eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzyszlosc energetyki › Re: Przyszlosc energetyki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!peer03.iad.highwind
    s-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx01.iad01.new
    shosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl
    !unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Przyszlosc energetyki
    References: <1fgocmsegz067.udyspuzf7nlm$.dlg@40tude.net>
    <lh53i6$abd$1@node2.news.atman.pl>
    <5336a439$0$2152$65785112@news.neostrada.pl>
    <lh6br8$i75$1@node1.news.atman.pl>
    <5336c056$0$2375$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <lh6ms1$tsj$1@node1.news.atman.pl> <lh7atn$lvh$2@speranza.aioe.org>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <lh8nm4$qg8$1@mx1.internetia.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <lh9m62$qqe$1@dont-email.me>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <lhbaud$kt7$1@dont-email.me>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <lhbkcn$n09$1@dont-email.me>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <lhc404$o26$1@dont-email.me>
    Organization: : : :
    Date: Tue, 1 Apr 2014 00:11:18 +0200
    User-Agent: slrn/pre1.0.2-14 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 71
    NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.ip.netia.com.pl
    X-Trace: 1396303878 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2233 77.253.217.116:43265
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4841
    X-Received-Body-CRC: 23143975
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:662025
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Mario napisał:

    > Ale nie wiem czemu upierasz się, że mamy powszechnie produkować energię
    > elektryczną. Można też pozyskiwać płody rolne, wodę, biogaz, energię
    > cieplną z biomasy itp. Czyli nowoczesność oznacza autarkiczne
    > gospodarstwa domowe.

    Lepiej powiedzieć, że takie gospodarstwa nie muszą od razu oznaczać
    zacofania. Ja na przykład pozyskuję wodę ze studni. Mógłbym też
    "nowocześnie", czyli z wodociągu. Ale oznacza to sporą inwestycję
    na wejściu, a potem musiałbym jeszcze za każdy litr wody płacić
    kilkadziesiąt razy więcej niż teraz. Znajomi, co mają wokół domu
    kilka hektarów lasu, pozyskują biomasę i przetwarzają ją w kominku
    na energię cieplną. Też by mogli nowocześnie -- sprzedać to (pewnie
    raczej oddać) do elektrowni (najbliższa w odległości 100 km) w celu
    dokonania współspalania. A następnie kupić od elektrowni prąd do
    ogrzania domu i jeszcze zapłacić sieciom energetycznym za dostarczenie
    tego prądu. A, i jeszcze widziałem u nich takie coś, że woda z dachu
    spływa rynną do beczki, z której później podlewaja ogródek (akurat
    głównie kwiatki, warzywa kupują gdzieś na targu). Więc jeśli z tego
    dachu, dzięki dzisiejszej technice, może również spływac prąd, to czemu
    nie skorzystać?

    > W następnym etapie rozwoju można produkować tkaniny i wytapiać żelazo.
    > Później nastąpi specjalizacja produkcji i początki wymiany handlowej.
    > Na razie w wersji barterowej, a potem może wymyśli się pieniądz.
    > A ja bym może po prostu chciał te produkty konsumować a nie wytwarzać.
    > Ale nie wolno, bo wyjdę na zacofanego.

    Dlaczego zacofanego?! Ja tkaniny i żelazo kupuję. Same lęgnąć się nie
    chcą.

    >>> No właśnie o to chodzi. Niech nie będzie subsydiów i zobaczymy ile
    >>> osób zechce sobie montować elektrownie słoneczne wodne czy wiatrowe.
    >>
    >> Mniej, niż by to z rachunków ekonomicznych. Choćby po tym wątku widać,
    >> że u nas to same paniska, po byle melona nie będą się schylać.
    >
    > Ile trzeba włożyć aby dostać melona? Z tego co pisałeś wynika, że nic.

    Z tego co pisałem, wynika, że kilka. Jeśli oczywiście ktoś ma na myśli
    melona rocznie.

    >> Nie, nie trzeba. Zaraz po wojnie tylko w Zakopanem i najbliższych
    >> okolicach działało ponad sto elektrowni wodnych, każda zasilała
    >> jakiś pensjonacik. Zlikwidowano je w ramach elektryfikacji.
    >> Z obsługą problemów nie było, a przecież nie same inżyniery tam
    >> mieszkały.
    >
    > Ale te pensjonaciki nie były połączone z siecią.
    > Gdy chcesz/musisz połączyć to się sprawa komplikuje i koszty wzrastają.

    Powiedzmy, że nie chcę. A dlaczego miałbym musieć? Żeby komplikować
    i ponosić koszty?

    >> Coś wymaga, ale nie tak wiele jak niektórym się wydaje. Ale nie praca
    >> przy utrzymaniu przesądza tu o bezsensie. Chodzi o model, który sam
    >> w sobie jest drogi (choćby zmarnowany kawał ziemi), a jeszcze droższa
    >> jest towarzysząca infrastruktura, której koszty nie są bezpośrednio
    >> ponoszone przez operatora instalacji.
    >
    > Tak samo zamiast infrastruktury związanej z masową hodowlą, ubojem i
    > dystrybucją można hodować sobie świnki i robić samemu kiełbachy. To jest
    > rozwiązanie dla hobbystów, a nie żadna nowa droga rozwoju. Mam na myśli
    > i świnki i kilowatogodziny.

    Ja bym na przykład świnki samemu nie ubił (kiełbasy robił mój dziadek,
    fabryczkę miał taką niewielką). Więc marne to porównanie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: