-
31. Data: 2014-02-13 09:40:56
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> I akurat fotoradary to nie jest powód, aby opuszczać ten kraj.
> Ale leczenie Polsce dzieciaków z tak poważnymi chorobami
> to to jest powód. Nikomu nie życze aby przez takie coś przechodził.
> Jak się patrzy na urzędnicze podejście niestety większości lekarzy,
> ich niekompetencje, nepotyzm i korupcje to dramat.
Ameryki nie odkryles. Moj ojciec zyje tylko dlatego, ze jego lekarz
prowadzacy poszedl na urlop i w tym czasie trafila sie lekarka, ktora
zagladajac do jego karty zdziwila sie co on tu jeszcze robi przeciez z
miejsca kwalifikuje sie na przeszczep. Jeszcze jedna chemia i by bylo po nim
! Do konca nie wiem czy chcial w lape czy byl chujem, ale to OT.
-
32. Data: 2014-02-13 10:05:09
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Franc <w...@w...pl>
Dnia Thu, 13 Feb 2014 09:40:56 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a):
>> I akurat fotoradary to nie jest powód, aby opuszczać ten kraj.
>> Ale leczenie Polsce dzieciaków z tak poważnymi chorobami
>> to to jest powód. Nikomu nie życze aby przez takie coś przechodził.
>> Jak się patrzy na urzędnicze podejście niestety większości lekarzy,
>> ich niekompetencje, nepotyzm i korupcje to dramat.
>
> Ameryki nie odkryles. Moj ojciec zyje tylko dlatego, ze jego lekarz
> prowadzacy poszedl na urlop i w tym czasie trafila sie lekarka, ktora
> zagladajac do jego karty zdziwila sie co on tu jeszcze robi przeciez z
> miejsca kwalifikuje sie na przeszczep. Jeszcze jedna chemia i by bylo po nim
> ! Do konca nie wiem czy chcial w lape czy byl chujem, ale to OT.
Wydaje mi się, że większości przypadków to jednak brak pewnych kompetencji
(nie wiem, może na egzaminach ściągali). Pewnie, że jakiś procent licy na
łapę, ale w większości są po prostu niedouczeni.
Np. teść - od wielu, wielu lat "leczył" się na podwyższone trójglicerydy.
Dopiero jak pojechał na sygnale do szpitala okazało się, że ma: tętniaki,
zatory w żyłach.
Udało się chłopa uratować, ale przeszedł balonikowanie (koronografia chyba
to się nazywa?), potem by-passy, potem wstawienie stentu przy tętniaku
brzusznym. A leczył się i leczył - i prawie od tego leczenia się
przekręcił.
Ale to OT :-)
--
Franc
-
33. Data: 2014-02-13 10:31:38
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: megrimsES <m...@i...pl>
W dniu 2014-02-13 10:05, Franc pisze:
> Dnia Thu, 13 Feb 2014 09:40:56 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a):
>
(ciach)
> Ale to OT :-)
>
OT i NTG, ale wydaje mi się, że mała część ludzi wykonuje swoją
pracę dobrze. Dotyczy to wszystkich. Kierowców, lekarzy, prawników,
nauczycieli, mechaników samochodowych, programiastów. Wszystkich.
W obecnych czasach w Polsce istnieje ogólny pęd do ukończenia
studiów. I studia często kończą ludzie, którzy nawet matury nie
powinni zdać. Przed wojną by nie zdali. Jeśli dodamy do tego
powszechny nepotyzm, który powoduje egatywną selekcję to mamy
diagnozę dzisiejszej Polski. I takie wszechobecne jakoś to będzie.
I to jakoś to potem mamy takie drogi, metro, służbę zdrowia. Dopóki
jakoś jest to OK. Ale jak dotyczy to Twojego dziecka, to zaczynasz
się zastanawiać o co chodzi. Ale Ameryki nie odkryłem.
I to raczej na pl.soc.polityka a nie tu.
-
34. Data: 2014-02-13 15:41:23
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 09:28:14 UTC+1 użytkownik megrimsES napisał:
> W dniu 2014-02-13 09:13, Czesław Wiśniak pisze:
>
> >
>
> >>> Tez jestem tego zdania :)
>
> >> Australia?
>
> >
>
> > Brazylia, z przymusu :)
>
> Jak niektórzy tu wiedzą to od 2 lat walczę z nowotworem
>
> u syna. Teraz ma 4 lata i na 97% (wg MSKCC) jest wyleczony.
>
>
>
> I akurat fotoradary to nie jest powód, aby opuszczać ten kraj.
>
> Ale leczenie Polsce dzieciaków z tak poważnymi chorobami
>
> to to jest powód. Nikomu nie życze aby przez takie coś przechodził.
>
> Jak się patrzy na urzędnicze podejście niestety większości lekarzy,
>
> ich niekompetencje, nepotyzm i korupcje to dramat.
Do tego lekarze bardzo dobrze zarabiają. Nie żebym im zazdrościł bo studia bardzo
trudne i na dodatek jest ich z 20% za mało w stosunku do potrzeb. Ale na wielu
frontach przeginają. Chociażby traktując sprzęt szpitalny jak by był ich prywatną
własnością. Jakiś czas temu była sprawa że docent z profesorem ukradli ze szpitala,
inaczej tego nie można nazwać, drogie urządzenie i robili na nim badania w prywatnym
gabinecie. Urządzenie było kupione ze środków Orkiestry. Nie mam zielonego pojęcia
jak można wytłumaczyć że czas oczekiwania na jakieś badanie na NFZ trzeba czekać w
szpitali pół roku a prywatnie na tym urządzeniu w tym samym szpitalu zrobią
maksymalnie w przeciągu tygodnia a jak potrzeba to od ręki.
-
35. Data: 2014-02-13 15:51:35
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>Do tego lekarze bardzo dobrze zarabiają. Nie żebym im zazdrościł bo studia
>bardzo trudne i na dodatek jest ich z >20% za mało w stosunku do potrzeb.
>Ale na wielu frontach przeginają. Chociażby traktując sprzęt szpitalny jak
>by >był ich prywatną własnością. ...
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,136629,15442097,Onko
logia_nie_dla_raka.html?i=4?utm_source=HP&utm_medium
=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wybo
rcza#Cuk
-
36. Data: 2014-02-13 17:47:11
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/ldgn0p$di8$2@news.tas
k.gda.pl
*anacron* napisał(-a):
> A skąd wiesz ile wyszło na FR? Przyjdzie, skoro błysło, to pewnie
> wyszło mu z odbicia ponad 100 :)
Niczego nie wiem. Przyjąłem założenie, że miał 85/80. Przy czym, jeśli
te 85 było w/g prędkościomierza, to prawdopodobnie nawet tyle nie miał,
co Myjk sam zauważa, bo pisze że GPS pokazywał 80, ale ten znowu chyba
ma pewną bezwładność w pokazywaniu prędkości.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
37. Data: 2014-02-13 17:51:49
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:9a6e0ab6-c4ea-4fe2-8ba9-a3a74e2804ed@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 09:28:14 UTC+1 użytkownik megrimsES napisał:
> W dniu 2014-02-13 09:13, Czesław Wiśniak pisze:
>
Do tego lekarze bardzo dobrze zarabiają. Nie żebym im zazdrościł bo studia
bardzo trudne i na dodatek jest ich z 20% za mało w stosunku do potrzeb. Ale
na wielu frontach przeginają. Chociażby traktując sprzęt szpitalny jak by
był ich prywatną własnością. Jakiś czas temu była sprawa że docent z
profesorem ukradli ze szpitala, inaczej tego nie można nazwać, drogie
urządzenie i robili na nim badania w prywatnym gabinecie. Urządzenie było
kupione ze środków Orkiestry. Nie mam zielonego pojęcia jak można
wytłumaczyć że czas oczekiwania na jakieś badanie na NFZ trzeba czekać w
szpitali pół roku a prywatnie na tym urządzeniu w tym samym szpitalu zrobią
maksymalnie w przeciągu tygodnia a jak potrzeba to od ręki.
Ponieważ NFZ wyznacza z góry za ile usług danego typu moze zapłacić co
miesiąć. Np. szpital/przychodnia ma tomograf, jest w stanie wykonać 200
badań miesięcznie. Ma też umowę z NFZ, że zapłacą im maksymalnie za 20 badan
miesięcznie. Jeśli w ciągu miesiąca zgłosi się 200 pacjantów na badanie, to
180 z nich albo zapłaci gotówką albo zapisze się w kolejkę do 2015 roku. :)
--
Pozdrawiam,
yabba
-
38. Data: 2014-02-13 18:28:15
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 17:51:49 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> news:9a6e0ab6-c4ea-4fe2-8ba9-a3a74e2804ed@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu czwartek, 13 lutego 2014 09:28:14 UTC+1 użytkownik megrimsES napisał:
>
> > W dniu 2014-02-13 09:13, Czesław Wiśniak pisze:
>
> >
>
>
>
> Do tego lekarze bardzo dobrze zarabiają. Nie żebym im zazdrościł bo studia
>
> bardzo trudne i na dodatek jest ich z 20% za mało w stosunku do potrzeb. Ale
>
> na wielu frontach przeginają. Chociażby traktując sprzęt szpitalny jak by
>
> był ich prywatną własnością. Jakiś czas temu była sprawa że docent z
>
> profesorem ukradli ze szpitala, inaczej tego nie można nazwać, drogie
>
> urządzenie i robili na nim badania w prywatnym gabinecie. Urządzenie było
>
> kupione ze środków Orkiestry. Nie mam zielonego pojęcia jak można
>
> wytłumaczyć że czas oczekiwania na jakieś badanie na NFZ trzeba czekać w
>
> szpitali pół roku a prywatnie na tym urządzeniu w tym samym szpitalu zrobią
>
> maksymalnie w przeciągu tygodnia a jak potrzeba to od ręki.
>
>
>
>
>
> Ponieważ NFZ wyznacza z góry za ile usług danego typu moze zapłacić co
>
> miesiąć. Np. szpital/przychodnia ma tomograf, jest w stanie wykonać 200
>
> badań miesięcznie. Ma też umowę z NFZ, że zapłacą im maksymalnie za 20 badan
>
> miesięcznie. Jeśli w ciągu miesiąca zgłosi się 200 pacjantów na badanie, to
>
> 180 z nich albo zapłaci gotówką albo zapisze się w kolejkę do 2015 roku. :)
>
>
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam,
>
>
>
> yabba
I jeśli to prywatny szpital albo prywatna przychodnia to mniej więcej jest ok.
Dlatego mniej więcej bo wina leży po stronie NFZ a nie prywatnego właściciela
tomografu. Ale jeśli odbywa się to w państwowym szpitalu nie nie jest ok.
-
39. Data: 2014-02-13 19:34:17
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:3c801f69-f2de-42a0-8b64-17f4f8f6c164@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 17:51:49 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> news:9a6e0ab6-c4ea-4fe2-8ba9-a3a74e2804ed@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu czwartek, 13 lutego 2014 09:28:14 UTC+1 użytkownik megrimsES
> napisał:
>
> > W dniu 2014-02-13 09:13, Czesław Wiśniak pisze:
>
> >
>
>
>
> Do tego lekarze bardzo dobrze zarabiają. Nie żebym im zazdrościł bo studia
>
> bardzo trudne i na dodatek jest ich z 20% za mało w stosunku do potrzeb.
> Ale
>
> na wielu frontach przeginają. Chociażby traktując sprzęt szpitalny jak by
>
> był ich prywatną własnością. Jakiś czas temu była sprawa że docent z
>
> profesorem ukradli ze szpitala, inaczej tego nie można nazwać, drogie
>
> urządzenie i robili na nim badania w prywatnym gabinecie. Urządzenie było
>
> kupione ze środków Orkiestry. Nie mam zielonego pojęcia jak można
>
> wytłumaczyć że czas oczekiwania na jakieś badanie na NFZ trzeba czekać w
>
> szpitali pół roku a prywatnie na tym urządzeniu w tym samym szpitalu
> zrobią
>
> maksymalnie w przeciągu tygodnia a jak potrzeba to od ręki.
>
>
>
>
>
> Ponieważ NFZ wyznacza z góry za ile usług danego typu moze zapłacić co
>
> miesiąć. Np. szpital/przychodnia ma tomograf, jest w stanie wykonać 200
>
> badań miesięcznie. Ma też umowę z NFZ, że zapłacą im maksymalnie za 20
> badan
>
> miesięcznie. Jeśli w ciągu miesiąca zgłosi się 200 pacjantów na badanie,
> to
>
> 180 z nich albo zapłaci gotówką albo zapisze się w kolejkę do 2015 roku.
> :)
>
>
>
>
I jeśli to prywatny szpital albo prywatna przychodnia to mniej więcej jest
ok. Dlatego mniej więcej bo wina leży po stronie NFZ a nie prywatnego
właściciela tomografu. Ale jeśli odbywa się to w państwowym szpitalu nie nie
jest ok.
"Państwowy" szpital (cokolwiek to oznacza), też potrzebuje pieniędzy za
wykonane usługi. Jak leczy pacjentów ponad limity z NFZ, to popada w długi.
Potem wszyscy, łącznie z ministrem, zarzucają dyrektorowi szpitala, ze źle
zarządza placówką.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
40. Data: 2014-02-13 19:55:01
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 19:34:17 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> news:3c801f69-f2de-42a0-8b64-17f4f8f6c164@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu czwartek, 13 lutego 2014 17:51:49 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
>
> > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> >
>
> > news:9a6e0ab6-c4ea-4fe2-8ba9-a3a74e2804ed@googlegrou
ps.com...
>
> >
>
> > W dniu czwartek, 13 lutego 2014 09:28:14 UTC+1 użytkownik megrimsES
>
> > napisał:
>
> >
>
> > > W dniu 2014-02-13 09:13, Czesław Wiśniak pisze:
>
> >
>
> > >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Do tego lekarze bardzo dobrze zarabiają. Nie żebym im zazdrościł bo studia
>
> >
>
> > bardzo trudne i na dodatek jest ich z 20% za mało w stosunku do potrzeb.
>
> > Ale
>
> >
>
> > na wielu frontach przeginają. Chociażby traktując sprzęt szpitalny jak by
>
> >
>
> > był ich prywatną własnością. Jakiś czas temu była sprawa że docent z
>
> >
>
> > profesorem ukradli ze szpitala, inaczej tego nie można nazwać, drogie
>
> >
>
> > urządzenie i robili na nim badania w prywatnym gabinecie. Urządzenie było
>
> >
>
> > kupione ze środków Orkiestry. Nie mam zielonego pojęcia jak można
>
> >
>
> > wytłumaczyć że czas oczekiwania na jakieś badanie na NFZ trzeba czekać w
>
> >
>
> > szpitali pół roku a prywatnie na tym urządzeniu w tym samym szpitalu
>
> > zrobią
>
> >
>
> > maksymalnie w przeciągu tygodnia a jak potrzeba to od ręki.
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Ponieważ NFZ wyznacza z góry za ile usług danego typu moze zapłacić co
>
> >
>
> > miesiąć. Np. szpital/przychodnia ma tomograf, jest w stanie wykonać 200
>
> >
>
> > badań miesięcznie. Ma też umowę z NFZ, że zapłacą im maksymalnie za 20
>
> > badan
>
> >
>
> > miesięcznie. Jeśli w ciągu miesiąca zgłosi się 200 pacjantów na badanie,
>
> > to
>
> >
>
> > 180 z nich albo zapłaci gotówką albo zapisze się w kolejkę do 2015 roku.
>
> > :)
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
>
>
> I jeśli to prywatny szpital albo prywatna przychodnia to mniej więcej jest
>
> ok. Dlatego mniej więcej bo wina leży po stronie NFZ a nie prywatnego
>
> właściciela tomografu. Ale jeśli odbywa się to w państwowym szpitalu nie nie
>
> jest ok.
>
>
>
>
>
>
>
> "Państwowy" szpital (cokolwiek to oznacza), też potrzebuje pieniędzy za
>
> wykonane usługi. Jak leczy pacjentów ponad limity z NFZ, to popada w długi.
>
> Potem wszyscy, łącznie z ministrem, zarzucają dyrektorowi szpitala, ze źle
>
> zarządza placówką.
>
>
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam,
>
>
>
> yabba
I na okoliczność biednych państw takich jak Polska w jakimś dokumencie opracowanym
przez WHO jest zalecenie żeby wszystko co jest związane z państwową służbą zdrowia
było finansowane z budżetu a nie ze składek. Jak za wspólne pieniądze został kupiony
jakiś tomograf to taniej jest stworzyć kilka etatów żeby miał go kto obsługiwać prze
24 godziny codziennie. W takiej sytuacji potrzeba mniej drogich tomografów.