-
151. Data: 2010-03-24 09:20:02
Temat: Re: Leica M9
Od: "Polon" <P...@o...pl>
>> A nie... nie mam.
>
> Nie widzisz zastosowania dla sprzętu, którego nie potrafiłbyś obsługiwać i
> na który Cię nie stać. O co Ci chodzi?
Chwileczke!
Przeciez juz podalem jedno zastosowanie pare watkow wyzej.
Leica M9 wydaje sie byc dosc dobra do zrobienia fotki sloika z dzemem.
Dzem moze byc wlasciwie dowolny, moze to byc nawet marmolada, co dowodzi
szerokiego spektrum zastosowan tego sprzetu!
A ze ten zlom jest drogi, co mnie to obchodzi?
Ciebie to widze pasjonuje...
Umiem obslugiwac znacznie bardziej zaawansowany technicznie aparat foto
(Canon 350D) to i z prostacka Leica dal bym sobie rade.
Polon
-
152. Data: 2010-03-24 21:33:05
Temat: Re: Leica M9
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-03-24 10:20:02 +0100, "Polon" <P...@o...pl> said:
> Umiem obslugiwac znacznie bardziej zaawansowany technicznie aparat foto
> (Canon 350D) to i z prostacka Leica dal bym sobie rade.
Przypuszczam, że polegniesz na L M2.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
153. Data: 2010-03-24 22:45:51
Temat: Re: Leica M9
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Wed, 17 Mar 2010 11:10:12 -0000, "Polon" <P...@o...pl> wrote:
Polon, Wy mnie zadziwiacie! Jak Wy, Polon, mogliście wpaść na pomysła,
aby obecnie Leice rozpatrywać w kategoriach użytkowych, a nie
biżuterii. Wygląda to mniej więcej tak, Polon, jakbyście nażekali, że
tona diamentów kosztuje tyle-to-a-tyle, a tona węgla tyle i jeszcze
się nie da diamentem w piecu napalić, a przecież i to wungiel i to
wungiel.
I jak trolować Polon, to trolować. 150 postów w tydzień to taki sobie
wynik.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish
-
154. Data: 2010-03-25 09:22:11
Temat: Re: Leica M9
Od: "JD" <j...@g...com>
Użytkownik "Grzegorz Krukowski" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bf5lq5p8rs3tq0ns64t32cjbn0asrfnkgn@4ax.com...
> On Wed, 17 Mar 2010 11:10:12 -0000, "Polon" <P...@o...pl> wrote:
>
> tona diamentów kosztuje tyle-to-a-tyle, a tona węgla tyle i jeszcze
> się nie da diamentem w piecu napalić, a przecież i to wungiel i to
> wungiel.
No ale przeciez się da, najlepszy test na oryginalność diamentów,
to je spalić, jak nic nie zostanie prócz co2 to były prawdziwe :)
--
Pozdrawiam
JD
-
155. Data: 2010-03-25 16:03:45
Temat: Re: Leica M9
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-03-24 10:20, Polon pisze:
>>> A nie... nie mam.
>>
>> Nie widzisz zastosowania dla sprzętu, którego nie potrafiłbyś
>> obsługiwać i na który Cię nie stać. O co Ci chodzi?
[...]
> Leica M9 wydaje sie byc dosc dobra do zrobienia fotki sloika z dzemem.
Ciekawe jak kiedyś ludzie robili zdjęcia, bez tego Twojego
"zaawansowania technicznego". Zupełnie niepojęte jest również to, że te
zdjęcia z czasów gdy nie było jeszcze aparatów (bo przecież analogowego
dalmierza bez LV aparatem nazwać nie można), były znacznie lepsze niż
ten chłam co dzisiejsi mistrze fotografii prezentują.
[...]
> Umiem obslugiwac znacznie bardziej zaawansowany technicznie aparat foto
> (Canon 350D) to i z prostacka Leica dal bym sobie rade.
Fakt, Leica nie ma programów tematycznych. I o zgrozo zielonego
kwadracika również.
A.
-
156. Data: 2010-03-25 16:05:46
Temat: Re: Leica M9
Od: "Polon" <P...@o...pl>
> [...]
>> Leica M9 wydaje sie byc dosc dobra do zrobienia fotki sloika z dzemem.
