eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSoftware warranties › Re: Software warranties
  • Data: 2011-07-15 10:14:02
    Temat: Re: Software warranties
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Jul 15, 10:01 am, Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> wrote:
    > epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Andrzej Jarzabek"
    >
    > >W ogóle cała istota prawa autorskiego opiera się na tym, że treść
    > >utworów można w miarę łatwo kopiować
    >
    > Skopiuj "w miarę łatwo" rzeźbę.

    Ja się na tym nie znam, ale widziałem plastikowe kopie Dawidów i
    różnych takich sprzedawane za niewielkie pieniądze, z czego wnioskuję,
    że wykonanie każdej kolejnej kopii raczej zbyt kosztowne nie jest.

    > Swoją drogą, do czasu cyfrowej dystrybucji utworów nie było środków do
    > "w miarę łatwego" kopiowania. Kopiowanie wiązało się z utratą jakości,
    > przez co nie było tak atrakcyjne.

    No więc ja pamiętam czasy sprzed cyfrowej dystrybucji i kopiowanie np.
    kaset i kserowanie niektórych wydawnictw (np. podręczników
    akademickich) było jednak na tyle łatwe, że opłacało się to masowo
    robić zamiast kupować.

    > >Jeśli chodzi o wykonywanie kopii obiektów fizycznych tak w ogóle, to
    > >przeciez jest jak najbardziej możliwe i legalne, o ile szczegółowe
    > >przepisy tego nie zabraniają: na przykład przy kopiowaniu takiego
    > >obiektu następuje powielenie utworu w rozumieniu prawa autorskiego,
    > >znaku towarowego, wzoru przemysłowego i tak dalej.
    >
    > Nie masz możliwości skopiowania np. egzemplarza książki. Możesz wyprodukować
    > drugi egzemplarz tejże z tą samą (skopiowaną) treścią. Innemi słowy,

    ...skopiować

    > utwór - owszem - kopiujesz, ale sam egzemplarz tworzysz nowy. Względnie
    > wysokim (w porównaniu z kopiowaniem zapisu cyfrowego) kosztem.

    W porównaniu z kopiowaniem zapisu cyfrowego - owszem. W porównaniu z
    napisaniem książki od nowa ten koszt jest nieznaczny. W porównaniu z
    kupieniem legalnego egzemplarza w sklepie - to zależy, ile ten
    egzemplarz kosztuje. A to z kolei zależy między innymi od honorarium
    twórcy. I istota prawa autorskiego jest taka, żeby twórca mógł
    negocjować lub wyznaczać honorarium nie konkurując cenowo z tymi,
    którzy by w przeciwnym przypadku mogli kopiować bez płacenia
    honorarium.

    Ogólnie, owszem, w dawnych czasach, kiedy prawo autorskie było
    pierwotnie formułowane, odnosiło się ono do problemu masowych
    wydawnictw, np. sytuacji, kiedy wydawca płacił takiemu dajmy na to
    Zoli za powieść i ją drukował, a inny wydawca kupował egzemplarz,
    dawał do skopiowania i wypuszczał na rynek własne wydanie nie płacąc
    Zoli ani grosza. Praktyka polegająca na tym, że jak już ktos kupił
    taki egzemplarz to mogła z niego korzystać również jego rodzina i
    znajomi była już wtedy ustalona i nie było intencją prawa autorskiego
    ograniczenie tej praktyki.

    No ale to był 19. wiek, a potem świat się zmieniał i prawo szło razem
    z nim: pojawiło się radio, magnetofon, ksero, komputery.Ale podstawowa
    zasada jest taka sama: że jeśli wykonuje się wiele egzemplarzy utworu,
    z których korzysta wiele osób, to słusznym interesem twórcy jest
    możliwość otrzymania honorarium od każdego egzemplarza.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: