-
101. Data: 2011-08-17 23:03:50
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-18 00:31, Piotr Sz. pisze:
>> Jeżeli slajd tak wygląda, to znaczy że jest spierdolony. Albo jest
>> marki diabli wiedzą co i w niewiadomo jakiej zupie wymoczony. I nie ma
>> znaczenia czy sprzed 20 lat.
>
> Widze, ze do tego przykladowego koszmarka zostaje "dobudowywana" teraz
> kolejna "filozofia". Teraz to "emulacja slajdu"! Boszzz... jakiego slajdu?
Prawdziwego.
> Jesli juz to po skanowaniu i "poprawiajacej obrobce" w PS :-)
Nie.
> Moze czas juz usunac ten malunek z sieci, bo straszy. ;-)
Zieeew...
Poklepcie się z kolegą, jeszcze Zygmuś się dopisze do kompletu (on
strasznie samotny ostatnio), pa.
A w ogóle, to po jaką cholerę tu siedzicie? Na grupę wędkarską też
włazicie z nowinami, że ryby są głupie i tylko myślistwo ma sens? Nie ta
grupa!
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/bardzo polecam ten telefon bo sam go mam/
-
102. Data: 2011-08-17 23:04:45
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2011-08-17 22:26:12 +0000, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:
>>
>
> Nic nie poradzę, że wszystkie moje slajdy tak wyglądają.
Coś mi się wydaje, że nie powinieneś tego głośno mówić. Kiepskie
świadectwo sobie wystawiasz, jako grupowy guru.
> Spieprzyli je ludzie nie z innej planety, tylko tacy, co dziś często
> mówią ''syfra''.
A może obrabiali go ci co dzisiaj krzyczą że analog to badziew? Może
take Janki Muzykanty? Może problemem jest nie technologia tyko
"oszczędność"?
>
>>> znalazłem materiały z lat 60-80 kogoś, kto tu mieszkał i nie żałował
>>> na materiały (głównie Agfa), będzie tego z pięć tysięcy. Wygląda tak,
>>> albo jeszcze gorzej.
>> Lata 60-te, to coś koło pół wieku, a nie 20 lat.
>
> Znowu będziemy się licytować, co miałem na myśli pisząc ''20 lat''?
> Podpowiem, że miałem na myśli wczesne lata dziewięćdziesiąte.
Mam walizki wczesnych lat 90-tych, które w niczym nie przypominają tego
co zaprezentowałeś wcześniej. Mało tego w niczm nie przypominają syfu
jaki mam okazję oglądać na wystawch. Moje są ciulate, bo to pstryki do
szuflady, artystą nie jestem, ale przynajmiej w cieni coś jest, a
światło nie wygląda jak 255,255,255. I żeby nie było. Potrafię bez
histogramu naświetlać cyfrówką.
> W latach sześćdziesiątych nie istniałem. Ale nie ma to znaczenia, bo i
> jedne, i drugie są kiepskie. I trzecie, te co można znaleźć w milionach
> domów.
Tak samo jak teraz. milony syfu naświetlonego z lampą na wrpst
przepalonego, albo niedoświetlonego.
Coś mi się zdaje, że masz bardzo wybircze oczy.
>>>
>> Naprawdę nie widzałeś Velvi, nie widziałeś Provi, nawet (nie lubię)
>> kodaków nie widziałeś.
>
> Naprawdę wierzysz, że nie widziałem? :)))
To jest pewne. Nie pisałbyś takich andronów. Jak kto nie umie to z
czujnikami parkowania piźgnie w ścianę.
> Tak na marginesie, nie jest to materiał charakterystyką transparentny
> choćby z tego powodu, że da się określić po samych zdjęciach, jaki
> został użyty.
A po krzemie nie da się?
>
>>> Zresztą...
>>> http://78.8.111.16/~koziolekmatolek/images/image4.jp
g
>> To jest negatyw.
>> I nie bardzo jarzę osochozi
>
> O jarmark kolorystyczny. Czym to się niby różni od tego, do czego się czepiasz?
No to mamy inne pojęcie jarmarku. Scena chyba dość jasno określa
kolorystykę. Gdyby było cz-b też widziałbym na żółto-czerwono. Kiepsko
w blasku świec reprodukuje się niebieski.
Proszę pokaż mi niebieski w blasku świec.
>
>> Na szybko i surowy skan, bez żadnej obróbki, poza zmniejszeniem.
>>> http://78.8.111.16/~koziolekmatolek/Varia/A92-01.jpg
>
> Sorry, ale to ma być dobre? :)))
No na pew no nie jest gorsze od tego landszaftu który wyprodukowałeś i
się zastrzegasz ze trzy razy, że Ci się nie podoba.
> To ja mam całą walizkę takich ''kwiatków'' z kolorem niczym z ruskiego
> telewizora...
Zdradzę Ci tajemnicę.
Od jakichś 20 lat istnieją monitory i kalibratory do nich. Ruskie
telewizory nie są najlepszym sprzętem do wyświetlania obrazu
komputerowego. Mówię Ci. Zmień tego Rubina, na jekiegoś Samsunga, może
być na TN.
>
>>> Dobrze naświetlone slajdy, poprzez filtry kompensacyjne - gdy tego
>>> wymagały, siedzące w dynamice sceny - to wyjątki.
>> Oczywiszące.
>> Przed erą cyfrową nie było porządnego materiału do publikacji -> inna
>> gałąź tego wątu.
>> Proszę przestań.
>
> Oj, grupa wam się pokurczyła i nerwowi się zrobiliście...
Po prostu nie lubię jak ktoś programowo bzdury opowiada
>
> Nie udawaj, że nie wiesz, iż znakomita większość kolorowych materiałów
> analogowych wygląda dziś gorzej albo zupełnie źle.
Tak samo jak znakomita większość cyfowych pstryków wygląda koszmarnie.
Może porównajmy możliwości technologii, a nie jej użytkowników?
> Gdziekolwiek rzuci się okiem na rodzinne pamiątki, wszystko to różowe,
> niebieskie, za ciemne, wypalone albo walnięte na najbardziej fantazyjny
> sposób.
Coś nowego odkryłeś?
Luknij na obecne rodzinne pamiątki.
> Często da się to przywrócić do stanu używalności, ale wymaga to pracy i
> odrobiny praktyki.
> Dziś slajd czy negatyw kolorowy dość łatwo poznać po... dziwacznym
> oddaniu barw i nieliniowości dynamicznej. Że o szumach... przepraszam,
> ''ziarnie'', nie wspomnę.
Ja siur.
kilka postów wyżej piszesz człowiekowi, żeby w puszce za kilak kilo
złotych wyłączył 250 ISO bo szumi.
Mogę Ci pokazać 400 bezszumowe.
>>> http://78.8.111.16/~koziolekmatolek/Varia/A92-02.jpg
To kółko po lewej to jest ziarno Provi 400X.
Skan 4000 dpi.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
103. Data: 2011-08-17 23:13:14
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-18 01:04, JA pisze:
> A może obrabiali go ci co dzisiaj krzyczą że analog to badziew? Może
> take Janki Muzykanty? Może problemem jest nie technologia tyko
> "oszczędność"?
Ale ta alegoria to o czym? Że gdzie i na czym oszczędzam?
> Mam walizki wczesnych lat 90-tych, które w niczym nie przypominają tego
> co zaprezentowałeś wcześniej.
A ja mam ładne buty.
Co z tego, że masz ładne slajdy? Czy ja mówiłem, że nikt nie ma ładnych
slajdów? Nie, mówiłem, że większość nie ma.
Jezu, co ja robię, jak do panienki w kasie pkp...
Szkoda czasu, skończmy z tym. Pokazałeś przeniebieszczony syf wchodzący
w światłach w karmin i to ma być ideał. Od ''człowieka wyżej'' dostałem
na maila rawa, niebo jest zaszumione, bo 250iso plus 1,5EV niedowołania,
daje ekwiwalent 800iso.
Zresztą, nie chce mi się dalej pisać. Przecież wam nie o argumenty
chodzi tylko o testosteron.
> Potrafię bez
> histogramu naświetlać cyfrówką.
Jesteś wielki.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/w niebie każdy będzie miał iphona, ipoda, ibooka, ipada i icośtam/
-
104. Data: 2011-08-17 23:57:12
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Piotr Sz." <n...@s...pl>
> A w ogóle, to po jaką cholerę tu siedzicie? Na grupę wędkarską też
> włazicie z nowinami, że ryby są głupie i tylko myślistwo ma sens? Nie ta
> grupa!
Bo uzywam sprzetu cyfrowego, a ryb nigdy nie lowilem i nie mam zamiaru. Czy
taka argumentacja jest dla Ciebie jasna? :-)
Niektorzy staraja sie prostowac nietrafione "teorie", ktorymi probujesz
karmic mniej doswiadczonych kolegow i dlatego starasz sie nas "wygonic"?!
Bo to "Twoja grupa"?! Bo bierzesz 20 tys za serie "wykladow" (padajcie
chamy na kolana) i zawsze musisz miec racje?! :-)
Kiedy piszesz z sensem to piszesz, ale kiedy "walisz farmazony", to sie
wycofac juz z tego nie potrafisz i dobudowujesz tylko jakas filozofie. Ot i
caly "problem".
--
Pozdrawiam
Piotr Sz.
www.szkut.com
-
105. Data: 2011-08-18 06:32:18
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-18 01:57, Piotr Sz. pisze:
> Niektorzy staraja sie prostowac nietrafione "teorie", ktorymi probujesz
> karmic mniej doswiadczonych kolegow i dlatego starasz sie nas "wygonic"?!
> Bo to "Twoja grupa"?! Bo bierzesz 20 tys za serie "wykladow" (padajcie
> chamy na kolana) i zawsze musisz miec racje?! :-)
> Kiedy piszesz z sensem to piszesz, ale kiedy "walisz farmazony", to sie
> wycofac juz z tego nie potrafisz i dobudowujesz tylko jakas filozofie. Ot i
> caly "problem".
Problem jest taki, że wiem, że nie ma tu żadnych farmazonów i wiedzą to
prawie wszyscy. Ja pomogłem teorią, przykładami, ty nie kiwnąłeś palcem.
Na poparcie swojej racji masz tylko argument ''syf i bzdura''.
A że postawa ''wiem'' drażni określone charaktery, to właśnie przy
takich okazjach wyłazi z nich pokręcona logika i wymyślanie różnych
bzdur jak np. o tym, że biorę 20 tysięcy za wykłady (fajno by było).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/prostacyzm ale jak wzruszopędny!/
-
106. Data: 2011-08-18 07:03:22
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: XX YY <f...@g...com>
On 15 Aug., 10:22, J-L-F <j...@o...pl> wrote:
> Kupiłem filtr polaryzacyjny kołowy Marumi DHG Super do (głównie) EF 35mm
> 2,0 i nie jestem zadowolony z rezultatów.
> Zaczynam mieć wątpliwości, czy w cyfrze te filtry mają sens?
>
> Pozdrawiam,
> Jan
po pewnym czasie dojdziesz do wniosku ze filt PL ogolnie stosowany
bardziej przeszkadza niz pomaga.
Zawsze przynosi pewna strate jakosci obrazu i moze przyniesc zysk w
postaci oslabienia swiatla spolaryzowanego, jesli akurat ono
przeszkadzaloby.
Stosowany w celach "ogolnych" w fotografii cyfrowej daje bilans
ujemny , wiecj strat niz pozytku , jako ze cyfra daje lepsze
alternatywne mozliwosci. Nasycenie barw - cyfra zapisuje
jednokolorowo , barwa powstaje w komputerze , jej nasycenie zmieniasz
jednym suwakiem jak chcesz. Wzrostu szumu , spadku rozdzielczosci
spowodowanego filtrem nie da sie poprawic. W analogu alternatywy
nie bylo specjalnej -stosowany ogolnie dawal jednak jakis uzysk,
czasem mogl poprawic barwy , jako ze nikt w automacie sie w nich nie
grzebal.
Natomiast zastosowany w celach " technicznych " np do oslabienia
konkretnego swiatla odbitego jest w zasadzie niezastapiony - nie
zawsze da sie uzyskac dobry wynik w PS , choc oczywiscie zawsze jakas
alternatywwa istnieje - pytanie czy bardziej lub mniej uciazliwa w
stosowaniu.
W praktyce sprowadza sie sesnowne stosowanie filtra do likwidacji
odbic / refleksow z szyb , powierzchni wody, blyszczycych . Dla
ogolnych widokow jak napisalem wiecej strat niz korzysci.
dla przykladu kolor nieba i nasycenie barw bez filtra PL i nie jest to
HDR
http://spherapan.vot.pl/026/026.html
-
107. Data: 2011-08-18 07:15:47
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Grzegorz Maj <g...@g...com>
On 18 Sie, 00:26, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> Dziś slajd czy negatyw kolorowy dość łatwo poznać po... dziwacznym
> oddaniu barw i nieliniowości dynamicznej.
i to jest jedyna zaleta filmu,
-
108. Data: 2011-08-18 07:35:10
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-18 09:15, Grzegorz Maj pisze:
>> Dziś slajd czy negatyw kolorowy dość łatwo poznać po... dziwacznym
>> oddaniu barw i nieliniowości dynamicznej.
>
> i to jest jedyna zaleta filmu,
No ale to się da zasymulować (i teraz pewnie padną głosy, że jest to
niemożliwe).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/wymyśliłem patent na pomniki, co korpusy są stałe, a tylko głowy się
zmienia/
-
109. Data: 2011-08-18 08:24:50
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 17 Aug 2011 22:33:37 +0200, JA napisał(a):
> Powiedz wprost. Łatwością psucia.
Cii... bo cyfrowi nam wypomną pinhole, lomografię i techniki efekciar..
znaczy "szlachetne" ;-)
Każda technika - czy to chemiczna czy cyfrowa daje możliwości podniesienia
jakości lub zwiększenia ekspresji, albo, jak to ktoś określił, "obrzygania
widza". W obu łatwiejsze jest to drugie... Niestety...
Pozdrawiam,
Henry
-
110. Data: 2011-08-18 08:55:29
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> > Dziś slajd czy negatyw kolorowy dość łatwo poznać po... dziwacznym
> > oddaniu barw
fakt , ale to nie dzis- tak bylo zawsze odkad wynaleziono fotografie
barwna. To "dziwaczne oddanie barw" to barwy dopelniajace albo
odwrocone i dlatego nazywa sie barwnym materialem negatywowym nie
( "negatywem kolorowym ").
na nie nalozona jest maska barwna .
> i nieliniowości dynamicznej.
a jak ta "nieliniowosc dynamiczna " latwo poznajesz?
jest to dynamicznosc jakas spiralna , schodkowa , przyrywana , sa
dziury ?
tak latwo wlasnymi oczyma poznajesz nieliniowsc dynamiczna ?
co to w ogole jest ?