-
1. Data: 2009-08-21 10:13:35
Temat: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: h...@p...onett.pl
Moze troche OT, ale mam pytanie do tych co mieszkaja w Bieszczadach
albo czesto tam jezdza. Otoz chcialbym sie
tam wybrac na plener fotograficzny, a zalezy mi na ladnej polskiej
i zlotej jesieni w tych gorach. W jakim miesiacu zazwyczaj
w Bieszczadach zmieniaja sie kolory letnie na jesienne?
Istotne to jest o tyle, ze nie wiem na jaki termin
ustalic urlop.
-
2. Data: 2009-08-21 10:19:59
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
h...@p...onett.pl pisze:
> Moze troche OT, ale mam pytanie do tych co mieszkaja w Bieszczadach
> albo czesto tam jezdza. Otoz chcialbym sie
> tam wybrac na plener fotograficzny, a zalezy mi na ladnej polskiej
> i zlotej jesieni w tych gorach. W jakim miesiacu zazwyczaj
> w Bieszczadach zmieniaja sie kolory letnie na jesienne?
Ja tak na marginesie - dlaczego akurat Bieszczady? Gór równie urokliwych
w Polsce od groma, od Karkonoszy przez wszystkie Beskidy. W samych nawet
Gorcach plenerów od groma i kilometrów samotności, a w październiku poza
Turbaczem prawie nikogo.
Bieszczady, góry równie fajne, ale ich atrakcyjność wynika głównie z
tego, że mówi się o niej wiele, a pozostałe góry zna się z wymienionego
Turbacza, Babiej i kilku innych ''ikon''.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nieważne są fakty, ważne są emocje/
-
3. Data: 2009-08-21 10:22:45
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: bans <g...@o...pl>
Janko Muzykant pisze:
> Ja tak na marginesie - dlaczego akurat Bieszczady? Gór równie urokliwych
> w Polsce od groma, od Karkonoszy przez wszystkie Beskidy.
E, bez jaj. Szczególnie Beskid Śląski - tłumy, na szczytach przeróżne
anteny, na szlakach bydło na crossach i quadach, a same szlaki zryte
ciężkim sprzętem do zrywki drzew pożartych przez korniki.
--
bans
-
4. Data: 2009-08-21 10:26:25
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: h...@p...onett.pl
Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał(a):
>Ja tak na marginesie - dlaczego akurat Bieszczady? Gór równie urokliwych
>w Polsce od groma, od Karkonoszy przez wszystkie Beskidy. W samych nawet
>Gorcach plenerów od groma i kilometrów samotności, a w październiku poza
>Turbaczem prawie nikogo.
>Bieszczady, góry równie fajne, ale ich atrakcyjność wynika głównie z
>tego, że mówi się o niej wiele, a pozostałe góry zna się z wymienionego
>Turbacza, Babiej i kilku innych ''ikon''.
Juz tlumacze. Oprocz Bieszczad podobaja mi sie Karkonosze
i Pieniny, ale jednak te pierwsze wymienione najbardziej mnie ciagna.
Dwa, ze mam do nich najblizej, co tym razem gra role.
Trzy, ze w Bieszczadach daaawno nie bylem (czego nie powiem
o innych gorach) i chcialbym sobie je przypomniec - pamietam je
jako najladniejsze mi w PL. Stad pomysl,
ale oczywiscie nie neguje piekna innych gor.
Podejrzewam, ze "terminy" sa poodobne we wszystkich gorach (no moze oprocz Tatr),
wiec w sumie plany mozna zmieniac. Pytanie kiedy.
-
5. Data: 2009-08-21 10:38:16
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: syriusz <r...@s...pl>
h...@p...onett.pl wrote:
> Moze troche OT, ale mam pytanie do tych co mieszkaja w Bieszczadach
> albo czesto tam jezdza. Otoz chcialbym sie
> tam wybrac na plener fotograficzny, a zalezy mi na ladnej polskiej
> i zlotej jesieni w tych gorach. W jakim miesiacu zazwyczaj
> w Bieszczadach zmieniaja sie kolory letnie na jesienne?
>
> Istotne to jest o tyle, ze nie wiem na jaki termin
> ustalic urlop.
Nie mieszkam i nigdy jeszcze nie byłem (!), ale mój brat często po
Bieszczadach chodzi i mówi, że tak mniej więcej pierwszy tydzień
października jest najpiękniejszy, kiedy (jak to raz ładnie ujął) "buki
na zboczach zapłoną jesienną czerwienią"... :D
A że tak spytam - ten plener fotograficzny, to już z kimś zorganizowany,
czy póki co plany?
Ja na taki plener też bym chętnie wyskoczył... nawet samochodu użyczę,
aby kogoś zabrać ;)
Ważne, aby nie rozmawiać o fotografii przy kawie... piwie... winie...
;-D tylko pobiegać gdzieś wspólnie z aparatem :) A wspólnie zawsze
raźniej, szczególnie po bieszczadzkich lasach podobno... ;)
Pozdrawiam,
syriusz
-
6. Data: 2009-08-21 10:42:28
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
bans pisze:
>> Ja tak na marginesie - dlaczego akurat Bieszczady? Gór równie
>> urokliwych w Polsce od groma, od Karkonoszy przez wszystkie Beskidy.
>
> E, bez jaj. Szczególnie Beskid Śląski - tłumy, na szczytach przeróżne
> anteny, na szlakach bydło na crossach i quadach, a same szlaki zryte
> ciężkim sprzętem do zrywki drzew pożartych przez korniki.
Po Śląskim nie chadzam, bo mam za daleko, ale wszystkie zdjęcia od lat
na stronie mam z trójkąta Żywiec - Krynica - 50km na północ od Krakowa.
A w Bieszczadach, mogę się założyć, dziś tłumy nieziemskie. Owszem, w
październiku będzie pusto... jak wszędzie (oprócz kilku ''gór
obowiązkowych'')
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jako Polak oczywiście jestem tolerancyjny i uczciwy/
-
7. Data: 2009-08-21 10:43:03
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: h...@p...onett.pl
syriusz <r...@s...pl> napisał(a):
>Nie mieszkam i nigdy jeszcze nie byłem (!), ale mój brat często po
>Bieszczadach chodzi i mówi, że tak mniej więcej pierwszy tydzień
>października jest najpiękniejszy, kiedy (jak to raz ładnie ujął) "buki
>na zboczach zapłoną jesienną czerwienią"... :D
O, dosc pozno, myslalem, ze jednak tak srodek wrzesnia bedzie.
Chcociaz i tak pewnie zalezy w duzej mierze od poprzedzajacego lata.
Podejrzewam, ze termin moze falowac z tydzien, dwa w przod lub tyl.
ALe dzieki, mam punkt zaczepienia :-)
>A że tak spytam - ten plener fotograficzny, to już z kimś zorganizowany,
>czy póki co plany?
Plany, ale jak cos planuje, to w 90% przypadkow sie realizuje.
>Ja na taki plener też bym chętnie wyskoczył... nawet samochodu użyczę,
>aby kogoś zabrać ;)
>Ważne, aby nie rozmawiać o fotografii przy kawie... piwie... winie...
>;-D tylko pobiegać gdzieś wspólnie z aparatem :) A wspólnie zawsze
>raźniej, szczególnie po bieszczadzkich lasach podobno... ;)
Jade z moja druga polowka, musialbym sie jej o zdanie spytac :-)
-
8. Data: 2009-08-21 10:51:17
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: syriusz <r...@s...pl>
h...@p...onett.pl wrote:
> O, dosc pozno, myslalem, ze jednak tak srodek wrzesnia bedzie.
Na początku września chciałem z kolegą z pracy pojechać, ale się
ostatnio trochę uszkodziłem ;) i musieliśmy to odłożyć na przyszłość.
Raczej też nie wydobrzeję na połowę września.
Dlatego pierwsza połowa października byłaby pewniejsza, no i klimaty
ponoć lepsze... ;)
> Jade z moja druga polowka, musialbym sie jej o zdanie spytac :-)
A to sorry - nie wyłowiłem z pierwszego postu, że pytasz tylko o warunki
w Bieszczadach.
Myślałem, że jakiś wspólny plenerek się kroi ;)
A skoro ma być romantycznie, to się oczywiście nie zamierzam wtryniać... ;-D
Tak, czy siak - z drugiej ręki mogę polecić początek października...
Pozdrawiam,
syriusz
-
9. Data: 2009-08-21 11:00:14
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: h...@p...onett.pl
syriusz <r...@s...pl> napisał(a):
>Na początku września chciałem z kolegą z pracy pojechać, ale się
>ostatnio trochę uszkodziłem ;) i musieliśmy to odłożyć na przyszłość.
>Raczej też nie wydobrzeję na połowę września.
>Dlatego pierwsza połowa października byłaby pewniejsza, no i klimaty
>ponoć lepsze... ;)
Mysle .ze poszukam na sieci fotek z bieszczad, moze czesc bedzie miala exify... :-)
Pewnie okaze jak piszesz, czyli ze pazdziernik bedzie pewniejszy...
>A to sorry - nie wyłowiłem z pierwszego postu, że pytasz tylko o warunki
>w Bieszczadach.
>Myślałem, że jakiś wspólny plenerek się kroi ;)
>A skoro ma być romantycznie, to się oczywiście nie zamierzam wtryniać... ;-D
Spoko, nie wtryniasz sie :-) ja nie uczestnicze
w plenerch foto, jestem amatorem i robie zdjecia na swoje
potrzeby tylko i ciesze sie, kiedys uda mi sie cos utrwalic
co sie potem bardzo podoba znajomym. Stad pomysl na zolc i czerwien
Bieszczad. Do tego ze zdjeciami lacze zwykly wypoczynek
i czasami survival, bo kilkunastu lat jestem jego fanem :)
Moja 2 polowka podziela moje pasje wiec wyjezdzamy
razem, ale jakbys chcial w pazdzierniku wypasc w Bieszczady,
to zapraszam - jesli umowimy sie w jakims miejscu, na pewno
sie spotkamy na jakis jeden czy drugi wypad :)
-
10. Data: 2009-08-21 11:12:30
Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
Od: syriusz <r...@s...pl>
h...@p...onett.pl wrote:
> ja nie uczestnicze
> w plenerch foto, jestem amatorem i robie zdjecia na swoje
> potrzeby tylko
Hmmm... no ja myślałem, że wspólne plenery (takie nie-ślubne ;) to
właśnie spotkania amatorów są (do których też się zaliczam ;)
Bo zawodowiec, to pewnie "po robocie" ma dość aparatu i woli zimne piwko
w cieniu przechylić, albo tyłek w basenie wymoczyć... ;-D
No chyba, że tak jak Janko Muzykant - wyjdzie ze studia (zgaduję ;) i
jeszcze sam po polach pobiega z aparatem... ;)
> razem, ale jakbys chcial w pazdzierniku wypasc w Bieszczady,
> to zapraszam - jesli umowimy sie w jakims miejscu, na pewno
> sie spotkamy na jakis jeden czy drugi wypad :)
OK. Czytuję obie grupy foto dość regularnie, więc mamy punkt zaczepienia ;)
Zobaczymy jak szybko wydobrzeję i jakie plany będą...
Pozdrawiam,
syriusz