eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak dbac o automatyczna skrzynie biegowRe: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
  • Data: 2011-01-27 18:00:26
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: RadekNet <r...@r...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.01.2011 10:53, Yans van Horn pisze:
    >>> Sumujmy zatem: sprzęgło raz na 500tyś, za 500-800pln + robocizna.
    >>> Automat: załóżmy 10 zmian oleju po załóżmy 3l, daje 10 x ~100 + 10 x
    >>> robocizna.
    >>
    >> Z tym olejem to teoria. Policz praktycznie polowe tego - i to w dodatku
    >> jak ktos doba o skrzynie. U nas z tym roznie bywa :)
    >
    > Ale czy dbanie o skrzynie nie oznacza właśnie zmian oleju i kontroli
    > jego poziomu ? Czytałem artykuł w którym pisali, że największym
    > problemem jest właśnie przegrzewanie oleju, które prowadzi do jego
    > degradacji oraz przyśpieszonego zużycia uszczelniaczy i pięknej awarii
    > skrzyni.

    No to ja Ci mowie o sobie ... stare auto, trafialo do nas majac kolo
    350-400 tys licznikowo. Dojezdzalo do 500-600 tys km i konczylo sie nie
    z powodu skrzyni. A pierwsze dwa pracowaly naprawde ciezko a skrzynie
    nie byly szanowane (olej wymieniany jak ktos sobie przypomnial, bo
    oporniej przelaczala biegi).
    Zatem wyciagam wnioski, ze klasyczna skrzynia automatyczna jest
    elementem, o ktory trzeba sie w aucie martwic najmniej.

    >> Jeszcze jedno - nasze auta czesto jezdzily z ciezkimi lawetami, wiec
    >> koszty sprzegla tez byly by inne niz w Twoim przykladzie.
    >
    > Cieżko mi ocenić. W wypadku holowania konwerter napewno dostaje po tyłku
    > znacznie bardziej niż przy jeżdzeniu solo... zatem wymiany oleju, też
    > powinny być częstsze. Wychodzi raczej na to samo.

    Patrz wyzej - nie wychodzi.

    > BTW. Zużywanie sprzegła wynika głównie z nieumiejętnego posługiwania się
    > nim - zatem tutaj teoretycznie punkt dla automatu bo w tej kwestii może
    > być bardziej idiotoodporny. Z drugiej strony, idiota może nawet nie
    > wiedzieć, że trzeba kontrolować poziom płynu i go zmieniać w automacie -
    > kółko się zamyka...

    Kontrola oleju w automacie? Hmm musze ojcu powiedziec, zeby zajzal, bo
    pewnie juz zapomnial, gdzie jest bagnet ;)

    >>> Do tego dochodzi różnica w spalaniu. I nie opowiadaj bzdur, że to mit.
    >>
    >> Kiedy tak wychodzi w praktyce :)
    >
    > Być może Ty akurat masz do czynienia z takim przypadkiem. Ale nie
    > uważałbym tego za ogólną prawdę.

    Ladnych pare statystyki lat w klubie Volvo.

    >>> Pierwsze z brzegu: skąd się bierze konieczność stosowania chłodnic w
    >>> automatach ? Czyżby wydzialało się tam w cholere ciepła ? Tak zupełnie
    >>> za darmo ? :-)
    >>
    >> A moze wrecz przeciwnie? ;) Nalezy taka skrzynie na poczatku podgrzac?
    >
    > Podgrzać to na samym początku. Nie radzę Ci przekonywać się, co się
    > stanie jak odetniesz układ chłodzenia skrzyni w czasie normalnej
    > jazdy... nie daj Boże holowania :-)

    A to masz racje - podczas ciagniecia lawety na pewno. Bardzo jestem
    ciekaw jak sie ma bilans cieplny takiej skrzyni w czasie jazdy "w
    trasie" a "w miescie".

    >> Jakby nie bylo, _praktycznie_ spalanie w innych samochodach z tym samym
    >> silnikiem bylo identyczne.
    >
    > Może zatem niepoprawny styl jazdy przy skrzyni manualnej ? Nie ma
    > siły... fizyka stoi po stronie manuala :-)

    No wlasnie mowie, ze niepoprawny styl jazdy :) Tyle, ze pytanie ilu
    kierowcow jezdzi caly czas poprawnie. Ja sie przyznaje - czasami nie
    chce mi sie machac wajha i jade manualem nieekonomicznie ;)

    >>> Więcej o systemach sprzęgania silnika ze skrzynią automatyczną:
    >>>
    >>> "Wadą jest strata mocy w układzie hydraulicznym (mieszanie i sprężanie
    >>> oleju) generująca znaczne ilości ciepła (potrzebne są dodatkowe
    >>> chłodnice) kosztem pewnej utraty mocy silnika (zmniejsza to nieco
    >>> ekonomię całego układu). W celu poprawienia powyższych wad, w pojazdach
    >>> osobowych wprowadzono powszechnie w latach 80. układy dodatkowego
    >>> sprzęgła mechanicznego (lock-up) w konwerterze itp. które przy stabilnej
    >>> jeździe szosowej (mały moment przenoszony, brak zmian obrotów) i szeregu
    >>> innych warunków, spinają pompę czy konwerter czysto mechanicznie, co
    >>> znacznie poprawia ekonomię przy jeździe autostradowej."
    >>>
    >>> Teraz wyobraż sobie, co się będzie działo w czasie dynamicznej jazdy
    >>> (duże obciążenia i częste zmiany biegów)
    >>
    >> A ile procent czau na drodze jedziesz dynamicznie, w dodatku precyzyjnie
    >> dobierajac biegi do warunkow? OK, moze nie Ty, ale wez przecietnego
    >> kierowce, w przecietnej podrozy (nie przejazdzce dla przyjemnosci
    >> sportowym autem). Wtedy nawet klasyczna ASB nie wypada tak zle.
    >
    > Zwróć uwagę, że do pewnego momentu automaty miały _MNIEJ_ biegów niż
    > manual. Pamiętasz 3, 4-ro biegowe automaty ? :-) Gdzie zatem mniejsze
    > prawdopodobieństwo dobrania właściwego ? :-) Teraz sprawa jest można
    > powiedzieć wyrównana.

    Eee mysle, ze wyrowanana jest od ladnych paru lat. Np. Volvo 89' ma
    4stopniowego automata.A zauwaz, ze w ASB biegi nie sa na sztywno, wiec
    ten pierwszy moze byc "dluzszy".

    >>> Teraz pytanie jak duże będą koszty jak już coś się spieprzy :-)
    >>
    >> No sam mowiles, ze sprzeglo kosztuje 800 zl ;)
    >
    > Pisałęm o automacie :-)

    Wiem ;) Ale dla mnie to zagrozenie hipotetyczne, wiec przekrecilem ;)

    >>>>> Żadna manualna skrzynia również mi nie padła ani nie miała żadnych
    >>>>> negatywnych objawów. Natomiast niestety kilku znajomym padły
    >>>>> automaty -
    >>>>> naprawa, to była droga impreza.
    >>>>
    >>>> W samochodzie normalnie serwisowanym, nie skladanym z 3, padaly
    >>>> automaty? I to w liczbie mnogiej, kiedy az tak duza automatow w Polsce
    >>>> nie jezdzi?
    >>>
    >>> Nie znam ich wcześniejszej historii.
    >>
    >> No wlasnie.
    >> Bo wg mnie jak sie sypie ASB to albo ma milion km albo fatalna historie.
    >> Nie ma bata.
    >
    > Nie konieczne fatalną.. wystarczy pewne zaniedbanie lub większe niż
    > przewidziane obciążanie jej.

    A wlasnie mi sie przypomniala nasza przygoda z pierwszym-pierwszym
    automatem :) Peugeot 505, rocznik 85'. Bylo to w roku ok. 1990 i
    diagnoza byla "popalone tarczki". Remont trwal dlugo (czesci z Francji
    jechaly) i kosztowal nienajmniej. Pamietam jak ojciec zalowal, ze nie
    wymienil skrzyni na uzywke za 1/3 ceny remontu. Ale auto jezdzilo
    jeszcze potem kupe lat...

    >>>> Ja za to w moim otoczeniu nic nie wiem o padajacych automatach, a
    >>>> widzialem wymiane manuala w Vectrze...
    >>>
    >>> A co się jej stało ? :-)
    >>
    >> Zeby polecialy ;) Nie znam sie na tym, ale jakby facet wbijal biegi bez
    >> wysprzeglenia do konca.
    >
    > Nie uznasz chyba tego za typową wadę manuali chyba ? :-)

    Nie uwazam. Ale rowniez nie uwazam, za typwe padajace wczesnie automaty.

    >>>> U mnie w domu biorac pod uwage ostatnie ~10 lat, 3 aktywnych
    >>>> kierowcow i
    >>>> kilka aut, automaty bija manuale na glowe jesli chodzi o koszty
    >>>> eksploatacji.
    >>>>
    >>>>> Podsumuj wszystkie koszty automatu, narazie wykluczając awarię.
    >>>>
    >>>> Olej za 100zl raz na 50 tys km? A i to nie zawsze.
    >>>
    >>> Chcesz powiedzieć, że olej hydrauliczny nie ulegnie degradacji w trakcie
    >>> eksploatacji ?
    >>
    >> To nie ja - to producent ;)
    >
    > Raczej nie ufałbym takiemu producentowi :-) Lifetime - może dla niego
    > oznaczać np. 150kkm i złomowanie.

    Dlatego zmieniamy od czasu do czasu...

    >>>> Wieksze spalanie? Mit.
    >>>
    >>> Dlaczego nawet producenci podają wyższe ? Przecież nie przez przekorę
    >>> :-)
    >>
    >> Idealny kierowca manuala oczywiscie, ze spali mniej. Ale ... ile razy
    >> wracajac zmeczony z pracy jechales nieoptymalnie? ASB lepiej lub gorzej,
    >> ale "mysli" za Ciebie.
    >
    > Mnie nie bierz pod uwagę, bo zafałszuje wynik :-)
    >
    > Ponadto porónujemy automat z manualem a nie jego kierowców - zatem weźmy
    > idealnego kierowcę manuala i idealnego kierowcę automatu ;-)

    No to pojedynek ma jasny wynik :) Ale jak porownasz przecietnych
    kierowcow...

    Dodaj do zalet automatu jeszcze duzo mniejsze mozliwosci katowana
    silnika. To w starym aucue tez zaleta.

    >>>>>> Domyslam sie, ze nowa skrzynia nie wytrzyma 600 tys km
    >>>>>> w dobrym zdrowiu, jak to sie dzieje ze skrzyniami montowanymi w
    >>>>>> starych
    >>>>>> Volvo (klasyczne ZF na przyklad), ale nowe sprzegla to tez juz nie
    >>>>>> zwykle tanie tarcze tylko dwumasy, wiec koszty sie wyrownuja..
    >>>>>
    >>>>> Co ma wymiana sprzęgła do dwumasy ?
    >>>>
    >>>> Tego nie ma w automacie, znaczy nie kosztuje w razie czego.
    >>>
    >>> Myslałem, że piszesz o manualnej. Manualna skrzynia biegów również nie
    >>> wymaga koła dwumasowego - to wymóg silnika, wiec nie mieszaj tych
    >>> kwestii.
    >>
    >> Ale dwumasy nie ma w automacie, wiec zaliczam ja do kosztu manuala.
    >
    > Ale w manualu też jej nie musisz mieć.

    Powiedzmy, ze to coraz czestsze. Ale ok, mozemy rozwazac sytuacje bez
    dwumasy.

    >>> Jaka jest żywotnośc konwertera w automacie ?
    >>
    >> Yyyy a to nie jest element skladowy ASB?
    >
    > Zamiast dwumasy + sprzegła z manuala w automacie masz konwerter. Pytałem
    > o to jaka może być jego żywotność ?

    Stawiam na to, ze taka jak skrzynia - czyli wczesniej wysiadzie jakis
    inny istotny element samochodu.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: