy
    >> niedokładności przestają mieć aż takie znaczenie.
    >
    > Tak tak, to jest jasne. Ale wtedy nie było (jeszcze) mowy o rejestrze
    > SIPO, rozmowa dotyczyła bezpośredniego zbierania 16.257 MHz na MCU.
    >
    > Teraz sytuacja jest nieco inna - odkryłem (dzięki uprzejmości grupy) że
    > istnieje coś takiego jak "rejestr przesuwający", i wykorzystując ten cud
    > technologiczny jestem w stanie zbić transmisję monobitową 16 MHz do
    > zaledwie 2 Mhz (x8 bitów). A z punktu widzenia 2 MHz, to taktowanie
    > ATMegi48 spełnia warunek "parę razy szybsze" (20 MHz). Pytanie ile
    > instrukcji potrzeba aby odczytać bajt z rejestru, i ten sam bajt wrzucić
    > natychmiast do SPI. Nie sprawdzałem, ale domniemywam że pewnie ze 3 albo
    > 4. Aby uzyskać dokładny timing myślałem jeszcze by podpiąć moje 16.257
    > MHz do dzielnika częstotliwości 1:8, i wynik wyprowadzić na przerwanie
    > ATMegi - wtedy musiałbym tylko odczytać 1 piksel w ramach obsługi
    > przerwania, i dokładność zapewniona. Aczkolwiek nic nie wiem o ATMedze,
    > więc może istnieją jakieś twarde limitacje związane z przerwaniami, to
    > się okaże w praniu.

    Ale chodzi o to, żeby ten rejestr puścić parę razy szybciej. W kablu nie
    masz prostych zboczy. Na wyjściu masz tak naprawdę impulsy trochę
    rozmyte. Może się okazać, że przy próbkowaniu z tym samym zegarem co
    wejście będzie kłopot z łapaniem niektórych pikseli. Próbkując kilka
    razy częściej masz dużo większą szansę na poprawną detekcję. No i nie
    musisz mieć wtedy dokładnej częstotliwości.
    A jak nic o atmedze nie wiesz, to bierz się od razu za atxmegę. Podobny,
    a równocześnie zupełnie inny układ. Dużo więcej może i szybszy jest.
    Jedyny minus to 3.3V, ale z tym idzie zadziałać. Nie to, że na pewno
    potrzebujesz, ale po co uczyć się starego układu? A puścisz go dwa razy
    szybciej niż zwykłą atmegę.

    >> A jak z RPi (albo czegoś innego podobnego) wywalisz Linuxa to może być
    >> trochę łatwiej (nie wiem czy się da). Trzeba by popatrzeć na to czym
    >> programować na odpowiednim poziomie i jak szybko peryferia potrafią
    >> działać.
    >
    > Da się, i to temat który już oglądałem. Brzmi niby zachęcająco, bo boot
    > trwa sekundę lub dwie, ale problem w tym że to wymaga napisanie swoich
    > sterowników do GPU i SPI, a to już znów podwyższa poprzeczkę.
    >
    > Ostatecznie, przy moim obecnym schemacie nie mam już potrzeby aby RPi
    > działało ponadprzeciętnie szybko, bo i tak żadnego bit bangingu nie ma
    > uprawiać, tylko czytać po kolei to co przychodzi via buforowane SPI i
    > wrzucać na ekran. Nie oczekuję 100% frame rate, jeśli od czasu do czasu
    > zgubi się kilka ramek to dla mnie bez znaczenia.

    Gorzej jak uda Ci się uzyskać efekt mory. Może być męczący.

    >> I poszukaj 595 trochę szybszej serii - HC to przeżytek straszny.
    >
    > Za to tanie :) a datasheet twierdzi że mogę oczekiwać gwarantowanego
    > działania do 30 MHz (w zależności od serii do 100 MHz) - czyli więcej
    > niż potrzebuję.

    No więc o to chodzi, żeby się nie bawić w HC tylko wziąć np VHC. Różnica
    w cenie jest....

    Pozdrawiam

    DD


  • 138. Data: 2016-05-20 16:17:43
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2016-05-20 o 15:39, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
    >
    >>>> Na na schemacie, który ktoś tu podrzucił widziałem 16,xxx MHz
    >>>> w MDA, oba zegary Ci się rozjadą.
    >>>
    >>> Trochę uprościłem z tym 16 MHz - w praktyce jak najbardziej byłoby
    >>> to dokładnie tyle co napisane na oscylatorze który mam na karcie
    >>> MDA, czyli 16.257000 MHz.
    >>
    >> Bodaj Waldek już o tym pisał: trzeba dać parę razy szybszy zegar,
    >> wtedy niedokładności przestają mieć aż takie znaczenie.
    >
    > Wystarczającą dokładność *częstotliwości* osiągnąć łatwo. Skoro linia
    > ma 882 piksele, to przy dokładności lepszej od 0,1% da się bezbłędnie
    > ją spróbkować. Problemem jest *faza*. I tu dobrym podejściem (o czym
    > też chyba ktoś pisał), jest odczyt 16257000 *bajtów* na sekundę, w ten
    > sposób, że każdy bit jest brany z pewnym przesunięciem czsowym (da się
    > je zrobić rejestrem lub nawet analogowo). Wtedy mamy gwarancję, że
    > można wskazać *bit*, który w ciągu *bajtów* pokaże prawidłowy obraz
    > wyświetlanych punktów. Ale który to bit? Ano ten, który ma takiego samego
    > młodszego i starszego sąsiada w każdym bajcie.
    >
    > Wiem, niczego odkrywczego nie napisałem. Ale to jest jakaś wskazówka,
    > jak może dziłać prosty i klarowny algorytm poszukiwanie prawdy o tym,
    > co by monitor wyświetlał, gdyby wyświetlał.

    No i do tego służy właśnie próbkowanie kilka razy szybciej. To
    przesunięcie czasowe nie jest niczym innym przecież.
    I niekoniecznie aż 8 razy, w sumie to niekoniecznie nawet musi być
    całkowity mnożnik. Kwestia jak bardzo chce się bawić w wymyślanie
    algorytmów.

    Pozdrawiam

    DD


  • 139. Data: 2016-05-20 16:46:44
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2016-05-20 o 16:11, Mateusz Viste pisze:
    > On 20/05/2016 15:39, Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Problemem jest *faza*. I tu dobrym podejściem (o czym
    >> też chyba ktoś pisał), jest odczyt 16257000 *bajtów* na sekundę, w ten
    >> sposób, że każdy bit jest brany z pewnym przesunięciem czsowym (da się
    >> je zrobić rejestrem lub nawet analogowo). Wtedy mamy gwarancję, że
    >> można wskazać *bit*, który w ciągu *bajtów* pokaże prawidłowy obraz
    >
    > Hola hola, pomysł spoko, ale to mnie znów kieruje na tor łapania 16.257
    > MHz bezpośrednio na MCU, a to mi wcale nie po drodze :) Idea zbijania
    > częstotliwości do 2 MHz bardzo mi się spodobała...
    >
    > Policzyłem że każdy piksel wychodzący z MDA trwa 61.5 ns - czyli tyle
    > czasu ma rejestr 74HC595 żeby przechwycić stan linii. Sam 74HC595
    > taktowany jest oscylatorem 16.257 MHz, więc wszystko sprowadza się do
    > problemu "jak sprawić aby mój oscylator zaczął drgać w tym samym
    > momencie co oscylator po stronie MDA?"... I to jak sądzę jest to co
    > nazywasz fazą. Mógłbym np. włączyć mój oscylator w momence kiedy znika
    > mi HSYNC, ale z tego co czytam w datahseetach oscylatorów, ich czas
    > włączenia i stabilizacji liczy się w milisekundach, więc odpada.
    > Dlaczego nikt nie wpadł na to by na jednym z pinów MDA wyprowadzić stan
    > oscylatora karty? Teraz niestety jest trochę za późno (o 30 lat).
    >
    > Zaczynam rozumieć problem. Jak to rozwiązują same monitory? Wszak one w
    > jakiś sposób muszą dopasować się do karty?

    Nie. Monitory muszą się dostosować do użyszkodnika (tak naprawdę do
    karty też, ale na innym poziomie). Sprawę załatwia się ramką wokół
    wyświetlanego obrazu, potencjometrami do regulacji w pionie i
    poziomie... Monitorowi tak naprawdę lata - on musi się zsynchronizować z
    kartą na impulsach pionu i poziomu, a potem mu to wisi czy coś będzie
    szybciej czy wolniej. Monitor CRT nie wyświetla pikseli. No, w kolorowym
    można jeszcze pod piksele jakoś podciągnąć, ale też działa to trochę
    inaczej.
    Co innego LCD, dlatego są z nimi cyrki typu łapanie fazy jak "zasilasz"
    go z VGA. W CRT przy przesunięciu fazy jedyne co się dzieje, to przesuwa
    się obraz. W LCD ... no właśnie o tym pisałem, że warto nadpróbkować.

    Pozdrawiam

    DD


  • 140. Data: 2016-05-20 16:56:40
    Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Problemem jest *faza*. I tu dobrym podejściem (o czym też chyba ktoś
    >> pisał), jest odczyt 16257000 *bajtów* na sekundę, w ten sposób, że
    >> każdy bit jest brany z pewnym przesunięciem czsowym (da się je zrobić
    >> rejestrem lub nawet analogowo). Wtedy mamy gwarancję, że można wskazać
    >> *bit*, który w ciągu *bajtów* pokaże prawidłowy obraz
    >
    > Hola hola, pomysł spoko, ale to mnie znów kieruje na tor łapania 16.257
    > MHz bezpośrednio na MCU, a to mi wcale nie po drodze :) Idea zbijania
    > częstotliwości do 2 MHz bardzo mi się spodobała...

    Rejestry przesuwające, bo o tej idei teraz mowa, robi się też dłuższe niż
    osiem bitów. Nie doradzę konkretnego układu, bo tego nie praktykowałem,
    ale być może da się znaleźć nawet scalony rejestr 1024-bitowy. Słowa do
    guglania to "shift register", "serial-in", "parallel-out", "NNN-bit".

    > Policzyłem że każdy piksel wychodzący z MDA trwa 61.5 ns - czyli tyle
    > czasu ma rejestr 74HC595 żeby przechwycić stan linii. Sam 74HC595
    > taktowany jest oscylatorem 16.257 MHz, więc wszystko sprowadza się do
    > problemu "jak sprawić aby mój oscylator zaczął drgać w tym samym
    > momencie co oscylator po stronie MDA?"... I to jak sądzę jest to co
    > nazywasz fazą. Mógłbym np. włączyć mój oscylator w momence kiedy znika
    > mi HSYNC, ale z tego co czytam w datahseetach oscylatorów, ich czas
    > włączenia i stabilizacji liczy się w milisekundach, więc odpada.

    Nie ma potrzeby włączania za każdym razem motoru, wystarczy puścić
    sprzęgło. Czyli otworzyć bramkę puszczającą takty zegara dalej. Zegar
    może być N razy szybszy, a za nim zerowany dzielnik przez N -- wtedy
    faza się zsynchronizuje. Z tym że w stabilność impulsów synchronizacji
    poniżej szerokości piksela, to ja nie mam wiary.

    > Dlaczego nikt nie wpadł na to by na jednym z pinów MDA wyprowadzić stan
    > oscylatora karty? Teraz niestety jest trochę za późno (o 30 lat).

    Nie wiem czy o tym napisałem, czy tylko pomyślałem. Gdyby wyprowadzić
    zegar karty na złącze, to by było dużo łatwiej. No ale znów ten
    konserwator zabytków, drań jeden i służbista. A dlaczego nie zrobiono
    tego 30 lat temu? Nikt nie podejrzewł, że będzie komuś potrzebne.

    > Zaczynam rozumieć problem. Jak to rozwiązują same monitory? Wszak one
    > w jakiś sposób muszą dopasować się do karty?

    Na ten tor też próbowałem skłonić. Scalone kontrolery paneli LCD pędzone
    sygnałem VGA powinny dać radę po niewielkim przestrojeniu. Warto przejrzeć
    dejtaszity. W końcu z czegoś te monitory MDA po 500 euro robią. Tam w sumie
    chodzi głównie o takie rejestry przesuwne, w dużej mierze robione sprzętowo.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: