eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzołg (diesel) na LPG :-)Re: Czołg (diesel) na LPG :-)
  • Data: 2016-09-11 02:19:48
    Temat: Re: Czołg (diesel) na LPG :-)
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 11 Sep 2016 01:49:22 +0200, RadoslawF napisał(a):

    > W dniu 2016-09-10 o 22:20, Tomasz Pyra pisze:
    >
    >>>>>> To sporo to ile? Srednio dwa kilometry dziennie wyjdzie czy mniej?
    >>>>>>
    >>>>> Mniej.
    >>>>> Czołgi to wbrew pozorom delikatne maszyny i po przejechaniu
    >>>>> kilkuset kilometrów wymagają remontu zawieszenia.
    >>>>> W tym rozwiązaniu przyznano że LPG jest tylko dodatkiem
    >>>>> do spalanego oleju. Co oznacza mamy wielotysięczny koszt
    >>>>> instalacji i zmniejszenie kosztów spalanego paliwa o 20%.
    >>>>> Tego nawet nie montują w ciężarówkach które mają naprawdę
    >>>>> spore przebiegi, bo się nie opłaca.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Pozdrawiam
    >>>>
    >>>> Generalnie czołgi mają małe resursy. Jeszcze do niedawna radzieckie
    >>>> czołgi miały remont silnika co 150 motogodzin. Ktoś powie - żałośnie
    >>>> mało. Lecz jeśli przyjąć średnią prędkość 40 km/godz. to jest to 6 tys.
    >>>> km. Do Portugalii by dojechał :-)
    >>>> T.
    >>> Zawieszenie i układ jezdny tego nie wytrzyma.
    >>> W czasie wojny T34 miał teoretycznie 100 godzin na silnik
    >>> i tysiąc kilometrów na układ jezdny.
    >>> Praktyka wykazywała 60 godzin na silnik i maks dwieście
    >>> kilometrów na układ jezdny.
    >>
    >> Od czasów T34 myślę że sporo się zmieniło w dziedzinie motoryzacji
    >> pancernej :)
    >
    > Resurs na silnik wzrósł do 150 godzin. Faktycznie sporo.

    Dziwnie to brzmi.
    Stosunek pojemności do mocy nie odbiega od np. ciężarówek, a wręcz silniki
    w czołgach są mniej wysilone niż współczesne ciężarówki.
    Dziwię się więc dlaczego te w czołgach miałyby wymagać remontu kapitalnego
    co chwilę.
    No chyba że to jednak nie jest remont kapitalny, a po prostu przegląd z
    wymianą elementów eksploatacyjnych.
    No bo co i dlaczego miałoby się zużyć mechanicznie w silniku po 150h pracy?

    I zakładam że nie mówimy o wojennych warunkach wymagających użycia np.
    jakiegoś dziwnego paliwa.

    >> Do tego jeszcze może co innego być zużycie w czasie wojny, a co innego
    >> nawet poligonowe.
    >
    > Różnica polega na metodzie dojazdu. Na poligon czołgi są dowożone,
    > na pole bitwy muszą dojechać same.

    Raczej myślałem o możliwościach serwisowych.
    Na wojnie nikt się nie będzie przejmował że coś tam zaczęło dziwne dźwięki
    wydawać, a warunkach poligonowych jednak sprzęt zawsze można wycofać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: