eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPrzeciwko własności intelektualnejRe: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
  • Data: 2011-10-25 08:45:44
    Temat: Re: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Oct 21, 12:06 pm, Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> wrote:
    > epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Andrzej Jarzabek"
    >
    > >> >> Wszystkie kopie, kopie kopii itd. Jak przeniesiesz plik z katalogu do
    > >> >> katalogu, to jest kopia, czy ten sam egzemplarz?
    > >> >Ten sam egzemplarz.
    > >> Boponieważ?
    > >Bo nie było kopiowania?
    >
    > Pewien tego jesteś? Na dowolnie zorganizowanym filesystemie?
    > Odważnyś.
    > A co z danymi na macierzy?

    Rozmawialiśmy o moim czytniku ebooków. O ile mi wiadomo, nie ma tam
    żadnej macierzy, ani "dowolnie zorganizowanego filesystemu". Przy czym
    tak czy inaczej nie ma to znaczenia, bo jak użytkuję książkę, którą
    wolno mi na tym czytniku użytkować, to wolno mi też wykonywać
    czynności, które prowadzą do kopiowania przy "przenoszeniu z katalogu
    do katalogu".

    > >> A w trakcie tegoż procesu? Zwłaszcza np. podczas kopiowania
    > >> po sieci? A jeśli połączenie zostanie utracone w trakcie i po którejś
    > >> stronie zostanie "nadmiarowe pół pliku"?
    > >> I to nie są wcale problemy wydumane, tylko sytuacje, które trzeba
    > >> uwzględnić.
    > >Ostatecznie przecież nie ma znaczenia, co jest tym samym egzemplarzem,
    > >a co kopią, tylko co wymaga zezwolenia właściela praw autorskich, a co
    > >nie.
    >
    > No właśnie ma znaczenie, bo z tego rozróżnienia wynikajać może właśnie
    > np. zezwolenie lub nie.

    Ale to, czy jest ezwolenie, czy go nie ma, jest istotne tylko wtedy,
    kiedy zezwolenie jest _wymagane_. W polskim prawie na przykład nie
    jest (z wyjątkiem programów komputerowych, które mają oddzielne
    przepisy).

    > >I prawo przecież reguluje te kwestie, włącznie z powielaniem przy
    > >przesyłaniu przez sieć.
    >
    > Kurczę, w którym miejscu?

    Art. 23(1)

    > Swoją drogą, o ile dobrze rozumuję, dopuszczalne obecnie jest zrobienie
    > w celu backupowym jednej kopii programu.

    A właściwie na jakiej podstawie tak rozumujesz?

    > Czyli wszyscy, którzy
    > korzystają z jakiejś odrobinę bardziej skomplikowanej strategii
    > backupowej są przestępcami!

    Ogólnie to wszyscy, którzy chcą korzystać z jakiejś odrobinę bardziej
    skomplikowanej strategii backupowej powinni zapoznać się z prawem i z
    _licencją_ jaką dostają na oprogramowanie i dobrać sobie takie
    oprogramowanie i taką strategię, żeby nie naruszać prawa. W przypadku
    oprogramowania klasy enterprise warunki licencji i tak mogą podlegać
    negocjacjom.

    > >> Czy ja Ci tu przypadkiem nie pisałem, że "ogół społeczeństwa" bardzo
    > >> często chciałby wielu sprzecznych rzeczy równocześnie?
    > >I co z tego?
    >
    > To, że to nie taki wspaniały argument jak by ci się wydawało.

    Argument był podany w pełną świadomością tego faktu, więc jest
    dokładnie taki wspaniały, jak mi się wydaje.

    To, że "ogół społeczeństwa" może chcieć różnych sprzecznych rzeczy nie
    znaczy, że polityka może być zgodna lub niezgodna z tym, co chce ogół
    społeczeństwa. Ja osobiście dla siebie też chcę różnych sprzecznych
    rzeczy, to nie znaczy, że należy mnie ubezwłasnowolnić.

    > >> >Co do argumentu z technicznej różnicy powtórzę to, co pisałem wcześniej:
    > >> >technicznie nie ma również różnicy między rowerem kradzionym a
    > >> >posiadanym legalnie.
    > >> Ponownie - jakoś widzę różnicę pomiędzy sytuacją "ty masz rower, a ja
    > >> teraz nie mam" a sytuacją "ty oglądasz film i ja oglądam film".
    > >A ja widzę różnicę między "autor dostaje honorarium od jednego
    > >sprzedanego egzemplarza" a "autor dostaje honorarium od dwóch
    > >sprzedanych egzemplarzy".
    >
    > I znowu przenosisz bezpodstawnie dyskusję z utworów na pieniądze.

    Dlaczego bezpodstawnie? Pieniądze są przecież istotą problemu, od
    początku o tym pisałem.

    No i jeśli rower zostanie ukradziony sprzed sklepu z rowerami to
    okradziony przecież też może mieć rower równie łatwo, jak może wziąć
    swój.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: