-
1. Data: 2011-04-09 09:50:33
Temat: Nowy kant w Orange?
Od: ikaros30 <i...@w...pl>
Do teściowej (ma numer w Orange) niedawno zadzwonił ktoś z numeru
513332377. Od razu na wstępie rozmowy powiedział, że dzwoni na koszt
teściowej!:))) Więc ona bezzwłocznie rozłączyła się. Od tej pory z podanego
wyżej numeru kilkunastokrotnie do niej dzwonili a ona mądrze nie odbierała.
Dostaje później sms-y z Orange, że z tego numeru ktoś usiłował połączyć się
na koszt teściowej ale połączenie nie zostało dokonane. Dzisiaj sam
zadzwoniłem do BOK i kazałem zablokować takie rozmowy na jej telefonie.
Ktoś już spotkał się z takim czymś? Sama blokada to trochę złe rozwiązanie
bo przecież każdemu może zdarzyć się potzeba takiego dodzwonienia się.
--
i...@w...pl
-
2. Data: 2011-04-09 10:32:20
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 09-04-2011 11:50, ikaros30 napisał/a:
> Do teściowej (ma numer w Orange) niedawno zadzwonił ktoś z numeru
> 513332377. Od razu na wstępie rozmowy powiedział, że dzwoni na koszt
> teściowej!:)))
Nie wiem jak to dokładnie w Orange ale w Plusie przed odebraniem takiego
połaczenia masz bezpłatny komunikat o połączeniu na koszt odbierającego:
http://www.telepolis.pl/news.php?id=3756
Podejrzewam, że w Twoim przypadku jest podobnie i teściowa usłyszała
tylko ten komunikat.
Więc ona bezzwłocznie rozłączyła się. Od tej pory z podanego
> wyżej numeru kilkunastokrotnie do niej dzwonili a ona mądrze nie odbierała.
Albo pomyłka albo ktoś kto nie ma kasy na koncie ma do niej jakąś
sprawę. Zadzwoń pod ten numer i się wypytaj
--
Cz.
-
3. Data: 2011-04-09 12:42:28
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Czarek" napisał:
> Albo pomyłka albo ktoś kto nie ma kasy na koncie ma do niej
> jakąś sprawę. Zadzwoń pod ten numer
na koszt odbiorcy, oczywiście ;->
JoteR
-
4. Data: 2011-04-09 15:19:33
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: "JanKo" <b...@m...tu>
Agent ikaros30 nadaje:
> Do teściowej (ma numer w Orange) niedawno zadzwonił ktoś z numeru
> 513332377. Od razu na wstępie rozmowy powiedział, że dzwoni na koszt
> teściowej!:))) Więc ona bezzwłocznie rozłączyła się.
A to nie jest przypadkiem numer zięcia?
http://biuroprasowe.orange.pl/pr/75687/rozmowa-na-ko
szt-odbiorcy-w-orange
-
5. Data: 2011-04-09 18:35:17
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: ikaros30 <i...@w...pl>
Dnia Sat, 9 Apr 2011 17:19:33 +0200, JanKo napisał(a):
> Agent ikaros30 nadaje:
>
>> Do teściowej (ma numer w Orange) niedawno zadzwonił ktoś z numeru
>> 513332377. Od razu na wstępie rozmowy powiedział, że dzwoni na koszt
>> teściowej!:))) Więc ona bezzwłocznie rozłączyła się.
>
> A to nie jest przypadkiem numer zięcia?
> http://biuroprasowe.orange.pl/pr/75687/rozmowa-na-ko
szt-odbiorcy-w-orange
Jestem jej jedynym zięciem i tak się składa, że znam swój numer!:))) Powiem
więcej, nie jest to numer nikogo z mojej rodziny a teściowa też go nie zna.
--
i...@w...pl
-
6. Data: 2011-04-09 18:41:20
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: ikaros30 <i...@w...pl>
Dnia Sat, 09 Apr 2011 12:32:20 +0200, Czarek napisał(a):
> Nie wiem jak to dokładnie w Orange ale w Plusie przed odebraniem takiego
> połaczenia masz bezpłatny komunikat o połączeniu na koszt odbierającego:
> http://www.telepolis.pl/news.php?id=3756
No pewnie tak mogło być, ale ani teściowa ani ja nie znamy nikogo w
rodzinie, którego tak by finansowo przypiliło, że musiał by dzwonić na
koszt odbiorcy. Numer jest dla nas kompletnie nieznany. Teściowa próbowała
w końcu sama oddzwonić na ten numer ale nikt się nie zgłaszał. Poza tym,
tych prób połąćzenia było jednak kilkanaście. Skoro widzę, że ktoś nie chce
przyjąć płatnej przez siebie rozmowy to więcej nie próbuję. Tak mówi
logika.
--
i...@w...pl
-
7. Data: 2011-04-09 19:05:04
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: ikaros30 <i...@w...pl>
Dnia Sat, 9 Apr 2011 11:50:33 +0200, ikaros30 napisał(a):
> Do teściowej (ma numer w Orange) niedawno zadzwonił ktoś z numeru
> 513332377.
Chyba się wyjaśniło. Sam zadzwoniłem pod ten numer. W końcu to nie majątek.
Najpierw odebrała nawalona baba a potem oddała telefon równie nawalonemu
gościowi, który potrafił powiedzieć tylko "fuck you"!:))) Jakimś mentom
pochrzanił się numer a pewnie brakuje im na wódę. Przepraszam Orange za
niesłuszne podejrzenia a czytelników tego wątku za zawracanie głowy.
--
i...@w...pl
-
8. Data: 2011-04-10 10:12:31
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: RadioX <r...@g...com>
W Orange właśnie tak jest, że możesz zadzwonić na czyjś koszt
wyberając przed numerem *550<numer telefonu..
Niestety odbiorca widzi numer bez *550 (czyli jak jest w książce to
pojawia się opis). Po odebraniu jest komunikat głosowy, że na koszt
odbiorcy i należy zaakceptować chyba klawiszem <1>. Głupie to jet o
tyle, że jeśli się nie odbierze automat jeszcze dwa razy co 10 minut
dzwoni i może sprawiać wrażenie jakby ktoś natrętnie dzwonił.
Ktoś się rypnął i tyle.
-
9. Data: 2011-04-10 21:41:15
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ikaros30" <i...@w...pl> wrote in message
news:1ghxssghxfpai$.n0ohbe9u92zc.dlg@40tude.net...
> koszt odbiorcy. Numer jest dla nas kompletnie nieznany. Teściowa próbowała
> w końcu sama oddzwonić na ten numer ale nikt się nie zgłaszał. Poza tym,
> tych prób połąćzenia było jednak kilkanaście. Skoro widzę, że ktoś nie
> chce
> przyjąć płatnej przez siebie rozmowy to więcej nie próbuję. Tak mówi
> logika.
No chyba że to jest Twoj brat, który właśnie siedzi w areszcie
i dzwoni z pożyczonej od policjanta komórki ;)
Ja jednak zanim bym odłożył wysłuchałbym jedno zdanie kto i czego chce...
-
10. Data: 2011-04-11 06:44:34
Temat: Re: Nowy kant w Orange?
Od: Wojtek <p...@a...eu>
On Sun, 10 Apr 2011 23:41:15 +0200, Pszemol wrote:
>> koszt odbiorcy. Numer jest dla nas kompletnie nieznany. Teściowa
>> próbowała w końcu sama oddzwonić na ten numer ale nikt się nie
>> zgłaszał. Poza tym, tych prób połąćzenia było jednak kilkanaście. Skoro
>> widzę, że ktoś nie chce
>> przyjąć płatnej przez siebie rozmowy to więcej nie próbuję. Tak mówi
>> logika.
>
> No chyba że to jest Twoj brat, który właśnie siedzi w areszcie i dzwoni
> z pożyczonej od policjanta komórki ;)
>
> Ja jednak zanim bym odłożył wysłuchałbym jedno zdanie kto i czego
> chce...
- A gdyby to był wasz brat, co to właśnie siedzi w areszcie i dzwonił z
pożyczonej od policjanta komórki?
- Ale jak to mój brat mógł być, jak brat siedzi z tyłu?
- Halo, tu Brzoza, tu Brzoza, źle Cię słyszę. Powiedział, że brat siedzi
z tyłu, powtarzam, brat siedzi z tyłu.
--
Wojtek