-
Data: 2010-06-29 18:50:39
Temat: Re: alfa 156
Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i0c7d1$19lh$1@news.mm.pl...
> Jurand pisze:
>
>> Młocie, a czy to, że się wybiorę do salonu, a zadzwonię, coś zmienia w
>> kwestii otrzymania od nich informacji?
>>
>
> Ma, bo raz, ze obiecywales cos innego, a dwa, ze w necie to ja sobie teraz
> tez moge napisac, ze zadzwonilem i zaprzeczyli twoim rewelacjom :>]
A jak cwelu pojdę do salonu i napiszę, że poszedłem, to czym się to będzie
różniło?
Pytam po raz chyba szósty - podać ci telefony do tych salonów, jeśli nie
wierzysz?
>>> Po pierwsze to odszczekaj palancie to cos wczesniej napisal.
>>
>> Widzisz, kłamliwy cwelu, jak się zajebiscie znasz na Alfach... TEraz
>> trzeba było wyciąć niewygodne treści z listu.
>>
>
> Nie nie wygodne, tylko w ogole ich nie czytam, do poki nie odszczekasz
> tego co napisales wczesniej, a tu pierwszy lepszy cyctat "Nie napisałeś -
> to nie znalazłem. Jakbyś napisał - to by było. Gdybyś miał rację i
> odrobinę jaj, to byś od razu puścił tutaj cytat, żeby wszystkim zamknąć
> buzie. A tak to kolejne dziecko neostrady."
> Ani ci sie ta buzia nie zamyka, ani odszczekac klamliwych postow nie
> potrafisz.
To nie czytaj i będzie dobrze. To, co napisałeś, to jest jeden wielki
bullshit, bo oprócz wspólnego silnika JTD (oraz osprzętu do niego, co jest
niejako logiczne, stąd podobne obudowy filtrów, itp) AR 156 nie ma NIC
wspólnego z Fiatem, wbrew temu co twierdzisz. Napisałeś jakieś pierdoły nie
mające nic wspólnego z prawdą i jeszcze chcesz, żeby Cię ktoś za to
przepraszał?
>>> LOL.
>>> Ktos nie wiedzial jak to nazwac to napisal, ze to belka zawieszenia.
>>> swietny dowod twojej niewiedzy :P
>>
>> Oczywiście, że nie wiedział jak to nazwać. I nazwał sobie to tak, że
>> akurat utrafił w nazwę tej części, używaną nawet przez serwis BMW. Taki
>> zbieg okoliczności. Nawet młocie ciężki nie wiesz czym jeździsz...
>>
>
> To ciekawe teorie, bo jakos w katalogu BMW nie widze takiego nazewnictwa
> :>
Nie mówię, że jest dokładnie tak w katalogu, tylko tak można powiedzieć w
serwisie BMW i bez problemu kolesie się orientują, co to jest. Poza tym
część "poduszka tylnej belki E34" występuje w tylu sklepach, że chyba tylko
Ty nazywasz ten fragment zawieszenia inaczej.
A co do nazewnictwa w katalogach samochodowych to się wypowiadał nie będę,
bo po nazewnictwie ostatnio gość 25 minut szukał łożyska sprzęgła do
159-ki...
>>> I i... przestan pierdolic.
>>> Pisales o poduszkach mostu, wiec sie skup na tym co napisales, bo teraz
>>> to sobie dopowiadasz.
>>
>> Cwelu bez jaj gdzie napisałem o poduszkach mostu, co? Możesz zacytować,
>> czy będziesz się dalej wił jak piskorz? Nie rozróżniasz mostu od belki
>> zawieszenia nawet?
>>
>
> Ty naprawde nie wiesz co piszesz.
> cyt. "tylny most ma się doskonale a poduszki pod nim są od nowości nie
> dotykane," bylo tego wiecej ale nie chce mi sie szukac.
> Tylko taki bezjajowy smiec jak ty nie bedzie mial odwagi odszczekac swoich
> inwektyw.
Bo nie rozróżniasz tego, co jest MOSTEM, od tego, co jest mechanizmem
różnicowym.
Ty piszesz w swoim pojęciu o MECHANIŹMIE RÓŻNICOWYM, a pisałem o poduszkach
trzymających CAŁY MOST (czytaj mechanizm różnicowy + półosie + wszystko co
tam jest wymagane, żeby to nie poodpadało).
Dlatego zapewne u Ciebie poduszki pod mechanizmem różnicowym są od nowości
nie dotykane...
>>> Nieczytaty?
>>> Amortyzatorow nie liczylem.
>>
>> To policz, matole bez szkoły. Się zmieść wtedy w 500 PLN. Chyba, że w
>> Twoim super zajebistym złomie amortyzatory też nie są częścią
>> zawieszenia.
>>
>
> Nie sa czescia twojej smiesznej wyliczanki.
Oczywiście, bo mówiliśmy o kosztach naprawy zawieszenia, a amorki wg Ciebie
nie są elementami zawieszenia.
> Jak ci napisze, ze amortyzatorow z tylu nie wymienialem i sa ciagle
> oryginalne to tez pewnie wydumasz sobie kolejne obrazliwe stwierdzenia i
> sie zblaznisz na koniec.
Nie, będę myślał, że są w zajebistej kondycji po iluśśet tysiącach
kilometrów jazdy.
>>> A jezeli juz bardzo chcesz wiedziec to amorki dostalem za darmo.
>>> Zasponsorowal je taki frajer jak ty.
>>
>> Jak się dałeś komuś zasunąć za amorki do BWM, to współczuję...
>>
>
> Nie wiedzialem ,ze jestes cwelem.
Ja się nie daję "sponsorować" za amorki :)
>>> Uuu matematyka, trudna nauka :P
>>> 7+8=15 matolku
>>
>> A dodawaj sobie, kmiocie. Tyle, że z tego dodawania nic nie wynika.
>>
>
> Wynika, ze jestes idiota.
> Tu kolejny cytat "15 tysięcy, powtórzę Ci po raz n-ty, to jest łączna
> kwota, którą należy dysponować, żeby
> - kupić takiego TDS-a
> - doprowadzić go do takiego stanu technicznego, żeby przejeździł spokojnie
> 100 tysięcy km "
> A ze TDSa spokojnie kupisz juz za 7 to rownanie jest dosc proste :>
Nie wiem, czy kupisz sensownego TDS-a z lat 94-95 za 7 tysięcy. Ale możesz
dalej sobie marzyć.
>>> Tak, proste. Nie miales nigdy TDSa :>
>>
>> Nie, przyśnił mi się. Za to Ty jesteś super fachowcem od TDS-ów, Alfy 156
>> i w ogóle od wszystkiego dookoła. Tylko na razie nic nie ma Twoja wiedza
>> wspólnego z tym, co na rynku jest. Belki od mostu nie odróżniasz.
>>
>
> Za to twoja wiedza jest normalnie porazajaca :P
> Miales TDSa z wysposazeniem, ktorego fabryka nie montowala (moze to jakis
> przeszczep byl?) i w szczycie chamstwa zarzucasz mi nie wiedze :P
A kto pisał, że w TDS-ie miałem komputer w formie wyświetlacza na zegarach?
Pisałem o uszkodzeniach wyświetlaczy w BMW seria 5. Oczywiste jest to, że
żeby coś się uszkodziło, to musi być na wyposażeniu. Jeśli napisałbym, że
uszkodzeniu ulegają systemy automatycznego poziomowania, to też darłbyś
japę, że nie, bo takich systemów nie było np. w 520-kach? (od razu mówię -
jest to czysto teoretyczny przykład)
Komputer w moim TDS-ie był w formie prostego wyświetlacza obok radia. Jak
będziesz się bardzo upierał to Ci nawet fotę tego wystawię, żebyś sobie
obejrzał.
>>> Nie widze powodu, aby pisac otwarcie o moim majatku.
>>> Wystarczy juz, ze i tak wiele osob wie mniej wiecej jakie samochody mam.
>>
>> Bo jaj nie masz, tumanie. Jakbyś się nie wstydził tych trupów, co je
>> trzymasz na placu pod domem, to byś normalnie o tym napisał. Ale jak się
>> przesiadło z Golfa na BMW to już się jest panisko na wsi pod dyskoteką.
>>
>
> No jak ktos ma jajeczka, zamiast mozgu jak ty to moze sie po swojej wiosce
> obnosi ze swoim parkiem maszynowym :P
Dla mnie jeśli ktoś miał kilka wersji jakiegoś samochodu, to jest to osoba o
jakiejś wiarygodności. Ktoś, kto wypowiada się na tematy sobie bliżej
nieznane (typu podobieństwa Alfy z Fiatem) i w dodatku upiera się przy
swoich wyciągniętych z dupy teoriach, jest dla mnie po prostu debilem,
którego jedyną misją jest "zaistnieć na newsach".
>>> Was? to jest tam was dwoch?
>>> Wrzuc mnie do KF i bedziesz mial spokuj, skoro tak cie prawda boli.
>>
>> Żebyś kadził tutaj jakieś durne historie o mechanice samochodowej?
>
> Polecam SJP--->kadzic
W przypadku Twoich BMW akurat to jest bardzo dobrze użyte słowo.
Jurand.
> --
> Karolek
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Dławik CM
- 2024-11-29 [OT] Lewe oprogramowanie
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=
- 2024-11-29 Warszawa => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-29 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-29 Białystok => Application Security Engineer <=
- 2024-11-29 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-29 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-27 Re: UseGalileo -- PRODUKTY I APLIKACJE UŻYWAJĄ JUŻ DZIŚ SYSTEMU GALILEO