-
41. Data: 2009-03-11 08:39:15
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
> I widac wyraznie o ile fajniejsze sa te z oswietleniem naturalnym od
> blyskowego.
Tylko że wszystkie są z błyskowego (z wyjątkiem jednego - jak napisał
autor).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym kiedyś napisać coś takiego, co z miejsca rozśmieszyłoby mnie/
-
42. Data: 2009-03-11 09:23:52
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
j...@a...at pisze:
> On 10 Mrz., 18:26, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
>> j...@a...at pisze:
>>
>>> ja bym raczej zalozyl synowi ksiazeczke mieszkaniowa
>> Tyle lat żyje, a wciąż wierzy w książeczki mieszkaniowe...
>> Za swoją kupiłem sobie obiad, żona buty. Szkoda, bo za pieniądze tam
>> wpłacane można było mieć klika rowerków albo tym podobnych obiektów
>> pożądania przez dziecko.
>
> a ja sobie wplacalem i wlasnie wczoraj dostalem pismo z banku czy chce
> odbrac 150 000 pln czy moze chce przedluzyc polise ?
> pomyslalem ze przedluze o 6 lat i bedzie do odbiuru ok 200 000 pln.
1) A co ma polisa do "książeczki mieszkaniowej"?
2) A jakbyś wpłacał tyle samo na lokatę, to wyjąłbyś ile? Liczyłeś?
Nie istnieje takie cudo jak polisa bardziej korzystna niż lokata, może
poza ostatnimi sztucznymi machlojkami związanymi z unikaniem belkowego,
gdzie "polisa" pełni rolę listka figowego.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
43. Data: 2009-03-11 09:38:18
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
j...@a...at pisze:
> On 10 Mrz., 19:56, m...@a...net.pl wrote:
>>> mierzysz swiatlo odbite od twarzy.
>>> jesli robisz zdjecia na przyslonie np 5,6 raz z lampa w sufit raz na
>>> wprost to automatyka naswietlenia dobierze tak energie lampy ze ilosc
>>> swiatla odbitego od twarzy bedzie zawsze taka sama.
>> Zrob sobie autoportret z lampa swiecaca prosto w twarz z dystansu
>> metra, na przyslonie 5,6 jak radzisz,
>
>
> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
> z dystansu metra ??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
> co ty wypisujesz chlopie ???
>
> a gdzie ja radze zeby robic portret z dystansu metra ???
"Jak radzisz" odnosi się do przysłony 5,6 - nie udawaj że nie rozumiesz.
Obojętnie z jakiej odległości - punktowe źródło o tej samej mocy co
rozproszone jest odbierane jako mniej komfortowe. Na spawanie łukowe
nie należy patrzeć nie dlatego, że generuje tyle światła (bo nie generuje
zbyt wiele) lecz dlatego, że jest niemal punktowe, "wypala" ślad na siatkówce.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
44. Data: 2009-03-11 09:50:48
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 11 Mrz., 10:23, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
wrote:
> j...@a...at pisze:
>
> > On 10 Mrz., 18:26, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> >> j...@a...at pisze:
>
> >>> ja bym raczej zalozyl synowi ksiazeczke mieszkaniowa
> >> Tyle lat żyje, a wciąż wierzy w książeczki mieszkaniowe...
> >> Za swoją kupiłem sobie obiad, żona buty. Szkoda, bo za pieniądze tam
> >> wpłacane można było mieć klika rowerków albo tym podobnych obiektów
> >> pożądania przez dziecko.
>
> > a ja sobie wplacalem i wlasnie wczoraj dostalem pismo z banku czy chce
> > odbrac 150 000 pln czy moze chce przedluzyc polise ?
> > pomyslalem ze przedluze o 6 lat i bedzie do odbiuru ok 200 000 pln.
>
> 1) A co ma polisa do "książeczki mieszkaniowej"?
nic .- tyle ze trudno obsluzyc obydwie naraz dlatego pisze polise albo
np ks mieszk.
nie pisze jaka polise .
ja mam od smierci. wycenili mnie dosyc drogo - nie wiem czy innych
tez tak by wycenili :-)
> 2) A jakbyś wpłacał tyle samo na lokatę, to wyjąłbyś ile? Liczyłeś?
nie , nawet nie usiluje liczyc .
> Nie istnieje takie cudo jak polisa bardziej korzystna niż lokata, może
> poza ostatnimi sztucznymi machlojkami związanymi z unikaniem belkowego,
> gdzie "polisa" pełni rolę listka figowego.
zadnych cudow nie ma - bo sie i nie da wszystko jest przejrzyste.
>
> --
> Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
> z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
> gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
XXX
-
45. Data: 2009-03-11 09:56:02
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 11 Mrz., 10:38, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
wrote:
> j...@a...at pisze:
>
>
>
>
>
> > On 10 Mrz., 19:56, m...@a...net.pl wrote:
> >>> mierzysz swiatlo odbite od twarzy.
> >>> jesli robisz zdjecia na przyslonie np 5,6 raz z lampa w sufit raz na
> >>> wprost to automatyka naswietlenia dobierze tak energie lampy ze ilosc
> >>> swiatla odbitego od twarzy bedzie zawsze taka sama.
> >> Zrob sobie autoportret z lampa swiecaca prosto w twarz z dystansu
> >> metra, na przyslonie 5,6 jak radzisz,
>
> > !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
> > z dystansu metra ??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
> > co ty wypisujesz chlopie ???
>
> > a gdzie ja radze zeby robic portret z dystansu metra ???
>
> "Jak radzisz" odnosi się do przysłony 5,6 - nie udawaj że nie rozumiesz.
>
> Obojętnie z jakiej odległości - punktowe źródło o tej samej mocy co
> rozproszone jest odbierane jako mniej komfortowe. Na spawanie łukowe
> nie należy patrzeć nie dlatego, że generuje tyle światła (bo nie generuje
> zbyt wiele) lecz dlatego, że jest niemal punktowe, "wypala" ślad na siatkówce.
>
> --
> Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
> z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
> gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.- Zitierten Text ausblenden -
>
> - Zitierten Text anzeigen -
jest odbierana jako mniej komfortowe to jest prawda
ale prawda jest rowniez to, ze twarz zostaje oswietlona swiatlem o
takim samym natezeniu w obu wypadkach - swiatla odbitego czy
bezposredniego.
obydwa nie sa komfortowe , co najwyzej jedno nieco mniej komfortowe od
drugiego .
nie chce tutaj nic sugerowac - zwracam uwage tylko ze swiatlo odbite
musi byc odpowiednio mocne.
oznacza to ze np mniej komfortu dla osob trzecich znajdujacych sie w
pomieszczeniu.
ja uwazam ze swiatlo z jednaj lampy jest d.d. taka szkole przeszedlem
w dziecinstwie.
Sytuacje radyklanie poprawil system e-ttl i podobne ktore pozwalaja
laczyc swiatlo zastane ze swiatlem blyskowym - czyli swiatlo blyskowe
jest dozowane tylko w niezbednej ilosci.
-
46. Data: 2009-03-11 09:59:12
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
> Sytuacje radyklanie poprawil system e-ttl i podobne ktore pozwalaja
> laczyc swiatlo zastane ze swiatlem blyskowym - czyli swiatlo blyskowe
> jest dozowane tylko w niezbednej ilosci.
A to już bez ettela się tak nie da?
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/święta to taki czas pomiędzy końcem października, a 24 grudnia/
-
47. Data: 2009-03-11 09:59:50
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 11 Mrz., 09:29, Mariusz Zamolski <m...@z...com> wrote:
> j...@a...at pisze:
>
>
>
>
>
> >>http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01-15
/IMG_9709bw.jpg.htm...
>
> >> Podsumowując, obiektyw masz dobry a z zakupami dodatkowego, powstrzymaj
> >> się do czasu, aż samemu nie stwierdzisz czego Ci trzeba. Zastanów się
> >> co najwyżej, czy zewnętrzna lampa to nie jest dobry pomysł.
>
> >> A zdjęcia maluchowi można robić wszystkim:
>
> >> We wnętrzach ciasnych: 17-40/4, z lampą błyskową, a jakże, ale bez
> >> stresu, póki nie trzaskasz bezpośrednio po oczach, dramatu nie
ma:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-07-0
3/IMG_5522.jpg.html
>
> >> We wnętrzach obszerniejszych, gdzie lampa nie dałaby rady:
50/1.4:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-
10-17/IMG_8454.jpg.html
>
> >> A jakby co, to i 100/2.8 makro się
nada:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01
-15/IMG_9832.jpg.html
> >> I to również z lampą, która ponownie pokazuje, że nie jest groźna.
>
> >> pozdrowienia i gratulacje,
> >> Mariusz Zamolski
>
> >> --http://mariusz.zamolski.com
>
> > alez ladne zdjecia !
> > pociech zreszta tez :-)
>
> > bardzo fajny przyklad slicznie modelowanych zdjec swiatlem.
> > I widac wyraznie o ile fajniejsze sa te z oswietleniem naturalnym od
> > blyskowego.
>
> > musze odwolac moja opinie , ze pisza tutaj Ci ktorzy nie potrafia
> > fotografowac
> > sorry.
>
> > XXX
>
> A dziękuje, większość autorstwa Szanownej Małżonki.
>
> Nie zmienia to faktu, że z tego co widać w exifach,
> wszystkie za wyjątkiem jednego robione są
> z wykorzystaniem lampy błyskowej.
>
> Wniosek z tego taki, że albo pochwały są na wyrost,
> albo też, że przy użyciu tego przyrządu dla "ludzi bez wyobraźni"
> jednak można zrobić przyzwoite zdjęcia.
>
> pozdrowienia,
> Mariusz Zamolski
>
> --http://mariusz.zamolski.com- Zitierten Text ausblenden -
>
> - Zitierten Text anzeigen -
tak , przed objerzeniem exifow wydawalo mi sie ze zdjecie raczki jest
tez naturalnie oswietlane .
sadzilem w pierszej chwili , ze dwa sa bez lampy.
akurat to oswietlenia zdjecia raczki najbardziej mi sie podoba - jest
tam troche swiatla tylnego.
czy bylo jakies inne zrodlo swiatla z tylu czy to rzeczywiscie tylko
jedna lampa?
pochwaly nie na wyrost - tylko zdjecia dobre niezaleznie jak je
oswietlales.
wrecz przeciwnie jesli swiatlo z l. blyskowej robi wrazenie
naturalnego to dobrze swiadczy od autorze.
moim niezmiennym zdaniem im mniej lampy tym lepiej i tak to na tym
zdjeciu wyglada.
XXX
-
48. Data: 2009-03-11 10:46:39
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Mariusz Zamolski <m...@z...com>
>> A dziękuje, większość autorstwa Szanownej Małżonki.
>>
>> Nie zmienia to faktu, że z tego co widać w exifach,
>> wszystkie za wyjątkiem jednego robione są
>> z wykorzystaniem lampy błyskowej.
>>
>> Wniosek z tego taki, że albo pochwały są na wyrost,
>> albo też, że przy użyciu tego przyrządu dla "ludzi bez wyobraźni"
>> jednak można zrobić przyzwoite zdjęcia.
>>
>> pozdrowienia,
>> Mariusz Zamolski
>>
>> --http://mariusz.zamolski.com- Zitierten Text ausblenden -
>>
>> - Zitierten Text anzeigen -
>
> tak , przed objerzeniem exifow wydawalo mi sie ze zdjecie raczki jest
> tez naturalnie oswietlane .
> sadzilem w pierszej chwili , ze dwa sa bez lampy.
> akurat to oswietlenia zdjecia raczki najbardziej mi sie podoba - jest
> tam troche swiatla tylnego.
>
> czy bylo jakies inne zrodlo swiatla z tylu czy to rzeczywiscie tylko
> jedna lampa?
Żadnego cudowania nie było.
Jedna lampa w ustawieniu klasycznym - wewnątrzmieszkaniowym:
palnikiem w sufit (a lampa to 420 EX, żeby być precyzyjnym).
>
> pochwaly nie na wyrost - tylko zdjecia dobre niezaleznie jak je
> oswietlales.
>
> wrecz przeciwnie jesli swiatlo z l. blyskowej robi wrazenie
> naturalnego to dobrze swiadczy od autorze.
> moim niezmiennym zdaniem im mniej lampy tym lepiej i tak to na tym
> zdjeciu wyglada.
>
> XXX
Łechtania próżności pochwałami, nigdy dość.
pozdrowienia,
Mariusz Zamolski
--
http://mariusz.zamolski.com
-
49. Data: 2009-03-11 11:09:06
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Grzegorz Góra <g...@p...fr>
Dnia Wed, 11 Mar 2009 02:59:50 -0700 (PDT), j...@a...at napisał(a):
>>>> --http://mariusz.zamolski.com
>>> alez ladne zdjecia !
>>> [...] bardzo fajny przyklad slicznie modelowanych zdjec swiatlem.
>>> I widac wyraznie o ile fajniejsze sa te z oswietleniem naturalnym od
>>> blyskowego.
[...]
>> wszystkie za wyjątkiem jednego robione są
>> z wykorzystaniem lampy błyskowej.
[...]
> tak , przed objerzeniem exifow wydawalo mi sie ze zdjecie raczki jest
> tez naturalnie oswietlane .
> sadzilem w pierszej chwili , ze dwa sa bez lampy.
Pierdu-szmerdu.
Aż tak ciężko pacnąć się w czoło i nawet troszkę czerwieniejąc
powiedzieć 'ups'? Zamiast tego uprawiasz jakieś wygibasy.
Masz po prostu dowód na to, że przynajmniej jedno z Twoich przekonań
("lampy blaskowe sa dla ludzi bez wyobrazni") jest o kant dupy potłuc.