>
> Ciekawe jak kiedyś ludzie robili zdjęcia, bez tego Twojego "zaawansowania
> technicznego". Zupełnie niepojęte jest również to, że te zdjęcia z czasów
> gdy nie było jeszcze aparatów (bo przecież analogowego dalmierza bez LV
> aparatem nazwać nie można), były znacznie lepsze niż ten chłam co
> dzisiejsi mistrze fotografii prezentują.
Ludzie cofaja sie w rozwoju...
>> Umiem obslugiwac znacznie bardziej zaawansowany technicznie aparat foto
>> (Canon 350D) to i z prostacka Leica dal bym sobie rade.
>
> Fakt, Leica nie ma programów tematycznych. I o zgrozo zielonego kwadracika
> również.
Leica nie ma calej masy rzeczy i to jest jej zaleta!
Szkoda, ze robi zdjecia w kolorze.
Gdyby robila tylko BW to bylaby jeszcze lepsza!
Polon
-
157. Data: 2010-03-25 16:06:57
Temat: Re: Leica M9
Od: "Polon" <P...@o...pl>
>> Umiem obslugiwac znacznie bardziej zaawansowany technicznie aparat foto
>> (Canon 350D) to i z prostacka Leica dal bym sobie rade.
>
> Przypuszczam, że polegniesz na L M2.
Robilem fotki Zenitem (tym bez pomiaru swiatla TTL).
Dalbym jej rade! :-)
Polon
-
158. Data: 2010-03-25 16:12:08
Temat: Re: Leica M9
Od: "Polon" <P...@o...pl>
> Polon, Wy mnie zadziwiacie!
Cieszy mnie to :-)
> Jak Wy, Polon, mogliście wpaść na pomysła,
> aby obecnie Leice rozpatrywać w kategoriach użytkowych, a nie
> biżuterii.
To jest ciekawe spojrzenie na zagadnienie...
Gdyby tak obkleic Leice krysztalkami Swarovskiego, dodac napis Prada...
> Wygląda to mniej więcej tak, Polon, jakbyście nażekali, że
> tona diamentów kosztuje tyle-to-a-tyle, a tona węgla tyle i jeszcze
> się nie da diamentem w piecu napalić, a przecież i to wungiel i to
> wungiel.
Na odwrot!
To tak jakbys ludziom usilowal wmowic, ze wegiel pieknie nadaje sie do
produkcji bizuterii...
> I jak trolować Polon, to trolować. 150 postów w tydzień to taki sobie
> wynik.
Moja misja to tepienie glupoty i krzewienie wiedzy i madrosci zyciowej :-)
150 postow na tydzien to ciagle jakze malo....
Polon
-
159. Data: 2010-03-25 16:29:49
Temat: Re: Leica M9
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-25 17:03:45 +0100, "Arek (G)" <a...@b...pl> said:
>> Leica M9 wydaje sie byc dosc dobra do zrobienia fotki sloika z dzemem.
>
> Ciekawe jak kiedyś ludzie robili zdjęcia, bez tego Twojego
> "zaawansowania technicznego".
Ludzie też kiedyś jeździli samochodami bez rozruszników czy
synchronizowanej skrzyni biegów. Maluchem czy 2CV jechało się na urlop
po 1000 km w 4 osoby. Ech, gdzie te piękne czasy!
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
160. Data: 2010-03-25 22:52:45
Temat: Re: Leica M9
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "de Fresz" napisał
>>> Leica M9 wydaje sie byc dosc dobra do zrobienia fotki sloika z dzemem.
>>
>> Ciekawe jak kiedyś ludzie robili zdjęcia, bez tego Twojego "zaawansowania
>> technicznego".
>
> Ludzie też kiedyś jeździli samochodami bez rozruszników czy
> synchronizowanej skrzyni biegów.
Albo bez sprzęgła choć ze zmianą biegów, z zepsutym gaźnikiem na samej tylko
pompce przyspieszającej, prawie bez hamulców, z tylko parzystymi albo tylko
nieparzystymi biegami, na 3/4 albo nawet 2/4 cylindrach... ; )
> Maluchem czy 2CV jechało się na urlop po 1000 km w 4 osoby.
1000 km ? Słabiutko - znam parę, która objechała maluchem z Polski całe
Włochy i wróciła (ja tylko polonezem) ; )
> Ech, gdzie te piękne czasy!
No wiesz co ?
Aż mnie ciarki przeszły ; )))))
adam