eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaLustrzanka głównie do makro
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 90

  • 71. Data: 2009-05-26 06:13:25
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: j...@a...at


    > Efekt w przypadku konwertera jest ewidentny (po dodaniu konwertera
    > światłomierz prześwietla).
    >
    > Pozdrawiam
    > Stefan Nawrocki


    tak byc nie powinno , a jednak jest.

    trudno zgadywac dlaczego w tym konkretnym modelu tak jest ?
    Czy to blad w oprogramowaniu , czyli programisci nie przewidzieli
    takiego przypadku , czy to moze ma zwiazek z nieoryginalnym
    konwerterem ? NIe chce strzelac.
    W kazdym razie mozna te przypadlosc potraktowac jako blad pieknosci .
    jesli zawsze wymaga tej samej poprawki to da sie z tym zyc.

    juz takie pytanie " z glupia frant "
    czy wogole domyka przyslone z konwerterem ?-sprawdzales ?


  • 72. Data: 2009-05-26 07:47:51
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: Jan Rudziński <j...@a...net>

    Cześć wszystkim

    Stefan Nawrocki napisał(a):
    [...]
    >
    > Ale niech tam - jak chcecie dochodzić - to zrobiłem sześć zdjęć. Otwarta
    > przysłona, trzy bez dodatkowej "wkładki" (różne metody pomiaru światła). Tu
    > są wyniki:
    > http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_4483.JPG
    > http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_4484.JPG
    > http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_4485.JPG
    >
    > I trzy z dodatkową "wkładką" (różne metody pomiaru światła):
    > http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_4486.JPG
    > http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_4487.JPG
    > http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_4488.JPG
    >
    > Jak widać otwarcie obiektywu spowodowało winietę. Dla otwartego obiektywu
    > różnice są mniejsze, ale też są (winieta trochę maskuje efekt, zdjęcia
    > wydają się ciemniejsze, ale środki zapałek w wersji z przysłoną są
    > jaśniejsze). Efekt występuje bez względu na metodę pomiaru.
    > Efekt w przypadku konwertera jest ewidentny (po dodaniu konwertera
    > światłomierz prześwietla).


    Ponieważ przy pełnym otworze światłomierz w ogóle nie powinien
    kombinować i przeliczać, wniosek jest taki, że coś jest nie tak ze
    sprzętem albo oprogramowaniem.

    Jest tu masa możliwości - "przekombinowane" algorytmy, zwarcie w
    pierścieniu.

    Czy ktoś ma oryginalne pierścienie Nikona i mógłby sprawdzić?


    --
    Pozdrowienia
    Janek (sygnaturka zastępcza)


  • 73. Data: 2009-05-26 10:03:03
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl>


    Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
    news:234a33b9-6f1b-488e-a38b-532f248191c0@o30g2000vb
    c.googlegroups.com...

    > Efekt w przypadku konwertera jest ewidentny (po dodaniu konwertera
    > światłomierz prześwietla).
    >


    > trudno zgadywac dlaczego w tym konkretnym modelu tak jest ?

    Mam dwa (różne modele) - w obu jest tak samo, Miałem trzeci (też Nikon,
    którego sprzedałem) - to samo.
    Wcześniej miałem Olympusa E-510 i pamiętam, że tam też coś kombinowałem (ale
    nie pamiętałem dokładnie o co tam chodziło). Poświęciłem więc przed chwilą
    trochę czasu i znalazłem zdjęcia z testów. W Olympusie nie miałem
    "elektrycznego" telekonwertera. Miałem oryginalny kitowy obiektyw i
    przejściówkę na M42. I do tego całą masę osprzętu na M42. Liczyłem że to
    wykorzystam.
    Poniżej trzy zdjęcia z testów. Zwróćcie uwagę na EXIF-y. Jeśli w EXIF-ie
    jest podana F0 i ogniskowa 0, to znaczy, że podpięty był sprzęt M42.
    Zdęcie pierwsze:
    - obiektyw kitowy, ogniskowa 150, korekcja 0, naświetlenie prawidłowe.
    http://www.3n.com.pl/Nikon/P2056810.JPG

    Zdjęcie drugie. Z tego samego miejsca założony obiektyw M42. Ogniskowa chyba
    200 (albo 180). Korekta na zero. Zdjęcie niedoświetlone względem obiektywu
    kitowego.
    http://www.3n.com.pl/Nikon/P2056811.JPG

    Zdjęcie trzecie. Test telekonwertera. Z tego samego miejsca, bez zmiany
    ustawień dodany telekonwerter M42. Korekta na 0. Zdjęcie prawidłowo
    naświetlone względem obiektywu kitowego.
    http://www.3n.com.pl/Nikon/P2056812.JPG

    Czyli w Olympusie miałem tak, że z konwerterem korekta 0, a bez dawałem na
    plus.
    Jakieś wnioski? :-)
    Czy to mój "pech", czy może po prostu nie zwróciliście na to uwagi?


    > juz takie pytanie " z glupia frant "
    > czy wogole domyka przyslone z konwerterem ?-sprawdzales ?

    Domyka, domyka...


    Pozdrawiam
    Stefan Nawrocki




  • 74. Data: 2009-05-26 15:04:07
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl>


    Tytułem uzupełnienia.
    W Olympusach nie działa potwierdzenii ostrości dla obiektywów manualnych.
    Problem ten rozwiązano za pomocą "dandeliona". Jest on na tyle "chytry", że
    daje się go programować (można wprowadzić ogniskową i jasność obiektywu).
    Tu jest opis producenta, jak to robić:
    http://greenshadow.wordpress.com/2008/07/31/pl_progr
    _dand_ol/
    Mniej więcej w połowie strony jest taki tekst:
    Cytat:
    "Proszę mieć na uwadze że ustawienie wartości przysłon z zakresu F1.0 do
    F1.9 będzie miało wpływ na pomiar światła przez aparat."

    I jeszcze tu:
    http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=9041&pa
    ge=27
    czwarty list od dołu.

    No wiec jednak body posiłkuje się informacją o jasności.


    Pozdrawiam
    Stefan Nawrocki



  • 75. Data: 2009-05-27 10:35:00
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: Jan Rudziński <j...@a...net>

    Cześć wszystkim

    Stefan Nawrocki napisał(a):
    [...]
    > Efekt w przypadku konwertera jest ewidentny (po dodaniu konwertera
    > światłomierz prześwietla).


    No cóż - mam hipotezę, ale nie odważę się jej nazwać wyjaśnieniem.

    Wszystkie moje poprzednie uwagi opierały się na założeniu, że ilość
    światła docierającego do światłomierza zależy liniowo* od efektywnego
    otworu względnego obiektywu.
    Przymykamy z f:1.8 na f:3.6 - światłomierz dostaje 4 razy mniej światła.

    Tymczasem to nie musi być prawdą. Jeśli światłomierz dostaje przy
    obiektywie 1.8 np. 6 razy więcej światła niż przy f:3.6, to oczywiście
    automat musi to inteligentnie uwzględnić. Jeśli obiektyw będzie miał
    przysłonę efektywną f:3.6, a nominalnie f:1.8, to będą efekty zbliżone
    do opisywanych.

    Skąd *mogłaby* się wziąć taka nieliniowość? No cóż - pomiar światła jest
    zdaje się dokonywany na matówce, która dostaje mniej światła z centrum
    obrazu, niż z jego obrzeży - światło z cenrum przez półprzezroczyste
    lustro idzie do autofokusa.

    Bardzo możliwe, że przyczyny osobliwych fenomenów jest jeszcze inna, ale
    rozważałbym jednak powyższe.


    *liniowo w sensie EV - no, wiadomo, o co mi chodzi.


    --
    Pozdrowienia
    Janek (sygnaturka zastępcza)


  • 76. Data: 2009-05-27 11:01:51
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: j...@u...at


    >
    > Bardzo możliwe, że przyczyny osobliwych fenomenów jest jeszcze inna, ale
    > rozważałbym jednak powyższe.
    >
    > *liniowo w sensie EV - no, wiadomo, o co mi chodzi.
    >

    sa rzeczy , ktore nie snily sie naszym filozofom.

    kto to powiedzial pierwszy -mickeiwcz ?

    ja zrobilem zdjecia na bialy sufit canonkiem , raz z obiektywem , raz
    bez obiektywu .
    szarosc na obu fotkach ta sama czyli naswietlil tak samo . na zdjeciu
    bez obiektywu balans bieli zdobil lekko rozowy zafarb. ciekawe , ale
    to pewnie wskutek koloru odbitego od scian.

    programisci maja do dyspozycji funkcje if... then
    tzn moga napisac sobie co chca , np jesli pierscienie nie nikona to
    przeswietlaj dwa razy .:-)


  • 77. Data: 2009-05-27 11:15:36
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl>

    Poszperałem trochę w sieci i znalazłem taką dyskusję:
    http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=1825&postda
    ys=0&postorder=asc&start=30
    Ludzie piszą o dużych odchyłkach i to nie tylko w Nikonie. Ósmy list - w
    Canonie odchyłki o 3-4 działki.


    Pozdrawiam
    Stefan Nawrocki



  • 78. Data: 2009-05-27 12:48:30
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: Jarek <j...@p...tezusun.pf.pl>

    Wszystkim, którzy wzięli udział w dyskusji serdecznie dziękuję. Po
    przeczytaniu Waszych postów widzę, że hybryda z konwerterami jest dla mnie
    najlepszym i właściwie jedynym sensownym rozwiązaniem. Pozostaje mi mieć
    nadzieję, że mój aparat jeszcze jakiś czas podziała.

    Ponieważ temat makro wzbudził trochę zainteresowania i były poruszane
    niuanse związane ze sprzętem i osprzętem lustrzankowym, pozwolę sobie
    opisać pełny zestaw, którego ja używam ze swoją hybrydą (fotografia
    przyrodnicza ze szczególnym ukierunkowaniem na makrofotografię owadów,
    nieco krajobrazów, rośliny i zepchnięte na ostatni plan zwierzęta płowe i
    ptaki):

    1. Aparat Panasonic Lumix DMC FZ-50
    2. Konwerter makro Raynox DCR-250 - do małych i średnich owadów (odległość
    od obiektu około 11cm)
    3. Konwerter makro Raynox DCR-150 - do dużych motyli, kwiatów (Paź królowej,
    Rusałka żałobnik) - odległość od obiektu około 21 cm
    Zaletami makrokonwerterów jest ich szybki montaż/demontaż (kilka sekund)
    4. Telekonwerter Panasonic DMW-LT55 - nieoceniony przy zwierzynie płowej i
    ptakach. Daje zoom ponad 20-krotny. Niestety mocowany na gwincie, więc nie
    da się go szybko założyć
    5. Statyw Velbon ultra maxi-F - po złożeniu 20 cm, po rozłożeniu 160 cm.
    Często używam go jako monopodu (zwłaszcza w gęstej trawie). Doskonały do
    fotografowania owadów na krzakach, gałązkach.
    6. Statyw stołowy (taki za 19zł) z głowicą Velbona z szybkozłączką (taką za
    chyba 130zł - nie pamiętam ceny, ale mnie powaliła). Idealny do robali
    siedzących na trawach. Szybki w użyciu.
    7. Dyfuzor zakładany na lampę wbudowaną w aparat - wykonany z małego pudełka
    po Tic-Tacach. Bardzo się sprawdza.
    8. Pas biodrowy z sakwą (w niej zapasowe karty SD, akumulatory, ściereczka
    do szkieł oraz nożyczki (b.ważne w makrofotografii owadów; do przycinania
    trawek przed obiektem!) oraz zasobnikami na filtry, konwertery,
    telekonwerter.

    Cały zestaw mam praktycznie w zasięgu rąk (jedynie statyw przypięty do
    plecaka, ale jestem w stanie go zdjąć zdejmując tylko jeden pas z
    ramienia). Łażę z tym po 12 godzin przez lasy, łąki, torfowiska, skały.

    No i zapraszam do odwiedzania moich galerii - z reguły aktualizowane raz w
    miesiącu (latem częściej ;-)):

    http://krokus.tpn.pl/wenta/index.html


    Pozdrawiam.
    --
    Jarek


  • 79. Data: 2009-05-27 13:05:34
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: j...@u...at


    >
    > Cały zestaw mam praktycznie w zasięgu rąk (jedynie statyw przypięty do
    > plecaka, ale jestem w stanie go zdjąć zdejmując tylko jeden pas z
    > ramienia). Łażę z tym po 12 godzin przez lasy, łąki, torfowiska, skały.
    >
    >
    ale buty !!!
    jakie buty !!! ? - to najwazniejsze.

    ja uwazam , ze ludzkosc potrzebuje jeszcze tak z 5 - 10 lat zeby
    zdobic bardziej uniwersalny i lepszy aparat niz fz 30/50.
    Tak jak na poprawe skoku Bimona czekala ze 20 lat , tak i na lepszy
    aparat tez sobie poczeka.

    XXX


  • 80. Data: 2009-05-27 17:44:03
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>

    On Wed, 27 May 2009 13:15:36 +0200, Stefan Nawrocki wrote:
    > Ludzie piszą o dużych odchyłkach i to nie tylko w Nikonie. Ósmy list - w
    > Canonie odchyłki o 3-4 działki.

    O ile gosc sobie nie wpuszcza ekstra swiatla wizjerem, to chyba jedyna
    sensowna konkluzja jest ostatni post tamtego watku :-) (choc jesli sobie
    daje wizjerem zaburzac pomiar, to w sumie tez miescie się w ,,nie umiem
    uzywac swiatlomierza wbudowanego'').

    Przerabiam 3ciego EOSa *D, gratow na m42 troche podpinalem i nigdy nie bylo
    takich jaj...

    pozdrawiam,
    --
    Michał http://kbns.digart.pl/

    wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: