-
21. Data: 2009-04-08 10:15:42
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
a402 pisze:
> Przyjdz, błyśnij mojemu dziecku na wprost. Będzie to ostatni błysk w
> twoim fotograficznym życiu.
Przyjdź, błyśnij mi prosto w oczy (z małej odległości), a będzie to
ostatni błysk w twoim fotograficznym życiu. :P
Argument merytoryczny to nie jest, ale przyjmuję do wiadomości i będę
miał się na baczności. ;)
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
Ona mówi, ze chce tu uczynić Magiczne Królestwo, krainę pokoju i
szczęśliwości, a kiedy kto chce tego dokonać, trzeba uważać na szpiegów
w każdym kącie i nikt nie chce mówić otwarcie, bo kto by chciał narzekać
na zło popełniane w imię pokoju i szczęśliwości? Wszystkie ulice są
czyste, a topory ostre.
Wyprawa Czarownic - Therry Pratchet
pawelek_79 poczta.onet.pl
-
22. Data: 2009-04-08 10:52:31
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
> Przyjdz, błyśnij mojemu dziecku na wprost. Będzie to ostatni błysk w twoim
> fotograficznym życiu.
> Nie porownuj swiatla slonecznego do blysku flesza z malej odleglosci
> prosto w oczy.
zarzyj sobie jakies relanium i palnij sie pluszowym misiem w glowe...
Roger
-
23. Data: 2009-04-08 11:13:44
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: a402 <z...@o...pl>
Roger from Cracow pisze:
>> Przyjdz, błyśnij mojemu dziecku na wprost. Będzie to ostatni błysk w twoim
>> fotograficznym życiu.
>> Nie porownuj swiatla slonecznego do blysku flesza z malej odleglosci
>> prosto w oczy.
>
> zarzyj sobie jakies relanium i palnij sie pluszowym misiem w glowe...
>
> Roger
>
>
Błyśnij sobie sam w oczy z 1 metra.
Znowu pan fotograf najwazniejszy.
-
24. Data: 2009-04-08 11:15:18
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
a402 pisze:
> Błyśnij sobie sam w oczy z 1 metra.
> Znowu pan fotograf najwazniejszy.
Ale to zależy też od mocy lampy. Taka z małpki (czy to cyfrowej, czy
analogowej) to tylko oślepi na parę chwil, za to swoją Sigmą 530 nie
miałbym odwagi strzelić sobie pełną mocą z 1 metra w oczy (przystawiona
do ręki pali włoski :D ).
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
Ona mówi, ze chce tu uczynić Magiczne Królestwo, krainę pokoju i
szczęśliwości, a kiedy kto chce tego dokonać, trzeba uważać na szpiegów
w każdym kącie i nikt nie chce mówić otwarcie, bo kto by chciał narzekać
na zło popełniane w imię pokoju i szczęśliwości? Wszystkie ulice są
czyste, a topory ostre.
Wyprawa Czarownic - Therry Pratchet
pawelek_79 poczta.onet.pl
-
25. Data: 2009-04-08 11:17:58
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: a402 <z...@o...pl>
Paweł W. pisze:
> a402 pisze:
>
>> Błyśnij sobie sam w oczy z 1 metra.
>> Znowu pan fotograf najwazniejszy.
>
> Ale to zależy też od mocy lampy. Taka z małpki (czy to cyfrowej, czy
> analogowej) to tylko oślepi na parę chwil, za to swoją Sigmą 530 nie
> miałbym odwagi strzelić sobie pełną mocą z 1 metra w oczy (przystawiona
> do ręki pali włoski :D ).
>
dziecku mozna ładowac każda lampą, nie powie, ze boli. Najwyzej
oslepnie. Jak nie odrazu to za tydzien. Co tam jakies dziecko.
Najwazniejsze zdjęcie. Przepraszam, Fotografia.
-
26. Data: 2009-04-08 11:29:43
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "iso" <n...@i...pl>
"max" napisał:
> http://galeria.gigahost.pl/base/galeria/big/fdHWRcOv
Lm8N.jpg
> Ciekawe co pomysli kobieta jak sie jej wysle coś takiego ;)
> Zrobi ciastka czy nie zrobi ;)
nie wiem czy detaicznie sprzedają ale możesz sprawdzić :-)
www.frantyl.pl
swoją drogą przypomniałeś mi,
że ja im tych foremek nie oddałem :D
pozdrówka,
wr,
www.isonet.pl
-
27. Data: 2009-04-08 12:15:53
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "Zennon" <z...@n...pl>
Użytkownik "a402" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:49DC87E6.8080000@op.pl...
> Paweł W. pisze:
>> a402 pisze:
>>
>>> Błyśnij sobie sam w oczy z 1 metra.
>>> Znowu pan fotograf najwazniejszy.
>>
>> Ale to zależy też od mocy lampy. Taka z małpki (czy to cyfrowej, czy
>> analogowej) to tylko oślepi na parę chwil, za to swoją Sigmą 530 nie
>> miałbym odwagi strzelić sobie pełną mocą z 1 metra w oczy (przystawiona
>> do ręki pali włoski :D ).
>>
>
> dziecku mozna ładowac każda lampą, nie powie, ze boli. Najwyzej oslepnie.
> Jak nie odrazu to za tydzien. Co tam jakies dziecko. Najwazniejsze
> zdjęcie. Przepraszam, Fotografia.
Nie bredz czleku, bo rozpetam nastepnego flejma ;)
Zennon
-
28. Data: 2009-04-08 12:19:56
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "Zennon" <z...@n...pl>
No to Ci poradzili :( Dawno mnie tu nie bylo i widze, ze wszystko leci na
pysk :(
Zennon
-
29. Data: 2009-04-08 12:25:30
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
> dziecku mozna ładowac każda lampą, nie powie, ze boli. Najwyzej
> oslepnie. Jak nie odrazu to za tydzien. Co tam jakies dziecko.
> Najwazniejsze zdjęcie. Przepraszam, Fotografia.
klapy na oczach i zero pojecia i zrozumienia tematy watku
i kontekstu wypowiedzi. Ja zdjecia robic potrafie i wiem czego
nie wolno... Reszta to Twoje nadinterpretacje. Ktokolwiek
z bladym pojeciem o fotografii pewnie sie domyslil o co
chodzi widac, ze nie Ty. Chcesz zeby Ci to jakos specjalnie
"przystepnie" wylozyc jak pierwszoklasiscie ?
Roger
-
30. Data: 2009-04-08 12:42:51
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 08 Apr 2009 12:08:06 +0200, a402 napisał(a):
> Często bywam na wystawach psów. Chodzą takie barany i robia zdjecia
> psom. Dosłownie z odleglosci 05 - 1 metr blyskaja prosto w oczy psiakom.
> Skad tacy ludzie?
Ale czy oprócz niczym nieuzasadnionej fobii masz jakieś rzeczowe
argumenty?
Henry
--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net