-
61. Data: 2009-02-04 17:38:51
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Janko Muzykant" napisał
>> A mnie zaprzątały dylematy jak zrobić coś co zakłócałoby sygnał TV lub
>> radiowy i to z jak najwięszym zasięgiem.
>
> A ja zrobiłem, w ramach zemsty za niepozwolenie oglądania filmu tylko dla
> dorosłych - silnik elektryczny z rozwalonym komutatorem radził sobie
> doskonale :)
Mnie wyszło (a raczej nie wyszło) radio FM, którego z braku mierników nie
byłem w stanie prawidłowo zestroić. Któraś cewka własnej roboty pozwalała
wstrzelić się w częstotliwość TVP1 - zakłócało jak jasna cholera : )))))
Ale do wyczynu na miarę walki z systemem to było zdecydowanie za mało ; )
Nie pamiętam co schrzaniłem ale z odbiornika wyszedł mi dość specyficzny
nadajnik niskiej mocy.
adam
-
62. Data: 2009-02-04 18:34:46
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
adam pisze:
> Mnie wyszło (a raczej nie wyszło) radio FM, którego z braku mierników
> nie byłem w stanie prawidłowo zestroić. Któraś cewka własnej roboty
> pozwalała wstrzelić się w częstotliwość TVP1 - zakłócało jak jasna
> cholera : )))))
> Ale do wyczynu na miarę walki z systemem to było zdecydowanie za mało ; )
> Nie pamiętam co schrzaniłem ale z odbiornika wyszedł mi dość specyficzny
> nadajnik niskiej mocy.
Pewnie superreakcyjny - każdy próbował, bo superheterodynowy to raczej
rzadko komu wychodził.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/drogie omo, wyprałem i jest czyste, i białe, i wzruszyłem się to piszę/
-
63. Data: 2009-02-04 20:00:08
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: JarmirD <r...@q...pl>
"Michał M. Lechański" wrote:
> adam wrote:
>
>> Uznaniowość jakiegoś pieprzonego nadgorliwego krawężnika,
>
> a jeszcze niedawno na nikongear.com ktoś dał link do skanu dokumentu,
> który dostał z Home Office:
>
> http://nikongear.com/smf/index.php?topic=10236.0
>
> Ponieważ na nikongear trzeba mieć konto, aby przeglądać forum skan
> dokumentu jest umieszczony tu:
>
> http://doriath.eu/~michal/doc_from_home_office.jpg
>
Zastanawia mnie co można zrobić aparatem fotograficznym dziecku czego nie
można zrobić dorosłemu i dlaczego miałoby się dzieci przed tym chronić (a
dorosłych nie)?
JaromirD
-
64. Data: 2009-02-05 07:48:51
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: "zho" <b...@p...com>
Nadajnik i odbiornik radiowy mimo braku wszystkiego udalo mi sie zmajstrowac
i zmusic do dzialannia :)
Poza tym chodzi o dostepnosc wiedzy, w sensie zrozumienia zasady dzialania.
Bo przepraszam za chwile ktos powie ze w googlach sobie schemat znajdzie i
go polutuje, ale zrobi to bez zrozumienia i z cala pewnoscia zadnej
sensownej modyfikacji ani nie rozwinie onej konstrukcji. :(
Wcale nie tesknie za realnym socjalizmem z ludzka twarza ale powiedzmy
szczerze jesli w szkole dziecko ma wiecej lekcji przedmiotow spolecznych
(religia WOS) niz np fizyki, chemii to trudno zeby sie czegos sensownego na
tych lekcjach nauczylo. Ale to NTG i tu z tego miejsca od razu chce sie
pokajac i przeprosic za dryf w kierunku, ktoren mnie boli.
--
Pozdrawiam ZHO
www.akwa.aip.pl
Prawdopodobnie najstarsza strona akwarystyczna po polsku.
-
65. Data: 2009-02-05 07:56:21
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: Jan Rudziński <j...@a...net>
Cześć wszystkim
zho napisał(a):
> Nadajnik i odbiornik radiowy mimo braku wszystkiego udalo mi sie
> zmajstrowac i zmusic do dzialannia :)
> Poza tym chodzi o dostepnosc wiedzy, w sensie zrozumienia zasady
> dzialania. Bo przepraszam za chwile ktos powie ze w googlach sobie
> schemat znajdzie i go polutuje, ale zrobi to bez zrozumienia i z cala
> pewnoscia zadnej sensownej modyfikacji ani nie rozwinie onej
> konstrukcji. :(
Niby dlaczego ma znaleźć w guglach bez zrozumienia?
Jak ktoś chce zrozumieć, to zrozumie. Tak teraz, jak i wtedy.
> Wcale nie tesknie za realnym socjalizmem z ludzka twarza ale powiedzmy
> szczerze jesli w szkole dziecko ma wiecej lekcji przedmiotow spolecznych
> (religia WOS) niz np fizyki, chemii to trudno zeby sie czegos sensownego
> na tych lekcjach nauczylo. Ale to NTG i tu z tego miejsca od razu chce
> sie pokajac i przeprosic za dryf w kierunku, ktoren mnie boli.
Pamiętam dokładnie program szkoły podstawowej i średniej z tego zakresu
i ręczę Ci, że jeśli ktoś się nie pasjonował i nie doczytywał poza
szkołą, to nie miał szans niczego się nauczyć.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
66. Data: 2009-02-05 08:03:05
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jan Rudziński pisze:
> Pamiętam dokładnie program szkoły podstawowej i średniej z tego zakresu
> i ręczę Ci, że jeśli ktoś się nie pasjonował i nie doczytywał poza
> szkołą, to nie miał szans niczego się nauczyć.
Ale to z powodu olewajstwa nauczycieli głównie. To jest ponadczasowe :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../
-
67. Data: 2009-02-05 08:06:21
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: Jan Rudziński <j...@a...net>
Cześć wszystkim
Janko Muzykant napisał(a):
>> Pamiętam dokładnie program szkoły podstawowej i średniej z tego
>> zakresu i ręczę Ci, że jeśli ktoś się nie pasjonował i nie doczytywał
>> poza szkołą, to nie miał szans niczego się nauczyć.
>
> Ale to z powodu olewajstwa nauczycieli głównie. To jest ponadczasowe :)
Jasne. Ale też podręcznik do fizyki dla liceum był pod tym względem
BEZNADZIEJNY.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
68. Data: 2009-02-05 18:53:13
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: "tompac" <t...@a...pl>
>
> Wyrabiały, ale ten akurat miałem. No i był ostry w stosunku do azotanów
> np.
>
>
No ja bazowałem na tych azotanach (w spozywczych były) ale za to
doprowadziłem do perfekcji produkcje mieszanki paliwowej, raz opracowałem
doświadczalnie odpowiednie proporcje - wszyscy zazwyczaj dawali 1:1, ja
miałem chyba 1:0,9 (albo te okolice i nie pamietam czy utleniacza bylo
wiecej czy samego paliwa) - dwa odpowiednio preparowałem uziarnienie (a
raczej jego brak), trzy pozbywalem sie wody z mieszanki.
Moje paliwo spalalo sie znacznie szybciej, a po zmianie "stanu skupienia" -
przetapianie mieszaniny no poprostu rewelacja!
Eksperymentowalem też z nadmanganianem, niestety z sacharozą mu cieńko szło
ale z pyłem aluminiowym ... ;)
-
69. Data: 2009-02-05 20:03:19
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
tompac pisze:
> No ja bazowałem na tych azotanach (w spozywczych były) ale za to
> doprowadziłem do perfekcji produkcje mieszanki paliwowej, raz
> opracowałem doświadczalnie odpowiednie proporcje - wszyscy zazwyczaj
> dawali 1:1, ja miałem chyba 1:0,9 (albo te okolice i nie pamietam czy
> utleniacza bylo wiecej czy samego paliwa) - dwa odpowiednio preparowałem
> uziarnienie (a raczej jego brak), trzy pozbywalem sie wody z mieszanki.
> Moje paliwo spalalo sie znacznie szybciej, a po zmianie "stanu
> skupienia" - przetapianie mieszaniny no poprostu rewelacja!
Ha, my (tzn. kumple z klasy, z podstawówki) podeszliśmy metodycznie.
Mianowicie z mas molowych wyszło, co wyszło, zorganizowało się wagę i
ciąg mieliśmy najlepszy :)
Pamiętam, zapisaliśmy równaniami molowymi kawałek asfaltu boiska, a
potem mieliśmy piątki z chemii.
> Eksperymentowalem też z nadmanganianem, niestety z sacharozą mu cieńko
> szło ale z pyłem aluminiowym ... ;)
O, to klasyka. W sklepie z farbami jedno, w innym miejscu drugie... :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../
-
70. Data: 2009-02-05 21:17:35
Temat: Re: Wielki Brat czuwa. Przynajmniej w UK.
Od: "tompac" <t...@a...pl>
>
> Ha, my (tzn. kumple z klasy, z podstawówki) podeszliśmy metodycznie.
> Mianowicie z mas molowych wyszło, co wyszło, zorganizowało się wagę i ciąg
> mieliśmy najlepszy :)
> Pamiętam, zapisaliśmy równaniami molowymi kawałek asfaltu boiska, a potem
> mieliśmy piątki z chemii.
>
Adam ta metoda miała swoje wady - znałes zawartość sacharozy w cukrze albo
czystośc utleniacza?? ;)
Ja oceniałem po analizie popiołu, szklił się - za duzo paliwa - żółte bądź
białe kulki - za duzo utleniacza ;)