-
Data: 2010-06-27 13:36:25
Temat: Re: alfa 156
Od: Karolek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Jurand pisze:
>> To znaczy kiedy? (sprawdzam twoja szklana kule).
>
> Obstawiam że więcej jak 28 to Ty nie masz ;)
>
Konkrety.
>> Napisal handlarzyna trupami, ktory udaje, ze pozjadal wszytskie rozumy :P
>
> Ja przynajmniej nie bredzę, że jeśli jeden wahacz ma 2 silentbloki, a
> drugi 3, to się nie różnią.
Na trwalosc wahacza ten dodatkowy silentblok nie ma wplywu.
> Nie bredzę też, że wbrew temu co twierdzą obecnie prawie WSZYSCY
> producenci samochodów, auta nie są malowane w całości lakierami
> wodorozcieńczalnymi.
Jakos nie udowodniles tych twierdzen.
Za to twoje linki, ktore mialybyc dowodami okazaly sie bezwartosciowe.
> Jak na razie dajesz dupy równo na wszystkich polach, w których bierzesz
> udział w dyskusji.
LOL, to juz jest szczyt bezczelnosci przypisywac komus wlasne porazki.
> Twierdzisz, że coś nie istnieje, potem odwracasz kota
> ogonem, jak ktoś Ci podaje linki do okreśłonych produktów.
Ten ktos nie czyta opisu tych produktow do ktoryc hdaje linki :>
Albo ich nie rozumie, ewentualnie nie chce zrozumiec.
> A założenia
> konstrukcyjne to znasz chyba tylko z jakiejś ściągi dla uczniów zawodówki.
>
Nie uczeszczalem do zawodowki, ale moze nam napiszesz cos wiecej o
swoich doswiadczeniach.
>> Bo to napisalem, twoj problem skoro nie potrafisz znalezc :P
>
> Nie napisałeś - to nie znalazłem.
Taa, jasne :>
Nie znalazles, bo nie chcesz znalezc.
>Jakbyś napisał - to by było. Gdybyś
> miał rację i odrobinę jaj, to byś od razu puścił tutaj cytat, żeby
> wszystkim zamknąć buzie. A tak to kolejne dziecko neostrady.
>
Tylko tobie, ale ze jestes zabawny to ci tego cytatu nie podam.
>> W koncu sie przynales, ze nie ma tych lakierow, ze nie ma tych beemek,
>> ze nie wiesz co to wytrzymalosc materialow itd.
>
> Oczywiście, że są te lakiery (co więcej - założę się z Tobą o Twoje BMW
> że takie lakiery są, mogę Ci nawet taki lakier przywieźć do domu -
> wchodzisz, kłamco?)
> O wytrzymałości materiałów powiedziałeś tylko tyle, że znasz kilka
> podstawowych pojęć z tego tematu - a praktyka i konkrety są Ci raczej obce.
>
Wystarczy, ze dasz tego linka, albo jakis skan dokumentu z tego salonu
do ktorego miales sie wybrac.
Bo jak na powszechnie stosowane lakiery juz od lat, to bardzo ciezko je
spotkac na rynku :P
>> Nie dotykane, bo i po co.
>> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem wiec jak normalnie jezdzisz to
>> nie widze powodu, aby cos tam sie dzialo.
>
> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem? Wow. Ty, to on się unosi na
> jakichś niewidzialnych poduszkach, albo leży bezpośrednio na asfalcie?
>
Widisz, jestes kompletnym laikiem co do rozwiazan technicznych w BMW.
Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem, zawieszenie to kompletnie nie
zalezny element.
E34 to nie duzy fiat :>
>>> silnik chodzi jak pszczółka
>>
>> Prawie, nastawnik do wymiany mam (odrazu uprzedze twoje przytyki, audi
>> tez ma takie nastawniki).
>> Sam silnik jest zdrowy.
>
>>> a wnętrze samochodu po prostu nówka.
>>
>> Poza slabymi welurami (to akurat typowa wada BMW z tamtego okresu)
>> jest jak nowe.
>
> Hihihih chłopie - słabymi welurami??? To w mojej E34 po 340 tysiącach
> welur był jakby wyjechał z fabryki tydzień wcześniej. Co jak co, ale
> prawie wszystkie welurowe tapicerki z tych lat były o niebo trwalsze od
> tego, co jest montowane w autachj teraz.
>
Bzdura.
Mocne tapicerki to mialy mercedesy.
BMW z tamtych lat ma wyjatkowo slabe.
Jak kupilem swoja E34 to fotele jeszcze wygladaly niezle, 100kkm pozniej
fotel kierowcy jest juz mocno przetarty w wielu miejscach.
Dzisiejsze tapicerki sa trwalsze.
Ale widac, ze jestes typowym handlarzem i od klamstw nie stronisz.
>> Po tej slonej zimie wszytskie obite ranty drzwi, czy tylnej klapy
>> ujawnily poczatki korozji.
>> Jednak cala reszta zdrowa.
>
> Widzisz i powoli dochodzimy do tego, co dla mnie oznacza, że samochód
> jest w stanie nadającym się do dłuższej eksploatacji, a co, że samochód
> wymaga jakichś tam inwestycji.
>
Rok temu jeszcze nie wymagal.
Ale tak to jest jak gola blacha jest narazona na dzialanie wilgosi, soli
itp. czynnikow.
I nie pisz, ze Audi bez farby nei rdzewieje :P
>> Nie wiele wiecej to kosztowalo.
>> Regenerowany wahacz aluminiowy cos kolo 100zl.
>> Gorny nowy lemfordera swego czasu za 75zl kupilem plus dwie tulejki
>> lemfordera za 50zl (dwie sztuki), ale to bylo juz dosc dawno i teraz
>> sa drozsze.
>> Ostatnio lacznik lemfordera (moog to straszne gowno) za 70zl kupilem.
>> Amortyzatory jeszcze kiedys wymienilem, ale juz ceny nie pamietam,
>> opony tez nowe zalozylem... tyle to by bylo z zawieszenia.
>
> 500 PLN jak nic. Jak taki dobry jesteś z wytrzymałości, jak i z
> matematyki...
> 100+75+50+70 = 330.
> Do tego pisałeś, że miałeś "kilka razy wymieniane laczniki stabilizatora"
> No to dorzućmy jeszcze 70 PLN - mamy 400.
Kilka razy byly wymieniane, bo kupilem mooga, zamiast jak teraz
lemfordera za 70zl (moogi sa o wiele tansze).
> Amorki rozumiem były pewnie po 50 pln sztuka, żeby się zmieścić w tych
> 500 PLN?
Jak rozumiem amorki w audi sie nie zuzywaja? ;P
A nie przeciez Jurand tandeciaz bedzie jezdzil z rozjebanymi i wmawial
innym, ze audi jest the best :>
> No i trafiłeś na bardzo miłego mechanika, który wszystkie te wymiany
> zrobił za friko, bo Cię lubi ;) (oczywiście, można wszystko wymienić
> samemu, ale to są marginalne przypadki).
>
Tak, sam sobie to wymienilem.
> I teraz chcesz mi powiedzieć, że w skali 100 tysięcy km wykonałeś tylko
> tyle w zakresie napraw zawieszenia i oprócz jednego wahacza górnego nie
> masz obecnie ŻADNYCH luzów i stuków w zawieszeniu? Bo to byłby naprawdę
> fenomen w skali kraju ;)
Tylko tyle, a luzu nie mam na gornym, tylko na dolnym.
Wahacz zreszta lezy juz w bagazniku, tylko na checi czeka.
I zaden fenomen... po prostu draznia mnie stuki w zawieszeniu.
>> A to pewnie ten komputer, ktory nie istnieje w TDSie :P
>> Moze jednak najpierw sobie kup to E34 to pogadamy :>
>
> Być może nie istnieje w TDS-ie taka wersja zegarów, która wyświetla dane
> z komputera - sam komputer pokładowy pokazujący spalanie był na pewno,
> obok radia na konsoli środkowej. W 540-ce miałem i na konsoli, i na
> zegarach, i wiem jakie dawał popisy.
>
Byc moze? :P ROTFL ale z ciebie znawca :>
OBC obok radia nie ma problemow z ginacymi pikselami (i nie u mnie tylko
ogolnie).
>> Tak, tak, miales auto, a nawet nie wiesz co to auto mialo wewnatrz :>
>
> Chłopaku, od czasu tego TDS-a to miałem ze 100 innych aut. Ale spalanie
> pamiętam jak dziś - starałem się z kolegą w mieście zamknąć w 10/100
> jadąc jak stary dziadek.
>
W ogole to masz slaba pamiec, nie pamietasz nawet co sie dwa posty
wczesniej napisalo.
>> Ja tam bym raczej sprzedal jakiemus frajerowi zapatrzonemu w TDI i
>> kupil sobie jakies BMW z 3.0d :>
>
> Najlepiej E60.
>
Mi starcza E38.
>> Tak, tak, te ludowe mity i legendy, ciezko z nimi walczyc :>
>
> Ciężko walczyć, powiadasz...
> Z forum BMW:
> 1. "mi E 34 2.5 tds w miescie (lublin) pali ok 10 do 11 a w trasie ok
> 6,5 do 7, ale jest dziwne to ze komp pokazuje srednia z ok 2 - 3 tys km
> 7,8 i sie zastanawiam czy komp zawsze pokazuje prawde?"
No i?
> 2. "Dla przykladu w moim poprzednim 2,5td w mieście palił 10-11 l w
> mieście i 9-10 po trasie"
No i?
> 3. "witam ,robie tylko trasy w holandi -140km/h spalanie 7.5l 525 tds
> E39 opony 255/55/16.Nielejcie byle czego to bedzie normalnie paliła"
> (ten samochód NA TRASIE 140 km/h non stop pali 7.5/100 !!!)
No i?
> 4. "525tds e34, silnik m51, rok 1992, przebieg: 234tys., automat,
> miasto: okolo 10l ropy, teren: 7-8l, przy jezdzie raczej spokojnej"
> (uwaga - dotyczy miasta Jastrzębie-Zdrój
> I można tak sobie czytać i wklejać.
>
No i?
> Prawda jest taka - nie ma ludzkiej możliwości, żeby samochód o tej
> masie, z napędem tylnym (większa strata mocy na przeniesienie napędu), z
> automatyczną skrzynią, ze starym typem układu wtryskowego, zadowalał się
> zużyciem 8 czy 9/100 w mieście typu Kraków, Warszawa, Łódź, Wrocław - bo
> to są miasta odpowiadające warunkom pomiarowym dla ruchu miejskiego.
A gdzie ja napisalem, ze pali mi w miescie 8 litrow?
> Jakbym ja podawał spalanie dla miasta typu Oświęcim, to bliższe byłoby
> to zużyciu na trasie (przejeżdżam całe miasto praktycznie bez
> zatrzymania się).
> Pisząc o legendach, nie zdajesz sobie chyba sprawy z tego, jak wygląda
> ruch w dużej aglomeracji.
>
Jak sam zacytowales, wszyscy potwierdzaja to spalanie jakie wystepuje w
moim przypadku.
--
Karolek
Następne wpisy z tego wątku
- 27.06.10 14:13 Jurand
- 27.06.10 17:04 Karolek
- 28.06.10 00:36 Jurand
- 28.06.10 07:34 Karolek
- 28.06.10 00:36 Jurand
- 28.06.10 17:05 Jurand
- 28.06.10 18:52 Karolek
- 28.06.10 23:26 Jurand
- 29.06.10 09:27 Karolek
- 29.06.10 18:50 Jurand
- 29.06.10 19:32 Karolek
- 30.06.10 16:11 Jurand
- 30.06.10 16:35 Karolek
Najnowsze wątki z tej grupy
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg
- 2025-01-05 Żarówka do lampy z czujnikiem ruchu
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 pozew za naprawę sprzętu na youtube
- 2025-01-04 gasik
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- 2025-01-04 Zbieranie danych przez www
- 2025-01-04 reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- 2025-01-04 w Nowym Roku 2025r
- 2025-01-04 Warszawa => Specjalista ds. IT - II Linia Wsparcia <=
- 2025-01-04 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-04 Warszawa => System Architect (Java background) <=