A oglądając sporo zdjęć [ostrych] wykonanych (IYO kompletnie
spartolonym) 450D, można dojść do wniosku, że mylisz się więcej niż raz.
> jesli swiatlo z l. blyskowej robi wrazenie
> naturalnego to dobrze swiadczy od autorze.
Podobnie jak łapanie ostrości w "typowej sytuacji"... ;P
--
Pozdr.
Grzegorz
:::: http://ggora.art.pl ::::
:::: http://moje-chelmno.pl ::::
-
50. Data: 2009-03-11 12:17:07
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 11 Mrz., 12:09, Grzegorz Góra <g...@p...fr> wrote:
> Dnia Wed, 11 Mar 2009 02:59:50 -0700 (PDT), j...@a...at napisał(a):
>
> >>>> --http://mariusz.zamolski.com
> >>> alez ladne zdjecia !
> >>> [...] bardzo fajny przyklad slicznie modelowanych zdjec swiatlem.
> >>> I widac wyraznie o ile fajniejsze sa te z oswietleniem naturalnym od
> >>> blyskowego.
>
> [...]
>
> >> wszystkie za wyjątkiem jednego robione są
> >> z wykorzystaniem lampy błyskowej.
>
> [...]
>
> > tak , przed objerzeniem exifow wydawalo mi sie ze zdjecie raczki jest
> > tez naturalnie oswietlane .
> > sadzilem w pierszej chwili , ze dwa sa bez lampy.
>
> Pierdu-szmerdu.
>
> Aż tak ciężko pacnąć się w czoło i nawet troszkę czerwieniejąc
> powiedzieć 'ups'? Zamiast tego uprawiasz jakieś wygibasy.
>
> Masz po prostu dowód na to, że przynajmniej jedno z Twoich przekonań
> ("lampy blaskowe sa dla ludzi bez wyobrazni") jest o kant dupy potłuc.
> A oglądając sporo zdjęć [ostrych] wykonanych (IYO kompletnie
> spartolonym) 450D, można dojść do wniosku, że mylisz się więcej niż raz.
to zobacz sobie portety p.halsmana , y, carsha , innych
wspolczesnych tych uznawanych za wielkich ludzi fotografii z
wyobraznia - ktore z nich byly robione przy uzyciu jednej lampy
blyskowej odchylonej na sufit ?
Wskaz chociaz jeden z portetow , ktore przeszly do historii robionych
jedna lampa blaskowy umieszczona na aparacie.
Typowa wypowiedz nawet nie amatora , tylko kogos kto uzbieral na lampe
i sadzi ze chwycil szczescie za nogi.
miedzy oswietleniem z jednej lampy blyskowej a plastycznym naturalnym
lub i sztucznym - plastycznie ustawionym jest przepasc.
jesli sadzisz , ze jej nie ma to jest to Twoj osad. . nie zabraniam Ci
miec swojego zdania.
Nie tylko uwazam ze lampy blyskowe ( te pojdedyncze ) sa dla ludzi bez
wyobrazni , ale rowniez ze dla leniwych.
Malo tego - uwazam, ze jedna lampa blyskowa umieszczona w poblizu
aparatu daje jedno z najgorszych mozliwych oswietlen. Powiem wiecej -
naduzywanie jej jest meczace dla fotografowanego . ba dodam nawet
niewskazane w stosunku do niemowlakow. Moge dodac - ze to zlo
konieczne . malo tego wrecz umacniam sie w przekonaniu ze oswietleni
od LB jest o kant d. rozbic. Czy pozwolisz mi miec moje zdanie ?
Nawet jesli nie to go nie zmienie.
Ja Ci swojego nie zabraniam.
ostrosc 450 d-
zobacz sobie wyniki pomiarow ostrosci kilkudziesieciu obiektywow z
450d pokazane na www. colorfoto.de
Jesli wiesz lepiej ze moje 450d ostrzyly idealnie choc ich w reku nie
miales to pozostan z ta wiedza - nie moj problem to - aparatow dawno
nie mam i nie obchodza mnie wiecej.
Kup - polubisz zdjcia nieostre.
Boze - chron mnie przed fanatykami najtanszych lustrzanek - sa
niebezpieczni , caly majatek inwestuja w aparat i na slowa prawdy
reaguja agresja.
no wiec 450d ostrza idealnie .
to ja nie umialem.
lepiej ?
XXX
>
> > jesli swiatlo z l. blyskowej robi wrazenie
> > naturalnego to dobrze swiadczy od autorze.
>
> Podobnie jak łapanie ostrości w "typowej sytuacji"... ;P
>
> --
> Pozdr.
> Grzegorz
> :::: http://ggora.art.pl ::::
> :::: http://moje-chelmno.pl ::::