-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
Subject: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Date: Thu, 18 Feb 2010 21:20:40 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 437
Message-ID: <1...@4...net>
References: <hkjj5g$t79$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hkk9ke$l09$1@news.dialog.net.pl> <hkkq06$5cl$1@news.supermedia.pl>
<hkl0dg$ot8$1@sunflower.man.poznan.pl> <hkm7mf$ei6$1@inews.gazeta.pl>
<hkm9p5$94t$1@sunflower.man.poznan.pl> <hkmbt7$8a$1@inews.gazeta.pl>
<hkmi30$gmt$1@sunflower.man.poznan.pl> <hkps26$sig$3@inews.gazeta.pl>
<hkq2gd$gsh$1@sunflower.man.poznan.pl> <hkskfe$gnj$1@inews.gazeta.pl>
<1ovt0nzt86c10.1hhiebi18xvue$.dlg@40tude.net>
<hkt30o$2md$1@inews.gazeta.pl>
<1i97scx7isvj2$.fzk7gd6uyufs.dlg@40tude.net>
<hkvm8a$87k$1@inews.gazeta.pl>
<sh3vfysegqe7.1h9ho6pxh30a8$.dlg@40tude.net>
<hl12ld$fd8$1@inews.gazeta.pl>
<1evc9r3ali0ac$.xip2epuj0hg1.dlg@40tude.net>
<hlj44f$nu0$1@inews.gazeta.pl>
<10cvuodgu0v8c$.sycd9e6qs89q.dlg@40tude.net>
<hlk49t$od8$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.13.39.172
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1266524444 12476 195.13.39.172 (18 Feb 2010 20:20:44 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Feb 2010 20:20:44 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
X-Face: ?~X6yj}[/>Qcc%>()b\U,y%."Z9-T-r07I|g%KEp.*EkVPoQL`*qAZ*L,,ZpZQXBy#Fu1IY
K7T4,lwVbsE?;~wo,a:.d]@Q5F@.Whu*`Nr"S!ic(q{,;3,!^)g4r5+<_s7X?zWOx7Y?5Y1=*w-}:q
d@dIbX/Ijf~3lBoX8d0O-UM6Q+G_vliGq8NQT=p4X`EnE*wG5+~Xl`!@T,:
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:849052
[ ukryj nagłówki ]Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:26:53 +0100, de Fresz napisał(a):
> On 2010-02-18 12:19:30 +0100, Andrzej Libiszewski
> <a...@g...usunto.pl> said:
>
>>>> Gdzie?
>>>
>>> Poczytaj co sam napisałeś w tym megaofftopicznym wątku. Szkoda mi czasu
>>> na wytykanie palcem.
>>
>> Nie. Ja tylko wykazuję, że urządzenie już na pierwszy rzut oka raczej nie
>> spełnia obietnic, że będzie lepsze od netbooka z jednej i ebook readera z
>> drugiej strony.
>
> Oczywiście że może nie spełniać obietnic dla kogoś, kto ma dość
> specyficzne i określone wymagania. Co zupełnie nie oznacza, że ci z
> odmiennymi to idioci łykający magię ogryzka niczym młode pelikany.
Owszem.
>
>
>>>> Powiedz mi też, kto, poza niepełnosprytnym, potrzebuje aplikacji iFart?
>>>
>>> Ty, ale o co Ci dokładnie chodzi? To Apple firmuje tą aplikację?
>>
>> Ale co za różnica kto ją firmuje? Sprzedawana jest w AppStore, jest
>> absolutnie bez sensu i jest przykładem, że marketing potrafi nawet kupę
>> wypromować jako nowe danie kuchni francuskiej.
>
> Jeśli Cię to pocieszy, to nie znam nikogo, kto by ją kupił. Ale nie mam
> zupełnie zamiaru potępiać tych, którzy to zrobili - ich sprawa, ich
> pieniądze, ich poczucie humoru.
Owszem, trochę pociesza :)
>
>
>>> Jest
>>> ona traktowana jako Unique Selling Piont przez ich marketing? Ktoś
>>> gdzieś komu wciska to na siłe? Coż Cię tak boli w tej jednej ze
>>> ~130.000 aplikacji, że ją co chwila wyciągasz w dyskusji o wadach i
>>> zaletach urządzeń Apple?
>>
>> Bo jest dowodem na inteligencję użytkowników.
>
> A może jednak to kwestia poczucia humoru i zamiłowania do rozrywki
> niezbyt wysokich lotów? Zresztą nieważne, dla mnie (i pewnie znakomitej
> większości użytkowników iP) ważniejsze jest co ciekawego bądź
> użytecznego można znaleźć wśród bodaj największej oferty softu dla
> komórek na rynku, istnienie durnych aplikacji ani mnie zięmbi ani
> grzeje.
Ale też i zawsze odległa mi była mentalność słuchaczy radia co
> ma twarz, gdzie samo istnienie odmiennego zdania gdzieś tam w świecie
> jest obrazą najgłębszych uczuć religijnych.
>
>
>>> Mało to gównianych i niepotrzebnych aplikacji
>>> na Symbiana czy WM? A więc napisz jasno do czego zmierzasz i w jakiż to
>>> sposób istnienie badziewnego softu za mniej niż 1 euro obraża twą
>>> godność osobistą?
>>
>> Mojej godności nie uraża. Natomiast pozwala zwątpić w hmm... rozsądek i
>> inteligencję nabywców tej jakże przydatnej aplikacji. Może także nieźle
>> definiować do jakiego targetu głównie trafił iPhone.
>
> Głównie? Masz jakieś dane sprzedaży? Jakieś badania popierające teorię
> o motywacji do zakupu iP istnieniem bądź nie tej jednej aplikacji? To
> może przestań wysnówać górnolotne tezy.
>
>
>>>> Nawet jeśli, to dlaczego pozbawiać tej funkcji telefon z wyższej półki?
>>>
>>> A jest pozbawiony? Może w końcu wbijesz sobie do głowy, że od jakiegoś
>>> roku MMSy działają na iP
>>
>> Od jakiegoś czasu tak. A jak długo NIE działały?
>
> Ponad póltora roku nie było, od prawie roku są. I coś to zmienia?
>
>
>>> i Twoje żale są zupełnie nieaktualne. I
>>> już wcześniej prosiłem o przykłady dobrotliwych Nokii, SE czy MS,
>>> którzy darmowymi apdejtami wprowadzają do telefonów nową
>>> funkcjonalność, ale pewnie i tym razem się nie doczekam.
>>
>> Super. Cieszyć się z darmowych updatów dających po paru miesiącach w drogim
>> SMARTfonie funkcję, obecną nawet w najtańszych telefonach konkurencji.
>
> W Nokii E70 nie ma stopera, obecnego w wielu najtańszych komórkach.
> Badziewne te Nokie. Nie wspominając o głośno reklamowanych ficzersach,
> jak czytanie dokumentów Office i PDFach, które w praktyce rzadko kiedy
> działały. Dodam, że nigdy nie pojawiły się apdejty naprawiające te
> byki. Znaczy pojawiły się, nowe telefony, które już niby nie miały tych
> wad...
>
>
>> Może, nawiązując do tematu grupy, wypuścić jakieś topowe lustro bez AF, a
>> potem, po paru miesiącach wypuścić darmową aktualizację, która go włączy?
>
> Poczytaj o apdejtach firmware do 5Dmk2.
>
>
>>>> Poza tym email może i jest wygodniejszy do wysłania z iphone, ale raczej
>>>> niekoniecznie łatwiejszy do odebrania na innym telefonie.
>>>
>>> To fakt, zarówno Symbian jak WM są do odbierania mejli znacznie mniej
>>> wygodne. Ale to znów - wada iPhona.
>>
>> Chętnie się dowiem, jak osoba mająca, dajmy na to, Samsunga X-200, będzie w
>> stanie odebrać maila na telefonie. No dalej, napieraj.
>
> Nie wiem, ale na znacznie starszym T610 się dało. Widać ktoś kupujący
> taki telefon nie potrzebuje mieć dostępu do mejla nonstop, sprawdzi
> sobie wieczorem w domu.
Nie sprawdzi sobie. Nie ma komputera i nie chce go mieć.
>
>
>> Ciekawe skądinąd, że jakoś zniknął ci z twojej listy Blackberry.
>
> Bo w Polsce to nie są bardzo popularne telefony, a i osobiście za nimi
> nie przepadam - pełna klawiatura w formacie naleśnika, chętnie później
> skopiowana przez Nokię i innych, to dla bodaj najdebilniejsze
> rozwiązanie ostatnieniego dziesięciolecia w telefonach. Nie wspominając
> o początkowym (nie wiem jak teraz) wymogu specjalnego konta mejlowego z
> obsługą pusha, co u nas było drogie i rzadko spotykane
W usiech udział blackberry przewyższa wielokrotnie zdaje się udział iphone.
>
>
>>> Taaaa, sprawa sprzed 2 lat dotycząca AppStore, który w SDK ma dość
>>> jasno określone warunki odrzucania aplikacji.
>>
>> Ale co jakiś czas wraca problem, że odrzucane są aplikacje nie naruszające
>> warunków. Bo komuś nie pasują...
>
> Jak na razie najgłośniejsze są przypadki aplikacji, które jawnie łamały
> zasady opublikowane w SDK. Zresztą podejście do tych zasad przez Apple
> też ewoluuje z czasem w kierunku rozluźnienia (stąd wprowadzony czy też
> mający być wporwadzony rejting a la PEGI), ale pewnie to też ich wada.
Wadą jest niekonsekwencja ich stosowania i niejasności.
>
>
>>> Już nie wspominając, że
>>> można było tą książkę mieć na iPhonie innymi kanałami (m.in. Stanza).
>>
>> Albo mozna zrobić jailbreak i w ogóle odciąć się od AppStore. Pewnie.
>> Kombinowanie ma przyszłość.
>
> Po pierwsze publikowanie książek w formie aplikacji to nie jest
> najsensowniejsza forma ich dystrybucji
A jakaś inna na iphone jest, z ciekawości?
>, po drugie Stanza to całkiem
> popularny program do kupowania i czytania ebooków, więc jej używania
> jakby ciężko nazwać kombonowaniem, ale jeśli chcesz tak uważać, to psze
> bałdzo.
>
>
>>> Jak na razie to Ty za wszelką cenę starasz się dowieść, że Apple to
>>> wredne sukinsyny, jakich ze świecą szukać w świecie, bo w materiałach
>>> reklqamowych użyli szumnego sloganu.
>>
>> - Konferencja prezentująca produkt i jego możliwości to NIE jest reklamowy
>> slogan.
>
> Oszszyyyywiiiździe, na każdej konferencji gdzie ogłasza się nowy
> produkt jest specjalny panel szczerze i bez owijania w bawełnę
> omawiający wszystkie wady woriwadzanego urządzenia... Dobrze się
> czujesz? Na każdej, powtarzam na KAŻDEJ takiej konferencji w użyciu są
> same marketingowe slogany i mniej lub bardziej bełkoylwy język
> marketoidów. Nie dostrzeganie tego i stawianie jako zarzutu właśnie
> Apple to naprawdę szczyty naiwności delikatnie mówiąc. Zwłaszcza Apple,
> którego showy, dla niepoznaki zwane keynotami uchodzą za jedne z
> najciekawszych w branży.
Biorę poprawkę na to.
>
>
>> - Apple to dobra firma, sama słodycz, mająca wyłącznie na sercu DOBRO
>> użytkowników. Ktoś w to wierzy w ogóle?
>
> A ktoś w to uwierzy w odniesieniu do jakiekolwiek firmy na Ziemi?
>
>
>>> Też ubolewam nad faktem, że iP nie może służyć jako pendrak, ale tak
>>> realnie, w innych telefonach używałem tego tak rzadko, że jakoś
>>> szczególnie mnie to nie boli.
>>
>> Dość często zdarza mi się robić zdjęcia na potrzeby firmowe aparatem w
>> telefonie. Nic wielkiego, ale trzeba je zrobić jako dokumentację, wygodniej
>> tak niż odpalać aparat, którego, bywa, nie ma pod ręką. I przesyłam później
>> te pliki przez BT. Mi się więc ta funkcja przydaje.
>
> Pewnie spokojnie mógłbyś przesłać je z iP mejlem,
Faktycznie, prostsze od przesłania przez BT :P
> ale jeśli wolisz
> inaczej, to wystarczy podpiąć kabelek - akurat zdjęcia z iP można
> zgrywać bez iT.
I mam się wszędzie włóczyć z kablem?
> Weź Ty może w końcu tego iPhona do ręki, bo wychodzi że
> widziałeś go tylko przez szybę.
Miałem egzemplarz pokazowy do macania przez prawie rok. Wystarczy?
>
>
>>>> No i? Jakoś poza Apple problem specjanie nie jest widoczny.
>>>
>>> A od kiedy Nokia, SE, czy HTC mają popularne sklepy z muzyką i w jaki
>>> sposób rozwiązali ochronę praw autorskich zawartości?
>>
>> Nokia coś tam kombinuje (nie wiem co, bo nie śledzę),
>
> I na pewno nie wbudują żadnego cudownego DRM w sprzedawaną muzykę.
A wbudują?
>
>
>> SE nie ma takiej usługi w ogóle.
>
> Czyli może zlać temat sikiem falistym, podobnie jak HTC czy inne firmy.
> MS też może, bo mają tak powalone DRMy w swoim sklepie, że trudno tej
> muzyki słuchać nawet jej legalnym nabywcom.
Nie próbowałem, wierzę na słowo.
>
>
>> A ja chętnie się dowiem, w jaki sposób mogę w iTunes MS
>> kupić LEGALNIE muzykę w Polsce?
>
> Nie możesz, to nie tajemnica. Tajemnicą również nie jest, że Apple nie
> zrobi specjalnej wersji dla krajów 3. świata, do których nas
> najwodoczniej zalicza. A w sklepie MS kupisz coś w Polsce?
Produkty MS kupię w wielu miejscach, niekoniecznie w ich amerykańskim
sklepie. Zresztą MS ze swoim Live nie jest lepszy od Apple'a
>
>
>>>> A czy to ważne, skoro i tak się nie da?
>>>
>>> Acha, znaczy nieważne potrzeby, ważne że nie ma? To kupuj coś co ma,
>>> choć i tak nie będziesz używał, ważne że będziesz szczęśliwy.
>>
>> Skąd założenie, że jeśli czegoś w iPhonie nie ma, to na innym urządzeniu
>> które kupię tego TEŻ nie będę używał?
>
> To nie było założenie, to było pytanie. Ja nigdy nie synchronizowałem
> moich Nokii czy HTC z czymkolwiek innym, niż mój własny komputer, a
> możliwości niby miałem - stąd ciekawość do czegóż to miałoby być komuś
> potrzebne.
Synchronizacja to jedno, przesył konkretnych plików to druga sprawa.
>
>
>>> Niż zwykła pewnie nie, zapominasz tylko że większość netbooków również
>>> nie ma zwykłych.
>>
>> Ma w rozmiarze 95% zwykłej. Jest wystarczająca.
>
> Dla mnie spora część netbooków ma wyraźnie mniej wygodną klawiaturę niż
> choćby ze "zwykłego" laptoka. O gównianym touchpoincie nie wspominając.
Łatwiej by ci było chyba przyzwyczaić się do takiej klawiatury niż do
ekranowej, gwoli ścisłości.
A co do touchpada, to chyba już jakiś czas temu pojawiły się netbooki z
dotykowym ekranem.
>
>
>>> Dla najambitniejszych pisarzy jest dołączana
>>> zewnętrzna, której gdy nie planuje się godzinami klepać, można nie
>>> wziąć.
>>
>> Kolejne urządzenie do zabierania.
>
> Dobrowolnego. Nawet z tą klawiaturą to dalej mniej niż większość laptopów.
??
>
>
>>> Ale to znów - wada w stosunku do netbooków, które koszmaru
>>> posiadania wyboru nie oferują wcale.
>>
>> :D Przepraszam, ale ja już nie mogę tego traktować poważnie :D Ktoś ci
>> broni dołączyć dodatkową klawiaturę USB? Netbooki NIE WYMAGAJĄ specjalnych
>> przejściówek i mają więcej niż jeden port USB :D
>
> Ba, pewnie nawet da się bez trudu podłączyć Applowską (czy
> jakiejkolwiek innej firmy, która robi) po BT. Jednak jej zostawienie w
> domu nie wpłynie w żaden sposób na wielkość netbooka.
I tak go nie schowasz do kieszenii. Podobnie jak nie schowasz tam iPada.
>
>
>> Wydłubać klawiaturę z netbooka też w sumie się da :D
>
> I stanie się przez to cieńszy?
A co za różnica czy ma 1.5 czy 2 cm grubości, skoro i tak go nie schowasz
do kieszeni?
>
>
>>> Co jest jasno opisane w SDK. Zresztą aplikacje do VoIP już się pojawiły.
>>
>> A ja odmawiam prawa decydowania przez jakiś sklep internetowy co mogę, a
>> czego nie mogę, instalować na _MOIM_ urządzeniu.
>
> To proste - nie kupuj.
Ależ nie zamierzam.
> Ja tam wolę zrezygniować z tych zapewne tysięcy
> wspaniałych i niezwykle użytecznych aplikacji, które hipotetycznie
> mogłyby trafić do AppStore, gdyby nie ta wredna polityka Apple, na
> rzecz ty realnych, które mogę ściągnąć już dziś i użyć do czegoś
> ułatwiającego bądź umilającego życie.
A mnie denerwuje sam fakt takiej cenzury i nie zamierzam udawać że wszystko
jest w porządku.
> Z fotograficznych np. kalkulator
> głębi ostrości czy ekspozycji, zdalne wyzwalanie przez komputer itp.
> Ale pewnie na swojego SE masz również tony rakich aplikacji.
Już pisałem, że mój telefon to telefon, dość prosty zresztą, a nie
smartfon. Masz jakieś problemy z rozróżnieniem tych typów urządzeń?
>
>
>>> No dramat normalnie. Nie ważne że aplikacja daje tą samą
>>> funkcjonalność,
>>
>> Uważasz, że instalowanie dedykowanej aplikacji do każdej flashowej strony
>> jest bardziej sensowne?
>
> Pisałeś o konretnej stronie, nie jakiejś i po raz kolejny wykazałeś się
> brakiem znajomości podstawowych funkcji iPhona. Słabo trochę, jak na
> tak zagorzałego krytyka.
Jak bym pisał ogólnie to byś mi zarzucił zapewne brak konkretnych faktów i
pewnie byś miał rację.
>
>
>> Odważna teza, rzekłbym. A jak takiej aplikacji nikt
>> nie napisze?
>
> Nie, aplikacje to tylko częsciowe obejście problemu. Ważne czy w
> praktyce jest dla mnie wystarczające (a na razie jest).
Ale obejście to tylko obejście.
>
>
>>> a nawet więcej, ważne że strona nie działa. Że też te
>>> rzesze baranów kupujących iPhony nie dostrzegają tej dyskwalifikującej
>>> wady!
>>
>> Jabłko na obudowie potrafi tak działać.
>
> Powinnii zakazać jak narkotyków!
:)
>
>
>>>> A aplikację to mam nawet na Sony Ericssona.
>>>
>>> Ale jak na nim działa strona Google.maps?
>>
>> Mój telefon nie jest smartfonem, reklamowanym jako urządzenie internetowe.
>
> A jak GM na SE P1 czy co tam z tej stajni jest teraz na topie?
Nie wiem. Na Xperii _pewnie_ działa normalnie przez flasha.
>
>
>>> Zresztą softu mapowego na iP
>>> jest trochę, włącznie z mapami topo.
>>
>> Pewnie za darmo nawet?
>
> No wyobraź sobie. Np. GPS Lite.
>
No proszę.
>
>>> Jeszcze większym bólem są antyewangeliści wypisujący głupoty wyssane z
>>> palce, co i Tobie się już w tym wątku parę razy przytrafiło.
>>
>> Mylić się mogę jak każdy.
>
> Owszem, ale postaraj się nie przytaczać swoich wyobrażeń, jako faktów
> mających o czymś świadczyć.
>
>
>> Zostawmy więc temat do czasu jak ktoś z nas będzie miał okazję pobawić się
>> ipadem. Jestem tą dyskusją już zmęczony.
>
> Ja pomału też.
To zostawmy to w spokoju.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
Następne wpisy z tego wątku
- 18.02.10 20:37 de Fresz
- 18.02.10 20:50 Andrzej Libiszewski
- 21.02.10 04:01 dominik
- 21.02.10 10:10 nb
- 21.02.10 10:49 Andrzej Libiszewski
- 21.02.10 10:56 Andrzej Libiszewski
- 21.02.10 11:48 l...@l...localdomain
- 21.02.10 12:04 Andrzej Libiszewski
- 21.02.10 14:22 dominik
- 21.02.10 14:25 dominik
- 21.02.10 15:33 Andrzej Libiszewski
- 21.02.10 16:52 dominik
- 21.02.10 19:36 Cezary Grądys
- 21.02.10 19:59 l...@l...localdomain
- 21.02.10 21:32 Andrzej Libiszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trochę NTG - Vegas Pro
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
Najnowsze wątki
- 2025-01-15 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-15 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-01-15 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2025-01-15 Warszawa => Programista .NET (C#/.NET) <=
- 2025-01-15 Warszawa => Developer Microsoft Dynamics 365 Finance & Operations (D36
- 2025-01-15 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2025-01-15 serce boli
- 2025-01-14 Seicento vs Szydło, comes back :)
- 2025-01-14 CFM (airflow) AMD Wraitha
- 2025-01-14 16. Raport Totaliztyczny: Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 2025-01-13 15. Raport Totaliztyczny: Średniowiecze Po,Zniszczeniu AmigaOS i Plan9
- 2025-01-14 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2025-01-14 Warszawa => Starszy Konsultant AWS <=
- 2025-01-14 Warszawa => Specjalista ds. bezpieczeństwa informacji i ciągłości
- 2025-01-14 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=