-
Data: 2024-03-07 05:07:08
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: ptoki <p...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2024-03-04 12:29, Wiesiaczek wrote:
> dniu 4.03.2024 o 18:15, ptoki pisze:
> > On 2024-03-01 11:30, Wiesiaczek wrote:
> >> W dniu 1.03.2024 o 15:45, Piotr Gałka pisze:
> >>> W dniu 2024-03-01 o 07:44, Wiesiaczek pisze:
> >>>> Jeśli ktoś miał większe ambicje, zakładał działalność gospodarczą i
> >>>> stać go było na willę z basenem, wyjazdy zagraniczne i co tam mu
> >>>> przychodziło do głowy.
> >>>
> >>> Jest jakaś taka psychologiczna przypadłość, że dobre rzeczy się
> >>> pamięta a złe zapomina.
> >>> Nie jestem pewien, ale podatek (który teraz jest rzędu nastu %) wtedy
> >>> był chyba 50%. Wyobraź sobie DG w takiej sytuacji. Nie da się
> >>> utrzymać nie oszukując.
> >>> Czyli Twoja recepta 'zakładał działalność' dotyczyła tylko tych,
> >>> którzy mogli się pogodzić z byciem nieuczciwym i życiem w ciągłym
> >>> strachu przed kontrolą i domiarem.
>
> >> Akurat mój ojciec prowadził DG w PRL-u i miał willę w Warszawie, z
> >> basenem i spędzał połowę roku na Mazurach łowić szczupaki na
> Śniardwach.
> >> Uprzedzam różnych oszołomów: Nie był w żadnej partii i prowadził
> >> interes uczciwie, bo inaczej się nie dało. Sam ze swojego warsztatu
> >> śrubek nie wynosił.
>
>
> > Mysle ze duzo wtedy zalezalo od lokalnego "nastroju". U mnie podobnie
> > bylo z tepsa i neostrada. U mnie dzialala ladnie. W bloku 300m dalej
> > byla kicha.
> >
> > U ciebie bylo ok bo sie US nie czepial albo nikomu sie nie chcialo tego
> > ojcowego biznesu ubijac albo takich ubijaczy nie bylo.
> >
> > Gadalem kiedys z gosciem co dyrektorowal u mnie w robocie. On byl dobrze
> > umocowany w prl.
> > I mowil ze jak ktos siedzial cicho, placil co trzeba i nie robil
> > problemow to sie mu dawalo spokojnie dorobic. Ale jak podskoczyl to
> > paragrafow sie zawsze dalo naznajdowac.
> >
> > Zreszta podobnie jak dzis.
>
>
> Takie rzeczy się zdarzały i zdarzać będą.
> Ale nie ma powodu robić z tego wielkiej polityki.
> Owszem mój stary nie zabawiał się w jaką? "podziemną łopozycję" bo miał
> trochę oleju w głowie i jakiś fach w rękach.
> Do polityki podziemnej czy innej idą matoły które w normalnym życiu by
> nie przetrwały,
>
Mam pare przypadkow niedaleko. Paru opozycjonistow z lat 80tych. Daja se
rade. Tak ze nie generalizuj tak jak sugerujesz w drugim zdaniu.
>
> >>>> Szkoły były na dobrym poziomie, bezpłatne, i każdy miał w miarę
> >>>> równe warunki startu.
> >>>
> >>> To nawet OK, ale problem polegał na tym, że ten poziom był tylko
> dobry.
> >>
> >> Tylko dobry oznacza o niebo lepszy niż obecnie.
>
> > Tu sie zgodze czesciowo. Tak, szkolenie techniczne bylo ok biorac pod
> > uwage w czym sie rzezbilo w prl.
> > W niektorych krajach nasze szkoly szanowano bo bylo wiadomo ze podstawy
> > mamy solidne a zaawansowane technologie da sie szybko douczyc.
> >
> > Tyle ze co z tego skoro uczono zacofanych spraw a nowych nie bylo bo
> > kryzys...
>
> Kryzys? Jaki kryzys?
> Co miałby mieć wspólnego z nauczaniem?
Ano to ze zeby uczyc to trza miec na czym. Albo po co.
> Uczyłem się wiedzy, która była wtedy dostępna.
> Nie było mikroprocesorów, światłowodów ani laptopów więc automatyka byłą
> oparta na lampach i przekaźnikach,
No bo kryzys.
> Przejście później na sterowniki PLC było już dla mnie pestką.
>
Nie zawsze to takie latwe. Ale generalnie jak edukacja dobrze zrobiona u
podstaw to potem rzeczywiscie, latwiej bo jednak nadbudowa oparta o te
fundamenty.
>
> >> Ja po technikum pracowałem dla firm francuskich na stanowisku
> inżyniera.
> >> Byłem jedynym odpowiedzialnym za montaż maszyn w kilkudziesięciu
> >> krajach świata których wartość zaczynała się od miliona euro.
> >
> > Tez moge powiedziec ze moje kontrakty teraz sa w milionach. Mozna sie
> > policytowac.
>
>
> Nie chodziło mi o licytację tylko o zaufanie firmy do technika z Polski,
> któremu powierzano dosyć kosztowne "zabawki"....
Roznie z tym jest. czasem firma ufa, czasem nie musi bo czlowiek dowiodl
ze jest dobry w te klocki a czasem firma ma bajzel i randomowo sie
czlowiekowi trafia okazja do wykazania.
Rozne rzeczy widzialem. Po prostu fakt ze ktos ogarnia wazny projekt nie
znaczy ze jest wyjatkowy. Moze byc, nie musi.
> >>> Nie dawał szansy rozwoju jednostkom wybitniejszym
> >>
> >> Jak już napisałem, mnie dał :)
> >> .
> >
> > Kiedys sie zorientowalem jaka przepasc mnie dzielila do naszego chopaka
> > od baz danych. W sensie ze on nigdy fizycznie nie musial pracowac. Nawet
> > ogrodka kopac. Nigdy.
> > Mial dostep do komputerow PC, oprogramowania, peryferiow podczas gdy ja
> > sie slinilem do c64. Bylismy rowniesnikami.
> > Taki prlowski syndrom murzyna.
> > On mial ojca w partii. Ale jak mowil "nie jakos specjalnie wysoko" jakby
> > to mialo wiele zmieniac.
>
> >> Nauczycielka z
> >>> matmy przy całej klasie powiedziała "To chyba nie jest źle jak uczeń
> >>> w klasie maturalnej jest lepszy od swojego nauczyciela." W 77 roku na
> >>> Wojewódzkim turnieju z fizyki dla uczniów liceów zająłem 1 miejsce -
> >>> jako jedyny (było ponad 100 uczestników - każde liceum mogło przysłać
> >>> 3) zdobyłem komplet punktów z zadań, testów i odpowiedzi ustnych.
> >>> Uważam, że system zabrał mi moją szansę.
> >>
> >> Może jednak to nie wina systemu?
> >>
> >
> > No pacz pan, a u mnie na wsi olimpijczykow nie bylo.
> > A w pobliskim miescie 8 szkol ponad podstawowych i tylko dwie uznawane
> > za wyjatkowo dobre.
> > Jak zaczales na wsi, w szkole takiej se to nie miales szansy na te dobra
> > bo punktow na egzaminie wstepnym braklo.
> >
> > I wiesz co? Tak sie ciekawie zlozylo ze startowalem do gliwickiego
> > elektronika. I nie udalo mi sie dostac bo za malo punktow mialem. Jak
> > sie matka dowiedziala (juz po fakcie) to ponoc jej szef powiedzial ze
> > mogla powiedziec wczesniej bo sie zna z dyrektorem i cos by zalatwil.
> > Ale juz przyjecia skonczone wiec sie nie da.
> >
> > Tak ze widzisz, nawet ja maly szarak z dupy moglem sie na nepotyzm
> > zalapac wiec ktos lepiej umocowany mial to na codzien.
> >
> > Nie umniejszam twoim wynikom. Wskazuje ze ja nie mialem takiej pomocy w
> > szkole bo mieszkalem tam gdzie mieszkalem...
> >
> > A i dzis jest podobnie.
> > Niby mamy te same szanse ale jednak niektorym jest ciagle pod gorke.
>
>
> Nie chcę z tym polemizować, bo każdy (inni też) ma inne doświadczenia i
> inne życiorysy.
>
> Dodam tylko, że nigdy nie miałem żadnych pleców, a wszystko osiągnąłem
> samodzielnie.
> Dla jasności, kasy ojca też nie widziałem (rodzice po rozwodzie).
>
Nie odnosze sie do ciebie konkretnie. Odnosilem sie do generalizacji.
--
Lukasz
Następne wpisy z tego wątku
- 07.03.24 05:23 ptoki
- 07.03.24 05:30 ptoki
- 07.03.24 07:58 Ghost
- 07.03.24 08:16 MKi
- 07.03.24 08:24 MKi
- 07.03.24 08:44 MKi
- 07.03.24 09:35 Ghost
- 07.03.24 14:15 Piotr Gałka
- 07.03.24 14:45 Piotr Gałka
- 07.03.24 15:07 Piotr Gałka
- 07.03.24 15:20 Piotr Gałka
- 07.03.24 15:47 io
- 07.03.24 19:09 ddddddddddd
- 07.03.24 20:11 Paweł Pawłowicz
- 07.03.24 20:54 Paweł Pawłowicz
Najnowsze wątki z tej grupy
- Wyświtlacz ramki cyfrowej
- bateria na żądanie
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
- akumulator napięcie 12.0v
- Podłączenie DMA 8257 do 8085
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
- reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- Problem z odczytem karty CF
- 74F vs 74HCT
- Newag ciąg dalszy
- Digikey, SN74CBT3253CD, FST3253, ktoś ma?
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 Gdańsk => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-22 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-22 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-22 pokolenie Z
- 2025-01-22 Wyświtlacz ramki cyfrowej
- 2025-01-22 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2025-01-22 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-01-22 Ostrów Wielkopolski => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Ksi
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-22 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-22 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-22 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-21 Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- 2025-01-21 bateria na żądanie
- 2025-01-21 Warszawa => IT Business Analyst <=