-
61. Data: 2009-02-02 10:50:44
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>
Grzegorz Krukowski pisze:
> Tak, z ty się zgadzam, tyle że jak to się ma do zadanego pytania? Jak
> na razie większość dyskutantów w tym flejmie okłada się znanymi od
> dawna argumentami, tyle że nic mi po nich. Kiedyś, jak i teraz,
> monitora za trzy kafle bym nie kupił. Moje pytanie dotyczy *teraz*,
> *za tysiaka*. Co mi w której technologii przeszkadza, to już
> napisałem, więc ,,uświadamianie'' mnie nic nie zmieni. Najbardziej
> interesujące są dla mnie opinie ,,lowendowych'' LCD, gdyż, tak jak
> ciężko jest zdobyć na tej grupie info o prostym kompakcie, tak samo
> trudno zdobyć opinie o innym LCD niż Eizo, Apple, Barco, Formac.
Patę lat temu na grupie fotograficznej ktoś napisał coś, co jest moim
ulubionym cytatem:
"Chce kupić Fiata 126p, interesuje mnie start w rajdzie Paryż-Dakkar,
wjazd na Mount Everest lub przeróbka na łódź podwodną. I najlepiej żeby
mało palił. Pilnych porad potrzebuję".
Pytanie z wątku, jest z tego typu. Albo świadomie decyduje się Pan na
tani monitor, z konsekwencjami nie zrealizowania oczekiwań, albo trzeba
zagospodarować znacznie większy budżet.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
62. Data: 2009-02-02 10:54:33
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>
b...@n...pl pisze:
> W pracy mam LCD i bez problemu wracam do domu do starego Siemensa 21"
> CRT :P Jak mam coś robić w kolorze to wolę w domu.
Pisałem o "normalnym". :)
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
63. Data: 2009-02-02 10:55:04
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
...
> Może ja zapiszę Pańskie wywody i pokażę je Panu za kilka lat, jak już
> Pan będzie pracował przed LCD.
I czego to dowiedzie?
Byc moze za kilka lat jakosc bedzie mnie zadowalac,
a ceny beda takie, ze rozsadek pozwoli wydac kase.
Wieksze jest jednak prawdopodobienstwo, ze za kilka lat
ja bede na emeryturze, a Ty nadal spamowal co tam
aktualnie mocodawca bedzie sprzedawal...
q
-
64. Data: 2009-02-02 10:59:09
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Mon, 02 Feb 2009 11:50:44 +0100, Tom01
<b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f> wrote:
>Grzegorz Krukowski pisze:
>> Tak, z ty się zgadzam, tyle że jak to się ma do zadanego pytania? Jak
>> na razie większość dyskutantów w tym flejmie okłada się znanymi od
>> dawna argumentami, tyle że nic mi po nich. Kiedyś, jak i teraz,
>> monitora za trzy kafle bym nie kupił. Moje pytanie dotyczy *teraz*,
>> *za tysiaka*. Co mi w której technologii przeszkadza, to już
>> napisałem, więc ,,uświadamianie'' mnie nic nie zmieni. Najbardziej
>> interesujące są dla mnie opinie ,,lowendowych'' LCD, gdyż, tak jak
>> ciężko jest zdobyć na tej grupie info o prostym kompakcie, tak samo
>> trudno zdobyć opinie o innym LCD niż Eizo, Apple, Barco, Formac.
>
>Patę lat temu na grupie fotograficznej ktoś napisał coś, co jest moim
>ulubionym cytatem:
>"Chce kupić Fiata 126p, interesuje mnie start w rajdzie Paryż-Dakkar,
>wjazd na Mount Everest lub przeróbka na łódź podwodną. I najlepiej żeby
>mało palił. Pilnych porad potrzebuję".
>
>Pytanie z wątku, jest z tego typu. Albo świadomie decyduje się Pan na
>tani monitor, z konsekwencjami nie zrealizowania oczekiwań, albo trzeba
>zagospodarować znacznie większy budżet.
Raczej z typu, chcę kupić nowe seicento, forda ka, whatever małego
nowego lub w podobnej cenie starszy używany. Normalnie w samochodzie
jeżdżę sam ale od wielkiego dzwonu chcę coś przewieść. A tu proponują
nowe Volvo ;)
Najbardziej irytuje mnie silna zmiana obrazu od kąta patrzenia. Jak
znajdę, lub poradzicie mi coś bez tej wady będzie OK. Kolory i tak
staram się korygować na pipetę. Co do świadomości jestem świadom i
przy tej świadomości najlepszy chyba będzie tandem, biurowe LCD do
pracy, CRT tylko do zdjęć.
--
Grzegorz Krukowski
-
65. Data: 2009-02-02 11:09:14
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: MrZ <p...@o...pl>
> Miejsce crt jest przy dyskietkach. Różnicę jakościową dla organizmu
> widzi chyba 99% przesiadających się - o ile przy bańce (dość wypasionej)
> mogłem siedzieć kilka godzin po czym bolała mnie głowa i oczy, o tyle
> przy lcd mogę siedzieć ile trzeba nie czując zmęczenia większego niż
> gdybym siedział przed książką.
szkodliwość CRT to raczej należy do mitów należy. Ja siedziałem ponad
10lat przy crt (conajmniej 8 godz dziennie) i okularków nie noszę,
zresztą podobnie też koledzy z pracy. Teraz mam lcd w pracy i crt w
domu i wg mnie lepszy jest komfort pracy z crt. W nienatywnej
rozdzielczości w LCD NIE DA SIĘ PRACOWAĆ.
-
66. Data: 2009-02-02 11:13:24
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>
Jakub Jewuła pisze:
> Majac kalibrator i odrobine wiedzy sprawdzisz czy monitor
> jest wypalony czy nie, jak trzyma parametry w czasie
> i czy daje sie kalibrowac/profilowac, jaka ma dE itd.
Niech lepiej Pan napisze dokładnie *JAK* ma to sprawdzić. Liczne
sugestie, "obejrzyj i będzie ok", dają do zrozumienia prostotę i
łatwość, połączoną z niemal pewnym zakupem przy zachowaniu podstawowych
środków ostrożności.
Obawiam się, że pierwsza z brzegu metoda oceny, wykaże niekoniecznie, to
co nabywca chciałby zobaczyć. I wcale kalibrator nie jest potrzebny. Co
więcej, bez specjalistycznej wiedzy, zrobi więcej złego. Załączone
oprogramowanie z reguły nie ma żadnych praktycznych narzędzi do oceny
monitora. Jeśli ktoś sie pokusi o testową kalibrację, najczęściej
dostanie pięknie aproksymowane, gładkie wyniki, które nie mają nic
wspólnego z rzeczywistością. Są tylko laurką, jak to pięknie kalibrator
sobie poradził, utwierdzając szczęśliwego nabywcę, w poczuciu dobrze
wybranego zestawu kalibracyjnego. Delty oczywiście też będą piękne.
Niemal pewne, że na poziomie 1-3, czyli monitorów referencyjnych za
15-20 tys zł. :)
Pomijam drobny fakt, że ktoś, komu kilkaset zł stanowi poważną różnicę w
budżecie, ma zapewne w zanadrzu drugie tyle na czujnik.
Ja mogę bez problemu pokazać kilka prostych metod na sprawdzenie np
poziomu emisji CRT, czy ktoś grzebał w napięciu na trafopowielaczu.
Niestety jest pewne, że pokażą one tragiczne w swej wymowie wyniki.
Proszę Pana, aby podał Pan metody oceny kondycji kineskopu, aby nie było
że, ja wredny, manipuluję.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
67. Data: 2009-02-02 11:16:07
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
Tom01 napisał(a):
> b...@n...pl pisze:
>> W pracy mam LCD i bez problemu wracam do domu do starego Siemensa 21"
>> CRT :P Jak mam coś robić w kolorze to wolę w domu.
>
> Pisałem o "normalnym". :)
>
Samsung SyncMaster 206BW to normalny LCD?
wer
-
68. Data: 2009-02-02 11:25:17
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
MrZ pisze:
> szkodliwość CRT to raczej należy do mitów należy. Ja siedziałem ponad
> 10lat przy crt (conajmniej 8 godz dziennie) i okularków nie noszę,
> zresztą podobnie też koledzy z pracy.
Żeby to chodziło tylko o dioptrie. Zrób sobie szczegółowo badanie dna
oka, może wyjść Ci coś o czym nie chcesz wiedzieć.
Wszelkie promieniowanie, migocący obraz, a przede wszystkim brak
bezwzględnej ostrości. Jak to dzisiaj się świetnie o tym zapomina :)
Kupując kiedyś monitor producenci udowadniali jak to coraz to lepsze są
one i coraz to mniej szkodliwe.
Przy LCD nigdy nie było problemu szkodliwości, promieniowania, migotania.
> Teraz mam lcd w pracy i crt w
> domu i wg mnie lepszy jest komfort pracy z crt.
Zależy co rozumiesz przez lepszy obraz. Cienkie LCD mają wiele naprawdę
mocnych wad i to jest faktem.
> W nienatywnej
> rozdzielczości w LCD NIE DA SIĘ PRACOWAĆ.
Kto świadomie kupuje LCD w innej rozdzielczości niż mu trzeba i z niej
korzysta?
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
69. Data: 2009-02-02 11:25:43
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>
Grzegorz Krukowski pisze:
> Raczej z typu, chcę kupić nowe seicento, forda ka, whatever małego
> nowego lub w podobnej cenie starszy używany.
Tak, tylko że jednocześnie wyraża Pan chęć, że będzie nim woził cegły
minimum 1 tonę na kurs.
> Najbardziej irytuje mnie silna zmiana obrazu od kąta patrzenia. Jak
> znajdę, lub poradzicie mi coś bez tej wady będzie OK. Kolory i tak
> staram się korygować na pipetę.
Zmiana koloru w funkcji kątów widzenia będzie zawsze duża na tanich
monitorach opartych o TN, a i PVA nie jest od tego wolna. Oczywiście jak
zawsze, decyduje prywatny próg wrażliwości i konkretne zastosowania. Są
obrazy na których można to akceptować w większym zakresie, jak i takie
gdzie drobna różnica stanowi spory problem.
Proszę sobie spojrzeć na poniższy obrazek. Uwaga: W powiększeniu 100%:
http://monitory.mastiff.pl/temp/rzeznik_lcduf.png
Generalnie, służy on do oceny poprawności kompensacji krzywych gamma,
ale można użyć go do kątów. Trick polega na tym, że na LCD, gamma w
funkcji kąta, zmienia się bez sensu. Przy dobrych monitorach, nadających
się bez problemu do koloru, cały obrazek powinien być jednolicie szary,
zarówno na wprost jak i w zakresie kątów potrzebnych do normalnej pracy.
Im kąty widzenia są gorsze, tym będzie bardziej tęczowy. Jeśli obserwuje
Pan ów efekt, proszę sobie wyobrazić, że twarz na zdjęciu też będzie
fluktuować zależnie od tego jak Pan usiądzie w fotelu. Ale to nie będzie
obraz trickowy, tylko fotografia i to bez żadnego punktu odniesienia jak
powinno być poprawnie.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
70. Data: 2009-02-02 11:28:54
Temat: Re: Monitory CRT.
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-02-02 11:23:54 +0100, "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> said:
>>>> Taki spamer, jak i Ty w dziedzinie wydruków?
>>>
>>> Zacytuj moj list w ktorym wciskalem oferte wydrukow
>>> jak to robi Tom01 z LCDkami...
>>>
>>> Czekam na cytaty.
>>
>> Zaraz po tym, jak Ty rzucisz cytatem, gdzie Tom wciska _swoją_ ofertę
>> monitorów.
>
> Ja nie pisalem, ze on wciska _swoja_ oferte, nie pomawiam ludzi.
To może najpierw zacznij od zapoznania się ze znaczeniem słowa
"spamer". Bo wychodzi, że wg Ciebie jest nim ktoś, kto zdecydowanie
wyraża swoje poglądy o danej technologii - jak np. Ty o wydrukach.
--
Pozdrawiam
de Fresz