eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowości z autostradRe: Nowości z autostrad
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!.POSTED.109241081055.wars
    zawa.vectranet.pl!not-for-mail
    From: mk4 <m...@d...nul>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Nowości z autostrad
    Date: Sun, 28 Jul 2019 20:29:57 +0000
    Organization: http://www.wit.edu.pl
    Message-ID: <qhl0kh$1fkih$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    References: <5d3d533f$0$519$65785112@news.neostrada.pl>
    <111r2irpmeyxe$.17wx30z126ze4$.dlg@40tude.net>
    <5d3dbffc$0$526$65785112@news.neostrada.pl>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sun, 28 Jul 2019 20:30:09 -0000 (UTC)
    Injection-Info: portraits.wsisiz.edu.pl;
    posting-host="109241081055.warszawa.vectranet.pl:109.241.81.55";
    logging-data="1561169"; mail-complaints-to="a...@w...edu.pl"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:60.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/60.8.0
    In-Reply-To: <5d3dbffc$0$526$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2660747
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2019-07-28 17:32, Shrek wrote:
    > W dniu 28.07.2019 o 16:25, J.F. pisze:
    >
    >>> hamował do 90, żeby mnie jakiś desperat mógł wyprzedzić i czekał aż znów

    Jeżdżę ta trasa od czasu do czasu. Zapierdalacze nie są problemem samym
    w sobie. Oni chcą zapierdalać - ot co. Jak im sie to umożliwi to nie ma
    z nimi najmniejszego problemu.
    Problem sprawiają jednak ci, co nie chcą zapierdalać bo po prostu nie
    zjeżdżają na prawy pas. Uważają, ze jak jest jeszczee 150-200m do
    kolejnego pojazdu na prawym to oni dalej będą "wyprzedzać" ze swoim +20
    czy +30. I tak to może trwać kilometrami. Zamiast zjechać i puścić tych
    co są za nimi to nie wiem jak to nazwać - szeryfuja? A może to czysta
    złośliwość czy zaburzenia percepcji - ciężko stwierdzić. W końcu skoro
    gość otwiera "peleton" to chyba powinien szybko załapać, że tamuje ruch.

    Druga kasta to "mam wszystkich w d* i jadę jak mi się podoba". Taki typ
    jedzie z jakaś prędkością (różnie - nie to jest istotne dokładnie z jaką
    bo problem ten sam) prawym (zazwyczaj) pasem i jak dojeżdża do pojazdu
    na prawym to ogarnia lewie 70m za sobą (a może wcale w lusterko nie
    patrzy?) włącza kierunek i ładuje się na lewy pas. W tym momencie
    zamiast wcisnąć do dechy, żeby ten manewr skrócić to dalej toczy się z
    niezmienioną prędkością i "wyprzedza". Zdarza się, że przeistacza się
    wtedy w typ opisany powyżej. Oczywiście ma głęboko w d* ze jego manewr
    trwa na tyle długo, że jak ktoś za nim jechał te 160 czy więcej to
    oczywiście będzie musiał hamować. Nie ma też najmniejszej ochoty
    przepuścić go i wtedy wyprzedzić - bo albo robi to złośliwie albo nie
    ogarnia lusterek należycie. Zwykle jego prędkość jest taka, że wystarczy
    spojrzeć w te lusterko odpowiednio wcześnie i ocenić sytuacji po czym
    albo na chwile użyć kucy pod maską albo po prostu zdjąć nogę z gazu na
    2-3 sekundy. To zwykle wystarczy, żeby przepuścić. Ale gdzie tam. Nawet
    jeśli traktować to jakkolwiek w kategorii "straty" to traci niewiele -
    albo prawie nic. W końcu jedzie niewiele szybciej niż ten, którego chce
    wyprzedzić.

    >>
    >> Ale przeciez mozesz zjechac i zdjac noge z gazu, zeby zdazyl cie
    >> wyprzedzic. Tylko upewnic sie, czy jeden jedzie :-)
    >
    > Mogę. Ale w imie czego? Mogę też kupić mu zestaw powiększony bigmaka. On
    > chce wyprzedzać niech ja - jego zmartwienie żeby mieć wystarczająco kucy
    > pod maską.

    Czyli uprawiasz megaburactwo. A co ci szkodzi po prostu zdjąć ta nogę z
    gazu? Niech sobie jedzie. Zwłaszcza, że ty jak piszesz - sam nie masz w
    danej chwili ochoty czy potrzeby, żeby jechać szybciej. Nie rozumiem cie
    zupełnie.

    A swoja drogą to zastanawiałem się nad tym mechanizmem - bo to pojawia
    się dość często jak się ciężarówki wyprzedzają. Są sytuacje, że różnica
    prędkości wynosi 1 km/h albo i mniej. Czy ten wyprzedzany naprawdę nie
    może zdjąć tej nogi z gazu i zwolnić te 2-3 km/h ten drugi wyprzedzi? Da
    się to jakoś wyjaśnić? Przecież to nie nie kosztuje a przyspieszy
    rozładowanie zatoru. Ale nie tylko zredukuje frustracje i dużo innych
    negatywnych emocji, które mogą pojawiać się u innych kierowców w takich
    sytuacjach. Zatem czemu nie?

    >>> Za siedzenie na dupie powinno się zabierać prawko na miesiąc.

    To siedzenie na dupie to jest zwykle demonizowanie. Nikt tego nie lubi.
    Ale jak ci ktoś siedzi na dupie to jednak coś ci sugeruje. Być może że
    twoja ocena sytuacji na drodze nie jest jedynie słuszna i powinieneś
    rozważyć możliwość zjechania i przepuszczenia lub chwilowego
    przyśpieszenia. Ja zwykle przyspieszam i w 99+% przypadków wszyscy są
    zadowoleni. Te pozostałe ułamki procenta to jacyś narwańcy w dużo
    mocniejszych wozach. Ale takich jest bardzo mało. No i co w sumie
    szkodzi takiego puścić? Niech jedzie skoro musi.

    Poza tym z siedzenia na dupie to się biorą zwykle raczej zdarzenia
    drogowe, które powodują straty w materiale - bo tak czy siak różnice
    prędkości nie są duże. Rzadko giną ludzie. A jak odstępy są duże to
    dzwony są konkretne gdyż często jeden już prawie stoi gdy drugi w niego
    wjeżdża. Bywa, że są wtedy zwłoki.

    --
    mk4

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: