-
41. Data: 2011-07-08 20:47:12
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-07-08 22:05, Czarek Daniluk pisze:
> Jeśli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym że rozrząd jest ustawiony
> dobrze - to pomimo popękania dźwigienek masz krzywe i nie domykające się
> zawory, albo jednak rozrząd nie jest ustawiony prawidłowo ;)
Rozrząd jest ustawiony dobrze. Nie da się ustawić źle używając blokad.
Zdjąłem wałki z górną pokrywą zaworów. Jedyne co mogę stwierdzić, to że
zawory mogę wcisnąć i nie ma oporów w ich działaniu.
-
42. Data: 2011-07-08 21:05:55
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2011-07-08 20:13, Michał Gut pisze:
> mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
> moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec
> nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to
> sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.
>
>> Pewno dużo by się wyjaśniło gdybym miał przyrząd do mierzenia
>> kompresji z końcówką do JTD. Niestety nie mam, a raczej żaden z
>> warsztatów mi takiego czegoś nie pożyczy :(
>
> lipa slowem.
>
> ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
> wypuszcza dolotem.
> to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
> czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?
Ssać wydechem też mógłby jakby kręcił się w drugą stronę.
Zwykłego diesla na pompie, z odpowiednio ustawionym kątem wtrysku można
było odpalić do tyłu i wtedy ssał wydechem a wypuszczał dym dolotem ;)
tylko zawory ssące długo by tego nie wytrwały :D
Jeśli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym że rozrząd jest ustawiony
dobrze - to pomimo popękania dźwigienek masz krzywe i nie domykające się
zawory, albo jednak rozrząd nie jest ustawiony prawidłowo ;)
Pozdrawiam !
-
43. Data: 2011-07-08 22:42:23
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
lol ale w tym przypadku to raczej odpada:)
nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to znaczy
ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.
albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales (nie
bez powodu pytalem sie kilka razy o dzwiek jak silnik kreci).
-
44. Data: 2011-07-08 22:44:09
Temat: ps
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
jak nie sprawdzisz kompresji to nie bedziesz wiedzial....
latwiej znalezc/kupic manometr niz zdjac glowice.
-
45. Data: 2011-07-08 22:55:20
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: "Bugatti" <s...@m...pl>
Przeczytałem że ustawiałeś rozrząd zgodnie z zaleceniami. Teraz pozostaje
sprawdzić czy dobrze to wykonałeś poprzez sprawdzenie kąta wyprzedzenia
wtrysku pod komputerem i sprawdzenie innym parametrów..bo być może wszystko
jest ok i nie łączy kabel od czujnik położenia wałka rozrządu i komp nie
rozpoznaje 1wszego cyl. do "podlania" paliwem.
Pozdr.
--
Bugatti
-
46. Data: 2011-07-08 22:58:02
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: "Bugatti" <s...@m...pl>
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości:
> Czy przepustnica powietrza jest otwarta?
W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu
ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.
Pozdr.
--
Bugatti
-
47. Data: 2011-07-09 00:23:17
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Bugatti" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
news:iv7r4f$h3h$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości:
>
>> Czy przepustnica powietrza jest otwarta?
>
> W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu
> ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.
>
> Pozdr.
>
Miałem na myśli klapę gaszącą.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
48. Data: 2011-07-09 05:14:18
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-07-09 01:23, yabba pisze:
> Użytkownik "Bugatti" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:iv7r4f$h3h$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości:
>>
>>> Czy przepustnica powietrza jest otwarta?
>>
>> W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek).
>> Wielu ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.
>>
>> Pozdr.
>>
>
>
> Miałem na myśli klapę gaszącą.
>
Jest otwarta na 100%
-
49. Data: 2011-07-09 05:18:27
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-07-08 23:42, Michał Gut pisze:
> lol ale w tym przypadku to raczej odpada:)
>
> nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to
> znaczy ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.
A, co by się stało jakbym górną część, tą z wałkami rozrządu zakręcił
zbyt dużym momentem ? Pytam, bo tak właśnie zrobiłem. Nie mogłem znaleźć
info jakim momentem się dokręca górną część (tzw. małą głowicę - z
wałkami rozrządu). Ustawiłem na kluczu 35 Nm, a ma być 25 Nm. Jeśli to
by sprawiło, że wałek mocniej "siądzie" na dźwigienkach, to kompresji
nie będzie, bo nie będzie luzu między krzywką a dźwigienką. W efekcie
zawór będzie podparty. O ile to oczywiście możliwe aby różnica 10 Nm to
spowodowała.
> albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales
Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie
? Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.
-
50. Data: 2011-07-09 07:58:05
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2011-07-09 05:18, MMS pisze:
>> albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales
>
> Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie
> ? Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.
>
W wielu przypadkach pogięte są same grzybki ;)
Na mój gust głowica do zwalania.
Pozdrawiam !