eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWinny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 378

  • 231. Data: 2014-03-08 19:25:18
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 08.03.2014 18:00, Budzik pisze:
    /.../
    >
    > Moge ci narysowac to o czym mówiłem.
    > Czyli ze pas był pusty w momencie rozpoczynania manewru przez opla.
    >
    Budzik on nie rozumie co to jest upływ czasu i że przy prędkości 150
    km/h w jednostce czasu pokonujesz 3x tyle przestrzeni co przy prędkości
    50 km/h. Daremny trud.


  • 232. Data: 2014-03-08 20:00:31
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >>>>> oczywiste, że powinien przewidzieć iż tam MOŻE ktoś jechać.
    >>>>>> Ale pas był pusty,
    >>>>>
    >>>>> No nie byl skoro inni widzieli, ze nie byl. Nie byl skoro doszlo
    >>>>> do zderzenia.
    >>>>
    >>>> Był. A że potem wskoczył na niego merc to już jest inna inszość.
    >>>
    >>> Żadne potem, przedtem.
    >>> Chyba że narysujesz jakim cudem merc najpierw zderzył się z
    >>> przeciwnikiem, a dopiero potem zmienił pas.
    >>
    >> Moge ci narysowac to o czym mówiłem.
    >> Czyli ze pas był pusty w momencie rozpoczynania manewru przez opla.
    >
    > Problem w tym, że Opel ma obowiązek ZAKONCZYĆ manewr nikomu nie
    > zajeżdżając drogi, a nie ROZPOCZĄĆ.

    A jak wielu pisało - merc ma obowiazek jechac tak, zeby nikomu nie
    utrudniac zycia.

    > No i skąd pewność że był pusty?
    > Jak długo Twoim zdaniem trwał ten manewr skrętu Opla, że w
    > międzyczasie Merc zdążył zmienić pas, wyprzedzić Nissana, dojechać do
    > skrzyżowania, wjechać na skrzyżowanie i trafić w Opla?
    > Bo on jechał tylko 130, a nie 300.

    Ale az 130 w stosunku do np. 10 na godzine ruszajcego opla.
    I az 2,5 x wiecej niz limit dla tego miejsca.

    > Po zastanowieniu się mnie coraz bardzo to pachnie wymuszeniem już
    > nawet na Nissanie, a już szczególnie bez uwzględnienia kogokolwiek na
    > drugim pasie.
    >
    Jakos mnie to nie dziwi.
    Nawet nie przeszkadza ci to, ze kierowca nissana nie potwierdza tej wersji.

    > Bo nie bardzo wiem, jak interpretować słowa kierowcy Nissana, który
    > rzekomo nie musiał nawet hamować przed Oplem.
    > Zakładając że jechał 50 km/h, to musiał mieć zapas rzędu kilku sekund,
    > czyli z 50 metrów do skrzyżowania, inaczej IMO by jednak hamował.
    > A skoro Nissan sekundę przed zderzeniem był 50 metrów od skrzyżowania,
    > to oznacza że Merc wyprzedził go jeszcze wcześniej, skoro zdążył
    > zniwelować te 50 metrów różnicy do zera, gdy trafił w Opla.
    > Przyjmijmy że wyprzedził go minimum 100 metrów przed skrzyżowaniem,
    > więc pas musiał zmienić jeszcze z sekundę wcześniej, czyli 140 metrów
    > przed skrzyżowaniem.
    > To ( przy prędkości 36 m/s) dawało Oplowi dobre 4 sekundy na
    > zakończenie manewru, a przecież musiał rozpocząć go wcześniej, a
    > jednocześnie było na tyle małą odległością, że w ogóle nie powinien go
    > zaczynać. Czyli raz, że wykonywał manewr mocno za długo, dwa że miał
    > czas na reakcję, gdyby interesował się co się dzieje na jezdni.
    >
    > Nie bardzo rozumiem, jak w takim przypadku można uznać go za
    > niewinnego w 100%.
    >
    To moze sad ukarał kierowce merca za idiotyzm?
    Tak po prostu, po ludzku? ;-)
    W sumie spełnił to do czego został powołany - odizolował niebezpiecznego
    kretyna od reszty spoleczenstwa.


  • 233. Data: 2014-03-08 20:00:32
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Artur Maśląg f...@p...com ...

    >>> Osobiście uważam, że niekoniecznie tak należałoby sprawę stawiać.
    >>> Tak naprawdę nie wiemy i się nie dowiemy, czy kierowca Opla
    >>> popełnił błąd i jaki - mógł Mercedesa nie widzieć, bądź źle
    >>> ocenić jego prędkość, jeżeli go w ogóle widział.
    >>
    >> Bo był przesłonięty.
    >
    > Znam to miejsce doskonale - mógł go nie widzieć, mógł równie
    > dobrze zobaczyć gdzieś daleko i wziąć poprawkę na szybszą jazdę
    > niż dopuszczalna, ale nie x3. Człowiek się nie przygląda dokładnie
    > każdemu użytkownikowi ruchu i nie ma radaru w oczach.
    > To naturalne zachowanie.
    >
    A trzeba jeszcze pamietac, ze ludzkie oko tez jest zawodne.
    I czym wieksza predkosc tym wieksze błędy jej oszacowania.
    Plus czas reakcji - pewnie dlateog nie jezdzimy po miescie 130 na godzine.
    My - ci normalni.


  • 234. Data: 2014-03-08 20:01:17
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2014-03-08 19:25, Smok Eustachy pisze:
    > W dniu 08.03.2014 18:00, Budzik pisze:
    > /.../
    >>
    >> Moge ci narysowac to o czym mówiłem.
    >> Czyli ze pas był pusty w momencie rozpoczynania manewru przez opla.
    >>
    > Budzik on nie rozumie co to jest upływ czasu i że przy prędkości 150
    > km/h w jednostce czasu pokonujesz 3x tyle przestrzeni co przy prędkości
    > 50 km/h. Daremny trud.

    60km/h to 16 metrów na sekundę.
    130km/h to 36 metrów na sekundę.

    Wiele osób nie ma o tym pojęcia, a o drodze hamowani to ja nawet nie
    wspominam. Wspomnę za to o niektórych, co to na śliskim bez ABS na
    4 metrach się potrafili zatrzymać:>

    Zakładam, że na 50 w tym miejscu 60 jest czymś typowym, 130km/h
    udowodniono (a ile jechał to inna para kaloszy).
    Opel mógł zrobić parę metrów na sekundę ze startu zatrzymanego,
    nie wiem dokładnie, ale pewnie trochę ponad sekundę zajęło mu
    przejechanie przez nitkę zachodnią Puławskiej (powiedzmy 2).
    Skoro Nissan nawet nie musiał hamować to wygląda na to, że
    kierowca Opla ocenił sytuację w granicach minimum w odległości
    50 metrów (zapewne więcej wliczając czas reakcji). Dla Nissana
    trochę przekraczającego prędkość to ponad 3 sekundy jazdy, dla
    Mercedesa to 1,4 sekundy.

    O czym tu deliberować w zakresie umniejszania winy specjalisty
    z Mercedesa? Kurcze, na zachód od naszej granicy zachodniej
    to nawet określa się minimalne odstępy na autostradach
    i sprawdza się to różnymi nieoznakowanymi FR. We Francji
    za jazdę ze zbyt małą odległością na autostradzie jest
    ładny mandacik motywujący do uspokojenia się, a za recydywę
    można zarobić więzienie i utratę PJ. Za taki numer jak ten
    z Mercedesa wywinął w mieście to od ręki areszt i dość szybka
    rozprawa, więzienie (wiadomo że nie 25 lat) i utrata PJ na
    jakiś czas (może być długi). W Polsce za to (nie tylko na pms)
    jest wymyślanie różnych usprawiedliwień dla idioty/bandyty
    drogowego i tłumaczenie, że przecież miał pierwszeństwo :(



  • 235. Data: 2014-03-08 20:11:00
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2014-03-08 20:00, Budzik pisze:
    > Użytkownik Artur Maśląg f...@p...com ...
    (...)
    >> Znam to miejsce doskonale - mógł go nie widzieć, mógł równie
    >> dobrze zobaczyć gdzieś daleko i wziąć poprawkę na szybszą jazdę
    >> niż dopuszczalna, ale nie x3. Człowiek się nie przygląda dokładnie
    >> każdemu użytkownikowi ruchu i nie ma radaru w oczach.
    >> To naturalne zachowanie.
    >>
    > A trzeba jeszcze pamietac, ze ludzkie oko tez jest zawodne.

    Nie tylko oko - człowiek jest omylny i stąd nie ma miejsca
    na jazdę na krawędzi w warunkach cywilnych.


  • 236. Data: 2014-03-09 00:24:21
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 08 Mar 2014 20:01:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2014-03-08 19:25, Smok Eustachy pisze:
    > 60km/h to 16 metrów na sekundę.
    > 130km/h to 36 metrów na sekundę.
    > Wiele osób nie ma o tym pojęcia, a o drodze hamowani to ja nawet nie
    > wspominam. Wspomnę za to o niektórych, co to na śliskim bez ABS na
    > 4 metrach się potrafili zatrzymać:>
    > Zakładam, że na 50 w tym miejscu 60 jest czymś typowym, 130km/h
    > udowodniono (a ile jechał to inna para kaloszy).
    > Opel mógł zrobić parę metrów na sekundę ze startu zatrzymanego,
    > nie wiem dokładnie, ale pewnie trochę ponad sekundę zajęło mu
    > przejechanie przez nitkę zachodnią Puławskiej (powiedzmy 2).
    > Skoro Nissan nawet nie musiał hamować to wygląda na to, że
    > kierowca Opla ocenił sytuację w granicach minimum w odległości
    > 50 metrów (zapewne więcej wliczając czas reakcji). Dla Nissana
    > trochę przekraczającego prędkość to ponad 3 sekundy jazdy, dla
    > Mercedesa to 1,4 sekundy.

    Zaraz zaraz - to ile twoim zdaniem opel jechal ?
    Bo 2 sekundy przemknac przez pas, to gdy sie ma 10km/h.
    Przy 20 to juz tylko sekunda.
    Ale zakladajac ze merc mial tylko 50m, to byl juz rowno z nissanem.
    A wiec powinien zostac zauwazony ... i przepuszczony, bo 50m to malo,
    szczegolnie jak sie gazu nie umie uzywac.

    Wiec albo ten merc jechal znacznie szybciej ... ale nie, to wiele nie
    da, albo opel wyjatkowo kapeluszniczyl ... i chyba nissan tez.
    Ewentualnie opel hamowal ... bo piesi na pasach, czy bo swoj blad
    zauwazyl.

    J.


  • 237. Data: 2014-03-09 02:15:53
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 07 Mar 2014 22:24:43 +0100, Smok Eustachy napisał(a):
    > Nawet jakby Opel widział Merca tylko źle ocenił prędkość, to i tak
    > intencjonalna wina jest po stronie Merca, bo Opel popełnił błąd a Merc
    > nie popełnił.
    > Zapierdzielał z premedytacją,

    Ale nie mial ochoty nikogo zabijac, ani nawet kolizji powodowac.


    J,


  • 238. Data: 2014-03-09 09:37:17
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 9 Mar 2014 02:15:53 +0100, J.F.

    >> Zapierdzielał z premedytacją,
    > Ale nie mial ochoty nikogo zabijac, ani nawet kolizji powodowac.

    Przecież nie ma mowy o zabijaniu z premedytacją, nie ma mowy o kolizji z
    premedytacją. Jest cały czas mowa o zapieprzaniu z premedytacją. Taka tam
    sytuacja. No chyba, że ktoś mu pitolet do głowy przystawił i kazał jechać
    bez głowy. Kazał?

    --
    Pozdor Myjk


  • 239. Data: 2014-03-09 10:16:39
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:531b5f58$0$2377$6...@n...neostrada
    .pl...
    > W dniu 08.03.2014 16:47, Cavallino pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:531b1326$0$2243$6...@n...neostrada
    .pl...
    >>> W dniu 07.03.2014 23:01, Cavallino pisze:
    >>> /.../
    >>>> Jakaś kapelusznicza ta logika.....
    >>>> Znaczy jej kompletny brak.
    >>>> Zakończ już może te swoje kompromitacje w tym wątku, co?
    >>>> Bo bredzisz jak potłuczony.
    >>>
    >>> Oto Cavek tradycyjnie zagnany w kąt wycofuje się rakiem.
    >>
    >> Chyba nie zrozumiałeś, Tobie radzę się wycofać z bzdur które wypisujesz.
    >> Ja się z niczego nie wycofuję.
    >>
    > Wymiękasz

    Widzę że nadal nie rozumiesz.
    Ale, nie każdy musi mieć odpowiednią pojemność czaszki, na początek
    wystarczy jak przestaniesz bezczelnie łgać.

    >kompletny brak honoru.

    Właśnie coś takiego prezentujesz.
    Tak więc - PLONK WARING, gdybyś postanowił pyskować dalej w tym stylu.

    >
    >>>
    >>> Czemu nie koncentrujesz się na ustaleniu, czy merc widział opla
    >>
    >> Bez znaczenia przy ustaleniu winy kierowcy Opla.
    >
    > Ze znaczeniem. Oznacza, ze walnął go celowo

    Tylko skończony idiota mógłby coś takiego zacząć podejrzewać.
    A z idiotami się nie dyskutuje.




  • 240. Data: 2014-03-09 10:17:36
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:531b601c$0$2377$6...@n...neostrada
    .pl...
    > W dniu 08.03.2014 16:48, Cavallino pisze:
    > /.../
    >>> Bo był przesłonięty.
    >>
    >> Czyli nie widział całości drogi,
    >
    > Mercedes nie widział

    Tyle że on w momencie wjazdu na skrzyżowanie nie musiał ustępować
    pierwszeństwa skręcającym z przeciwka w lewo.


strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30 ... 38


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: