eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaSony SLT-A37 - lepiej niż lustrzanki › Re: Sony SLT-A37 - lepiej niż lustrzanki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Sony SLT-A37 - lepiej niż lustrzanki
    Date: Sun, 27 May 2012 17:53:42 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 153
    Message-ID: <jptilm$4uc$1@node2.news.atman.pl>
    References: <jpfies$5lc$1@inews.gazeta.pl> <jpj159$9dg$1@node1.news.atman.pl>
    <jpovcc$s02$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-73-168-50.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1338134006 5068 89.73.168.50 (27 May 2012 15:53:26 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 27 May 2012 15:53:26 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:890605
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "dominik" <u...@d...net.pl> napisał w wiadomości
    news:jpovcc$s02$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2012-05-23 17:53, Marcin [3M] wrote:
    >> Jaranie się, jak po odkryciu roweru przez ruskich...
    >> To już było, tyle, że nie w cyfrze.
    >
    > A kto powiedział, że nie było? tylko że w analogu kiedy wizjer był
    > kluczowy miało zbyt poważne wady. Przy rozsądnym EVF i chęci zatrzymania
    > AF kontrastowego to niezły kompromis.
    >
    Ekhm... chyba samo sony nazywa to pionierskim rozwiązaniem... Coć mogę się
    mylić.
    >
    >> W analogu nikt praktycznie tego nie chciał, bo sprawiało kłopoty. Tyle,
    >> że
    >> "w owych czasach" był to raczej sprzęt z górnej półki. Zresztą, widziałem
    >> gigantyczne przeceny (do klasy amatorskiej) - i też nie szedł.
    >
    > Ale zrozum - w analogu sztywny podział światła na wizjer, czujniki AF i
    > materiał światłoczuły powodował problemy. Weź sobie lustrzankę z ówczesnym
    > ISO i zabierz z niego tyle światła ile zostawisz w wizjerze. Otrzymasz
    > aparat z najgorszym wizjerem i najgorszą czułością.
    >
    > W przypadku cyfry TAK NIE MA. Półprzepuszczalne lustro odbija tylko część
    > światła z centralnej części do czujników AF. Większość światła zostaje, a
    > co więcej do wizjera trafia nie tylko w miarę potrzeby wzmocniony obraz,
    > ale też i rzeczywisty, tj. taki z właściową GO itd. Dodatkowo możesz sobie
    > do woli go powiększać i cały czas masz AF kontrastowy.
    > Jedyne wady nabyte wobec tamtego to trudno mało wyczuwalny lag.

    No i - o ile zrozumiałem cały wywód - różne szumy w różnych obszarach
    kadru...
    A jeżeli ktoś spróbuje mi wmówić, że cyfrowy wizjer pozwoli zobaczyć obraz
    wyglądający z sensem, to przepraszam, ale nie uwierzę. Mam pewne
    doświadczenia w pracy z optycznym wizjerem powiększającym, i nawet
    super-duper cyfrowe wizjery muszą jescze "podojrzewać". Nie wspomnę o
    zmęczeniu wzroku po długotrwałym wlepianiu się w monitorek (dlatego
    profesjonalne kamery video chyba nadal mają cz-b wizjery), i olśnieniu po
    oderwaniu oka od wizjera w jasny dzień (zwykłe lustro zapewnia "z automatu"
    stosowny poziom jasności).
    >
    > Widzisz cyfrowe zrobiło swoje i dało to w końcu fajne możliwości i nadało
    > sens takiemu podejściu. Przyszłość tkwi zdecydowanie w EVILkach, ale
    > jeszcze długo te będą raczkować. Lustra bez wątpienia znikną jak choćby
    > skrzynki dwuobiektywowe, czy też, poza jednym dziwnym wyjątkiem, realnie
    > dalmierze.
    >
    Moim zdaniem niekoniecznie będzie jak wieszczysz. To, że mało wymagający
    użytkownicy "to kupią", to jasne jak słońce. Tyle, że dość szybko "skumają"
    (o ile wogóle zechcą zgłębić cokolwiek poza instrukcją do kamery), że mały
    korpus to tylko kłopoty, a odświeżanie ekranu 100x/sek i nawet 2mp to
    trochę mało... TLR zniknęły tak, jak cały średni format. Choć trzymały się
    dzielnie niemal do końca - i w wielu wypadkach miały więcej sensu niż np.
    uwielbiany format 6x7. Zresztą, co do tego ostatniego - popatrz, ile
    kosztuje Mamiya 7...
    >
    >> Cyfra SLT to głównie "nowy zaciąg" - osób, które posługiwały się do tej
    >> pory aparatami w komórkach - stąd branie.
    >
    > Nie, to zaciąg osób, którzy w normalnym tym segmencie otrzymują kulawe
    > wizjery i kulawe tryby filmowe. Jak bym zaczynał kompletować sprzęt na
    > nowo, to bardzo bym rozważył tylko dlatego SLT, że wszystko w ich
    > okolicach jest po prostu kiepskie.
    >
    A ja polecałbym lustro, ze dwa szkła plus kalibrator i drukarka do
    fotografii. A do filmu jeszcze stację do nieliniowego składania klipów,
    mikrofony, rejestrator dźwięku...
    Sorry, ale jak żyję nie widziałem amatorskiego filmu nakręconego "ad hoc" na
    którym ktokolwiek niezwiązany bezpośrednio z owym filmem chciałby zawiesić
    oko.
    W przeciwieństwie do fotografii, w filmie uzyskanie dobrych efektów nigdy
    nie jest dziełem przypadku.
    >
    >> Zanim zorientują się jakie to
    >> niesie problemy (pierwsza wymiana szkła - czyli pierwsze syfki - po 2-ch
    >> latach od nabycia, pierwsze "duchy" pokazane przez złośliwego kolegę z
    >> normalnym dSLR po podobnym okresie, gdy zorientuje się, że mu zwinęli ca
    >> 1/3 EV, i co to tak naprawdę znaczy minie kilka kolejnych miesięcy...) -
    >
    > Jakoś jednak większość nie ma problemów z używaniem tych aparatów.
    >
    Dlaczego mieliby mieć? Mój D70 także nie sprawia problemów (poza tym, że nie
    jestem do końca pewien, gdzie go schowałem :) ).
    Mówię o różnicach w jakości i możliwych artefaktach.
    >
    >> technologia zrówna te rozwiązania, albo Sony odkryje na nowo lustro
    >> ruchome.
    >
    > Już od dawna mówiłem, że zaraz pewnie pojawi się zaawansowany SLT z
    > możliwością podnoszenia tego lustra kiedy to potrzebne i to ma spory sens.
    > Taka lustrzanka tylko zamiast wizjera EVF. Jak chcesz filmy, nie trzeba Ci
    > wielkiego ISO, szybkostrzelności, dobrej synchronizacji z lampą itd. to
    > SLT, a jak chcesz całość poprzednich na odwrót to normalne podnoszenie
    > lustra. Filmowanie z podniesionym lustrem tylko na AF kontrastowy.
    > Sądziłem że będzie w A77, ale widać dopiero w A9x się pojawi pewnie.
    >
    Kto Ci powiedział, że nie potrzeba wysokiego ISO na filmie? Stanley Kubrick
    na pewno nie :) IMO obecnie to jedyna przewaga 5d3 nad D800, dla filmujących
    z pewnością nie bez znaczenia.
    Kto powiedział, że nie może działać AF przy podniesionym lustrze (btw, chyba
    się zgodzisz, że AF dla filmu nie musi być tak szybki jak dla zwykłych
    zdjęć?)
    >
    >> IMO "pomarańczowi" obecnie są na etapie budowy marki, a SLT jako
    >> tanie w produkcji, służy dobrze łapaniu jeleni... pardon, adeptów.
    >
    > Nie, sony chce być po prostu inne, a nie podążać za nikosiem i canonem
    > tylko. Mają NEX, mają kamerki, mają klocki by umożliwiać przejście z
    > luster i nawet SLT (np. przejściówka z półprzezroczystym lustrem na nex).
    >
    Kumam, że chcą być "offowi". Tyle, że wbrew pozorom owa różnorodność jest
    pozornym ułatwieniem.
    BTW, lustro w Leice z dalmierzem, to chyba patent z lat 30-tych :)
    Pentax umożliwiał zamontowanie każdego szkła do kamery mniejszego formatu.
    6x7 do 645 a z 645 do 35mm. A i tak był egzotyczną marką...
    Nikon umożliwa zamontowanie swoich szkieł do serii 1. Z zachowaniem AF-a i
    całej reszty w szkłach AF-s... I co? I nic. Po prostu, za drogo...
    >
    >> A gdybym był złośliwy, to bym napisał, ze mając tak wybitne szkła, jakie
    >> oferuje sony w segmencie "entry level" i okolicach, byłoby mi wszystko
    >> jedno, czy tam jest nieruchome, obsyfiałe lustro, czy nie :)
    >
    > Ta obsyfiałość SLT to póki co przede wszystkim Twój problem.
    > Zresztą dla amatora to wiele mniejszy drobiazg niż obsyfiała ciemna
    > matówka i wizjer, problemy z pomiarem światła, brak możliwości oceny
    > ostrości obrazu i AF i wiele innych. SLT kilka wad ma, ale zalety też się
    > znajdują, MIMO wszystko i jakkolwiek się go nie lubi. To też sprzęt nie
    > dla każdego tak i co dziwne, można go nie wybrać po prostu akurat pod
    > konkretne potrzeby nie pasuje, ale to nie powód by mieć po tym zaraz
    > jakieś kompleksy.
    >
    No, nie do końca mój. Moje syfy podczas zdjęcia wędrują pod matówkę...
    Co do oceny ostrości: mam wprawdzie wyświetlacz o mniejszej rozdzielczości,
    ale ustawiając ostrość (często korzystam z obiektywów PC-E) nie bardzo sobie
    wyobrażam jej ocenę w inny sposób niż w trybie piksel-w-piksel. Nie
    rozpływałbym się nad zaletami owych wyświetlaczy... A na matówce "coś"
    zawsze mi powie, że to ten moment...
    >
    > ps. ta kosmicznie droga technologia, o której losy tak bardzo drżysz, a
    > znajduje się w każdym SLT jest do zastąpienia byle sztywniejszą,
    > błyszczącą folią na komórkę.
    >
    Tzn???
    > --
    > _ _ _a_a
    > dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_
    > http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {| ._oo)
    > { \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ |
    > ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~
    `^~~`~~~~
    >
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: