-
21. Data: 2010-12-17 17:12:51
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w wiadomości
news:iefq6v$b9u$1@news.onet.pl...
> Czyli po to aby wyjechac z zaspy lub błota? W takim razie dla 90%
> uzytkowników to się nie przydaje.
Skoro 90% gospodyń domowych nie widzi różnicy, to po co przepłacać?
Po co komu nowe auto, świątynia na kołach, na wieloletni kredyt? Wystarczy
stare, taniej.
Po co w ogóle prywatne auto, wystarczy komunikacja miejska, a bogatszym
limuzyna z szoferem.
-
22. Data: 2010-12-17 18:48:47
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
>>> Czy zatem sensowne jest inwestowanie w napęd 4x4 jeśli może to
>>> powodować sytuację opisaną powyżej?
>> Ale jego sie nie kupuje po to zeby przeszkadzal, tylko zeby zima
>> pod gore bylo lepiej :-)
> Czyli po to aby wyjechac z zaspy lub błota? W takim razie dla 90%
> uzytkowników to się nie przydaje.
Moze dlatego takie samochody to .. 1% ? 5% ?
Nawet ja, stary narciarz, mowie sobie ze w sumie zawsze dojechalem
gdzie chcialem jedna oska, nie warto kupowac auta ktore pali wiecej
przez okragly rok..
J.
-
23. Data: 2010-12-17 22:51:34
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: scob <9...@t...pl>
W dniu 2010-12-17 13:21, Agent pisze:
> Zastanawiam się czy napęd 4x4 jest rzeczywiście taki korzystny zimą. Nie
> chodzi mi o przypadki nie możności wyjechania z zaspy bo to oczywiste.
> Chodzi mi natomiast o zdolność do panowania nad autem w warunkach
> najczęściej spotykanych tj. gdy da się jechac ale jest ślisko.
> 1) Poczucie śliskości - w aucie z napędem na jedna oś jak ktoś rusza i
> auto wpada łatwo w poślizg na 1 i 2 biegu więc kierownik wie że jest
> ślisko. Jak wie tzn że ograniczy swoją prędkość. W aucie 4x4 bedzie mu
> łatwiej ruszyć i przyspieszyć a tym samym będzie mniej oznak że "jadę
> juz na granicy", nie będzie zarzucania tyłem itp. W takich warunkach
> margines przyczepności jest większy i kierowca rozpędza się do więksej
> prędkości niż w aucie 2x4
> 2) Hamowanie - w tym przypadku auto 4x4 i auto 2x4 będzie tak samo
> wytracało swoją prędkość. Tylko że w wyniku tego że kierownik auta 4x4
> nie ma dostatecznego poczucia że jest ślisko rozpędził swoje auto do
> nieco większej prędkości i bum gotowe.
> Czy zatem sensowne jest inwestowanie w napęd 4x4 jeśli może to powodować
> sytuację opisaną powyżej?
>
Większość współczesnych samochodów wyjeżdża z fabryki z jakimś ESP.
Myślisz, że kierowca takiego zastanawia się nad tym, jaka jest
przyczepność, skoro jego samochód przyspiesza płynnie (chociaż wolniej)?
Na forum audiklub.pl często w wątkach zimowych przewija się "sentencja"
- "quattro - przyspiesza jak żaden, hamuje jak każdy". Każdy, kto
świadomie prowadzi samochód - wie o tym. Pozostaje jeszcze kwestia tego,
że w takich warunkach jak np. dzisiaj - _wyśmienicie_ (i tak! 2x
wydajniej od "osiek") czteronapędowiec _hamuje silnikiem_ ;)
W temacie: nie inwestuj, skoro dla Ciebie niewyobrażalnym jest pozytywny
wpływ czteronapędu na poziom "bezpieczeństwa czynnego"..
--
qScob
-
24. Data: 2010-12-17 23:02:26
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: "Agent" <w...@o...pl>
?
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:iefsns$2pnd$1@news2.ipartners.pl...
>W dniu 2010-12-17 14:56, Agent pisze:
>
>>> Ale jego sie nie kupuje po to zeby przeszkadzal, tylko zeby zima pod
>>> gore bylo lepiej :-)
>>>
>> Czyli po to aby wyjechac z zaspy lub błota? W takim razie dla 90%
>> uzytkowników to się nie przydaje.
>
> Chyba chciałeś napisać: 90% uzytkowników to się przydaje?
> Ja osobiście nie znam nikogo takiego, kto się w błocie czy sniegu nigdy
> nie zakopał.
>
Ja też nie. Ale płacić za coś co użyję raz albo 2 razy w roku tylko po to
aby zaoszczędzić sobie wyjścia z auta i odgranięcia butem sniegu spod kół
jest bez sensu.
-
25. Data: 2010-12-17 23:09:31
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: "Agent" <w...@o...pl>
?
Użytkownik "scob" <9...@t...pl> napisał w wiadomości
news:iegmc8$o76$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2010-12-17 13:21, Agent pisze:
>> Zastanawiam się czy napęd 4x4 jest rzeczywiście taki korzystny zimą. Nie
>> chodzi mi o przypadki nie możności wyjechania z zaspy bo to oczywiste.
>> Chodzi mi natomiast o zdolność do panowania nad autem w warunkach
>> najczęściej spotykanych tj. gdy da się jechac ale jest ślisko.
>> 1) Poczucie śliskości - w aucie z napędem na jedna oś jak ktoś rusza i
>> auto wpada łatwo w poślizg na 1 i 2 biegu więc kierownik wie że jest
>> ślisko. Jak wie tzn że ograniczy swoją prędkość. W aucie 4x4 bedzie mu
>> łatwiej ruszyć i przyspieszyć a tym samym będzie mniej oznak że "jadę
>> juz na granicy", nie będzie zarzucania tyłem itp. W takich warunkach
>> margines przyczepności jest większy i kierowca rozpędza się do więksej
>> prędkości niż w aucie 2x4
>> 2) Hamowanie - w tym przypadku auto 4x4 i auto 2x4 będzie tak samo
>> wytracało swoją prędkość. Tylko że w wyniku tego że kierownik auta 4x4
>> nie ma dostatecznego poczucia że jest ślisko rozpędził swoje auto do
>> nieco większej prędkości i bum gotowe.
>> Czy zatem sensowne jest inwestowanie w napęd 4x4 jeśli może to powodować
>> sytuację opisaną powyżej?
>>
> Większość współczesnych samochodów wyjeżdża z fabryki z jakimś ESP.
> Myślisz, że kierowca takiego zastanawia się nad tym, jaka jest
> przyczepność, skoro jego samochód przyspiesza płynnie (chociaż wolniej)?
>
> Na forum audiklub.pl często w wątkach zimowych przewija się "sentencja" -
> "quattro - przyspiesza jak żaden, hamuje jak każdy". Każdy, kto świadomie
> prowadzi samochód - wie o tym. Pozostaje jeszcze kwestia tego, że w takich
> warunkach jak np. dzisiaj - _wyśmienicie_ (i tak! 2x wydajniej od "osiek")
> czteronapędowiec _hamuje silnikiem_ ;)
>
> W temacie: nie inwestuj, skoro dla Ciebie niewyobrażalnym jest pozytywny
> wpływ czteronapędu na poziom "bezpieczeństwa czynnego"..
> --
Korzyści niewątpliwie są zwłaszcza dla tych którzy mieszkają poza miastem.
Ale jest to raczej korzyść przy wyjechaniu spod nieodśniezonego parkingu niż
znaczący wrost bezpieczeństwa.
-
26. Data: 2010-12-17 23:20:47
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 17 Dec 2010 23:09:31 +0100, Agent
<w...@o...pl> wrote:
> Ale jest to raczej korzyść przy wyjechaniu spod nieodśniezonego parkingu niż
> znaczący wrost bezpieczeństwa.
To nie kupuj, w czym problem?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
27. Data: 2010-12-17 23:40:10
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
W dniu 2010-12-17 13:21, Agent pisze:
> Chodzi mi natomiast o zdolność do panowania nad autem w warunkach
> najczęściej spotykanych tj. gdy da się jechac ale jest ślisko.
3) Zdolność do bezpiecznego pokonywania śliskich zakrętów - AWD
zapewnia dużo bardziej neutralne zachowanie samochodu w zakręcie,
a w razie poślizgu ułatwia wyprowadzenie.
T.
-
28. Data: 2010-12-17 23:40:48
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 17 Dec 2010 23:02:26 +0100, Agent wrote:
>Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
>> Chyba chciałeś napisać: 90% uzytkowników to się przydaje?
>> Ja osobiście nie znam nikogo takiego, kto się w błocie czy sniegu nigdy
>> nie zakopał.
>>
>Ja też nie. Ale płacić za coś co użyję raz albo 2 razy w roku tylko po to
>aby zaoszczędzić sobie wyjścia z auta i odgranięcia butem sniegu spod kół
>jest bez sensu.
Jak sie dobrze zakopie to but nie wystarczy.
J.
-
29. Data: 2010-12-17 23:58:46
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-12-17 14:34, Agent pisze:
> właśnie o nich pisałem że mają 4x4 masz odczucie że jest mniej slisko bo
> trakcja auta pozwala na sprawne przemieszczanie a hamowanie już nie.
Takie same argumenty można podnosić np. do hamulców na wszystkie koła.
Gdyby było tak jak kiedyś, że hamowana była tylko tylna oś, to by było
lepiej, bo kierowca bardziej dobitnie byłby informowany o tym że jest
ślisko.
Co do meritum to masz racje i nie masz racji :)
Masz rację co do tego że w praktyce miejsko-trasowego ruchu drogowego
napęd 4x4 to w praktyce tylko komfort parkowania i wyjeżdżania z
parkingów, czasami podjazdy pod jakieś większe górki.
Jak ktoś mieszka w okolicach gdzie odśnieżanie kuleje, to dzięki 4x4 też
uniknie wielu problemów z dojechaniem gdzieś tam.
Chociaż też nie ma co przecenić takiego napędu. Osobówka z wiskozą po
głębokim śniegu wcale nie zajedzie dużo dalej niż FWD.
Natomiast też trochę nie masz racji - sporty motorowe pokazują że napęd
4x4 pozwala jechać szybciej i to nie tylko dzięki lepszemu
przyspieszeniu, a dzięki technice pokonywania zakrętów również szybciej
pokonywać zakręty. Czyli da się przejechać 4x4 zakręt z prędkością przy
której ośka go nie przejedzie.
-
30. Data: 2010-12-18 00:07:47
Temat: Re: Przemyślenia co do 4x4
Od: scob <9...@t...pl>
W dniu 2010-12-17 23:40, Tomasz Finke pisze:
> W dniu 2010-12-17 13:21, Agent pisze:
>
>> Chodzi mi natomiast o zdolność do panowania nad autem w warunkach
>> najczęściej spotykanych tj. gdy da się jechac ale jest ślisko.
>
> 3) Zdolność do bezpiecznego pokonywania śliskich zakrętów - AWD
> zapewnia dużo bardziej neutralne zachowanie samochodu w zakręcie,
> a w razie poślizgu ułatwia wyprowadzenie.
>
> T.
no to ci powiem, że łatwiej wyprowadzić z poślizgu tylnionapędówkę (e36)
niż quattro (b3) - miałem jednocześnie: "3-kę" 2 sezony, a quattro różne
od 14 lat ;)
w q łatwiej pokonać zakręt w poślizgu ;)