-
121. Data: 2011-04-15 18:43:48
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-04-15 20:30, ALEX pisze:
> W dniu Pt 15 04 2011 20:24, Artur Maśląg pisze:
>
>> W zakresie podstawowej funkcjonalności telefon z Androidem nie powinien
>> (i nie różni się w sumie) od telefonów innej maści.
>
> Mylisz się. Smartfon i telefon różnią się bardzo. Zupełnie inna
> filozofia użytkowania.
Ani się nie mylę, ani one się tak bardzo nie różnią od dawna w zakresie
filozofii użytkowania. Kilkanaście lat temu może bym się zgodził z taką
teorią, ale w dzisiejszych czasach już nie.
-
122. Data: 2011-04-15 18:46:36
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Fri, 15 Apr 2011 20:25:38 +0200, ALEX napisał(a):
> W dniu Pt 15 04 2011 20:18, Andrzej Libiszewski pisze:
>
>> 2. Chcesz korzystać z urządzenia z zablokowanymi bardziej zaawansowanymi
>> funkcjami to sobie korzystaj, twoja wola przecież. Ja nie chcę.
>>
> A jakie są te "bardziej zaawansowane funkcje", wymagające ciągłego
> połączenia z netem?
Choćby komunikator. Wiem, średnio zaawansowany, ale jednak bez ciągłego
podłączenia do sieci działa bardzo średnio.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts -- let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"
-
123. Data: 2011-04-15 18:47:37
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Fri, 15 Apr 2011 20:43:48 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2011-04-15 20:30, ALEX pisze:
>> W dniu Pt 15 04 2011 20:24, Artur Maśląg pisze:
>>
>>> W zakresie podstawowej funkcjonalności telefon z Androidem nie powinien
>>> (i nie różni się w sumie) od telefonów innej maści.
>>
>> Mylisz się. Smartfon i telefon różnią się bardzo. Zupełnie inna
>> filozofia użytkowania.
>
> Ani się nie mylę, ani one się tak bardzo nie różnią od dawna w zakresie
> filozofii użytkowania. Kilkanaście lat temu może bym się zgodził z taką
> teorią, ale w dzisiejszych czasach już nie.
Nie no, w ogóle się nie różnią przecież ;P
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
124. Data: 2011-04-15 18:57:19
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: ALEX <c...@g...pl>
W dniu Pt 15 04 2011 20:37, Andrzej Libiszewski pisze:
>>> Po to żeby wiedzieć jak panować nad transmisją danych w swoim telefonie.
>>
>> Przecież panuję. A zazwyczaj łącze się przez Wi-Fi.
>> wtedy kiedy *JA* chcę. Chcice OSa i aplikacji jakoś mnie nie interesują.
>
> Ty chcesz tak, ja chcę inaczej.
Ale potrafisz powiedzieć JAKIE aplikacje MUSZĄ mieć dostęp do neta
nonstop? I w jakiej instrukcji obsługi to można znaleźć?
>>> To
>>> że ty nie potrzebujesz nie stanowi dowodu, że nie potrzebują tego inni.
>>>
>> Czego nie potrzebuję? Przecie łączę smarta z netem. I jakoś nie
>> potrafisz po kiego czytać instrukcje.
>
> Czytać instrukcji.
A coś na temat aplikacji znalazłeś w instrukcji, czy tylko będziesz
czepiał się literówek?
>
>>> O takim brandowanym oprogramowaniu byłoby raz dwa głośno. Jakoś jednak nie
>>> jest. Zwłaszcza, że oprogramowanie z reguły jednak pobiera i wysyła
>>> informacje (i więcej jest pobranych niż wysłanych), a tu mowa tylko o
>>> wysłanych. Prędzej więc awaria telefonu albo systemu zliczania u operatora.
>>>
>> Może tak a może nie. Ale skłonny jestem uwierzyć w złą wolę Orżnać =
>> chęć oskubania nieświadomego użyszkodnika.
>
> Nie żebym jakoś szczególnie ufał operatorowi, ale tu zwyczajnie nic na to
> nie wskazuje. Danym wysłanym powinny towarzyszyć dane odebrane.
>
Masz jakiś wgląd w wysłane/odebrane dane kolegi PanAdola? Czy znowu
teoretyzujesz?
--
ALEX CloneTrooper
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.
-
125. Data: 2011-04-15 18:58:53
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: ALEX <c...@g...pl>
W dniu Pt 15 04 2011 20:46, Andrzej Libiszewski pisze:
>>> 2. Chcesz korzystać z urządzenia z zablokowanymi bardziej zaawansowanymi
>>> funkcjami to sobie korzystaj, twoja wola przecież. Ja nie chcę.
>>>
>> A jakie są te "bardziej zaawansowane funkcje", wymagające ciągłego
>> połączenia z netem?
>
> Choćby komunikator. Wiem, średnio zaawansowany, ale jednak bez ciągłego
> podłączenia do sieci działa bardzo średnio.
>
Jaki konkretnie komunikator? Czasami używam skype, ale bez mojej zgody
nie wysyła ni bajta.
--
ALEX CloneTrooper
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.
-
126. Data: 2011-04-15 19:00:41
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: ALEX <c...@g...pl>
W dniu Pt 15 04 2011 20:43, Artur Maśląg pisze:
>>> W zakresie podstawowej funkcjonalności telefon z Androidem nie powinien
>>> (i nie różni się w sumie) od telefonów innej maści.
>>
>> Mylisz się. Smartfon i telefon różnią się bardzo. Zupełnie inna
>> filozofia użytkowania.
>
> Ani się nie mylę, ani one się tak bardzo nie różnią od dawna w zakresie
> filozofii użytkowania. Kilkanaście lat temu może bym się zgodził z taką
> teorią, ale w dzisiejszych czasach już nie.
>
Jakiego smarta używasz?
--
ALEX CloneTrooper
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.
-
127. Data: 2011-04-15 19:07:15
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: ALEX <c...@g...pl>
W dniu Pt 15 04 2011 20:43, Andrzej Libiszewski pisze:
>>> Kolejny płacz osoby nie umiejącej czytać. Jeśli będę chciał kupić
>>> androida, to najpierw się oczytam i poznam za i przeciw, dowiem się z
>>> czym to się je. A łatwo dostępnym źródłem jest np ta grupa. Czy może
>>> zbyt łatwym? Poza tym, nigdy nie kupuję czegoś o czym NIC nie wiem. Proste?
>>
>> A co to jest ten Android - ja chciałem ten telefon bo mi się podoba.
>> Da się dzwonić? Ma duży ekran? Kosztuje złotówkę? Tak, poproszę.
>
> A konsekwencją są wysokie rachunki z powodu tego, że telefon robi coś, do
> czego został przeznaczony
Nie, to tylko jedna z wielu jego funkcjonalności. Symbian to nie SpyDroid.
> a nad czym nie potrafi panować użytkownik.
Bo dostał "w prezencie" gówno, które *celowo* nabija rachunek. Bez
*jakiegokolwiek* pożytku dla użytkownika.
> Tylko
> czyja to wina?
Orżnąć. To chyba oczywiste.
>>
>>>> Z tych samych powodów, co osoby bardzo często wymieniające samochodu
>>>> rzadziej dają się oszukać handlarzom. Tyle, że to wcale nie
>>>> usprawiedliwia oszustw czy naciągania.
>>>
>>> Z tych samych powodów kozacy.pl nie czytają dalej instrukcji twierdząc,
>>> że są inteligentni, bo to przecież zwykły przedmiot domowego użytku dla
>>> Kowalskiego.
>>
>> W zakresie podstawowej funkcjonalności telefon z Androidem nie powinien
>> (i nie różni się w sumie) od telefonów innej maści. Nie powinien
>> robić nic więcej tak długo, jak klient świadomie nie będzie chciał
>> skorzystać z usług związanych z chmurą (jakie to teraz popularne
>> i medialne), czy w ogóle korzystać z internetu.
>
> Pytanie: jak ma świadomie zdecydować ktoś, kto kupuje smartfona nie mając
> pojęcia co to właściwie jest, czym się różni od zwykłego telefonu i przy
> tym nie zagląda nawet do instrukcji?
>
I cóż takiego fascynującego znalazłeś w instrukcji. Może się połączyć?
Czy nonstop się będzie łączył bez sensu, byle nabić kasę Orżnąć?
--
ALEX CloneTrooper
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.
-
128. Data: 2011-04-15 19:09:15
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-04-15 20:18, Andrzej Libiszewski pisze:
> Dnia Fri, 15 Apr 2011 19:58:13 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>
>>>> Co nie zmienia faktu, że urządzenie samo z siebie robić tego nie
>>>> powinno by akceptacji użytkownika.
>>>
>>> Wychodzę z założenia, że skoro kupuję smartfona z tak działającym systemem
>>> to akceptuję sposób jego działania.
>>
>> Tak, to znaczy jak? Że się łączy automatycznie bez informowania
>> właściciela o konsekwencjach?
>> Wolne żarty. Znaczy jak Google wypuściło
>> Chrome, to też się od razu zgodziłeś na warunki licencji, w których
>> jak żywo stało, że Google z automatu staje się właścicielem tego co
>> zrobiłeś przez przeglądarkę?
>
> Powiedz, wybierałeś telefon w ciemno?
Widzę, że na pytanie odpowiedzieć nie chcesz, cóż...
Co do Twojego pytania - tak, w ciemno. Trudno wybierać w jasno, jak
jest to nowy wyrób na rynku. Jedynie co sprawdzałem to specyfikację
techniczną w zakresie funkcjonalności oczekiwanej przeze mnie,
a nie przez producenta, operatora itd. Nawet nie wiedziałem na
ile sprawdza się ekran pojemnościowy.
>> Na drugi raz będziesz badał każdą aplikację? Ciekawe
>> czemu każda aplikacja przy instalacji informuje do czego będzie
>> chciała mieć dostęp, a nie dobiera się do internetu po cichu.
>> No chyba, że u części operatorów/producentów jest inaczej...
>
> Nawet najbardziej restrykcyjne pytania o zezwolenia nie pomogą, jeśli
> bezmyślnie się zgodzisz na wymagania aplikacji bez przeczytania jakie one
> są, co jest działaniem typowym dla większości użytkowników.
Nie odwracaj kota ogonem. Bezmyślna akceptacja pytania o zezwolenie to
coś zgoła innego niż nieświadoma zgoda wyrażona poprzez sam zakup.
>>>> Oczywiście zgadzam się, że spora część funkcjonalności
>>>> uzależniona jest od połączenia z internetem, ale jakoś nigdy i nigdzie
>>>> nie widziałem "domyślnego funkcjonowania w ciągłym połączeniu z
>>>> internetem".
>>>
>>> Skoro w Androidach nawet książka telefoniczna i kalendarz domyślnie
>>> synchronizuje się z kontem google, to czego się, przepraszam, spodziewałeś?
>>
>> Pierwszy warunek to musisz to świadomie skonfigurować i masz tam opcje
>> synchronizacji. Po raz kolejny odpada argument o domyślnej potrzebie
>> ciągłego połączenia.
>
> A to akurat zależy od modelu telefonu.
Nie no, litości. Jak chcesz synchronizować kontakty i terminy jak nie
podasz konta, hasła oraz zasad synchronizacji?
>>> Że pakiety danych krasnoludki przeniosą?
>>
>> Mogą być gołębie pocztowe (RFC 2549).
>
> Krasnoludki wolniejsze, ale pewniejsze.
Poproszę specyfikację tego protokołu, a nie Twoje wyobrażenie o jego
jakości.
>>>> Inna sprawa, że takie założenie jest zwyczajnie
>>>> bezsensowne.
>>>
>>> Nie bezsensowne, tylko zwyczajnie Android nie jest dla ciebie, bo jego ideą
>>> jest maksymalna synchronizacja z chmurą google.
>>
>> Nie Tobie oceniać czy Android jest dla mnie czy też nie
>
> Niby dlaczego nie?
Zwyczajnie - tak jak napisałem.
>> , dodatkowo
>> synchronizacja z góry zakłada fakt połączeń nieciągłych, przerw itd.
>> A już w szczególności jeżeli mówimy o smartfonach.
>
> Niektóre usługi komunikacyjne wymagają ciągłego podłączenia. Choćby gmail
Gmail? Żart. Pierwsze słyszę, by IMAP bądź POP3 wymagało ciągłego
podłączenia do internetu. Tego nawet w specyfikacji protokołu nie ma.
> czy talk - o ile oczywiście nie chcesz otrzymywać poczty z opóźnieniem
Jakbym czytał pryszczatego linuksiarza, który tylko czeka, aż ktoś do
niego coś napisze.
> albo
> rozmawiać przez komunikator z interwałami co godzinę. No ale co kto lubi.
Google Talk - to Twój prywatny wybór.
>>> I choćby tyle wypadałoby
>>> wiedzieć, decydując się na telefon z tym OS.
>>
>> Aha, czyli telefon z Androidem bez konta google i 3G nie istnieje.
>> Smartfonem też być nie może.
>
> Na pewno jest niepełnowartościowy. IMO, oczywiście.
Funkcje smartfona spełnia i bez tego.
>>
>>>> Być może niektóre urządzenia są tak skonfigurowane,
>>>> ale ja za to nie odpowiadam.
>>>
>>> A czy cię tu ktokolwiek o to oskarża?
>>
>> LOL - to nie ja mam problem z Androidem, rachunkami czy próbami
>> udowadniania, że jak Android to obowiązkowe ciągłe połączenie
>> z chmurą.
>
> No, ja jakby też nie mam. YPB? A na temat ostatniego zdania to pogadaj
> raczej z developerami androida, nie ze mną. To nie ja tak wymyśliłem
> system.
Znów się wykręcasz. System działa bardzo dobrze bez ciągłego połączenia
z chmurą.
>>> No a ja zauważyłem. W moim można wprost zablokować połączenia komórkowe
>>> (producent udostępnia taką możliwośc), ale już w takiej Motoroli Milestone
>>> gdzie Android jest w wersji niezmodyfikowanej łączenie z siecią 3G trzeba
>>> (jak ktoś naprawdę musi) blokować zmianą APN (znów, odpowiedni program robi
>>> to automatycznie, ale trzeba go najpierw pobrać).
>>
>> Wiesz, ja doskonale wiem co próbowało (i nadal próbuje) zrobić Google
>> i co ludzie wyczyniają na niektórych telefonach, by się pozbyć
>> niechcianych połączeń.
>
> Spisek, panie!
Nie odpowiedziałem na pytanie zadane na samym początku. Ja stwierdzam
fakty, a nie doszukuję się spisków.
>> Nie zmienia to faktu, że smartfon to smartfon
>> i dowolne założenia producenta OS czy telefonu, bądź operatora muszą
>> być zgodne z prawem, a nie ich widzimisię.
>
> A gdzie widzisz z prawem niezgodność? Wszystkie telefony mają przecież
> homologację. Prawo, póki co, nie narzuca sposobu działania systemów
> operacyjnych w komórkach. I nie narzuca z której masz korzystać.
Art. 286 § 1 k.k.
przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego
rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym za pomocą wprowadzenia jej w
błąd albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania
przedsiębranego działania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Homologacja telefonów nie ma tu nic do rzeczy.
>>> Lodówka też nie wymaga podłączenia do prądu. Prąd jest tylko potrzebny do
>>> wykorzystania wszystkich możliwości lodówki. Różnica niby drobna,
>>> aczkolwiek zasadnicza.
>>
>> Znajdź sobie jak lepszy przykład, no chyba, że jesteś producentem
>> lodówek. Muszę Ciebie zmartwić - do poprawnej pracy smartfona z
>> Androidem w zakresie podstawowym wcale nie jest potrzebne
>> ciągłe połączenie z internetem, a wręcz wcale potrzebne nie jest.
>
> 1. Ten przykład mi się podoba.
No tak, ale to do sprawy nic nie wnosi.
> 2. Chcesz korzystać z urządzenia z zablokowanymi bardziej zaawansowanymi
> funkcjami to sobie korzystaj, twoja wola przecież.
A skąd taki wniosek? Wręcz przeciwnie. Dodatkowo zapytam - jakie to
bardziej zaawansowane funkcje masz na myśli?
> Ja nie chcę.
Sam nie chcesz, a mi sugerujesz?
-
129. Data: 2011-04-15 19:22:05
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-04-15 20:43, Andrzej Libiszewski pisze:
> Dnia Fri, 15 Apr 2011 20:24:01 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>
>> W dniu 2011-04-15 14:01, Tomek pisze:
>> (...)
>>> Kolejny płacz osoby nie umiejącej czytać. Jeśli będę chciał kupić
>>> androida, to najpierw się oczytam i poznam za i przeciw, dowiem się z
>>> czym to się je. A łatwo dostępnym źródłem jest np ta grupa. Czy może
>>> zbyt łatwym? Poza tym, nigdy nie kupuję czegoś o czym NIC nie wiem. Proste?
>>
>> A co to jest ten Android - ja chciałem ten telefon bo mi się podoba.
>> Da się dzwonić? Ma duży ekran? Kosztuje złotówkę? Tak, poproszę.
>
> A konsekwencją są wysokie rachunki z powodu tego, że telefon robi coś, do
> czego został przeznaczony,
Czy Google Ci coś płaci za taką propagandę? Te połączenia z netem to
tylko dodatkowa funkcjonalność, a nie podstawa istnienia
telefonu/systemu.
> a nad czym nie potrafi panować użytkownik.
A jak ma panować, skoro nie ma zielonego pojęcia co ten system
wyprawia? Kupił telefon z możliwością dodatkowej funkcjonalności,
z której nie korzysta i wcale nie jest nią zainteresowany.
> Tylko czyja to wina?
Nie uda Ci się zwalić winy na użytkownika.
>> W zakresie podstawowej funkcjonalności telefon z Androidem nie powinien
>> (i nie różni się w sumie) od telefonów innej maści. Nie powinien
>> robić nic więcej tak długo, jak klient świadomie nie będzie chciał
>> skorzystać z usług związanych z chmurą (jakie to teraz popularne
>> i medialne), czy w ogóle korzystać z internetu.
>
> Pytanie: jak ma świadomie zdecydować ktoś, kto kupuje smartfona nie mając
> pojęcia co to właściwie jest, czym się różni od zwykłego telefonu i przy
> tym nie zagląda nawet do instrukcji?
Pytanie jest źle sformułowane - ten ktoś jak sobie głupio zdecyduje to
jego problem, ale już już napisałem wcześniej:
<cite>
Nie odwracaj kota ogonem. Bezmyślna akceptacja pytania o zezwolenie to
coś zgoła innego niż nieświadoma zgoda wyrażona poprzez sam zakup.
</cite?
-
130. Data: 2011-04-15 19:45:17
Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-04-15, Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
>>>>> Wszystkie usługi google będą się łączyły i źródłem tej wiedzy jest
>>>>> instrukcja obsługi. Czy jest to źródło łatwo dostępne? Jak widać,
>>>>> niekoniecznie.
>>>>
>>>> Mało. Nie tylko one.
>>>
>>> Jak już znajdziejsz gdzie się te usługi kontroluje, to i z resztą sobie
>>> poradzisz. Prawdopodobnie.
>>
>> Czyli nie wiesz, a pyszczysz.
>
> Nie jestem wróżką, żeby wiedzieć jakie aplikacje masz zainstalowane w
> telefonie. Tak trudno to zrozumieć?
Firmowe. I o ile ja sobie z tym radzę bez problemów (zobaczymy co powiem
po wycieczce za granicę) to nie dziwi mnie, że duży odsetek klientów
sobie nie radzi. Do większości aplikacji nie ma dokumentacji,
"instrukcja obsługi" to powinna nosić miano "krótkiego wstępu do
instrukcji", informacji pt. która aplikacja i kiedy będzie się łączyła w
tle bądź jak zablokować danej aplikacji dostęp do netu przeciętny
użytkownik nie jest w stanie znaleźć.
--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
-by-era-czesc3/