-
31. Data: 2009-01-25 14:33:18
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: "Arkadiusz Stopa" <a...@z...pl>
Użytkownik "Jan Rudziński" <j...@a...net> napisał w wiadomości
news:glg3ja$e6u$1@inews.gazeta.pl...
> Cześć wszystkim
> Janko Muzykant pisze:
> [...]
>>> nośnik. Czytałem tu nie raz, że slajdy mają zbliżoną dynamikę do matryc
>>> cyfrowych
>> Nie, mają znacznie większą.
> Które mają większą?
------------------------
Np. z lustrzanek Canona - wszystkie modele począwszy od modelu
D30 (pierwsza lustrzanka cyfrowa dla mas) i młodsze. Starsze może
też, ale nie sprawdzałem.
--
Pozdrawiam Serdecznie!
Arkadiusz Stopa
<stopa małpka post kropka pl> tel. 0897633408
Mała Galeria Makrofotografii http://www.stopa.cso.pl
-
32. Data: 2009-01-25 16:02:34
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jakub Jewuła pisze:
>>> Lewe zdjecie drukuje sie bez najmniejszego problemu -
>>> beda widoczne zarowno detale w cieniach jak i chmurka.
>> Wydrukuj takie :)
>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/test.png
>
> Jak format sobie zyczysz?
He, już mi kiedyś wydrukowałeś i wyszła kupa :)
> Z tym, ze plik jest zle przygotowany -
> kolory nie mieszcza sie w gamucie drukarki.
> Moze najpierw popracuj nad warsztatem? ;)
Czyli przekraczają dynamikę drukarki :)
I właśnie w tym wątku pokazałem jak z tym walczyć.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zamiast telewizora oglądam pralkę - program ten sam, a jeszcze pierze/
-
33. Data: 2009-01-25 16:04:55
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jakub Jewuła pisze:
>>> Ja na prawym zdjeciu widze szara chmure i _mniej_
>>> detali w cieniach zlewajacych sie w szara papke.
>> No przecież na tym polega kompresja - nie ma darmo. Ale lepsza szara
>> chmura z jakimiś szczegółami niż żadna.
>
> Nie - lepsze jest poprawnie wydrukowane zdjecie.
> Po co robic cos zle jak mozna dobrze? Koszt taki sam.
Na przykładzie tego:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/test.png
pokazałem, że nie da się wszystkiego co poprawnie widać na ekranie
poprawnie drukować.
>>> Lewe zdjecie drukuje sie bez najmniejszego problemu -
>>> beda widoczne zarowno detale w cieniach jak i chmurka.
>> Nie mówimy o Twojej drukarce tylko o przeciętnym labie.
>
> Po co mowic o przecietniakach? Chcesz udowodnic, ze jak
> ktos cos zle robi to efekty beda zle? Nic odkrywczego :)
Bo 99% ludzi ma problemy przeciętne.
>> Albo lepiej o rzutniku Acera za półtora tysiąca.
>
> Rzutnik za "poltora" nie zostal zaprojektowany do
> wiernego wyswietlania fotografii, tylko prymitywnych
> prezentacji gedzie kolory moga byc byle-jakie byle kolorowe.
90% rzutników to te za półtora.
Ja jestem praktyk, a nie idealista.
> Aparat umiesz dobrac do zastosowania, rzutnika nie?
Wszystkiego.
Także szarej tektury, z którą miałem przyjemność z miesiąc temu.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/
-
34. Data: 2009-01-25 16:11:00
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>>> Wydrukuj takie :)
>>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/test.png
>>
>> Jak format sobie zyczysz?
>
> He, już mi kiedyś wydrukowałeś i wyszła kupa :)
Shit in - shit out.
>> Z tym, ze plik jest zle przygotowany -
>> kolory nie mieszcza sie w gamucie drukarki.
>> Moze najpierw popracuj nad warsztatem? ;)
>
> Czyli przekraczają dynamikę drukarki :)
Nie "dynamike" a rozmiar przestrzeni barwnej.
> I właśnie w tym wątku pokazałem jak z tym walczyć.
Nie - jak psuc zdjecia.
Nic Twoja "metoda" nie da w takim przypadku.
q
-
35. Data: 2009-01-25 16:15:21
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
Janko Muzykant wrote:
> Jakub Jewuła pisze:
>>>> Ja na prawym zdjeciu widze szara chmure i _mniej_
>>>> detali w cieniach zlewajacych sie w szara papke.
>>> No przecież na tym polega kompresja - nie ma darmo. Ale lepsza szara
>>> chmura z jakimiś szczegółami niż żadna.
>>
>> Nie - lepsze jest poprawnie wydrukowane zdjecie.
>> Po co robic cos zle jak mozna dobrze? Koszt taki sam.
>
> Na przykładzie tego:
> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/test.png
> pokazałem, że nie da się wszystkiego co poprawnie widać na ekranie
> poprawnie drukować.
Eureka?! A ktos tak twierdzil? Kto?
Zawsze da sie jakis _syntetyczny_ plik stworzyc,
ktorego nie bedzie sie dalo naswietlic, wyswietlic,
wydrukowac czy cokolwiek. Jakie to ma znaczenie praktyczne?
Tak sie jakos sklada, ze realne zdjecia nie zawieraja
kolorow spoza gamutu az w takiej ilosci - nie ma takich
problemow w realnym swiecie.
>>>> Lewe zdjecie drukuje sie bez najmniejszego problemu -
>>>> beda widoczne zarowno detale w cieniach jak i chmurka.
>>> Nie mówimy o Twojej drukarce tylko o przeciętnym labie.
>>
>> Po co mowic o przecietniakach? Chcesz udowodnic, ze jak
>> ktos cos zle robi to efekty beda zle? Nic odkrywczego :)
>
> Bo 99% ludzi ma problemy przeciętne.
>
>>> Albo lepiej o rzutniku Acera za półtora tysiąca.
>>
>> Rzutnik za "poltora" nie zostal zaprojektowany do
>> wiernego wyswietlania fotografii, tylko prymitywnych
>> prezentacji gedzie kolory moga byc byle-jakie byle kolorowe.
>
> 90% rzutników to te za półtora.
> Ja jestem praktyk, a nie idealista.
Kup sobie w ramach "praktyki" rzutnik czarno-bialy
albo ze spalona lampa, a potem narzekaj ze slabo swieci :)
q
-
36. Data: 2009-01-25 16:22:43
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jakub Jewuła pisze:
>> Na przykładzie tego:
>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/test.png
>> pokazałem, że nie da się wszystkiego co poprawnie widać na ekranie
>> poprawnie drukować.
>
> Eureka?! A ktos tak twierdzil? Kto?
Niejaki JJ kilka postów wyżej :)
Zdjęcie było mniej wysycone i drukowało się bez najmniejszych problemów.
Jednakże wystarczy kiczowaty zachód słońca czy kilka tulipanów i koniec.
Zatem gdzieś mamy granicę - i nie ja jestem w stanie określić gdzie,
lecz obsługiwacz medium docelowego.
> Zawsze da sie jakis _syntetyczny_ plik stworzyc,
> ktorego nie bedzie sie dalo naswietlic, wyswietlic,
> wydrukowac czy cokolwiek. Jakie to ma znaczenie praktyczne?
Skąd wiesz, że to syntetyczny plik, a nie jakieś zdjęcie grafiki?
> Tak sie jakos sklada, ze realne zdjecia nie zawieraja
> kolorow spoza gamutu az w takiej ilosci - nie ma takich
> problemow w realnym swiecie.
Znaczy to, co pokazałem nie istnieje? :)
Kuba, znamy Cię tu wszyscy i Twoje dyskusje... :)
> Kup sobie w ramach "praktyki" rzutnik czarno-bialy
> albo ze spalona lampa, a potem narzekaj ze slabo swieci :)
Nie, nie - ja sobie kupuję rzutnik kiepski i konwertuję doń dynamikę i
mam już w przeciwieństwie do tych, którzy czekając na ideał
kilkadziesiąt lat nie mając nigdy :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chcesz zrobić coś dla innych? - zrób coś dla siebie/
-
37. Data: 2009-01-25 16:27:49
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jakub Jewuła pisze:
>>> Z tym, ze plik jest zle przygotowany -
>>> kolory nie mieszcza sie w gamucie drukarki.
>>> Moze najpierw popracuj nad warsztatem? ;)
>> Czyli przekraczają dynamikę drukarki :)
>
> Nie "dynamike" a rozmiar przestrzeni barwnej.
To przestrzeni barwnej nie można już liczyć w dB?
Jedynym sposobem na wydrukowanie tej grafiki jest konwersja polegająca
na kompresji.
>> I właśnie w tym wątku pokazałem jak z tym walczyć.
>
> Nie - jak psuc zdjecia.
> Nic Twoja "metoda" nie da w takim przypadku.
No cóż, od lat daje, ale widocznie to nieprawda.
Nota bene - robiłem swego czasu sporo wydruków grafik dość podobnych
charakterem i jedyną metodą akceptowalnych rezultatów była ręczna
korekcja dynamiki w oparciu o obserwacje i nic więcej.
Dzięki temu zarobiłem ja, a nie drukarz, który od lat robił całkiem okej
materiały, ale na tamtych się wyłożył.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/dojrzałość następuje z chwilą, gdy kończy się chemia, a zaczyna fizyka/
-
38. Data: 2009-01-25 16:43:16
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>>> Na przykładzie tego:
>>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/test.png
>>> pokazałem, że nie da się wszystkiego co poprawnie widać na ekranie
>>> poprawnie drukować.
>>
>> Eureka?! A ktos tak twierdzil? Kto?
>
> Niejaki JJ kilka postów wyżej :)
Cytat poprosze.
> Zdjęcie było mniej wysycone i drukowało się bez najmniejszych
> problemów. Jednakże wystarczy kiczowaty zachód słońca czy kilka
> tulipanów i koniec. Zatem gdzieś mamy granicę - i nie ja jestem w
> stanie określić gdzie, lecz obsługiwacz medium docelowego.
A powinienes - wystarczy podgladnac zdjecie w przestrzeni
barwnej docelowego urzadzenia. To _elementarne_ a Ty
zamiast tak zrobic wymyslac niestworzone "rozwiazania",
ktore nie rozwiazuja niczego.
>> Zawsze da sie jakis _syntetyczny_ plik stworzyc,
>> ktorego nie bedzie sie dalo naswietlic, wyswietlic,
>> wydrukowac czy cokolwiek. Jakie to ma znaczenie praktyczne?
>
> Skąd wiesz, że to syntetyczny plik, a nie jakieś zdjęcie grafiki?
Zadawaj takie pytania na Onecie :)
>> Tak sie jakos sklada, ze realne zdjecia nie zawieraja
>> kolorow spoza gamutu az w takiej ilosci - nie ma takich
>> problemow w realnym swiecie.
>
> Znaczy to, co pokazałem nie istnieje? :)
Taki problem nie istnieje - ten plik sobie wydumales zeby
udowodnic zalozona teze. Gratuluje - udalo sie :)
Udowodniles, ze potrafisz przygotowac plik o duzym
zakresie barw.
> Kuba, znamy Cię tu wszyscy i Twoje dyskusje... :)
Fatalnie nie? Co za pech, ze ja sie na tym znam
i nie daje sie zbyc pierdolami...
>> Kup sobie w ramach "praktyki" rzutnik czarno-bialy
>> albo ze spalona lampa, a potem narzekaj ze slabo swieci :)
>
> Nie, nie - ja sobie kupuję rzutnik kiepski i konwertuję doń dynamikę i
> mam już w przeciwieństwie do tych, którzy czekając na ideał
> kilkadziesiąt lat nie mając nigdy :)
Ta metoda osiagniesz co najwyzej to, ze rzutnik nie obetnie Ci
cieni i swiatel, a cala reszta bedzie przypominac wszystko tylko
nie oryginal... Gratulacje :)
q
-
39. Data: 2009-01-25 16:49:14
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>>>> Z tym, ze plik jest zle przygotowany -
>>>> kolory nie mieszcza sie w gamucie drukarki.
>>>> Moze najpierw popracuj nad warsztatem? ;)
>>> Czyli przekraczają dynamikę drukarki :)
>>
>> Nie "dynamike" a rozmiar przestrzeni barwnej.
>
> To przestrzeni barwnej nie można już liczyć w dB?
Jak tylko podasz metode konwersji Lab na dB...
> Jedynym sposobem na wydrukowanie tej grafiki jest konwersja polegająca
> na kompresji.
To co Ty pokazales to nie kompresja tylko spieprzenie pliku :)
Po takiej "kompresji" zaden kolor z pliku nie zostanie
poprawnie zreprodukowany, no moze poza szaroscia 50% :)
Chyba, ze o to wlasnie chodzilo, wtedy gratuluje - dziala :)
Od dawna istnieje zarzadzanie kolorem, ktore robi
to lepiej i z automatu, bez recznego majdrowania.
>>> I właśnie w tym wątku pokazałem jak z tym walczyć.
>>
>> Nie - jak psuc zdjecia.
>> Nic Twoja "metoda" nie da w takim przypadku.
>
> No cóż, od lat daje, ale widocznie to nieprawda.
Przepraszam pominalem slowo - nic _dobrego_ nie da.
> Nota bene - robiłem swego czasu sporo wydruków grafik dość podobnych
> charakterem i jedyną metodą akceptowalnych rezultatów była ręczna
> korekcja dynamiki w oparciu o obserwacje i nic więcej.
> Dzięki temu zarobiłem ja, a nie drukarz, który od lat robił całkiem
> okej materiały, ale na tamtych się wyłożył.
Pewnie tez "majdrowal" tylko w druga strone ;)
q
-
40. Data: 2009-01-25 16:54:04
Temat: Re: Dynamika sceny>matrycy>odbitki
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Janko Muzykant napisal:
> To przestrzeni barwnej nie można już liczyć w dB?
Ehm, nie pomerdalo Ci sie troszeczke? ;)
Decybele, z uwagi na definicje, mozna stosowac wylacznie
na skali ilorazowej.
--
Pozdrawiam,
Jacek