eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[ INTERIA] nie wiem, czy było.Re: [ INTERIA] nie wiem, czy było.
  • Data: 2012-05-17 22:01:56
    Temat: Re: [ INTERIA] nie wiem, czy było.
    Od: Iguan_007 <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thursday, May 17, 2012 10:56:09 PM UTC+10, Michał Baszyński wrote:
    > W dniu 2012-05-16 23:45, Iguan_007 pisze:
    > > Michal,
    > > Taki "argument" ciezko obalic. Przekonales mnie, 30 letnie samochody byly
    znacznie bezpieczniejsze od wspolczesnych.
    >
    > widzę, że nie zrozumiałeś ani tego co napisałem, ani co taki znaczek
    > ";-) " na końcu oznacza. Napiszę więc wprost. Praw fizyki żadne
    > najwymyślniejsze reklamy ani układy elektroniczne nie zmienią. W
    > zderzeniu samochodu o małej masie z tym o dużej masie na pozycji
    > uprzywilejowanej zawsze będzie ten duży i ciężki. W dużym i ciężkim
    > dodatkowo praktycznie zawsze jest więcej tego, co się ma giąć w razie
    > wypadku.

    Wiec jeszcze raz, tym razem wielkimi literami. NIKT NIE MOWI O ZMIENIANIU PRAW
    FIZYKI. Zacytuje to co napisalem poprzednio:
    Mowimy o zderzeniu samochodow z roznych okresow, rozniacych sie moze 200kg, a nie o
    zderzeniu dwoch homogenicznych bryl metalu wazacych x i y. Przeciez poza masa liczy
    sie rowniez sposob wytracania energii zderzenia - inaczej bedzie wygladalo
    bezpieczenstwo w samochodzie gdzie silnik swobodnie wjezdza do kabiny a kierowca wali
    glowa w kierownice, inaczej gdzie sile uderzenia przejmuja strefy kontrolowanego
    zgniotu a kierowca laduje na poduszkach. Przez te ostatnie 30 lat chyba jednak cos w
    kierunku poprawy bezpieczenstwa zrobiono, nie sadzisz?

    > Samochody małe należą też prawie zawsze do klasy ekonomicznej, w której
    > to producenci nigdy nie odczuwali szczególnej potrzeby montowania
    > wydumanych systemów bezpieczeństwa - to podnosi koszty i zawsze jest
    > zarezerwowane dla segmentu premium, czyli znów samochodów zazwyczaj
    > dużych i ciężkich.

    Ten argument ma sie nijak do sprawy o ktorej mowimy - bezpieczenswtwa w starym i
    nowym samochodzie. Bo w tej sytuacji akurat to ten maly ma systemy i rozwiazania
    ktorych nie ma ten stary a nie odwrotnie jak sugerujesz powyzej. Kto 30 lat temu mial
    poduszke, ABS czy napinacze pasow w samochodzie klasy sredniej? Teraz praktycznie
    kazdy samochod to ma.

    > Warto przypomnieć także awanturę sprzed paru lat, gdy oburzenie opinii
    > publicznej wywołało ujawnienie informacji, że pewne firmy do badań
    > bezpieczeństwa oprócz manekinów używały także zwłok ludzkich (i nie byli
    > to producenci najbardziej znani z samochodów ani małych, ani nawet
    > średnich..)

    Bez zwiazku z tematem.

    > Tak więc mając do porównania samochód nowy, mały i zaprojektowany przez
    > księgowego (bo tylko na takie przy naszych zarobkach większość ludzi
    > może sobie pozwolić..) albo za porównywalne pieniądze starszy, ale za to
    > większy i z wyższego segmentu, to uważam, że w przypadku bliskiego
    > spotkania 3 stopnia na ulicy ten starszy na 99% zapewni nie gorszą (jak
    > nie lepszą) ochronę nim jadących.

    Nie mowimy "nowy maly a uzywany 2 letni" tylo "nowy wspolczesny, 30 letni stary".
    Widzisz roznice? Jesli nie to maly hint: zmiana gabarytow wspolczesnych samochodow
    plus wprowadzenie wielu systemow bezpieczenstwia.

    > Skoro przywołałeś już te 30 lat, to proponuję proponuję sprawdzić na
    > przykładzie Mercedesa w124 (który wszedł do produkcji jakby nie było 27
    > lat temu) jak porządne firmy dbały już wtedy o sprawy bezpieczeństwa -
    > przykładowo zderzenie offsetowe z przeszkodą weszło do repertuaru
    > oficjalnych badań bezpieczeństwa dopiero po tym, jak pokazano wyniki
    > offsetowych testów zderzeniowych w124. Testami zderzeniowymi przy
    > najechaniu od tyłu nawet dziś jakoś nikt szczególnie nie chce się chwalić..

    I co z tego wlasciwie wynika? Sugerujesz ze poniewaz mercedes robil inne testy w
    nowszym modelu czy tez wyprodukowal mniej udany model to caly rozwoj w zakresie
    bezpieczenswta przez ostatnie 30 lat jest nic nie wart? Jaki to ma zwiazek z dyskusja
    o temacie "bezpieczeswto samochodu teraz i 30 lat temu"?

    Pozdrawiam,
    Iguan

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: