Dnia Sun, 18 Sep 2011 18:37:07 +0200, Lelek@ napisał(a):

> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:102e3zjgffdm8.ooxr63au0xii.dlg@40tude.net...
>
>> Poczekamy, zobaczymy.
>> Dzieci otwarte sa - byc moze assemblera zalapia bardzo szybko.
>>
>> Tylko po co ? To faktycznie jest troche od d* strony..
>
> I jeszcze powiem jedno. Z nauką trzeba przeć od wczesnego dzieciństwa.
> Stymulować rozwój połączeń mózgowych.
> Jak zaniedbacie, to wyrośnie kolejna czytelniczka magazynów dla kobiet albo
> kibic piłkarski pociągający piwo i palący papierosy od podstawówki.
> Jesteście elektronikami i należycie do elity i niech wasze dzieci w tej
> elicie intelektualnej pozostaną :-)

Elity czego? Uczestnikow dyskusji grup dyskusyjnych w tematach o wszystkim?
Poczytaj sobie wypociny, chociazby swoje, ktore swiadcza o ttym, ze znasz
sie na wszystkich dziedzinach, poczawszy od biologii, poprzez fizyke, a
konczywszy na pedagogice.

do góry

Dnia Sun, 18 Sep 2011 14:30:54 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Za to Japończycy nie mają tego wcale -- jak się mówi do
> nich po japońsku, to nie robi to na nich wrażenia, uznają to za
> rzecz normalną.

Byl taki film, o belgijce w Japonii ... to dla nich bylo wrecz obrazliwe ze
bialy czlowiek dobrze mowi po japonsku. Ale moze to tylko na filmie :-)


J.

do góry

Dnia Sun, 18 Sep 2011 14:35:16 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

> Pan Jacek napisał:
>
>> Pomysl dlaczego ktorakolwiek chinska, czy tajwanska strona jest w EN,
>> a nie CH?
>
> A jest? (Nie wiem w jakim znaczeniu zostało użyte słowo "którakolwiek",
> żeby to pytanie miało sens poznawczy, to tam bardziej pasuje "większość").

Chcesz przez to powiedziec, ze jak sie chce cos kupic z Chin, to nalezy
znac Chinski??? Nie badz smieszny. Kupowalem wiele razy komunikujac sie w
j. angielskim.

do góry

On 2011-09-18 18:45, J.F. wrote:
> No coz, zeby zalozyc petle, trzeba na czyms operowac, a jak wszystko jest
> obiektem, to trzeba zaczac od wytlumaczenia co to jest obiekt ;-)

To wychodzi na zdrowie. Lepiej jest mysleś "iterator" niż "indeks".
Nawet w banalnych przykładach.

do góry

> esperanto tez by mialo sens ... tylko sie nie przyjelo.

IMHO nie miał, ten język był martwy na starcie.
Jak chcesz upowszechić coś czym żaden praktycznie lud nie posługuje
się na codzień?

> Kiedys uniwersalnym jezykiem byla lacina, ale trzeba bylo chodzic do
> gimazjum, potem francuski, teraz angielski - i to gdzies na przestrzeni
> 100
> lat sie zmienilo, wiec skad to przekonanie ze sie przez nastepne 30 nie
> zmieni :-)

kiedyś nie było takiej globalizacji. Żaden chyba ze znanych języków nie
był tak bardzo rozpowszechniony a to się z dnia na dzień nasila, coraz
większa liczba ludzi w większym lub mniejszym stopniu posługuje się
angielskim a przynajmniej rozpoznaje pojedyncze słowa.

> A tak swoja droga - czy tez macie wrazenie ze ten angielski to przez
> komputery ? nagle sie pojawily takie zabawki, gdzie przez pare lat bez
> angielskiego ani rusz ..

IMHO pośrednio komputery a bezpośrednio przez pojawienie się
globalnej sieci i globalizacja.

Pozdrawiam
D.

do góry

On 2011-09-18 18:27, J.F. wrote:
>> Przypominam tylko na marginesie że w tamtych czasach większość BASICów
>> dla 8 bitow była napisana przez Microsoft [1]. W sumie to był ten sam
>> [1] http://en.wikipedia.org/wiki/Microsoft_BASIC
> Akurat jesli chodzi o polski rynek to nie ma tu ani Spectrum ani Atari
> (wbudowanego). Nie jestem pewien Turbo Basica na Atari .. ale to chyba tez
> nie MS.

Atari miało własny, ale wzorowany:

http://en.wikipedia.org/wiki/Atari_BASIC

> MS Basica nie wymyslil.

Problem w tym że zasadniczo wpłynął na jego implementacje w latach
80-tych. Do tego stopnia że lepsze implementacje uważano za
niepotrzebne, jak Turbo BASIC właśnie. Dochodziło do kretynizmów kiedy
implementacje bez numeracji lini uważano za nieprofesjonalne [1].

> I mimo braku odpowiednich instrukcji strukturalnych, imo dalo sie elegancka
> strukture zachowac przy pomocy if..goto. Tylko trzeba bylo chciec.

"With sufficient thrust pigs fly just fine". Całe szczęscie było jeszcze
Action!

[1] Zaczytane w jakimś podręczniku którego już nazwy nie pomnę, ale z
charakterystyczna kratką na okładce. O mały włoś uwierzylem.

do góry

Dnia Sun, 18 Sep 2011 16:18:29 +0200, Jacek napisał(a):
> Dnia Sun, 18 Sep 2011 16:09:36 +0200, J.F. napisał(a):
>> No dobra - w 2020 to raczej czy sa juz pierwsze scalaki, okreslmy to
>> "publicznie dostepne", z opisem wylacznie po chinsku, w 2030 czy juz ich
>> jest polowa :-)
> Skad u Ciebie takie podejscie?
> Pomysl dlaczego ktorakolwiek chinska, czy tajwanska strona jest w EN, a nie
> CH?

Ktora kolwiek ? http://www.octopuscards.com/
To do czego sluzy karta octopus ?

Jakie sa stawki podatku w chinach ? http://www.mof.gov.cn/

to moze nie jest najlepszy przyklad ... ale kiedys korzystalem z
oryginalnej strony Logitecha, www.logitech.com.tw.

Akumulatory od jednego z wiekszych producentow potrafisz zamowic ?
http://www.bkbattery.com/

>> Po co jeden chinczyk drugiemu chinczykowi ma pisac dokumentacje po
>> angielsku :-)
> Zrozumialem to jako zart.:)

Niestety - ale to nie calkiem jest zart.


J.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:zp6tm6ee8c66$.g9bvakl4hypi.dlg@40tude.net...

> Nie ma tak ze sie nie udalo - wyjscie poza zakres jest banalnie proste.
> Tylko ze Pascal wtedy domyslnie wypisuje stosowny komunikat i przerywa
> program, a C z zalozenia tego w ogole nie sprawdza, i tylko z rzadka
> wyjdziesz poza przydzielona pamiec i system to wykryje ... albo i nie.

Ale Builder jak uruchamia pod własnym debugerem to melduje od razu "index
out of bounds"
Nie jest tak źle z tym, a ma sie to samo C co w avrstudio. Przenieść kawałek
kodu to drobnostka na avr32<->Builder.
Właściwie funkcje liczące coś można przenosić copy/paste.
I co ciekawe programy pisane nawet hardcorowo z intensywnym używanie windows
api działają na macu pod virtual boxem. Podobno z delphi już nie do końca.
Na macu muszą działać, bo jest pewna grupa klientów, która ma mac-i,
szczególnie w usa i nie można ich zaniedbywać :-)

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:24fwh0a0sw6l$.eyeysh0urzyk.dlg@40tude.net...

> A tak swoja droga - czy tez macie wrazenie ze ten angielski to przez
> komputery ? nagle sie pojawily takie zabawki, gdzie przez pare lat bez
> angielskiego ani rusz ..

Tak, przez komputery, dokładnie takie mam wrażenie od wielu lat.

do góry

"Jacek" <a...@o...pl> wrote in message
news:1lr1dnw8bdo1w.1qhhg702gvcd2$.dlg@40tude.net...

> Elity czego? Uczestnikow dyskusji grup dyskusyjnych w tematach o
> wszystkim?
> Poczytaj sobie wypociny, chociazby swoje, ktore swiadcza o ttym, ze znasz
> sie na wszystkich dziedzinach, poczawszy od biologii, poprzez fizyke, a
> konczywszy na pedagogice.

Widać ciebie to nie dotyczy :-)

do góry