eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Mnoznik czestotliwosci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 51. Data: 2010-08-16 13:21:39
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: "Artur Miller" <a...@n...pl>


    Użytkownik "RadekNet" <w...@g...com> napisał w wiadomości
    news:aeb1395b-c52d-4775-ba4b-c656e6a84169@c10g2000yq
    i.googlegroups.com...
    >Dziekuje za glos rozsadku :) Tempomat (ten czy inny) bedzie motowac w
    >samochodzie mechanik.


    no nie wiem czy akurat to miałoby być argumentem za ;)

    @



  • 52. Data: 2010-08-16 16:01:10
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: Patryk <a...@o...pl>

    RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
    > 2.5MPa to prawie 25 atm, czyli iloczyn przekracza znacznie 300 l*atm -
    > nieprawdaż?

    Romanie! Mała butla (chyba 3kg), nie duża jedenastka. I nie 25 atm, tylko 14.

    Nie w Moskwie, a w Lenincgradzie, nie na Placu Czerwonym a na Placu Rewolucji,
    nie samochody....

    Trochę strach pompować więcej, bo węże strzelają i już nie raz przekonałem
    się jaką energię ma lecący wąż. Dlatego też gdy wyciągam napompowaną na te 14
    atm nutlę )na tyle ustawiłem zawór bezpieczeństwa) to uważam na ludzi w
    okolicy, żeby im krzywdy nie zrobić.

    --
    Patryk


  • 53. Data: 2010-08-16 16:13:24
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 16 Aug 2010 16:01:10 +0000 (UTC), Patryk wrote:
    >RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
    >> 2.5MPa to prawie 25 atm, czyli iloczyn przekracza znacznie 300 l*atm -
    >> nieprawdaż?
    >
    >Romanie! Mała butla (chyba 3kg), nie duża jedenastka. I nie 25 atm, tylko 14.

    Ale moze sie liczyc cisnienie znamionowe .. w samochodzie mialem chyba
    45at.

    Mimo wszystko optymizmu Romana nie podzielam - u nas w kraju moze sie
    okazac ze nie tak latwo ukarac obywatela, ktory grzecznie mandatu nie
    zaplaci sam :-)

    >Trochę strach pompować więcej, bo węże strzelają i już nie raz przekonałem
    >się jaką energię ma lecący wąż. Dlatego też gdy wyciągam napompowaną na te 14
    >atm nutlę )na tyle ustawiłem zawór bezpieczeństwa) to uważam na ludzi w
    >okolicy, żeby im krzywdy nie zrobić.

    Tak swoja droga to widzialem na jakiejs stacji taki wlasnie pomysl -
    butla wielkosci czajnika, z raczka, mozna bylo sobie zaniesc do
    samochodu.

    J.


  • 54. Data: 2010-08-16 16:42:15
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: RadekNet <w...@g...com>

    On 16 Sie, 14:18, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Mon, 16 Aug 2010 05:39:14 -0700 (PDT),  RadekNet wrote:
    > >On 16 Sie, 13:00, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:
    > >> Daj spokój. Co to tydzień straszenia?[...]
    > >Dziekuje za glos rozsadku :) Tempomat (ten czy inny) bedzie motowac w
    > >samochodzie mechanik.
    >
    > Daj spokoj - i mechanik ma ci czestotliwosc mnozyc ?
    > Robota dla fachowego elektronika.

    Uff przepraszam, ale ja juz jasniej pisac nie potrafie :(

    --
    Radek Wrodarczyk


  • 55. Data: 2010-08-16 16:47:51
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Romanie! Mała butla (chyba 3kg), nie duża jedenastka.
    >> I nie 25 atm, tylko 14.
    >
    > Ale moze sie liczyc cisnienie znamionowe

    A co w *tym* przypadku ma oznaczać "ciśnienie znamionowe",
    które się ma liczyć?

    --
    Jarek


  • 56. Data: 2010-08-16 16:50:11
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: RadekNet <w...@g...com>

    On 15 Sie, 12:35, Maciek <m...@p...com> wrote:
    > Użytkownik RadekNet napisał:
    >
    > > Jesli dyskutujemy "dla potomnych" to badzmy konkretni - jaki przepis
    > > mowi, ze "istotny" jest tempomat? Hamulce, ukad kierowniczy,
    > > zawieszenie...
    >
    > Już pisałem - wyślij pytanie do PzMot. Ewentualnie Instytut Transportu
    > Samochodowego. Będzie naprawdę precyzyjnie i tu nie poddasz niczego w
    > wątpliwość. Wytłumaczą Twoje wątliwości.

    Z czystej ciekawosci tak zrobie.

    > Jeżeli chcesz czytać, to:http://www.abc.com.pl/serwis/du/1999/1039.htm- były
    modyfikacje
    > dokumentu ale nie znam nowego. Nie sądzę, żeby były istotne modyfikacje
    > poza dodaniem nowych elementów.
    > Załacznik 1, punkt 12.6
    > Ograniczniki prędkości - tak wiem, zaraz napiszesz, że nie nazywa się
    > tempomat. I cała masa innych drobiazgów, które nalezy rozrysować,
    > obfotografować, opisać.

    Nie nazywa i nie dziala jak tempomat. "Idee prawna" tez ma zupelnie
    odmienna.

    > Że możesz wyłaczyć? ABS też się wyłącza, poduszki również. Chodzi o to,
    > co będzie we wraku w razie wypadku i na kogo da się zwalić winę.
    > Niekoniecznie co bezpośrednio spowodowało wypadek.

    Ale porownujesz systemy odpowiedzialne za bezpieczenstwo do ... do
    czegos co jest zupelnie nie zwiazane z awaryjnym zatrzymaniem pojazdu
    itd.

    > > Po drugie - nie moge zalozyc tempomatu dedykowanego do tego samochodu
    > > (powiedzmy, ze dla ulatwienia pomijam ten z Opla a mowimy o dokladce
    > > tempomatu z rozbitegoo Sharana) a uniwersalny tempomat firmy Waeo juz
    > > moge?
    >
    > Jeżeli jego uniwersalność jest opisana w papierach i dopuszczona do
    > konkretnej listy modeli, czy klasy, w tym Twojego, to tak. Z
    > zastrzeżeniem dalszych modyfikacji, bo tracisz homologację producenta a
    > musisz zadbać o własną.

    Tempomat z rozbitego Sharana ma homologacje czy jej nie ma? Bo ktos tu
    pisal, ze nie moge zalozyc bo nie mam go na liscie wyposazenie w moim
    aucie.
    A do tego tempomatu uniwersalnego nie mam listy samochodow - po
    prostu:: pisza, ze pasuje do wszystkich.

    Ciekawa dyskusja sie nam zrobila ;) W zeglarstwie w Polsce tez chciano
    nam wszystko reglamentowac w trosce o "bezpieczenstwo" biorac za to
    ciezkie pieniadze. Teraz powoli zblizamy sie do wolnej Europy (gdzie
    statystki wcale nie sa gorsze niz w Polsce), ale "zamordyzm" w
    przecietnym Polaku tkwi bardzo mocno. Moj dobry znajomy Irlandczyk
    mowi, ze to wlasnie nas mocno charakteryzuje. Podobne zdanie mial
    kolega Holender. Cos w tym musi byc.

    --
    Radek Wrodarczyk


  • 57. Data: 2010-08-16 17:49:33
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 16 Aug 2010 16:47:51 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
    >Pan J.F napisał:
    >>> Romanie! Mała butla (chyba 3kg), nie duża jedenastka.
    >>> I nie 25 atm, tylko 14.
    >>
    >> Ale moze sie liczyc cisnienie znamionowe
    >
    >A co w *tym* przypadku ma oznaczać "ciśnienie znamionowe",
    >które się ma liczyć?

    Moze znaczyc ze jak ktos raz napisal na butli 45at, i w zwiazku z tym
    "nastepne badanie dnia ...", to juz jestes na to badanie skazany,
    chocbys twierdzil ze wiecej niz 10at nie pompujesz.

    Nie wiem - trzeba by sie w przepisy wczytac.

    J.


  • 58. Data: 2010-08-16 19:13:30
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>>> Romanie! Mała butla (chyba 3kg), nie duża jedenastka.
    >>>> I nie 25 atm, tylko 14.
    >>>
    >>> Ale moze sie liczyc cisnienie znamionowe
    >>
    >> A co w *tym* przypadku ma oznaczać "ciśnienie znamionowe",
    >> które się ma liczyć?
    >
    > Moze znaczyc ze jak ktos raz napisal na butli 45at, i w zwiazku
    > z tym "nastepne badanie dnia ...", to juz jestes na to badanie
    > skazany, chocbys twierdzil ze wiecej niz 10at nie pompujesz.

    Ale przecież nie napisał, i terminu następnych badań nie wyznaczył.
    A jeśli nawet napełnił do 45at, to po to, by mieć przeświadczenie
    (prywatne, nie urzędowe), że jak przy tym ciśnieniu nie pieprzło,
    to przy 14at można używać. Następnym razem napełni jak mu przyjdzie
    na to ochota, albo jak w duszy zakiełkuje niepokój, że coś w tej
    butli mogło się zmienić.

    > Nie wiem - trzeba by sie w przepisy wczytac.

    Zakładam, że punktem wyjścia jest wspomniana graniczna wartość 300
    litroatmosfer, od której trzeba obiekt *zgłaszać* dozorowi. Turystyczna
    butla na propan-dupan też podlega jakiejś jurysdykcji, ale z innego
    paragrafu.

    Tak sobie teraz myślę, że gdyby niewielki budynek o kubaturze 3000 m^3
    potraktować jako zbiornik ciśnieniowy, to granicę przekroczy on przy
    nadciśnieniu większym od 0,1 hPa. Tyle to tam jest gdy wiatr zawieje
    w jedno otwarte okno. Ludzie mają też po domach 300-litrowe zbiorniki
    hydroforowe z kilkoma atmosferami ciśnienia, którymi dozór techniczny
    się słabo interesuje (do ostatniego piątku sąsiad miał taki, ale
    przerdzewiał i zaczął przeciekać na szwie; dzisiaj mu hydraulik wymienił
    na współczesny -- mniejszy, z membraną gumową; przez weekend użyczałem
    mu wody zainstalowanym na prędce rurociągiem przyjaźni -- ogrodowym
    szlauchem łączącym kraniki obu instalacji).

    --
    Jarek


  • 59. Data: 2010-08-16 19:35:41
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 16 Aug 2010 19:13:30 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
    >Pan J.F napisał:
    >>>> Ale moze sie liczyc cisnienie znamionowe
    >>> A co w *tym* przypadku ma oznaczać "ciśnienie znamionowe",
    >>> które się ma liczyć?
    >> Moze znaczyc ze jak ktos raz napisal na butli 45at, i w zwiazku
    >> z tym "nastepne badanie dnia ...", to juz jestes na to badanie
    >> skazany, chocbys twierdzil ze wiecej niz 10at nie pompujesz.
    >
    >Ale przecież nie napisał, i terminu następnych badań nie wyznaczył.

    Mysle ze napisal. To butla do LPG i jako taka miala odpowiednie wymogi
    w chwili produkcji/sprzedazy.

    >A jeśli nawet napełnił do 45at, to po to, by mieć przeświadczenie
    >(prywatne, nie urzędowe), że jak przy tym ciśnieniu nie pieprzło,
    >to przy 14at można używać.

    probe cisnieniowa nalezy robic woda lub innym plynem, nie gazem.

    >> Nie wiem - trzeba by sie w przepisy wczytac.
    >Zakładam, że punktem wyjścia jest wspomniana graniczna wartość 300
    >litroatmosfer, od której trzeba obiekt *zgłaszać* dozorowi.

    Ale spor o to czy 300l*at uzywania, czy projektowane.

    >Ludzie mają też po domach 300-litrowe zbiorniki
    >hydroforowe z kilkoma atmosferami ciśnienia, którymi dozór techniczny
    >się słabo interesuje

    I znow trzeba by sie w przepisy wczytac - ale jak widzisz dobrze by
    bylo zeby byly pod nadzorem - mogloby chyba dojsc do nieszczescia.

    Bardziej bym sie zastanowil czy na stara butle gazowa musze miec
    badania - stoi pusta, no ale projektowana byla do pracy :-)

    J.


  • 60. Data: 2010-08-16 20:15:46
    Temat: Re: Mnoznik czestotliwosci
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>> Moze znaczyc ze jak ktos raz napisal na butli 45at, i w zwiazku
    >>> z tym "nastepne badanie dnia ...", to juz jestes na to badanie
    >>> skazany, chocbys twierdzil ze wiecej niz 10at nie pompujesz.
    >>
    >> Ale przecież nie napisał, i terminu następnych badań nie wyznaczył.
    >
    > Mysle ze napisal. To butla do LPG i jako taka miala odpowiednie wymogi
    > w chwili produkcji/sprzedazy.

    O ciśnieniu nic nie piszą. Piszą, że do gazu płynnego i tyle. Jeszcze
    data ważności. Znaczy, że do tego czasu można butlę *napełniać* (co
    zrobić, gdy napełniona przestoi w garażu następne pięć lat, tego chyba
    dokładnie nie wiadomo).

    >> A jeśli nawet napełnił do 45at, to po to, by mieć przeświadczenie
    >> (prywatne, nie urzędowe), że jak przy tym ciśnieniu nie pieprzło,
    >> to przy 14at można używać.
    >
    > probe cisnieniowa nalezy robic woda lub innym plynem, nie gazem.

    To z tymi do gazu na pewno tak nie robią. Raz mi się zdarzyło
    'legalizować' butlę -- facet popatrzył (chyba czy nie przerdzewiała)
    i przybił na blaszcze nową datę. No, jeszcze pobrał opłatę -- to jest
    najważniejszy punkt programu.

    >>> Nie wiem - trzeba by sie w przepisy wczytac.
    >> Zakładam, że punktem wyjścia jest wspomniana graniczna wartość 300
    >> litroatmosfer, od której trzeba obiekt *zgłaszać* dozorowi.
    >
    > Ale spor o to czy 300l*at uzywania, czy projektowane.

    "Dopuszczone do używania". Projektowane, to pewnie z wielokrotnie
    większym marginesem bezpieczeństwa. A jak w jakiejś instalacji
    przemysłowej jest normalnie pusty zbiornik przeznaczony na jakiś
    bufor, to też podlega dozorowi.

    >> Ludzie mają też po domach 300-litrowe zbiorniki hydroforowe
    >> z kilkoma atmosferami ciśnienia, którymi dozór techniczny
    >> się słabo interesuje
    >
    > I znow trzeba by sie w przepisy wczytac - ale jak widzisz dobrze by
    > bylo zeby byly pod nadzorem - mogloby chyba dojsc do nieszczescia.

    Chyba nie mogło. Przerdzewiało na szwie i zaczęło sikać. Zresztą
    zbiornik stał w bunkrze cztery metry pod ziemią (dno studni z kręgów).
    A przy nadciśnieniu góra trzech atmosfer i blasze jak w ruskim czołgu,
    to w ogóle trudno sobie wyobrazić coś niedobrego.

    > Bardziej bym sie zastanowil czy na stara butle gazowa musze miec
    > badania - stoi pusta, no ale projektowana byla do pracy :-)

    Nie sądzę. Można oddać na złom, przedłużyć legalizację albo wykorzystać
    w inny sposób. Tak jak inny złom użytkowy. To przecież nie jest Odpad
    Niebezpieczny -- jak nie przymierzając kabel USB albo telefon komórkowy
    -- które muszą być poddawane Specjalnemu Procesowi Neutralizacji
    w Profesjonalnym Zakładzie.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: