eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaSterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2016-11-05 11:58:17
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Elektrolot <e...@N...pl>

    W dniu 2016-11-05 o 02:04, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >
    > Jedyny prawdziwy sposób, w jaki można regulować prędkość silnika asynchronicznego,
    to przez zmianę
    > częstotliwości.

    Generalnie na zmianę prędkości silnika asynchronicznego można wpływać przez
    częstotliwości lub poślizg.
    Zmiana prędkości silnika asynchronicznego przez zmianę częstotliwości jest oczywistym
    wyborem w
    przypadku zasilania silników klatkowych.
    W przypadku silników pierścieniowych można wpływać na napięcie w wirniku i tym samym
    zmieniać
    poślizg. Tak się dzieje np. w kaskadzie stałego momentu.

    > Natomiast zmieniając napięcie (choćby i regulatorem fazowym), regulujesz jedynie
    moment obrotowy.

    Z tym się nie zgadzam. Sterowanie prędkością to przecież wpływanie na moment silnika.
    Gdy prędkość
    jest za mała, to trzeba zwiększyć moment, aby silnik przyspieszył. To wynika z
    elementarnego
    równania ruchu: J*dw/dt = M - Mm (dla stałego momentu bezwładności J)
    w- prędkość,
    M - moment silnika,
    Mm - moment obciążenia.

    Jeśli oba momenty są takie same to mamy stan ustalony i prędkość jest stała.


  • 12. Data: 2016-11-05 13:19:33
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 4 Nov 2016 17:44:17 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
    > Dnia Fri, 4 Nov 2016 17:14:26 +0100, J.F. napisał(a):
    >> Fachowo to niezbyt, ale kiedys podlaczylem taki wiatrak do regulatora
    >> tyrystorowego i ladnie sie regulowal.
    > [-]
    > Tak właśnie myślałem. Problem wyniknął przy współpracy triakowego
    > regulatora wentylatora dmuchawy do pieca c.o. Prawdopodobnie regulator
    > zaprojektowano do silnika komutatorowego a użyto w konstrukcji pieca
    > wyposażonego w dmuchawę odśrodkową napędzaną silnikiem indukcyjnym.
    > Skutek taki że wiatrak nie bardzo chce wystartować :)

    A powinien. Bez regulatora dziala ?
    Moze jakies duze opory w wirniku ?

    Regulator ze sprzezeniem zwrotnym ? Powinien sobie poradzic ze
    startem.

    Jest jeszcze jedna kwestia, wynikajaca z obciazenia indukcyjnego:
    odpalasz triak, prad narasta. Napiecie zasilajace konczy polokres i
    spada do zera - a prad jeszcze nie. Prad w koncu zaniknie, triak sie
    wylaczy, ale napiecie w sieci juz dosc duze.
    I teraz:
    -cale to napiecie odklada sie na wylaczonym triaku, ktory przed chwila
    byl wlaczony, wiec mamy szybki wzrost napiecia - co grozi wlaczeniem
    triaka. Snubber pomoze.

    -uklad wyzwalajacy moze nie zadzialac, lub zadzialac z opoznieniem.
    Moze powstac asymetria pradu, bedzie skladowa DC, ktora hamuje.


    J.






  • 13. Data: 2016-11-05 15:23:55
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2016-11-05 o 02:04, Tomasz Wójtowicz pisze:
    [...]
    > W przypadku silników ze zwojem zwartym, jeśli silnik wytrzyma dłuższy
    > czas w stanie zablokowanym, to wytrzyma wszystko, odrębną kwestią jest,
    > czy harmoniczne generowane przez sterowanie fazowe nie spowodują jakichś
    > efektów towarzyszących, np. przebicie izolacji stojana, wyładowania
    > między wirnikiem a stojanem, itp.

    Prawdopodobnie poważniejszym problemem jest możliwość pojawienia się
    znacznej składowej stałej przy sterowaniu triaka tak, jak w zwykłym
    ściemniaczu.

    P.P.


  • 14. Data: 2016-11-05 15:57:07
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2016-11-05 o 11:27, J.F. pisze:
    > Dnia Sat, 5 Nov 2016 02:04:09 +0100, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
    >> W dniu 2016-11-04 o 16:04, Jacek Maciejewski pisze:
    >>> Czy waszym zdaniem silniczki indukcyjne jednofazowe z fazą pomocniczą
    >>> robioną przez zwarty zwój na części rdzenia magnetycznego (kiedyś masowo
    >>> używane w gramofonach, wentylatorach czy nawet magnetofonach) nadają się
    >>> do sterowania obrotami za pomocą regulacji kąta włączenia triaka?
    >>>
    >> Jedyny prawdziwy sposób, w jaki można regulować prędkość silnika
    >> asynchronicznego, to przez zmianę częstotliwości.
    >> Natomiast zmieniając napięcie (choćby i regulatorem fazowym), regulujesz
    >> jedynie moment obrotowy.
    >
    > Ale np w takich silnikach DC szeregowych lokomotyw tez regulujesz
    > tylko moment. Wystarcza.

    Zobacz sobie charakterystykę silnika szeregowego i porównaj z
    charakterystyką silnika asynchronicznego. Dlatego klatkowce w
    lokomotywach pojawiły się dopiero po opanowaniu tranzystorowych
    przetwornic częstotliwości.

    Poza tym tak się mówi, że silniki trakcyjne DC są szeregowe, ale
    znalazłem w schemacie EN57, że 1,5% prądu wirnika omija stojan przez
    bocznik. Więc to nie jest sensu stricto silnik szeregowy, co raczej
    szeregowo-bocznikowy z odwróconą funkcją stojana i wirnika (uzwojenie
    bocznikowe jako część prądu płynącego przez wirnik).

    Oczywiście wiadomo, że przy 1,5% prądu bocznikowego, charakterystyka
    szeregowa jest dominująca.


  • 15. Data: 2016-11-05 15:59:07
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2016-11-05 o 15:23, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 2016-11-05 o 02:04, Tomasz Wójtowicz pisze:
    > [...]
    >> W przypadku silników ze zwojem zwartym, jeśli silnik wytrzyma dłuższy
    >> czas w stanie zablokowanym, to wytrzyma wszystko, odrębną kwestią jest,
    >> czy harmoniczne generowane przez sterowanie fazowe nie spowodują jakichś
    >> efektów towarzyszących, np. przebicie izolacji stojana, wyładowania
    >> między wirnikiem a stojanem, itp.
    >
    > Prawdopodobnie poważniejszym problemem jest możliwość pojawienia się
    > znacznej składowej stałej przy sterowaniu triaka tak, jak w zwykłym
    > ściemniaczu.

    Właśnie. Namagnesuje się rdzeń i reaktancja spadnie.


  • 16. Data: 2016-11-05 16:09:53
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2016-11-05 o 11:58, Elektrolot pisze:
    > W dniu 2016-11-05 o 02:04, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>
    >> Jedyny prawdziwy sposób, w jaki można regulować prędkość silnika
    >> asynchronicznego, to przez zmianę
    >> częstotliwości.
    >
    > Generalnie na zmianę prędkości silnika asynchronicznego można wpływać
    > przez częstotliwości lub poślizg.

    Ale nie każdy silnik wytrzyma dowolny poślizg przez dowolnie długi czas.
    Weź przeciętny silnik z rozruchem gwiazda-trójkąt. Jak go potrzymasz na
    gwieździe zbyt długo usłyszysz chlupot - klatka popłynęła.

    > Zmiana prędkości silnika asynchronicznego przez zmianę częstotliwości
    > jest oczywistym wyborem w przypadku zasilania silników klatkowych.

    Niekoniecznie. Zależy od wielu czynników natury technicznej i ekonomicznej.

    > W przypadku silników pierścieniowych można wpływać na napięcie w wirniku
    > i tym samym zmieniać poślizg. Tak się dzieje np. w kaskadzie stałego
    > momentu.
    >

    Jeśli mówimy o pracy w stanie ustalonym, to zależy, ile uzwojenie
    wirnika jest w stanie znieść.

    >> Natomiast zmieniając napięcie (choćby i regulatorem fazowym),
    >> regulujesz jedynie moment obrotowy.
    >
    > Z tym się nie zgadzam. Sterowanie prędkością to przecież wpływanie na
    > moment silnika. Gdy prędkość jest za mała, to trzeba zwiększyć moment,
    > aby silnik przyspieszył. To wynika z elementarnego równania ruchu:
    > J*dw/dt = M - Mm (dla stałego momentu bezwładności J)
    > w- prędkość,
    > M - moment silnika,
    > Mm - moment obciążenia.
    >
    > Jeśli oba momenty są takie same to mamy stan ustalony i prędkość jest
    > stała.
    >

    Nieprawda. Np. w przypadku silnika synchronicznego prędkość obrotowa
    jest stała, albo silnik się zatrzyma.

    W innych rodzajach silników, zależność prędkości obrotowej od momentu
    zależy od charakterystyki M(n).

    A wzór który podałeś jest zbyt ogólny - podaje on tylko zupełnie
    oczywistą zależność mechaniczną, nie ma w nim parametrów elektrycznych.
    Z resztą jak się przyjrzysz, jest to wzór Newtona F=m*a, tylko bardziej
    udekorowany.




  • 17. Data: 2016-11-05 16:45:03
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2016-11-05 o 16:09, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >
    > Ale nie każdy silnik wytrzyma dowolny poślizg przez dowolnie długi czas.
    > Weź przeciętny silnik z rozruchem gwiazda-trójkąt. Jak go potrzymasz na
    > gwieździe zbyt długo usłyszysz chlupot - klatka popłynęła.
    Za długo na gwieździe, ale w poślizgu? Trójkąta to też się tyczy?

    Robert


  • 18. Data: 2016-11-05 17:39:35
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2016-11-05 o 16:45, Robert Wańkowski pisze:
    > W dniu 2016-11-05 o 16:09, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>
    >> Ale nie każdy silnik wytrzyma dowolny poślizg przez dowolnie długi czas.
    >> Weź przeciętny silnik z rozruchem gwiazda-trójkąt. Jak go potrzymasz na
    >> gwieździe zbyt długo usłyszysz chlupot - klatka popłynęła.
    > Za długo na gwieździe, ale w poślizgu? Trójkąta to też się tyczy?

    Na gwieździe napięcie jest pierwiastek z 3 mniejsze i podobnie moment
    obrotowy. Przy obciążeniu M ~ n (moment proporcjonalny do obrotów)
    oznacza to poślizg np. 50%, co przy klatce aluminiowej silnik może
    wytrzymać przez najwyżej kilkadziesiąt sekund.


  • 19. Data: 2016-11-05 17:47:03
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2016-11-05 o 17:39, Tomasz Wójtowicz pisze:
    > W dniu 2016-11-05 o 16:45, Robert Wańkowski pisze:
    >> W dniu 2016-11-05 o 16:09, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>>
    >>> Ale nie każdy silnik wytrzyma dowolny poślizg przez dowolnie długi czas.
    >>> Weź przeciętny silnik z rozruchem gwiazda-trójkąt. Jak go potrzymasz na
    >>> gwieździe zbyt długo usłyszysz chlupot - klatka popłynęła.
    >> Za długo na gwieździe, ale w poślizgu? Trójkąta to też się tyczy?
    >
    > Na gwieździe napięcie jest pierwiastek z 3 mniejsze i podobnie moment
    > obrotowy. Przy obciążeniu M ~ n (moment proporcjonalny do obrotów)
    > oznacza to poślizg np. 50%, co przy klatce aluminiowej silnik może
    > wytrzymać przez najwyżej kilkadziesiąt sekund.
    >
    Ja właśnie na gwieździe często pracowałem. Mocy wystarczało to sobie
    myślałem, że po co zużywać prąd. Silnik 2-3 kW.
    Z tego co pamiętam, to silnik ja padł to winy przegrzania uzwojenia.

    Robert


  • 20. Data: 2016-11-05 18:04:26
    Temat: Re: Sterowanie sinikiem indukcyjnym małej mocy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 5 Nov 2016 17:47:03 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
    > W dniu 2016-11-05 o 17:39, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>>> Ale nie każdy silnik wytrzyma dowolny poślizg przez dowolnie długi czas.
    >>>> Weź przeciętny silnik z rozruchem gwiazda-trójkąt. Jak go potrzymasz na
    >>>> gwieździe zbyt długo usłyszysz chlupot - klatka popłynęła.
    >>> Za długo na gwieździe, ale w poślizgu? Trójkąta to też się tyczy?
    >>
    >> Na gwieździe napięcie jest pierwiastek z 3 mniejsze i podobnie moment

    Moment to moze nawet 3x mniejszy, bez pierwiastka.

    >> obrotowy. Przy obciążeniu M ~ n (moment proporcjonalny do obrotów)
    >> oznacza to poślizg np. 50%, co przy klatce aluminiowej silnik może
    >> wytrzymać przez najwyżej kilkadziesiąt sekund.
    >>
    > Ja właśnie na gwieździe często pracowałem. Mocy wystarczało to sobie
    > myślałem, że po co zużywać prąd. Silnik 2-3 kW.
    > Z tego co pamiętam, to silnik ja padł to winy przegrzania uzwojenia.

    Ale na trojkacie ? Bo chyba nie na gwiezdzie ?

    Z tym ze ... jesli "mocy wystarczalo", to moze obroty byly bliskie
    normalnym, i poslizg malutki, i przegrzewania klatki brak.

    Gdzies tam jeszcze kwestia chlodzenia dochodzi - jak sie silnik
    wolniej kreci, to gorsze.

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: