eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSoftware warrantiesRe: Software warranties
  • Data: 2011-07-14 15:38:18
    Temat: Re: Software warranties
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-07-14, b...@n...pl <b...@n...pl> wrote:
    > On 14.07.2011 15:45, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
    >> Poza tym uparłeś się że obóz zwolenników obowiązkowych gwarancji na
    >> oprogramowanie chce obowiązku bezwzględnego dla wszystkiego
    >> i wszystkich. Nie. Chce tylko[*] obowiązku dla softu sprzedawanego jako
    >> samodzielny produkt i dostarczanego jako sterowniki (i pewnie jeszcze
    >> dla jednej czy dwóch kategorii).
    >>
    >> [*] A w każdym razie ja chcę; ale tak rozumiem stanowisko całego obozu
    >> po swojej stronie.
    >>
    >
    > Ale nie istnieje de facto coś takiego jak samodzielny program
    > komputerowy. Nawet systemy operacyjne są oparte o jakiś bios, microcode
    > i tym podobne. W tym cały problem. W dodatku jeśli się wysypie
    > biblioteka QT, to kto ponosi odpowiedzialność? Producent programu czy
    > producent biblioteki?

    Prawdopodobnie producent biblioteki (zależy jaką sytuację masz na myśli
    mówiąc "wysypie się"). Wtedy klient może chcieć się wycofać z zakupu
    produktu. Aktualnie producent mówi: "nie nasza wina, pocałuj się
    w dupę". Myślisz że bardzo klientowi pomaga stwierdzenie "to nie nasza
    wina, to Trolltech coś zjebał"? Klient ma niedziałającą aplikację. Jeśli
    aplikacja nie działa, to producent aplikacji albo ją naprawia, albo
    (jeśli uznaje naprawę za zbyt kosztowną czy niemożliwą) zwraca
    pieniądze (oczywiście klient wtedy traci licencję).

    > A co np z takim przypadkiem, realnym: Shogun Total
    > War, nie działa na kartach NVIDIA. Nie można toczyć bitew. Producent gry
    > zwala na NVIDIĘ, NVIDIA mówi, że u nich wszystko działa. Problem
    > występuje w interakcji dwóch produktów.

    Skoro nie działa mi Shogun (bo mam kartę NVIDII), to ja chcę zwrotu
    pieniędzy. Nie chcę gry w którą nie mogę pograć, bo to utopione 150zł,
    które mógłbym wydać na dobre piwo.

    W czym widzisz problem? I czy nie razi cię że producent może teraz
    powiedzieć "pocałuj się w dupę, nie oddam ci pieniędzy, bo to nie moja
    wina że program nie działa"?

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: