eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProblem z hamulcami - Sharan i ukrecone mocowanie › Re: Problem z hamulcami - Sharan i ukrecone mocowanie
  • Data: 2011-01-02 21:27:00
    Temat: Re: Problem z hamulcami - Sharan i ukrecone mocowanie
    Od: "Przembo" <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    *RadekNet* w wiadomości news:ifq884$kcl$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
    >> Użyj drugiego auta, nie wpadłeś na to? Jeśli nie masz drugiego to znaczy
    >> że możesz mieć przestój.
    > Heh.. "czarno-bialy swiat" ...

    Stwierdzenie faktu, jak auto jest niezbędne to posiadanie alternatywy w
    przypadku wypadnięcia z obiegu auta jest dalece wskazane. Jeśli nie możesz
    choć na jeden dzień wypaść z obiegu z przyczyn losowych to masz problem.

    >>> Czy wielka zbrodnie popelnie jezdzac na jednej prowadnicy? Hamulce
    >>> prawy tyl, dzialajaca prowadnica to ta blizej tylu i nizej.
    >> Po takim pytaniu można się zacząć zastanawiać w jakim stanie jest to
    >> auto...Przyznam że nie do końca rozumiem jak można tą prowadnice
    >> ukręcić, jest dobrze zabezpieczona przed czynnikami atmosferycznymi i o
    >> ile rzeźnik wcześniej tego nie ruszał to trzeba się postarać by to
    >> spieprzyć. Tak więc możliwe że zacisk podczas jazdy odpadnie, zablokuje
    >> koło i wyśle Cię w plener - obyś nikogo nie trafił tylko. Ale najgorsze
    >> jest to, że jeśli kupisz jarzmo i je sam wymienisz to ryzykujesz tym
    >> samym.
    > Ze nie rozumiesz to wlasnie widze z Twojego posta - ale nie przejmuj sie,
    > niektorzy tak maja. O stan samochodu sie nie martw - na pewno nie jezdzi w
    > Twojej okolicy.

    Z tym jeździ to uważaj, nie wiadomo jak długo.

    > A do rzeczy i bez zlosliwosci - jak czesto rozbierasz hamulce w swoim
    > samochodzie? Kupilem go 2 lata temu - klocki nie wymagaly wymiany, wiec
    > nie ruszalem. Widac ktos wczesniej zle nasmarowal lub nie nasmarowal i sie
    > zapieklo. A ze przy odkrecaniu sie ukrecilo...coz, atleta nie jestem.
    > Druga prowadnica wyszla bez problemu, ale tez wymagala
    > czyszczenia.

    Pytasz jak często rozbieram i to jest niby bez złośliwości? Oczekujesz że
    napisze nigdy lub że co rano?

    >> Jedyny ratunek dla Ciebie to oddanie auta do mechanika, pociesze Cię że
    >> uczniak z 2 lewymi rękami poradzi sobie bez problemu.
    > Dzieki, nie musisz mnie pocieszac, postaram sie to jakos przelknac i
    > jednak samemu jeszcze raz rozebrac hamulce jak jutro kupie jarzmo.


    Spieprzyłeś coś co nie jest łatwe do spieprzenia, zadajesz pytania jakbyś
    był niespełna rozumu... I to nie złośliwość z mojej strony, ja tylko w
    swojej naiwności sądziłem że swoją głupote dostrzeżesz i wykażesz się
    minimum rozsądku, ale srodze się pomyliłem :-/

    Pozdr

    PS. Jak odkręcisz śruby mocujące jarzmo to niebieskie coś na gwincie, to nie
    kredka, tylko ma to jakąś funkcje - tak tylko nadmieniam, ale jak widze to
    Ty tu jesteś ekspertem... tu możesz dopatrywać się zlośliwości :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: