-
151. Data: 2011-09-18 17:28:50
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: "Lelek@" <r...@i...iw>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:pmsl06qf1gy0.e1zwihpdd0zy.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 18 Sep 2011 14:30:54 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
> napisał(a):
>> Za to Japończycy nie mają tego wcale -- jak się mówi do
>> nich po japońsku, to nie robi to na nich wrażenia, uznają to za
>> rzecz normalną.
>
> Byl taki film, o belgijce w Japonii ... to dla nich bylo wrecz obrazliwe
> ze
> bialy czlowiek dobrze mowi po japonsku. Ale moze to tylko na filmie :-)
Japoński pisany ma wiele wspólnego z chińskim, mają te same lub podobne
znaki o tym samym znaczeniu.
Ciekawych rzeczy się człowiek dowie :-).
-
152. Data: 2011-09-18 17:28:59
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 18.09.2011 17:20, Darek pisze:
>> Ja mam kilka miesięcy ponad połowę tego co ty i jeszcze nie zrobiłem
>> urządzenia w samym ASM. Nie widziałem nigdy w tym sensu.
>
> no ja jestem sporo młodszy i tylko raz
> po krótkim czasie gdy zacząłem pracować
Połowa z 45 to nie jest dużo - dopiero inż jestem od pół roku ;)
> i hardware było narzucone przez innego kolegę,
> ledwo z asm się zmieściłem.
Szczerze mówiąc to myślę, że przy większych projektach ASM bez jakiś
koszmarnych optymalizacji w stylu "mamy sekwencję takich samych czterech
instrukcji w wielu różnych miejscach to zrobimy z tego procedurę" może
wyjść większy od kodu wygenerowanego przez kompilator.
>
> W obecnych czasach dla mnie jest to sztuka dla sztuki (nie mówię
> o wstawkach gdzie może to być uzasadnione z powodu np. szybkości).
No właśnie.
> Ale pisanie całego oprogramowania a asm... to już hardcore i masochizm,
> dla krótkoseryjnej produkcji a przypuszczam, że członkowie tej grupy
> w przeważającej części prowadzą właśnie takową.
Czy masochizm to nie wiem - w liceum popełniłem aplikacje w MASMie w
winapi, czy opengl - dla zabawy. Ale czas pisania był spory. Nawet
skompilowanie głupiego heapsorta (135 linijek wynikowo) tak aby był
zauważalnie szybszy od tego co wygenerował kompilator zajęło mi kilka dni.
>
>>> Jak robisz kilka tysięcy czegoś i przepłacisz po dolarze przy produkcji
>>> to masz wymierne straty :-)
>> Jeżeli z tego powodu masz straty to znaczy, że coś źle skalkulowałeś.
>
> no tu nie zgodzę się z Tobą, jeżeli oprogramowanie jest stosunkowo
> nieskomplikowane nie wymaga się specjalnie wyszukanego przetwarzania
> danych, to może mieć to sens, jeżeli sam projektowałes i sprzedajesz swoje
> urządzenie w ilościach tysięcy lub tym bardziej dziesiątek tysięcy sztuk
> - choć ilu
> tutaj jest, którzy tak spora produkcje prowadzą?
http://xkcd.com/951/
Jeżeli będę kiedyś robił zamówienie na 10k egzemplarzy to musiałbym mieć
wyjątkowo niską marżę, żeby opłacało mi się spędzić np dodatkowy miesiąc
na pisaniu kodu tak by kwota zaoszczędzona na sprzęcie była większa od
tego co bym mógł zarobić przez ten miesiąc pracując nad czymś nowym.
>
> Tego nawet nie można traktowac jako stratę a raczej jako ekstra zysk,
> kótry możesz osiągnąć, poświęcając tydzień czy dwa pracy.
> Ja gdybym przez to miał zarobić $ 1k czy 2k ekstra więcej to warto.
Jeżeli to będzie 1, czy 2 k ekstra. Ale przykład z którym się spotkałem
- różnica pomiędzy PICem a ARMem wynosiła niecałe pół dolara ( nie było
przesłanek typu energooszczędność). Planowana seria kilkaset sztuk - na
ile trzeba wycenić godzinę programowania, żeby się to opłacało?
--
Pozdrawiam
Michoo
-
153. Data: 2011-09-18 18:00:03
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: "Remek" <d...@g...com>
Użytkownik "Lelek@" napisał:
> Ja moją od ponad roku uczę assemblera ... Nie zacznę
> uczyć programowania w C do czasu aż nie zrozumie, że zmienna to wpis w
> rejestrze czy pamięci procesora
Ty czegoś uczysz? A sam nie umiesz i wypisujesz bzdury. Od kiedy zmienna to
wpis w rejestrze? Jak rozumiem chodzi o rejestr procesora. A co to jest
pamięć procesora, w której wpisana jest zmienna? Lepiej przestań uczyć
kogokolwiek i sam się naucz. Co za maniera na news ostatnio? Pisać byle co,
aby pisać.
Remek
-
154. Data: 2011-09-18 18:00:39
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: "identifikator: 20110701" <N...@g...pl>
a jest praca dla programistów? bo jak obserwuję nasz wolny globalny rynek
pracy to nie pojawiają się nigdzie żadne oferty pracy dla programistów uC...
wszystko jest poustawiane, chciałbym kiedyś napisać jak to się w Warszawce
ustawia roboty, taki artykuł na moją stronkę... a może Ktoś mi napisze?
ogólnie to ja nie widzę przyszłości w programowaniu, jakoś nie ma nigdzie
zainteresowania programistami...
-
155. Data: 2011-09-18 18:06:21
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: "Remek" <d...@g...com>
Użytkownik "Darek" napisał:
> Żeby posługiwać się asemblerem trzeba wiedzieć co się robi
> oczywiście w językach wyższego poziomu ...
Oczywiście? Co takiego? Aby posługiwać się asemblerem trzeba wiedzieć co się
robi. To oczywiste. Ale w językach wyższego poziomu??? Większej bzdury nie
spotkałem. To własnie HL jest nieczytelny i niezrozumiały bardziej niz
assembler.
Remek
-
156. Data: 2011-09-18 18:07:45
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Sun, 18 Sep 2011 20:00:39 +0200, identifikator: 20110701 napisał(a):
> a jest praca dla programistów? bo jak obserwuję nasz wolny globalny rynek
> pracy to nie pojawiają się nigdzie żadne oferty pracy dla programistów uC...
> wszystko jest poustawiane, chciałbym kiedyś napisać jak to się w Warszawce
> ustawia roboty, taki artykuł na moją stronkę... a może Ktoś mi napisze?
>
> ogólnie to ja nie widzę przyszłości w programowaniu, jakoś nie ma nigdzie
> zainteresowania programistami...
http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl=pl&source=hp
&q=oferty+pracy+it&pbx=1&oq=oferty+pracy+it&aq=f&aqi
=g4&aql=&gs_sm=e&gs_upl=1803l5802l0l6576l15l13l0l5l5
l1l789l4486l4-3.4.1l8l0&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&fp=76
8a9930c3d2264f&biw=1138&bih=544
Około 10,500,000 wyników (0,28 s)
-
157. Data: 2011-09-18 18:18:09
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
>To własnie HL jest nieczytelny i niezrozumiały bardziej niz
> assembler.
dobre :-).
eot
-
158. Data: 2011-09-18 18:22:55
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sun, 18 Sep 2011 00:02:51 +0200, "Lelek@" <r...@i...iw> wrote:
>
>"Grzegorz Krukowski" <r...@o...pl> wrote in message
>news:e52a77ds22q2e75bkvi6n33qthllmss29i@4ax.com...
>
>> Aha, i to pisze osoba, która pół roku temu zapytała się o:
>> msgid: <iio2dt$58r$1@opal.futuro.pl>
>
>Java na Androida robi dziwne rzeczy, wcześniej w niej nie pisałem ale
>programuję od zawsze. W javie pierwszy raz cokolwiek pisałem. Pokaż może co
>ty ostatnio napisałeś od początku do końca?
Wystarczy mi wiedzieć, że osoba, która podobno zna dobrze C nie
wiedziała co to jest unia. Ty się znasz na programowaniu jak ja na
teatrze kabuki (że zacytuję pewnego klasyka ;) ). Ty prawdopodobnie
jesteś sprawnym koderem-assemblerowcem, ale o programowaniu to masz
pojęcie bliskie zeru. Więc bądź tak miły i nie wprowadzaj ludzi w
błąd.
--
Grzegorz Krukowski
-
159. Data: 2011-09-18 18:26:45
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Sun, 18 Sep 2011 20:06:21 +0200, Remek napisał(a):
> Użytkownik "Darek" napisał:
>
>
>> Żeby posługiwać się asemblerem trzeba wiedzieć co się robi
>> oczywiście w językach wyższego poziomu ...
>
> Oczywiście? Co takiego? Aby posługiwać się asemblerem trzeba wiedzieć co się
> robi. To oczywiste. Ale w językach wyższego poziomu??? Większej bzdury nie
> spotkałem. To własnie HL jest nieczytelny i niezrozumiały bardziej niz
> assembler.
>
> Remek
Print 2 + 2 jest mniej czytelne dla 9 letniego dziecka niz operacje MOV
etc?
-
160. Data: 2011-09-18 18:34:08
Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
Od: "Remek" <d...@g...com>
Użytkownik "Lelek@" napisał:
> > Jak doczekam wnuka czy wnuczki to sam będę namawiał do uczenia
> > chińskiego obok angielskiego - to się naprawdę może przydać.
> Oh przyda się.
Do czego? Już dawno ludzie powinni sobie uświadomić, że to nie znajomość
jakiegoś języka świadczy o kwalifikacjach. Każdy głupi w Angli świetnie zna
angielski i co z tego? Współpracowałem z zachodnimi firmami przy wdrażaniu
ich technologii w moim zakładzie. I na początek jako tłumacza zatrudniłem
nauczycielkę angielskiego ze szkoły średniej. Okazała się nieprzydatna. Zero
słownictwa z jakiejkolwiek dziedziny techniki, czy nauki. Komu taka
znajomość języka jest potrzebna?
Remek
PS Nie wiem co to ma wspólnego z programowaniem.