-
211. Data: 2014-02-14 22:30:59
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...
> od paru lat policja jakos malo aktywna.
> FR jej zabrali, z suszarka dawno nie widzialem... moze stad wrazenie
> ze tylko SM sie czepia.
Nie. Chyba mało jezdzisz.
Policji na drogach jest całkiem sporo.
A SM sie czepiam bo staja w głupich miejscach i robią zdjęcia od +10.
A jak człowiek chce zapłacic to nie chca wziąć...
-
214. Data: 2014-02-14 22:31:00
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Stiller k...@l...eu.org ...
>>>> Czyli co?
>>>> Jak sie nie wysyła zdjecia to sie przyzna.
>>>> A jak sie wysle zdjecie to sie nie przyzna? Dziwna logika...
>>>
>>> Nie, w sądzie się trudniej ściemnia. Więc więcej osób się przyznaje,
>>> żeby tego uniknąć.
>>
>> A jak nie masz pewnosci kto prowadzil pol roku temu ?
>
> To mówię, że nie mam pewności kto prowadził i przyjmuję na klatę pińcet.
> W końcu to mój problem, że nie wiem. Następnym razem samochodu nie
> udostępniam.
>
To bardzo poprawia bezpieczenstwo na drodze... :)
-
213. Data: 2014-02-14 22:31:00
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...
>>> I dobrze ... ale wiesz - od paru lat policja jakos malo aktywna.
>>Hmmm, zdefiniuj "mało aktywna".
>
> Ostatnio ich widzialem z suszarka ze dwa lata temu, pod Gdanskiem.
> Niedawno mnie zlapali bez swiatel, ale stali sobie bez suszarki,
> calkiem niedawno lapali ... i trzezwosc sprawdzali, a przeciez mogliby
> od razu suszyc ..
Ile jezdzisz rocznie?
Bo raz na dwa lata suszarka to takie troche dziwne...
2 patrole z suszarką widziałem w srode :)
-
212. Data: 2014-02-14 22:31:00
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Stiller k...@l...eu.org ...
>>> Wiesz jakie były skutki podejścia zdroworozsądkowego w tym
>>> przypadku? Większość nie rozpoznawała nawet siebie na zdjęciach.
>>> Przy czym na policji to jeszcze niczym nie groziło. Teraz trzeba to
>>> zrobić przed sądem, za co są już określone konsekwencje.
>>
>> Czyli co?
>> Jak sie nie wysyła zdjecia to sie przyzna.
>> A jak sie wysle zdjecie to sie nie przyzna? Dziwna logika...
>
> Nie, w sądzie się trudniej ściemnia.
No i co z tego?
> Więc więcej osób się przyznaje,
> żeby tego uniknąć.
A jak by mieli zdjecie to by szli do sądu?
Czy co by robili?
Nie widze tej róznicy miedzy posiadaniem zdjęcia a nie posiadaniem poza
podejsciem: nie wiem kto prowadził, to dla swietego spokoju wezme na
siebie.
Ale jeżeli o to chodzi, to przyznasz, ze to zwykłe bandyctwo a nie
sprawiedliwość.
> Mnie też to dziwi, bo najlepiej to po prostu
> jeździć zgodnie z przepisami - wtedy problemu nie ma.
>
Zapewne.
Ale nawet to nie daje pewnosci.
-
215. Data: 2014-02-14 22:31:00
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Artur Maśląg f...@p...com ...
>>>> Pojawiajace sie pytania sa marginalne.
>>>
>>> Znaczy jakie pytania?
>>>
>> O omijanie mandatów
>
> Tak, tak, włącznie z całym 'pomocniczkiem' jak postępować w przypadku
> otrzymania korespondencji:>
Sam widzisz, jest pomocniczek, wiec i dyskusji specjalnie wiele nie ma.
> Z założenia...
>
Cóz, skoro z założenia policja założyła ze będzie robić badania źle
działającym sprzetem...
Wczesniej z założenia płaciłem, chociaz nie zawsze byłem przekonany o
swojej winie.
>>>> A jeszcze rzadziej pomysłem omijania jest kłamstwo.
>>>
>>> Tak, tak, z całą pewnością. Nie wiem kto prowadził, nie wiem
>>> komu powierzyłem pojazd, odmawiam wskazania:>
>>>
>> Nie twierdze, ze sie nie pojawiaja.
>
> Głupio by było zaprzeczyć przeglądowi choćby z ostatniego tygodnia:>
co nadal nie dowodzi, ze takich tematów jest jakoś strasznie dużo.
Ot zdazy sie od czasu do czasu.
-
216. Data: 2014-02-14 22:35:39
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>>>>> Nie, w sądzie się trudniej ściemnia. Więc więcej osób się przyznaje,
>>>>> żeby tego uniknąć.
>>>>
>>>> A jak nie masz pewnosci kto prowadzil pol roku temu ?
>>>
>>> To mówię, że nie mam pewności kto prowadził i przyjmuję na klatę
>>> pińcet.
>>> W końcu to mój problem, że nie wiem. Następnym razem samochodu nie
>>> udostępniam.
>>
>> Wiesz, że przyjmowanie kary za inna osobę jest przestępstwem.
>
> No i? Przecież ustaliliśmy, że nie mam pewności i tak zeznaję.
To, że jeśli nie jesteś pewien nie wolno ci przyjąć kary na siebie.
-
217. Data: 2014-02-14 23:11:20
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-02-14 08:28, Użytkownik Marcin N napisał:
>>>> A tego że pozdrawiam innych czytających słabowity rozumek nie
>>>> podpowiedział ?
>>>>
>>>>
>>>> Pozdrawiam
>>>
>>> Znowu pozdrawiasz w nadziei nie dostania po gębie?
>>
>> Jesteś głupszy niż to okazujesz na tej grupie.
>>
>>
>> Pozdrawiam
>
> Rozumiem, że głupio byłoby nagle teraz nie pozdrowić, bo Twoje
> rozdmuchane ego by mogło pęknąć po takiej operacji.
>
> Jednak może już nic nie pisz, bo zabawnie się robi...
>
To dobrze że jest zabawnie, martwi cię że zabawnie jest
z powodu twojej głupoty ? to jej tu nie okazuj.
Pozdrawiam
-
218. Data: 2014-02-15 07:30:36
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 14 Feb 2014 14:45:55 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):
> W komputerach do niedawna powszechną praktyką było integrowanie więcej
> niż jednego kontrolera dysków twardych. Można było podłączyć zarówno dysk
> sata jak i pata
Dodatkowo dysk SATA można podłączyć do kontrolera PATA przez
przejściówkę. Np. tutaj jest takie rozwiązanie:
http://www.ppa.pl/images/graffiti/sprzt/olo/4f813b4c
c2610.jpg
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
219. Data: 2014-02-15 12:28:47
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-02-13, anacron <a...@a...pl> wrote:
>>
>> Tutaj to wybacz, ale ja parskałem śmiechem.
>>
>> Wiesz czym się różni dysk SSD od HDD dla urządzenia piszącego lub
>> czytającego na nim dane? Niczym. Oba obsługują ten sam protokół
>> transmisji danych.
>
> Źle się wysłowiłem, nieprecyzyjnie. przepraszam. Dokładnie to dyski ATA
> HDD były na badaniach do ZT a teraz są SATA II SDD. Parskaj dalej
> śmiechem. :)
>
To jak juz jestes tak precyzyjny to nie ma czegos takiego jak SDD. Jest SSD.
--
Artur
ZZR 1200
-
220. Data: 2014-02-15 12:40:25
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-02-13, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
>>
>> Nie ważne. Nie wiemy. Nie zostało to przebadane. Po to tak są stworzone
>> procedury, aby mieć pewność, że działa poprawnie.
>
> Bardzo ważne, skoro używasz tego jako argumentu do podważenia poprawności
> pomiaru.
>
> Gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o dziedzinie w jakiej się wypowiadasz,
> to wiedział byś że to o czym pisałeś wcześniej nie ma najmniejszego
> znaczenia. Zmiana rodzaju nośnika pamięci, nawet wiążąca się ze mianą
> kontrolera nie ma wpływu na pracę urządzenia.
>
> Urządzenie zapisuje dane weryfikując ich integralność _po_ zapisie. Nie
> ważne czy dane są przesłane szeregowo, czy równolegle skoro ich
> integralność jest zachowana i gwarantowana. To bardzo proste.
>
No ale nikt nie kwestionuje ze zmiana dysku czy kontrolera powoduje
zapisywanie blednie predkosci ktora jest chyba utrwalana na zdjeciu.
>
> Najwyraźniej nie chodzi o jakąkolwiek zmianę techniczną, bo taką będzie
> zmiana producenta kondensatorów na płycie elektroniki. Tylko jakąkolwiek
> zmianę wpływającą na funkcjonowanie urządzenia. Tutaj zmiana ta nie
> wpływa na zmianę funkcjonowania urządzenia.
>
> Nadal także nie odpowiedziałeś mi na pytanie odnośnie tych nieszczęsnych
> urządzeń transmisyjnych jak to nazywasz. Udzielisz wreszcie odpowiedzi,
> czy zwyczajnie nie wiesz?
>
A skad wiesz czy wymiana calej plyty glownej nie wplywa na prace calego
urzadzenia? Moze pewne elementy z tej plyty wprowadzaja zaklocenia na
urzadzenie pomiarowe, wszak siedza w jednej skrzynce? Prawdopodobnie to
sie nie zdarzy, ale FR to nie hobbystyczne urzadzonko tylko narzedzie
na ktorego podstawie wystawiane sa kary i powinno byc zatwierdzone tak
jak przewidzialo to prawo. Tyle.
--
Artur
ZZR 1200