eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzyszlosc energetykiRe: Przyszlosc energetyki
  • Data: 2014-04-01 00:11:18
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Mario napisał:

    > Ale nie wiem czemu upierasz się, że mamy powszechnie produkować energię
    > elektryczną. Można też pozyskiwać płody rolne, wodę, biogaz, energię
    > cieplną z biomasy itp. Czyli nowoczesność oznacza autarkiczne
    > gospodarstwa domowe.

    Lepiej powiedzieć, że takie gospodarstwa nie muszą od razu oznaczać
    zacofania. Ja na przykład pozyskuję wodę ze studni. Mógłbym też
    "nowocześnie", czyli z wodociągu. Ale oznacza to sporą inwestycję
    na wejściu, a potem musiałbym jeszcze za każdy litr wody płacić
    kilkadziesiąt razy więcej niż teraz. Znajomi, co mają wokół domu
    kilka hektarów lasu, pozyskują biomasę i przetwarzają ją w kominku
    na energię cieplną. Też by mogli nowocześnie -- sprzedać to (pewnie
    raczej oddać) do elektrowni (najbliższa w odległości 100 km) w celu
    dokonania współspalania. A następnie kupić od elektrowni prąd do
    ogrzania domu i jeszcze zapłacić sieciom energetycznym za dostarczenie
    tego prądu. A, i jeszcze widziałem u nich takie coś, że woda z dachu
    spływa rynną do beczki, z której później podlewaja ogródek (akurat
    głównie kwiatki, warzywa kupują gdzieś na targu). Więc jeśli z tego
    dachu, dzięki dzisiejszej technice, może również spływac prąd, to czemu
    nie skorzystać?

    > W następnym etapie rozwoju można produkować tkaniny i wytapiać żelazo.
    > Później nastąpi specjalizacja produkcji i początki wymiany handlowej.
    > Na razie w wersji barterowej, a potem może wymyśli się pieniądz.
    > A ja bym może po prostu chciał te produkty konsumować a nie wytwarzać.
    > Ale nie wolno, bo wyjdę na zacofanego.

    Dlaczego zacofanego?! Ja tkaniny i żelazo kupuję. Same lęgnąć się nie
    chcą.

    >>> No właśnie o to chodzi. Niech nie będzie subsydiów i zobaczymy ile
    >>> osób zechce sobie montować elektrownie słoneczne wodne czy wiatrowe.
    >>
    >> Mniej, niż by to z rachunków ekonomicznych. Choćby po tym wątku widać,
    >> że u nas to same paniska, po byle melona nie będą się schylać.
    >
    > Ile trzeba włożyć aby dostać melona? Z tego co pisałeś wynika, że nic.

    Z tego co pisałem, wynika, że kilka. Jeśli oczywiście ktoś ma na myśli
    melona rocznie.

    >> Nie, nie trzeba. Zaraz po wojnie tylko w Zakopanem i najbliższych
    >> okolicach działało ponad sto elektrowni wodnych, każda zasilała
    >> jakiś pensjonacik. Zlikwidowano je w ramach elektryfikacji.
    >> Z obsługą problemów nie było, a przecież nie same inżyniery tam
    >> mieszkały.
    >
    > Ale te pensjonaciki nie były połączone z siecią.
    > Gdy chcesz/musisz połączyć to się sprawa komplikuje i koszty wzrastają.

    Powiedzmy, że nie chcę. A dlaczego miałbym musieć? Żeby komplikować
    i ponosić koszty?

    >> Coś wymaga, ale nie tak wiele jak niektórym się wydaje. Ale nie praca
    >> przy utrzymaniu przesądza tu o bezsensie. Chodzi o model, który sam
    >> w sobie jest drogi (choćby zmarnowany kawał ziemi), a jeszcze droższa
    >> jest towarzysząca infrastruktura, której koszty nie są bezpośrednio
    >> ponoszone przez operatora instalacji.
    >
    > Tak samo zamiast infrastruktury związanej z masową hodowlą, ubojem i
    > dystrybucją można hodować sobie świnki i robić samemu kiełbachy. To jest
    > rozwiązanie dla hobbystów, a nie żadna nowa droga rozwoju. Mam na myśli
    > i świnki i kilowatogodziny.

    Ja bym na przykład świnki samemu nie ubił (kiełbasy robił mój dziadek,
    fabryczkę miał taką niewielką). Więc marne to porównanie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: