eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProblem z hamulcami - Sharan i ukrecone mocowanieRe: Problem z hamulcami - Sharan i ukrecone mocowanie
  • Data: 2011-01-02 22:52:57
    Temat: Re: Problem z hamulcami - Sharan i ukrecone mocowanie
    Od: RadekNet <r...@r...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.01.2011 22:42, Przembo pisze:
    >>> Pytasz jak często rozbieram i to jest niby bez złośliwości? Oczekujesz
    >>> że napisze nigdy lub że co rano?
    >> Tak, to zdanie bylo totalnie bez zlosliwosci. Bo wg mojej wiedzy
    >> serwis hamulcow spokojnie powinen wystarczyc czy wymiane klockow/tarcz.
    >
    > U mnie niestety pare lat temu też zaszła konieczność wymiany prowadnicy,
    > pęknięta gumka zrobiła swoje. Wymieniałem tylko koło, zobaczyłem jak
    > wygląda tarcza hamulcowa i skończyło się skuteczną naprawą choć była ona
    > z zaskoczenia. Ale w jednym masz racje, hamulce to najczęsćiej klocki i
    > tarcze, rzadziej płyn, a problemy z pracą zacisku to już w ogóle margines.

    Jakby mi zjadalo klocki to bym zauwazyl. Gumka tez byla na oko dobra,
    wiec nie bylo podejzen. W ruch poszedl WD40, zalozylem klucz i krece z
    wieksza sila cieszac sie, ze idzie .. no i poszlo. Stawiam na to, ze
    wczesniej przy wymianie klockow tego nie nasmarowali w irlandzkim serwisie.

    >> Chcialem Ci napisac, ze chyba cos Ci sie w glowie poprzewracalo, bo
    >> takim tonem to mozesz z kolega z podworka rozmawiac, ale jednak
    >> odpisze bardziej merytorycznie.
    >
    > Czy ja mam poważnie uszkodzone auto i będe nim jeździł?
    > Jeśli chcesz coś napisać to się nie krępuj.

    Lubisz jak na Ciebie napadaja? W swojej nawnosci liczylem na odpowiedzi
    mniej wiecej takie jak nizej napisales.

    >> Nie dyskutuje z Toba o moim rozsadku tylko o technice. Moj pomysl
    >> faktycznie nie najszczesliwszy, bo chodzi o hamulce, ale na dojechanie
    >> do sklepu musi wystarczyc a technicznie rzecz biorac pracuje to tak,
    >> ze nie ma prawa nic sie zablokowac - w najgorszym wypadku oprze sie
    >> gora o felge. A jesli uwazasz, ze zapieczenie sie prowadnicy jest
    >> takie nierealne to ... wyzlosliwiajmy sie dalej.
    >
    > Teroretycznie to tylne hamulce pracują słabiej, jak będziesz jechał
    > delikatnie to będzie ok, ale jak Twój limit pecha się jeszcze nie
    > wyczerpał będzie niebezpiecznie.

    Przy gwaltownych hamowaniach na osiedlowej uliczce zacisk zachwuje sie
    prawidlowo.

    >>> PS. Jak odkręcisz śruby mocujące jarzmo to niebieskie coś na gwincie, to
    >>> nie kredka, tylko ma to jakąś funkcje - tak tylko nadmieniam, ale jak
    >>> widze to Ty tu jesteś ekspertem... tu możesz dopatrywać się
    >>> zlośliwości :-)
    >> Powinienes pisac poradniki ;>
    >
    > Z poradników i porad to ja przeważnie korzystam, a nie pisze - mam taki
    > głupi może zwyczaj że generalnie korzystam z rad mądrzejszych i bardziej
    > doświadczonych od siebie...

    Takoz i ja. Dla tego napisalem pierwszego posta, zreflektowalem sie, ze
    dluzsze jezdzenie jest nierozsadne i tylko do sklepu pojade i z kobita 3
    km do pracy...mam nadzieje, ze to beda miec w rozsadnej cenie, bo
    inaczej to proszenie sasiada o wypad na odlegly szrot. Grrr.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: