eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: obrocona panewka - jak to technicznie wygladaRe: obrocona panewka - jak to technicznie wyglada
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: obrocona panewka - jak to technicznie wyglada
    Date: Wed, 5 Jan 2011 09:08:27 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 60
    Message-ID: <ig18u1$b25$1@inews.gazeta.pl>
    References: <ifv6gj$1l0$1@speranza.aioe.org> <ifvdfc$os5$1@news.onet.pl>
    <ifvdlv$9lq$1@inews.gazeta.pl> <ifvu4d$nn3$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: eif51.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1294214913 11333 83.21.121.51 (5 Jan 2011 08:08:33 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 5 Jan 2011 08:08:33 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-User: cita
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2339880
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "..:maniek:.." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ifvu4d$nn3$1@news.onet.pl...
    > obroceonej panewki nie da sie naprawic inaczej niz przez demontaz walu i
    > jego szlif + ewentualnie kontrola i naprawa otworu w korbowodzie (lub
    > wymiana korbowodu).
    > co do oplacalnosci to do wiekszosci aut kpl.panewek korbowych jak i
    > glownych dobrej firmy to ok 500zl (sa dostepne w roznych nadwymiarach),
    > koszt szlifu walu to roznie - ja robilem jakies 1,5roku temu w 4
    > cylindrowce i placilem cos kolo 220zl...wiec czy to taka tragedia? niech
    > kazdy oceni sam


    trzeba wziąć pod uwage jeszcze kilka rzeczy
    Koszt robocizny oraz koszt sprawdzenia co jeszcze sie stało i dlaczego.
    Samo obrócenie panewki z czegoś wynika, bo samo z siebie sie nie wzięło.
    Jak długo trwał okres przed awarią i co sie wtedy działo w silniku.
    Jak już ktoś wspomniał uszkodzona panewka to zwykle czubek góry lodowej.

    W wielu (większości?) przypadków trzeba wyciągnąć silnik. Trzeba sprawdzić
    korby, czyli rozebrać cały dół.
    Często dobrze jest zdjąć też głowice.
    Składanie takiego silnika na starych pierścieniach, to też brak myslenia
    perspektywicznego (jasne, ze jak są dobre, to po co - tylko skoro rozwaliło
    panewke, to skąd masz pewność, ze smarowanie innych elementów bylo
    wystarczjące i czy pierścienie, prowadnice zaworowe itp są ok? - Trzeba
    rozerbrać, a jak rozbierzesz to koszty sie mnożą, bo na starych gratach nie
    będziesz składać)
    Skoro wymiana pierścieni to trzeba sprawdzić tuleje, a szlif każdej dziury
    to kolejne pieniądze.

    Na koniec - remont (szlif) wału np. w Omedze V6 to ... koniec tego silnika.
    Najprawdopodobniej wał ten jest obrabiany cieplnie w taki sposob, ze jego
    szlif powoduje osłabienie materiału na tyle, ze po złożeniu silniki te
    pracują ... stosunkowo króko, a naprawa jest nieopłacalna. Pewniejsze w tym
    przypadku jest kupno używanego, sprawdzonego silnika i wymiana.

    Oczywiście w wielu innych samochodach pewnie da sie zrobić taki remont, a
    kiedyś to bylo na porządku dziennym. Jednak czasy sie zmieniają, jakoś
    silników również, a ryzyko związane z nietrwałością silnika po remoncie jest
    na tyle duża, ze trzeba sie nad tym zastanowic dwa razy.

    Teraz z mojego podwórka. Mamy (znaczy sie mój ojciec) kilka dostawczaków.
    Jeden z nich służy jako pewnego rodzaju magazynek, któy jak sie zapełnia to
    samochód zawartość wywozi. Jest to Ducato 2,5D. Tam też padła panewka. Jako,
    ze samochod nie robi przebiegów to ... zdjęliśmy miske, wymieniliśmy 1
    (słownie:jedną) panewke i przykręciliśmy miske. Bez szlifu i innych napraw.
    Ducato od tej pory działa już ponad dwa lata - tyle, ze: Jeździ tak ze dwa
    razy w miesiącu po parenaście kilometrów (raz zrobilem 150km na raz),
    jeździmy nim tylko my (ja i ojciec) z obrotami nie przekraczającymi znacząco
    wolne obroty. Sęk w tym, ze mozemy soboe pozwolić na to, zeby ten silnik
    padł w każdej chwili.
    Generalnie jednak można... tylko po co.


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    www.cita.pl
    Dwa ogony Irma i Myszka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: