-
71. Data: 2009-12-21 16:13:28
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: Jester <j...@t...net.pl>
On 12/21/09 3:59 PM, gebi wrote:
> Ho, ho, uważaj, bo podobno stacje telewizyjne mają mieć nakaz
> zaprzestania tej niecnej praktyki podgłaśniania reklam (nie mogę się
> doczekać).
No to będziemy kupować audiofilskie soundtracki z ulubionych reklam.
"Cenka opada" normalnie... :/
J
-
72. Data: 2009-12-21 17:15:25
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"kuba" 4...@d...goo
glegroups.com
> ????? -- nie znam tego słowa
----------------------------------------------------
---------------------------------------------------
: Ja znam slowa ktore uzywasz, ale calego tekstu nie rozumie. Nie wiem o co
: masz pretensje, o to ze Cie z roboty usuneli? Nie pasujesz do "teamu" i tyle
Typowa mowa złodzieja, który kupuje na krechę, ale
spłacać nie chce i mówi -- nie pasujesz do tematu!!!
Ponoć zdrowi na umyśle dotrzymują słowa. Kopania nie dotrzymał. :)
: szukaj roboty gdzie indziej, albo idz na rente inwalidzka, i nie truj.
Trują Konkole i jemu podobni -- daj na głodne dzieci!!!
A z czego ja mam mu dać Konkolowi? :)
: Jestes typem czlowieka nieprzystosowanego do zycia w grupie.
Jasne! Jak kupisz samochód na raty, których nie zechcesz spłacać,
też powiesz, że kredytodawca nie jest przystosowany do życia
w [Twojej] grupie. :)
: Przestan sie uzalac nad soba.
Nad sobą? Ja przeżyłem. Dzieci pieszczone, kochane, przygotowywane na
najwyższe stanowiska tego państwa -- spłonęły pod Jeżewem. :) Ja mam
dwa mieszkania, dwa samochody (jeden ma mniej niż rok) i trochę
pieniędzy; mimo choroby płuc moje zdrowie jest w dobrym stanie. :)
: Nie szkaluj ludzi, ktorych nie mamy szansy wysluchac.
Nie pisz prawdy, bo ta prawda (jak mówi przysłowie) kole w oczy? :)
Dlaczego nie masz szansy? JPII zmarł, ale ponoć przemawia cudami,
Rabiczko zmarł, ale inni żyją. :) Nie każdy spalił się w wiadomym
autokarze, Kopania żyje, żyje inna część profesury białostockiej
i żyją duchowni duszpasterstwa akademickiego w Białymstoku. :)
: Znajdz sobie grupe samopomocy skrzywdzonych przez
: pracodawce. Moze byli pracownicy Biedronki Ci pomoga.
Może. :) Ale ja -- nie szukam pomocy. :) I tym różnię się
od Kopaniów (w mojej obecności żebrał kilkakrotnie) i od Konkoli. :)
-=-
Wiosną przyszłego roku mam dostać trochę ;) szmalu -- dbam
więc o to, aby mi nie zabrali go tacy, jak Ty. :) Im więcej
ludzi mnie obrazi, odeśle do Biedronkowców, do innej roboty,
nazwie nieprzystosowanym do życia w grupie, tym lepiej. :)
-=-
Dlaczego o tym piszę teraz, a nie za pół roku?
0. Ty nie uwierzysz w to, że dostanę. :)
1. Konkole trzymają rękę na pulsie. :)
(nie zdradzam więc tajemnic)
Praca na uczelni miała dać mi środowisko w którym kiedyś żyłem.
Potrzebowałem tego, albowiem toczyłem (pod górkę?) wojnę z rodziną.
(a chwile wytchnienia były potrzebne) Teraz nie jest mi to potrzebne.
Wojnę albowiem wygrałem. :) Pensja na uczelni jest raczej :) niska. :)
Innym powodem było poszukanie sobie panienki, ale przy tej
nienawiści Łazewskich taka praca niczego by mi nie dała.
-=-
To, co miałem uzyskać pracą na uczelni, uzyskałem inaczej.
Teraz w interesie uczelni leży zatrudnienie mnie, a ja przypominam
profesurze, jak to było, i dlaczego nie wykazuję zbytniej ochoty do
współpracy w (jak to określiłeś) grupie. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
73. Data: 2009-12-21 17:26:40
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"janek" hgnn98$kqq$...@a...news.neostrada.pl
> półczłowiek, podczłowiek, piekło, pomsta do nieba....??
> Piszesz o jakimś współczesnym obozie koncentaracyjnym pracy, czy o uczelni
"wyższej"?
O tym ostatnim. Może inaczej:
-- administracyjny
-- inżynieryjno-techniczny
(ci mają wykształcenie wyższe, ale nie są naukowcami;
ja nie miałem takiego wykształcenia, co nie podobało
się Łazewskim Koszewnikom i innym)
-- naukowy
> Nie możesz "wołających białostockich duchownych rzymskokatolickiego Kościoła" po
prostu OLAĆ?
Mogę -- nie daję im szmalu od lat. :)
Próbują iść ,,bocznymi uliczkam''. :)
Biorą od tych, którym płacę -- płacę
za chleb, a sprzedawca chleba płaci Konkolowi...
Ale marnie Konkolom idzie. :)
> PO jakiego grzyba się w takie gówno dobrowolnie pchać??
Nie wiem. Gdy pchałem się (druga połowa lat osiemdziesiątych)
nie wiedziałem o tym, że to... No... że nie warto. :)
> Konkludując - śmierc JPII popsuła ci szyki, może po beatyfikacji się odmieni?
Popsuła? Umarł na 2 godziny i 23 minuty przed początkiem święta, które
pieczołowicie ustanawiał przez całe swoje świadome życie, walcząc wytrwale
ze swymi poprzednikami. :) Ja urodziłem się 23 lutego -- jakby pasuje. Gdyby
JPII nie umarł w wiadomym czasie, ja nie żyłbym nawet w pamięci ludzi. :)
(a prawda nie istniałaby wcale -- Bóg nie miał wyjścia)
No i... Gdyby następca JPII nie złamał drogi swego poprzednika, też bym nie żył... :)
> Ostani staną sie pierwszymi, podludzie - nadludźmi, techniczni - biskupami i będzie
QL (KUL)
To już się spełnia... Mam swój Kościół, więc jestem w nim (z konieczności -- jam
skromny) biskupem... ;)
A że byłem na uczelni półczłowiekiem, to chyba powinienem nim pozostać. ;)
A B C ----> C B A
Chyba jakoś tak... ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
74. Data: 2009-12-21 17:36:22
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"cichybartko" hgnp0f$72o$...@n...onet.pl
> Masz racje tylko zmierzam do jednego, z Czarka płynie jedno przesłanie czego się
nie dotknie to zamienia się w złoto.
Ja tego przesłania nie widzę. :)
Ale może i on zapisał diabłu czyjąś duszę?...
Ja zapisałem kilka ;) dusz i poczyniłem zapis
(zapisując jedną z nich) że mojej duszy nikt nie zapisze...
Zapisałem duszę JPII? No i co z tego? Diabły cieszyły
się, bo mówiły, że tej duszy nikt inny nie chciał zapisać. :)
-- Każdy wie o tym, że coś jest niemożliwe, przychodzi taki,
który tego nie wie i czyni to...
Czyli każdy uważał, że ta dusza jest zapisana od dawna, a ja nie
wiedziałem o tym, więc sprawdziłem (diabły mają dobre kartoteki,
niemal jak księża) i zapisałem. :) Zapisanie duszy zapisanej jest
zabronione. ;) Niemal jak z biganią... ;)
> Niestety tak nie jest, błędy i braki w wiedzy zdarzają się każdemu, szczególnie jak
ktoś chce robić za jednoosobową orkiestrę.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....
-
75. Data: 2009-12-21 17:43:46
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
W dniu 2009-12-21 18:15, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
/.../
Czy możesz uprzejmie sp... z tymi narzekaniami stąd?
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
76. Data: 2009-12-21 18:06:48
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał
[...]
> Może. :) Ale ja -- nie szukam pomocy. :) I tym różnię się
> od Kopaniów (w mojej obecności żebrał kilkakrotnie) i od Konkoli. :)
To po diabła w kółko skamlesz ?
Jak ktoś czyta to już zna cały personel skądś tam plus większość Twoich
chorób (te o których piszesz i te, które wychodzą same między wierszami)
plus perturbacje łóżkowe z jakimiś babciami czy jakimiś innymi.
I kogo to interesuje ?
adam
-
77. Data: 2009-12-21 18:23:40
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Andrzej Libiszewski" hgocp8$3ae$...@n...news.neostrada.pl
> Czy możesz uprzejmie sp... z tymi narzekaniami stąd?
A możesz rozwinąć swój skrót? :) Służba Polsce?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....
-
78. Data: 2009-12-21 18:25:43
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"adam" 4...@n...home.net.pl
>> Może. :) Ale ja -- nie szukam pomocy. :) I tym różnię się
>> od Kopaniów (w mojej obecności żebrał kilkakrotnie) i od Konkoli. :)
> To po diabła w kółko skamlesz ?
A skamlę? Skamle Konkol. :) Nie ja. :) Ja mam pieniądze. :) Nawet w nadmiarze. :)
> Jak ktoś czyta to już zna cały personel skądś tam plus większość Twoich chorób (te
o których piszesz i te, które wychodzą same
> między wierszami) plus perturbacje łóżkowe z jakimiś babciami czy jakimiś innymi.
> I kogo to interesuje ?
Tych, którzy czytają? :) I te (Stalenczykowe) babcie?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....
-
79. Data: 2009-12-21 18:37:29
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
W dniu 2009-12-21 19:23, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Andrzej Libiszewski" hgocp8$3ae$...@n...news.neostrada.pl
>
>> Czy możesz uprzejmie sp... z tymi narzekaniami stąd?
>
> A możesz rozwinąć swój skrót? :) Służba Polsce?
>
Nie, nie mogę. Domyśl, się, podobno uczony jesteś...
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
80. Data: 2009-12-21 18:39:54
Temat: Re: Kelbyego moze lepiej nie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" hgob4q$8sj$...@i...gazeta.pl
>> półczłowiek, podczłowiek, piekło, pomsta do nieba....??
>> Piszesz o jakimś współczesnym obozie koncentaracyjnym pracy, czy o uczelni
"wyższej"?
> O tym ostatnim. Może inaczej:
> -- administracyjny
> -- inżynieryjno-techniczny
> (ci mają wykształcenie wyższe, ale nie są naukowcami;
> ja nie miałem takiego wykształcenia, co nie podobało
> się Łazewskim Koszewnikom i innym)
> -- naukowy
I to (oczywiście) fatalny podział -- administracyjny ma zwykle
(może i zawsze) wyższe wykształcenie, ale pozycję może mieć
znacznie niższą niż inżynieryjno-techniczny bez wyższego. :)
Stąd mój podział na ludzi, podludzi i półludzi. Administracyjny
(choć z wyższym wykształceniem) jest mniej warty od półczłowieka,
choć ten ostatni nie musi (nie musiał?) mieć wyższego wykształcenia.
Koszewniki i Łazewskie (czyli duszpasterstwo akademickie w Białymstoku)
zamierzało inaczej poprowadzić podziały. :) Sprzątaczka czy portierka
należała do inżynieryjno-technicznych i ja tam należałem. Należeli tam
magistrowie czy inżynierowie magistrowie. Administracyjnych nie znam,
bo to jednak kasta niższa od mojej, choć administracyjni zwykle są z wyższym... :)
Najprostszym rozwiązaniem dla Ozorowskich było po prostu zamienienie
mnie w robotnika w rodzinnej firmie, co im się nie udało jak na razie... :)
Prace w toku? ;)
Innym rozwiązaniem, na które nie zgadzałem się (może to błąd)
było uporczywe odpowiadanie -- kończę.
-- Masz skończone studia?
-- Kończę. :)
-=-
Jak z JPII.
-- Czy już JPII jest świętym?
-- Kanonizacja w toku. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....