-
21. Data: 2015-07-10 09:45:52
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: XX YY <f...@g...com>
Parlament europejski odrzucil projek zmian.#
na razie nic sie nie zmienia , ale dyskusje nad innymi idiotycznymi zmianami trwaja.
obowiazuja narodowe prawa w poszczegiolnych krajach , a w niektorych ograniczenia juz
wystepuja.
mapa europy " wolnosc panoramy":
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a8/
Freedom_of_Panorama_in_Europe_NC.svg
-
22. Data: 2015-07-10 09:58:33
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik T...@s...in.the.world napisał:
> Uff, wyglada na to, ze sprawa jest nieaktualna:
> http://wiadomosci.onet.pl/swiat/pe-przeciw-ogranicza
niu-praw-do-fotografo
> wania-znanych-budowli/semcjd
Póki co jest nieaktualna. Za jakiś czas pewnie podniosą to ponownie,
tylko postarają się zakamuflować. Podobnie jak z ACTA i innymi
historiami. Trzeba cały czas zwracać uwagę na to co robią. Na "naszych"
w PE nie ma co liczyć, bo oni sami nie wiedzą po co tam są. Znaczy
wiedzą - pobierają kasę.
-
23. Data: 2015-07-10 10:18:49
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Freitag, 10. Juli 2015 09:58:40 UTC+2 schrieb Maciek:
> Użytkownik T...@s...in.the.world napisał:
> > Uff, wyglada na to, ze sprawa jest nieaktualna:
> > http://wiadomosci.onet.pl/swiat/pe-przeciw-ogranicza
niu-praw-do-fotografo
> > wania-znanych-budowli/semcjd
>
> Póki co jest nieaktualna. Za jakiś czas pewnie podniosą to ponownie,
> tylko postarają się zakamuflować. Podobnie jak z ACTA i innymi
> historiami. Trzeba cały czas zwracać uwagę na to co robią. Na "naszych"
> w PE nie ma co liczyć, bo oni sami nie wiedzą po co tam są. Znaczy
> wiedzą - pobierają kasę.
zwracac uwage nic nie daje .
tutaj jest petycja , ktora zreszta podpisalem i wyslalem.
https://www.change.org/p/european-parliament-save-th
e-freedom-of-photography-savefop-europarl-en
-
24. Data: 2015-07-14 18:22:00
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 9 Jul 2015, Krzysztof Halasa wrote:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
>
>> Chyba nikogo na grupie nie dziwi ta różnica choćby w przypadku
>> fotografowania (wg polskiego prawa) - różnica między
>> samym "utrwaleniem" a rozpowszechnianiem jest bardzo istotna.
>
> Kiedyś to nie miałoby w ogóle znaczenia, bo przecież zwykle nikt nie
> planował rozpowszechniać (ani kopiować) oryginalnego dzieła
> (np. budynku).
Pewnie tak :)
W ogóle cokolwiek KOPIOWAĆ nie było tak prosto.
Że przypomnę, żeby pozostać w tematyce grupy: ROBIĆ kolorowe
zdjęcia "ludzkość umie" (i ludzie robili) całkiem sporo ponad
100 lat.
Ale POKAZAĆ je był kłopot przez ponad pół wieku.
Co większe dinozaury grupy pamiętają czasy, kiedy czarno-białe
zdjęcia (i telewizja) były normą.
A tu panie pyk, każdy sobie może w domu z drukarki za 200zł...
(mniejsza o to, że "jednorazówka" bo tusz droższy od drukarki).
>> Czemu uważasz, że kompozytor ma być mniej chroniony
>> od wykonawcy (lub jak kto woli - wykonawca bardziej niż
>> kompozytor)?
>
> Kompozytor tworzy np. partyturę - nikt inny nie może jej
> rozpowszechniać. To wydaje mi się logiczne (i kiedyś tak to było).
>
> Wykonawca nagrywa - i tego nagrania nikt poza nim nie może
> rozpowszechniać.
> Ale przecież wykonawca nie rozpowszechnia chyba nut?
Zgadza się, rozpowszechnia "utwór zależny" zawierający te nuty
w sobie.
To jest (niestety) ten element, który MUSI być wyłączony
w takim przypadku, jak architektura.
Najprostsze jest takie wyłączenie, że odwzorowania utwórów
w innych dziedzinach nie podlegają pod ochronę z PA.
Przykładowo, dwuwymiarowy obraz (zdjęcie) rzeźby.
Albo pojedyncza klatka filmu (przy czym tu działa również
inne pozwolenia, mianowicie prawo cytatu).
> Oryginalna koncepcja prawa autorskiego była IMHO dobra, nie zezwalała
> innym osobom na kopiowanie dzieła (czyli nie zezwalała na zabieranie
> chleba autorowi), ale też nie wymagała, by wszyscy musieli płacić za
> wszystko.
> Architekt zaprojektował budowlę, wziął pieniądze za projekt, super.
> Jak ktoś sobie będzie chciał postawić taką samą budowlę, to architekt
> znów zarobi, to jest logiczne.
> Ale dlaczego architekt ma zarabiać na tym, że ktoś sobie o tej budowli
> piosenkę zanuci? Gdzie tu jest jego dzieło, jego praca?
Ależ ja się zgadzam - problem właśnie z istnieniem (albo nieistnieniem)
wyłączenia jak wyżej.
Z piosenką jest o tyle inaczej, że jest *o* budynku, nie zawiera
jego oryginalnych elementów (wprost zrobionej kopii), a to co
zawiera (choćby był to dość szczegółowy opis) IMVHO zmieści
się zawsze w "prawie cytatu".
Ale z obrazem lub filmem jest już gorzej - "cytat" zawiera
rzut przestrzennego dzieła, z tak dużą liczbą szczegółów, że
teza iż to nie "cytat" a "dzieło zależne" wskazuje, iż potrzeba
oddzielnego wyłączenia.
>> *Sobie* możesz go zaśpiewać, zanucić lub zagrać (szkoły
>> mają odrębne zezwolenie na *szkolne* imprezy,
>
> Na razie aż tak daleko to nie zaszło na szczęście.
Ależ zaszło - dokładnie tak jest jak piszę.
Masz zezwolenie do nucenia sobie ("użytek osobisty") oraz szkoły mają
prawo *na imprezy szkolne* oraz cele dydaktyczne (i tylko tyle).
To są (niektóre) z wyjątków wprost wylistowane w akcie prawnym
rangi ustawy - w innych przypadkach nie wolno.
I jak dotąd stosowne wyłączenie dla dzieł architektury również
istnieje i jest *wprost* zapisane (nie ma ochrony, za wyjątkiem
budowania kolejnego budynku wg tego samego projektu).
Oczywiscie, "masowi zarządcy praw majątkowych", koncerny multimedialne,
usiłują ograniczyć m.in. prawo do "użytku osobistego", i doprowadzić
do stanu w którym nawet do tego użytku nie wolno mieć "osobistej
kopii".
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2015-07-16 18:21:56
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
>>> *Sobie* możesz go zaśpiewać, zanucić lub zagrać (szkoły
>>> mają odrębne zezwolenie na *szkolne* imprezy,
>>
>> Na razie aż tak daleko to nie zaszło na szczęście.
>
> Ależ zaszło - dokładnie tak jest jak piszę.
> Masz zezwolenie do nucenia sobie ("użytek osobisty") oraz szkoły mają
> prawo *na imprezy szkolne* oraz cele dydaktyczne (i tylko tyle).
A gdzie to jest napisane w ustawie?
--
Krzysztof Hałasa
-
26. Data: 2015-07-17 20:55:40
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Luke <l...@l...net>
W dniu 2015-07-09 o 22:28, Krzysztof Halasa pisze:
> Oryginalna koncepcja prawa autorskiego była IMHO dobra, nie zezwalała
> innym osobom na kopiowanie dzieła (czyli nie zezwalała na zabieranie
> chleba autorowi), ale też nie wymagała, by wszyscy musieli płacić za
> wszystko.
Od A do Z jest to pięknie wyjaśnione w "Wolnej Kulturze" Freemana
(dostępna bezpłatnie w Sieci na licencji CC).
L.
-
27. Data: 2015-07-18 12:58:02
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Fri, 17 Jul 2015 20:55:40 +0200, Luke napisał(a):
> W dniu 2015-07-09 o 22:28, Krzysztof Halasa pisze:
>> Oryginalna koncepcja prawa autorskiego była IMHO dobra, nie zezwalała
>> innym osobom na kopiowanie dzieła (czyli nie zezwalała na zabieranie
>> chleba autorowi), ale też nie wymagała, by wszyscy musieli płacić za
>> wszystko.
> Od A do Z jest to pięknie wyjaśnione w "Wolnej Kulturze" Freemana
> (dostępna bezpłatnie w Sieci na licencji CC).
A nie Lessiga?
http://www.free-culture.cc/
http://otworzksiazke.pl/ksiazka/wolna_kultura/
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
28. Data: 2015-07-22 23:46:02
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Jul 2015, Krzysztof Halasa wrote:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
>
>>>> *Sobie* możesz go zaśpiewać, zanucić lub zagrać (szkoły
>>>> mają odrębne zezwolenie na *szkolne* imprezy,
>>>
>>> Na razie aż tak daleko to nie zaszło na szczęście.
>>
>> Ależ zaszło - dokładnie tak jest jak piszę.
>> Masz zezwolenie do nucenia sobie ("użytek osobisty") oraz szkoły mają
>> prawo *na imprezy szkolne* oraz cele dydaktyczne (i tylko tyle).
>
> A gdzie to jest napisane w ustawie?
Art.23, art.27, art.28, art.31
W to, że podobnie, o ile *nieodpłatnie*, wolno również przy ceremoniach
religijnych oraz uroczystościach państwowych nie wnikałem, poprzestałem
na "sobie" i szkołach, zaznaczyłem że to nie jest kompletna lista
wyjątków "kiedy wolno", niemniej "wolno tylko o ile w ustawie
powiedziano że wolno".
Nie ma uprawnienia "na rozum", bo jest generalny zakaz i już.
Dlatego "wyjątek dla krajobrazu" jest konieczny (i zasadny,
bo skoro architekt do spóły z inwestorem psują krajobraz, to
powinni "oddać" to co zepsuli :>, choćby tylko poprzez *dalsze*
nieograniczanie użytkowania tegoż krajobrazu)
Dla co leniwszych gotowiec pod nos:
https://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28us
tawa_z_4_lutego_1994_r._tekst_jednolity_z_2006_r.%29
pzdr, Gotfryd
-
29. Data: 2015-07-24 21:06:54
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Luke <l...@l...net>
> A nie Lessiga?
>
> http://www.free-culture.cc/
> http://otworzksiazke.pl/ksiazka/wolna_kultura/
Tak, Lessiga :)
Mea culpa.
L
-
30. Data: 2015-07-27 18:10:49
Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
>>> Ależ zaszło - dokładnie tak jest jak piszę.
>>> Masz zezwolenie do nucenia sobie ("użytek osobisty") oraz szkoły mają
>>> prawo *na imprezy szkolne* oraz cele dydaktyczne (i tylko tyle).
>>
>> A gdzie to jest napisane w ustawie?
>
> Art.23, art.27, art.28, art.31
No nie, te artykuły są jednak o zupełnie czymś innym - gdybym pytał
o to, czy szkoły mogą np. odtwarzać zakupioną przez siebie płytę CD
z muzyką itp., to taka odpowiedź byłaby dobra.
Jeśli jednak uważasz inaczej, to poproszę o miejsce w ustawie - albo
np. o wyrok polskiego sądu lub coś innego, na czym można się oprzeć -
które wskazuje, że twórcą nuconej przeze mnie melodii jest ktoś inny
niż ja - np. autor oryginalnej muzyki (by powyższe artykuły się do tej
sytuacji w ogóle odnosiły).
--
Krzysztof Hałasa