-
41. Data: 2014-02-13 23:35:41
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-02-13 09:06, Myjk wrote:
> Wed, 12 Feb 2014 22:58:35 +0100, mk4
>
>> Tez mi chyba strzelil - albo blisko mnie kogos innego
>> bo flasha widzialem. Ale u mnie na liczniku bylo
>> ledwie ponad 70.
>
> Też wczoraj?
>
12.II tuz przed godzina 18.
--
mk4
-
42. Data: 2014-02-14 08:05:26
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 13 Feb 2014 17:47:11 +0100, Big Jack
> Niczego nie wiem. Przyjąłem założenie, że miał 85/80.
Przecież, motyla noga, to anacron. Na podstawie powyższych danych dla niego
sytuacja jest jasna jak słońce -- z pewnością dostanę list motywacyjny, z
odbicia (cokolwiek to znaczy) :P będzie ze 160 i koniec. :P Zastanawiam się
tylko co zrobić jak nie dostanę listu -- no chyba się normalnie wezmę i
pochlastam.
> Przy czym, jeśli
> te 85 było w/g prędkościomierza, to prawdopodobnie nawet tyle nie miał,
> co Myjk sam zauważa, bo pisze że GPS pokazywał 80, ale ten znowu chyba
> ma pewną bezwładność w pokazywaniu prędkości.
Ma pewną bezwładność, ale już wtedy zdążył osiągnąć stabilny pomiar.
--
Pozdor Myjk
-
43. Data: 2014-02-14 08:15:28
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 13 Feb 2014 23:35:41 +0100, mk4
> 12.II tuz przed godzina 18.
Czyli tego samego dnia. To pewnie przez dużą wilgotność mu się pokiełbasiło
albo prewencyjnie strzelał. Jednym słowem czekamy na listy. ;)
--
Pozdor Myjk
-
44. Data: 2014-02-14 11:51:07
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:b1e5d171-839c-4524-9ca7-ba52ca2cdbdb@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 19:34:17 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> news:3c801f69-f2de-42a0-8b64-17f4f8f6c164@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu czwartek, 13 lutego 2014 17:51:49 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
>
> > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> >
>
> > news:9a6e0ab6-c4ea-4fe2-8ba9-a3a74e2804ed@googlegrou
ps.com...
>
> >
>
> > W dniu czwartek, 13 lutego 2014 09:28:14 UTC+1 użytkownik megrimsES
>
> > napisał:
>
> >
>
> > > W dniu 2014-02-13 09:13, Czesław Wiśniak pisze:
>
> >
>
> > >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Do tego lekarze bardzo dobrze zarabiają. Nie żebym im zazdrościł bo
> > studia
>
> >
>
> > bardzo trudne i na dodatek jest ich z 20% za mało w stosunku do potrzeb.
>
> > Ale
>
> >
>
> > na wielu frontach przeginają. Chociażby traktując sprzęt szpitalny jak
> > by
>
> >
>
> > był ich prywatną własnością. Jakiś czas temu była sprawa że docent z
>
> >
>
> > profesorem ukradli ze szpitala, inaczej tego nie można nazwać, drogie
>
> >
>
> > urządzenie i robili na nim badania w prywatnym gabinecie. Urządzenie
> > było
>
> >
>
> > kupione ze środków Orkiestry. Nie mam zielonego pojęcia jak można
>
> >
>
> > wytłumaczyć że czas oczekiwania na jakieś badanie na NFZ trzeba czekać w
>
> >
>
> > szpitali pół roku a prywatnie na tym urządzeniu w tym samym szpitalu
>
> > zrobią
>
> >
>
> > maksymalnie w przeciągu tygodnia a jak potrzeba to od ręki.
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Ponieważ NFZ wyznacza z góry za ile usług danego typu moze zapłacić co
>
> >
>
> > miesiąć. Np. szpital/przychodnia ma tomograf, jest w stanie wykonać 200
>
> >
>
> > badań miesięcznie. Ma też umowę z NFZ, że zapłacą im maksymalnie za 20
>
> > badan
>
> >
>
> > miesięcznie. Jeśli w ciągu miesiąca zgłosi się 200 pacjantów na badanie,
>
> > to
>
> >
>
> > 180 z nich albo zapłaci gotówką albo zapisze się w kolejkę do 2015 roku.
>
> > :)
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
>
>
> I jeśli to prywatny szpital albo prywatna przychodnia to mniej więcej jest
>
> ok. Dlatego mniej więcej bo wina leży po stronie NFZ a nie prywatnego
>
> właściciela tomografu. Ale jeśli odbywa się to w państwowym szpitalu nie
> nie
>
> jest ok.
>
>
>
>
>
>
>
> "Państwowy" szpital (cokolwiek to oznacza), też potrzebuje pieniędzy za
>
> wykonane usługi. Jak leczy pacjentów ponad limity z NFZ, to popada w
> długi.
>
> Potem wszyscy, łącznie z ministrem, zarzucają dyrektorowi szpitala, ze źle
>
> zarządza placówką.
>
>
>
I na okoliczność biednych państw takich jak Polska w jakimś dokumencie
opracowanym przez WHO jest zalecenie żeby wszystko co jest związane z
państwową służbą zdrowia było finansowane z budżetu a nie ze składek. Jak za
wspólne pieniądze został kupiony jakiś tomograf to taniej jest stworzyć
kilka etatów żeby miał go kto obsługiwać prze 24 godziny codziennie. W
takiej sytuacji potrzeba mniej drogich tomografów.
Po pierwszem, wypraszam sobie nazywania Polski biednym państwem. Według
wszelkich oficjalnych informacji jesteśmy zielona wyspą wśródpotopu kryzysu.
WHO swoje rady niech kieruje do krajów-nieudaczników, w których żuje się
ludziom gorzej niz u nas. Grecja, Hiszpania czy inne Irlandie.
Po drugie, można przeciez jednocześnie brać podatki i finansować MZ i służbe
zdrowia z budżetu oraz brać skłądki zdrowotne i finansować z nich NFZ, ZUS i
służbę zdrowia bezpośrednio. Wszystko po to aby Polska rosła w siłę, a
ludziom zyło sie dostatnio.
Po trzecie nie ma nic złego w zakupie 1000 tomografów i uzywania ich raz w
tygodniu. Pacjent jak jest naprawdę chory to sam pokryje koszty takiej
rozrzutności. Dzięki temu szybko wyelimujemy ze społeczeństwa symulantów i
słabe jednostki.
:))
--
Pozdrawiam,
yabba
-
45. Data: 2014-02-14 12:25:03
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 13 Feb 2014, k...@g...com wrote:
> W dniu czwartek, 13 lutego 2014 19:34:17 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
>> "Państwowy" szpital (cokolwiek to oznacza), też potrzebuje pieniędzy za
>> wykonane usługi. Jak leczy pacjentów ponad limity z NFZ, to popada w długi.
[...]
>
> I na okoliczność biednych państw takich jak Polska w jakimś dokumencie
> opracowanym przez WHO jest zalecenie żeby wszystko co jest związane
> z państwową służbą zdrowia było finansowane z budżetu a nie ze składek.
Kiedy w .pl to bez znaczenia.
Przecież "składka" NFZ została stworzona pierwotnie poprzez wydzielenie
z podatku dochodowego i de facto stanowi podatek właśnie.
> Jak za wspólne pieniądze został kupiony jakiś tomograf to taniej jest
> stworzyć kilka etatów żeby miał go kto obsługiwać prze 24 godziny codziennie.
> W takiej sytuacji potrzeba mniej drogich tomografów.
Oczywiście.
Ale przy ograniczeniu finansowania poskutkowałoby to jeszcze głębszą
niedostępnością tomografów - bo z koleiki nie "wyskakiwaliby" ci,
którzy dziś osobno płacą za badania poza kolejką, a tomografów
byłoby mniej.
pzdr, Gotfryd
-
46. Data: 2014-02-14 13:17:42
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 14 Feb 2014, yabba wrote:
> wszelkich oficjalnych informacji jesteśmy zielona wyspą wśródpotopu kryzysu.
> WHO swoje rady niech kieruje do krajów-nieudaczników, w których żuje się
> ludziom gorzej niz u nas. Grecja,
Jeszcze ktoś to na poważnie weźmie :>
pzdr, Gotfryd
-
47. Data: 2014-02-14 14:09:18
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/2kfi714w5p5b.dlg@myjk
.org
*Myjk* napisał(-a):
> Zastanawiam się tylko co zrobić jak nie dostanę listu --
> no chyba się normalnie wezmę i pochlastam.
Zrób poprawkę, bujnij się tam jeszcze raz. Dla pewności 140, i to w obie
strony, gdyby miało się okazać, że nie z tej najechałeś.
Na marginesie, przepis o nierejestrowaniu przekroczeń o 10 i mniej km/h
już nie obowiązuje?
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
48. Data: 2014-02-14 14:23:38
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 14 Feb 2014 14:09:18 +0100, Big Jack
> Zrób poprawkę, bujnij się tam jeszcze raz. Dla pewności 140, i to w obie
> strony, gdyby miało się okazać, że nie z tej najechałeś.
W imię anacrona tak zrobię! ;)
> Na marginesie, przepis o nierejestrowaniu przekroczeń
> o 10 i mniej km/h już nie obowiązuje?
Jak nic nękają!
--
Pozdor Myjk
-
49. Data: 2014-02-16 00:48:11
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 12 Feb 2014 18:31:27 +0100, Myjk napisał(a):
> Żeby nie być jednostronnym w opiniach to pochwalę się, że dzisiaj dostałem
> strzała w plecy od radaru na Al. St. Zjednoczonych w DC. Ograniczenie do
> 80, jechałem 85 licznikowe. GPS w rejestratorze pokazał na wysokości radaru
> dokładnie 80/h, ale że FR strzela sporo później -- wtedy było juz tylko 78.
> Normalnie motyla noga -- i ja zostanę anacronem! :P Ciekawe czy przyjdzie
> list motywacyjny. ;)
Też tak raz miałem - ograniczenie do 70, jechałem te 70, a przyszło 100.
Ograniczenie widoczne, fotoradar ładnie oznakowany, nadzwyczaj wielka żółta
budka, Janosik się drze, na CB mówią że zdjęcia robi.
No i przyszło już do kolegi wezwanie do wskazania kierującego.
No ale zaraz przylecą grupowi fachowcy twierdzący że wystarczy jeździć
zgodnie z przepisami.
-
50. Data: 2014-02-16 18:55:11
Temat: Re: Fotoradar Al. St. Zjednoczonych DC
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-02-15, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>
> Też tak raz miałem - ograniczenie do 70, jechałem te 70, a przyszło 100.
>
> Ograniczenie widoczne, fotoradar ładnie oznakowany, nadzwyczaj wielka żółta
> budka, Janosik się drze, na CB mówią że zdjęcia robi.
>
> No i przyszło już do kolegi wezwanie do wskazania kierującego.
>
> No ale zaraz przylecą grupowi fachowcy twierdzący że wystarczy jeździć
> zgodnie z przepisami.
>
Lub tacy co twierdza iz bledy sie zdarzaja, a ze padlo na Ciebie - no to pech.
Czytalem tez, ze takie bledy sie bardzo prosto wyjasnia.
--
Artur
ZZR 1200