On Thu, 9 Apr 2009, Jakub Jewuła wrote:

[...komuś...]
>> nabrałem wątpliwości. Cóż - nie jesteśmy na miejscu - nie wiemy. W
>> każdym bądź razie rozumiem, że może kogoś nie być stać na fotografa.
>
> A na zycie stac?

Stać, skoro nie ma wyjścia.
Przecież nie zarekomendujesz im aby poumierali? :]
Popatrz na to tak: ludzie żyją (i pobierają się i tak dalej) w rejonach
świata, gdzie dochód na głowę jest na poziomie dolara na dzień.
Po prostu - przy bardzo niskich dochodach *udział* takiego wydatku
jak 1000 zł staje się bardzo duży.

pzdr, Gotfryd

do góry

> [...komuś...]
>>> nabrałem wątpliwości. Cóż - nie jesteśmy na miejscu - nie wiemy. W
>>> każdym bądź razie rozumiem, że może kogoś nie być stać na fotografa.
>>
>> A na zycie stac?
>
> Stać, skoro nie ma wyjścia.
> Przecież nie zarekomendujesz im aby poumierali? :]
> Popatrz na to tak: ludzie żyją (i pobierają się i tak dalej) w
> rejonach świata, gdzie dochód na głowę jest na poziomie dolara na
> dzień. Po prostu - przy bardzo niskich dochodach *udział* takiego
> wydatku jak 1000 zł staje się bardzo duży.

A jak powszechnie wiadomo wesele mozna zorganizowac za darmo...

q

do góry

> A jak powszechnie wiadomo wesele mozna zorganizowac za darmo...

Jakub czy tak ciężko było zauważyć, że wesela nie będzie? Dlaczego się tak
do tego przyczepiłeś?
--
Pozdrawiam
Łukasz Goran Gądzik
151731

do góry

Jakub Jewuła pisze:

bądź razie rozumiem, że może kogoś nie być stać na fotografa.
>
> A na zycie stac?
>

Życie po ślubie wcale nie musi być droższe niż przed ślubem. Teraz też
jedzą, ubierają się..... żyją. Może mieszkaja oddzielnie zajmując dwa
mieszkania. Po slubie pewnie zamieszkaja razem - bedzie taniej.
Ja tak sie zastanawiam na jaki gwint im ten fotograf. Ile razy będa
ogladac te zdjecia ze slubu? Nie moze kolega pstryknąć kilku zdjec?
Skromny ślub i fotograf. Nierozumiem.

do góry

Jakub Jewuła pisze:
>> [...komuś...]
>>>> nabrałem wątpliwości. Cóż - nie jesteśmy na miejscu - nie wiemy. W
>>>> każdym bądź razie rozumiem, że może kogoś nie być stać na fotografa.
>>> A na zycie stac?
>> Stać, skoro nie ma wyjścia.
>> Przecież nie zarekomendujesz im aby poumierali? :]
>> Popatrz na to tak: ludzie żyją (i pobierają się i tak dalej) w
>> rejonach świata, gdzie dochód na głowę jest na poziomie dolara na
>> dzień. Po prostu - przy bardzo niskich dochodach *udział* takiego
>> wydatku jak 1000 zł staje się bardzo duży.
>
> A jak powszechnie wiadomo wesele mozna zorganizowac za darmo...
>

Może nie za darmo ale powszechnie wiadomo, że fotograf na ślubie nie
jest konieczny.

do góry

a402 wrote:

>> A jak powszechnie wiadomo wesele mozna zorganizowac za darmo...

> Może nie za darmo ale powszechnie wiadomo, że fotograf na ślubie nie
> jest konieczny.

Na slubie to konieczna jest młoda para. Wesele, goście itd. to są juz
dodatki extra ;-)

--
pozdrawiam
Mikołaj

do góry

Dziękuję wszytskim, którzy wyrazili chęć pomocy... Fociarza znalazłam,
robi piękne zdjęcia... :)
Swoją drogą portfolia kilku osób naprawdę robią wrażenie... I chcieli
pomóc... :)
I nie obrazili się za "fotki" bo wiedzą, że to po prostu potoczna
nazwa zdjęcia nie nacechowana żadnymi negatywnymi znaczeniami...
:)

do góry

szkoda mam zajety termin a zrobil bym dla zabawy .
Ktos zapyta dlaczego ? Bo sam mialem slub na ktory mialem 5000 pln i to
pozyczonych
bo rodzina zony by nie wybaczyla braku obiadku chociaz (babcia sie
rozchorowala)

wiec byl slub koscielny , sukienka za 500 pln garniak mialem , dla ksiedza
300, auto kumpla firmowe, obroczki tez jakos niedrogo,
fotografow mialem dwoch jedne moim sprzetem drugi kolega juz powazny wtedy
fotograf slubny.
muzyka z CD :) obiadek dla rodziny 20 osob nie pamietam ale 70 pln od osoby
, ciasta owoce rodzina zorganizowala

kolega fotograf nawet oczepiny zrobil.

to bylo budzetowe i to rozumiem


natomiast slub na ktory targuja sie mlodzi o zlotowke , kreca nosem ze za
drogo ale jednak sie decyduja
potem rpzybywasz 250 osob , fontana czekolady za 3000pln , limuzyna za 1800
pln, suknia za 4000 pln , hotel klasa
to odrazu rece opadajai czujesz sie jak ciołek "bo biedni studenci itp"
mialem takie sytulacje nie raz .

--
Mariusz Spruch
www.mariuszspruch.blogspot.com - fotoblog
www.mariuszspruch.pl - fotografia ślubna

do góry

On 8 Kwi, 23:25, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:

> Uwagi Jewuły (chamskiego analfabety?) są IMO nie na miejscu.
> Uzasadnieniem powyższej klasyfikacji niech będą te dwa poniższe cytaty:
>
> "Jakub Jewuła" gri6ap$m...@a...news.neostrada.pl
>
> > Slub mozna wziasc
>
> E: chyba wziąć

> > I nasrane w glowie. > .'O`-' ., ; o.'  eneuel@@gmail.com    '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.'
~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Skad ten trend do darmochy, i wytykanie czegos nie zwiazanego z
tematem?
PS. Usun ten smietnik wokolo Twego e-maila.
Pozdrawiam StaM

do góry

q...@g...com 0...@z...goog
legroups.com

: Skad ten trend do darmochy,

Nie wiem. Pewnie z kryzysu. 1000 złotych za fotki to też tanio, jeśli
trzeba by je obrobić graficznie. Może nawet 1000 za obrobione to mniej
niż obiad i dojazd za nieobrobione. :) 1000 złotych tygodniowo, nawet
uwzględniając każdy tydzień, to i tak mało na życie, gdy trzeba z tego
opłacić ZUSy, podatki, zapłacić za sprzęt, oprogramowanie... A tak
słodko nie jest, że w każdy tydzień jest coś do pstrykania. :)

Tak czy siak z takiej fotografii wyżyć trudno, więc dlaczego by nie
wesprzeć kogoś niemal za free, skoro z tych pieniędzy i tak korzyść
taka sobie?

: i wytykanie czegos nie zwiazanego z tematem?

Tzn.?

: PS. Usun ten smietnik wokolo Twego e-maila.

Ten śmietnik, to cytat postu Jewuły?
Innego śmietnika w pobliżu nie widzę.
(delimiter jest OK, jeśli o to toczy się [pod górkę] nadal wojna)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry