eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyjazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa › Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
  • Data: 2014-06-09 13:54:59
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mon, 09 Jun 2014 13:17:40 +0200, Andrzej Lawa

    >>>> Nie widze w tym postępowaniu logicznego działania.
    >>>> Ponadto, ile to jest blisko?
    >>> Fizykę znasz? Podstawy psychofizjologii są ci znane?
    >> Oczywiście, oraz instynkt samozachowawczy, "czytanie" sytuacji na drodze
    >> itd. To ile jest w końcu to "blisko" że wtedy zaczynasz "kapować"?
    >> Następnym razem będę uważać. :>
    > Zależy od prędkości i warunków drogowych.

    Czyli? Chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem piratem
    drogowym. Żeby uważać na kapusiów.

    >>>> Przecież mam oczy i widzę zazwyczaj nie mniej niż ten co jedzie przede mną.
    >>>> Jak widzę że ktoś może wliźć pod koła, to odpuszczam szybciej niż ten
    >>>> przede mną zdąży pomyśleć. Jak nie widzę, to proste że jestem dalej i "nie
    >>> Mhm. Miszcz kierownicy.
    >> Mhm. Nauczyciel zza kierownicy i "kapuś".
    > Wal się, piracie drogowy.

    Kultury! Kultury! Kapusiu ludowy!

    >>>> siedzę na zderzaku". Dlatego pisałem o jeździe z głową (jak wszędzie).
    >>>> Realnie to więcej miałem niebezpiecznych sytuacji przez hamujących
    >>>> "nauczycieli" niż z samej jazdy na zderzaku (których miałem ZERO).
    >>> Może zauważyli coś, czego ty nie zauważyłeś.
    >> Może jest szerokie i głębokie.
    > Twoja ortografia też kuleje.

    Jaki błąd ortograficzny jest w słowie "może"? :>
    BTW Tobie kultura kuleje, od dawna.

    >>>> Aha, w korku też nie mogę "jechać na zderzaku" bo mogłoby tam kiedyś iść
    >>>> całe przedszkole? Z takim podejściem, to najlepiej z domu nie wychodzić.
    >>> Litości... Pełzanie w korku to są tak jakby nieco inne prędkości, nie
    >>> uważasz?
    >> Nie, podobnie jak tobie nie robi różnicy jaki przypadek rozpatrujesz, a
    >> tylko zakładasz wygodny dla swojej jedynie słusznej teorii.
    > Bredzisz.

    Mhm! Rzeczowo.

    >>> O, proszę, tu masz film szkoleniowy:
    >> Łał, to nawet trzeba szkoleniowe filmy oglądać...
    > Tobie najwyraźniej by się przydał, skoro masz problem
    > z rozpoznaniem bezpiecznego odstępu.

    Ja nie mam. Ty masz, nauczycielu od siedmiu boleści.

    --
    Pozdor Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: