eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPijany -> winny... jednak niewinny › Re: Pijany -> winny... jednak niewinny
  • Data: 2013-06-20 18:06:39
    Temat: Re: Pijany -> winny... jednak niewinny
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
    Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl
    >>>jakby szedł pieszo to nikt by do niego pretensji nie miał bo to
    >>>chyba
    >>>jeszcze nie jest karalne.
    >> Wystarczy spowodowac wypadek po pijaku i juz obligatoryjnie tracisz
    >> PJ.
    >> Idziesz sobie po chodniku, zatoczysz sie na jezdnie, ktos bedzie
    >> jechal, nie zdazy cie ominac i spowodowales.
    >
    >Spoko.
    >Jak spowodujesz wypadek i jestes pijany to dlaczego nie?
    >W koncu z pracodawca jestes umówiony na niekaralnosc.

    Jestes to jestes. Ale dlaczego po pijaku ? Za wypadek na trzezwo tez
    sie bywa ukaranym.

    Tylko jaki to ma sens, wyrzucac kogos z roboty, bo kiedys tam w czasie
    prywatnym i w prywatnym aucie sie zagapil ...

    >> Albo na przejsciu sie zle rozejrzysz, wtargniesz pod nadjezdzajacy
    >> pojazd, i jak jestes pijany, to zegnaj PJ.
    >Ale w tym przypadku karany jestes za bycie pijanym, czy za
    >wtargniecie?
    >To juz chyba nie jest takie oczywiste?

    Za spowodowanie wypadku. A skoro po pijaku, to kara dodatkowa -
    zabranie PJ.

    >>>Ja tez lubie wódeczke. Bardzo. I nawet pare razy mialem mysli typu:
    >>>to tylko 2 km, wypilem dwa piwka, spokojnie dojade.
    >>>Ale to były krótkie mysli.
    >>>Jakim trzeba być pijakiem lub bezmózgiem, zeby ulec takiej mysli?
    >> Dwa piwka ? To wystarczy byc rozsadnym czlowiekiem.
    >> Ktory nawet nie czuje tych dwoch piwek. I cala jego wina polega na
    >> tym ze nie przewidzial ze go skontroluja.
    >
    >Zgoda, to moze byc kwestia sporna.
    >Rzeczywiscie byłoby to wytłumaczalne gdyby miał 0,25 promila i sad
    >poszedł
    >mu na reke.

    0.25 promila to tylko wykroczenie, wiec nie ma sprawy.
    Tzn mam nadzieje, bo wyrok wydaje sad rejonowy, to chyba "sadownie
    karany".
    Ale wtedy to i mandatu z FR nie mozesz odmowic, bo ryzykujesz
    "sadownie karany"

    Ale po dwoch piwach to ryzykujesz chyba pol promila i mamy
    przestepstwo.

    >>>>>W imie czego? Brakuje innych, trzeźwych kierowców?
    >>>> Chyba troche brakuje.
    >>>> No i pija na potege, tylko ich nie przylapano :-)
    >>>Bez jaj. Jest kilkanascie procent bezrobotnych.
    >> Bez kwalifikacji.
    >To sie wyszkoli.

    Niektorzy nie przejda badan, inni przejda ale sie nie nadaja,
    szkolenie moze trwac rok - bo chyba musi miec rok kat B.
    No a jak gdzies mieszka na zadupiu, to nie dojedzie do zajezdni na 5
    rano, aby autobus odpalic ;-)

    >Przynajmniej bedzie celowe szkolenie a nie to co teraz sie czasami
    >uprawia.

    Ja tam nie wiem, ale zapotrzebowanie na kierowcow widlakow, koparek,
    dzwigow, spawaczy chyba jest.

    >>>Rotacja kadry to bardzo zdrowa rzecz.
    >> Zalezy. Masz doswiadczonych pracownikow, ktorzy dobrze wykonuja
    >> robote, to niezdrowa.
    >Oczywiscie rotacja wsród złych pracowników.
    >Kierowca ktory pije i jezdzi to zły kierowca,

    Ale w robocie nie pil, i przed robota tez nie pil :-)

    >bez znaczenia jak dobrze sobie radzi za kierownica.

    A z tym by mozna polemizowac - lepszy taki ktory codziennie pijany ale
    bez wypadku od 20 lat, czy taki ktory co pol roku autobus rozbija ...
    na trzezwo :-)
    I moze nawet nie ze swojej winy, ale jednak trzeba naprawiac :-)

    >> "oskarżonego o to, że kierował w Szprotawie w stanie nietrzeźwości
    >> w
    >> dniach: 30 czerwca 2012 r. mając 2,49 promila
    >> i 11 sierpnia 2012 r. mając 1,24 mg/la alkoholu w wydychanym
    >> powietrzu,
    >> w dniu 11 września 2012 r. mając 1,07 mg/l alkoholu w wydychanym
    >> powietrzu,
    >> w dniu 13 września 2012 r. nie stosując się do sądowego zakazu. "
    >> I to wszystko na rowerze :-)
    >> Staly posterunek mu zalozyli, czy czeste patrole ?
    >Trzebaby przyjac ze niczego sie nie nauczył...

    A bo tez ten sad durny, 5 lat zakazu zajazdy rowerem, kto tyle
    wytrzyma :-)
    Teraz dostal 10 ...

    >Ale rzeczywiscie musiał miec pecha.
    >A moze droga do domu przebiegała koło komisariatu? I znajdowali go co
    >rano
    >lezacego na drodze? :)

    lezec wolno. Tzn nie wolno, ale na to inny paragraf :-)
    Lezec obok roweru ... no powiedzmy ze sady pijanych nie lubia, i nie
    beda sie zastanawialy - skoro oskarzony o jazde w stanie
    nietrzezwosci, to jechal,
    nie wazne ze nikt go jadacego nie widzial :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: