eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2011-12-12 22:43:49
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    W dniu 2011-12-12 21:20, scobowski pisze:
    > W dniu 2011-12-12 14:10, Franc pisze:
    >> Witam grupę,
    /.../
    > W Vaniku siedzisz zupełnie inaczej - fotele są wyższe, mniej "leżysz" -
    > dodatkowe centymetry w pionie oszczędzają centymetry w poziomie.
    > Do tego dochodzi ci większa swoboda kształtowania wnętrza - poza
    > niezależnymi fotelami (a choćby wywal sobie środkowy, żeby między
    > fotelikami zmieścić nosidełko i gondolę) po schowki, półeczki i
    > szufladki - które w kombiaku się po prostu nie zmieszczą.
    > Przejedź się, obejrzyj, posiedź w każdym fotelu - sam oceń.
    >

    nie mówiąc o tym że do vana łatwiej załadować dzieciarnie. Nie musisz
    nurkować do środka.
    pozdrawiam
    marcin jan


  • 22. Data: 2011-12-12 23:48:10
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: scobowski <s...@a...tlen.pl>

    W dniu 2011-12-12 22:43, Marcin Jan pisze:
    > W dniu 2011-12-12 21:20, scobowski pisze:
    >> W dniu 2011-12-12 14:10, Franc pisze:
    >>> Witam grupę,
    > /.../
    >> W Vaniku siedzisz zupełnie inaczej - fotele są wyższe, mniej "leżysz" -
    >> dodatkowe centymetry w pionie oszczędzają centymetry w poziomie.
    >> Do tego dochodzi ci większa swoboda kształtowania wnętrza - poza
    >> niezależnymi fotelami (a choćby wywal sobie środkowy, żeby między
    >> fotelikami zmieścić nosidełko i gondolę) po schowki, półeczki i
    >> szufladki - które w kombiaku się po prostu nie zmieszczą.
    >> Przejedź się, obejrzyj, posiedź w każdym fotelu - sam oceń.
    >>
    >
    > nie mówiąc o tym że do vana łatwiej załadować dzieciarnie. Nie musisz
    > nurkować do środka.
    > pozdrawiam
    > marcin jan
    >
    true! nie schylasz sie i nie nurkujesz (już zapomnialem ;) )
    I do tego fajniej sie siedzi, wiecej sie widzi, lepiej sie czuje -
    patrząc na świat ponad dachami osobówek.


  • 23. Data: 2011-12-13 00:26:54
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 12-12-2011 22:02, Artur Maśląg pisze:
    > Ciekawe, kupił roczne posalonowe, pojeździł 6 miesięcy i skończyła mu
    > się cudem jakimś gwarancja?

    Tak powstają urban legends :)

    --
    Paweł


  • 24. Data: 2011-12-13 06:55:01
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    Dnia 12-12-2011 o 22:21:52 AL <a...@s...tam> napisał(a):


    >
    > mam 4ta 'france' z kolei - i zadnych problemow
    > zastanawiam sie wlasnie nad kolejna 'franca' (z szefronami)
    >
    > W rodzinie tez jest pare aut z szewronami na masce i nikt sie nie skarzy
    > (i kupuja kolejne rowniez 'france')

    To się lepiej jeszcze raz zastanów. W moim przypadku - C4GP też jest
    czwartym francuskim i na pewno będzie ostatnim Citroenem.
    Przyczynił się do tego głownie serwis Citroena, który traktuje klientów
    jak debili, o każdą pierdołę trzeba się wykłócać.
    Niestety silnik i skrzynia biegów w samochodzie to nie wszystko (mam
    automat, 2.0 hdi 163KM) liczą się także takie pierdoły jak:
    - hamulce (tarcze w co drugim C4GP po 15 kkm od nowości!!! mają bicie i
    50% zużycia) - wg serwisu nie umię hamować
    - zawieszenie (mam najwyższą wersję z zaw. pneumatycznym z tyłu a i tak
    TICO bije na głowę C4GP pod względem wybierania nierówności - TICO
    zrobiłem 200kkm - wiem co mówię) - 3 razy zgłaszana usterka w ASO,
    pierwszym razem potwierdzili - póżniej się rozmyślili :-)
    - bicie kierownicy przy 120/130 km/h - serwis 4 razy wyważał fabryczny
    zestaw opony i felg (kazali mi reklamować opony w Michelin), na zimówkach
    Conti TS830 i innych nowych alusach mam takie samo bicie. Opony w tym
    aucie trzeba "układać" z dokładnością +-1g - nie do osiągniecia u
    zwykłego gumiarza, dla ASO Citroena to wogóle "kosmiczna" technologia.
    Bicie w końcu sobie odpuściłem, w zimie nie bliżam się do prędkości przy
    których występuje.
    - tandetne materiały we wnetrzu - złażąca guma pokrywająca plastiki,
    delikatny stelaż foteli ("buja" się zarówno oparcie jak i siedzisko,
    naprawiane w ASO 3 razy), pekająca/wycierająca się "skóra" kierownicy itp.

    To wszystko dzieje się w C4P/C4GP po FL czyli w modelach produkowanych od
    jesieni 2010 - Citroen zastosował "optymalizację kosztową", która zbiża
    jakość jego nowych wyrobów do poziomu najtandetniejszej chinszczyzny.
    Wszystkie te problemy byłyby do "przełknięcia" gdyby serwis gwarancyjny
    był normalny - w przypadku Citroena niestety nie jest.

    Pzdr
    TG


  • 25. Data: 2011-12-13 07:11:51
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: "Agent" <w...@o...eu>


    Użytkownik "Marek P." <q...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:jc57ps$i3f$1@inews.gazeta.pl...
    > Agent wrote:
    >>> Nalapiliśmy się od dłuższego czasu, żeby wymienić C4 na C4 GP, ale
    >>> skoro to
    >>> ta sama płyta, tylko inne pudełko na górze, to może jednak więcej
    >>> miejsca w
    >>> środku nie będzie.
    >>>
    >> Cordoba i Polo też były kiedyś na wspólnej płycie podłogowej a
    >> miejsca chyba raczej było więcej w cordobie
    >
    > Polo i polo Classic to dwie różne bajki pod względem miejsca a Classic
    > raczej już był podobny do Cordoby.
    Co nie zmienia faktu że miały tą samą płytę podłogową. Natomiast sam
    pewności nie mam bo nie siedziałem w żadnym aucie poza Cordobą i nie mam
    porównania.


  • 26. Data: 2011-12-13 09:26:28
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: AL <a...@s...tam>

    W dniu 2011-12-13 06:55, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > Dnia 12-12-2011 o 22:21:52 AL <a...@s...tam> napisał(a):
    >
    >
    >>
    >> mam 4ta 'france' z kolei - i zadnych problemow
    >> zastanawiam sie wlasnie nad kolejna 'franca' (z szefronami)
    >>
    >> W rodzinie tez jest pare aut z szewronami na masce i nikt sie nie
    >> skarzy (i kupuja kolejne rowniez 'france')
    >
    > To się lepiej jeszcze raz zastanów. W moim przypadku - C4GP też jest
    > czwartym francuskim i na pewno będzie ostatnim Citroenem.
    > Przyczynił się do tego głownie serwis Citroena, który traktuje klientów
    > - tandetne materiały we wnetrzu - złażąca guma pokrywająca plastiki,
    > delikatny stelaż foteli ("buja" się zarówno oparcie jak i siedzisko,
    > naprawiane w ASO 3 razy), pekająca/wycierająca się "skóra" kierownicy itp.
    >
    czyzby znowu ksiegowi zaczeli wtracac swoje paluszki w produkcje?

    Mialem wlasnie nadzieje, ze po FL (poznaje, bo swiatla dzienne ledowe sa
    w zderzakach) jakosc sie poprawi i wyeliminowane zostana bolaczki
    dotychczasowe (na cytrynkowym forum sporo ludzi skarzylo sie na pekajace
    gabki w boczkach fotelu - od wysiadania) - z tego co piszesz o
    materialach znaczy, ze moze byc jeszcze gorzej niz w pierwszych
    wersjach? (w tym C4P po FL nie siedzialem w srodku, ale wczesniejsza
    wersja wydawala sie byc OK)

    A odnosnie kierownicy - slyszalem sporo narzekan na schodzaca skore
    (dotyczylo to zwlaszcza C5 poprzedniej generacji).
    Mialem w poprzedniej Xsarze kier. skorzana, teraz mam w Picasso - od 4
    lat nie ma sladu zuzycia tego elementu (fakt, nie pracuje na budowie, to
    ostrej skory nie mam ;) W sluzbowym C4 nie mam niestety skory - wiec
    sie nie wypowiem, ale pamietam, ze w poprzednim sluzbowym Fordzie Fusion
    - skora luszczyla sie jak cholera - wygladalo to bardzo paskudnie.

    > To wszystko dzieje się w C4P/C4GP po FL czyli w modelach produkowanych
    > od jesieni 2010 - Citroen zastosował "optymalizację kosztową", która
    > zbiża jakość jego nowych wyrobów do poziomu najtandetniejszej
    > chinszczyzny. Wszystkie te problemy byłyby do "przełknięcia" gdyby
    > serwis gwarancyjny był normalny - w przypadku Citroena niestety nie jest.
    >
    sie przejade z ciekawosci poogladac.
    Zakladam soebie jeszcze min. rok uzytkowania obecnego dupowozu - wiec
    mam czas na przemyslenia. W kazdym badz razie na chwile obecna
    przodowalo na liscie nastepcy obecnego XP wlasnie C4P, nastepny
    C-Crosser (bo nowy outlander nie podoba mi sie z pyska).

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 27. Data: 2011-12-13 09:54:54
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    Dnia 13-12-2011 o 09:26:28 AL <a...@s...tam> napisał(a):


    > czyzby znowu ksiegowi zaczeli wtracac swoje paluszki w produkcje?
    >
    > Mialem wlasnie nadzieje, ze po FL (poznaje, bo swiatla dzienne ledowe sa
    > w zderzakach) jakosc sie poprawi i wyeliminowane zostana bolaczki
    > dotychczasowe

    Od czasów Xsary Picasso jest coraz gorzej. C4GP z początków produkcji to
    zupełnie inny samochód niż C4GP po FL.
    Poniżej masz listę co zniknęło z C4P/C4GP po FL:

    - oświetlenie kameralne (dostępne tylko w skórze wcześniej każdy excl.)
    - nakładki progów w tylnych drzwiach
    - podświetlenie przednich kieszeni w drzwiach
    - poduszka kolanowa
    - wzmocnienia drzwi
    - podświetlenie nóg kierowcy i pasażera (brak nawet w excl.)
    - zawieszenie pneumatyczne (C4P)
    - zmiana koloru zegarów
    - zmiana ilości wyświetlanych informacji na zegarach
    - brak możliwości włączenia pozycyjnych świateł tylko po jednej stronie
    samochodu
    - zakończenia plastikowe szyn tylnych foteli
    - brak możliwości wyłączenia lusterka elektrochromatycznego
    - brak automatycznego obiegu wewnętrznego
    - brak rolety tylnej szyby (C4P)

    Elementy wnętrza które w C4GP były wykonane ze stopu ZNAL - po FL
    występują jako plastikowe, lakierowane.

    Kiedyś Citroen miał bardzo dobre zabezpieczenia antykorozyjne, teraz w
    nowym C4GP podwozie praktycznie ma samą gołą blachę, fabryczna "pianka"
    występuje tylko w pasie 15-20 cm po obwodzie, reszta płyty podłogowej to
    goła blacha.
    Tak jak jakiś czas temu skończyły się niezawodne silnki diesla VV/Audi,
    zgasł mit niezawodnej Toyoty - tak teraz kończy się nierdzewiejący Citroen.

    Lakier na samochodzie jest wodorozcienczalny i tak marnej jakości, że
    plastikowe maskownice (na klapie tylnej) powodują jego wytarcie do gołej
    blachy. W rocznym samochodzie pojawiają się "purchle" rudej.
    Ślady po owadach na przedniej masce, serwis blacharski Citroena
    zasugerował zostawić w spokoju - chemiczne środki mogą zmatowić lakier,
    polerowanie jest ryzykowne ze względu na bardzo małą grubość powłoki.

    Pzdr
    TG


  • 28. Data: 2011-12-13 11:25:53
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>

    scobowski <s...@a...tlen.pl> napisał(a):

    > W dniu 2011-12-12 22:43, Marcin Jan pisze:
    > > W dniu 2011-12-12 21:20, scobowski pisze:
    > >> W dniu 2011-12-12 14:10, Franc pisze:
    > >>> Witam grupę,
    > > /.../
    > >> W Vaniku siedzisz zupełnie inaczej - fotele są wyższe, mniej "leżysz" -
    > >> dodatkowe centymetry w pionie oszczędzają centymetry w poziomie.
    > >> Do tego dochodzi ci większa swoboda kształtowania wnętrza - poza
    > >> niezależnymi fotelami (a choćby wywal sobie środkowy, żeby między
    > >> fotelikami zmieścić nosidełko i gondolę) po schowki, półeczki i
    > >> szufladki - które w kombiaku się po prostu nie zmieszczą.
    > >> Przejedź się, obejrzyj, posiedź w każdym fotelu - sam oceń.
    > >>
    > >
    > > nie mówiąc o tym że do vana łatwiej załadować dzieciarnie. Nie musisz
    > > nurkować do środka.
    > > pozdrawiam
    > > marcin jan
    > >
    > true! nie schylasz sie i nie nurkujesz (już zapomnialem ;) )
    > I do tego fajniej sie siedzi, wiecej sie widzi, lepiej sie czuje -
    > patrząc na świat ponad dachami osobówek.
    Tylko sie gorzej jezdzi, bardziej sie przechyla i slabo sobie radzi z bocznym
    wiatrem. Kombi zazwyczaj po prostu prowadzi sie lepiej. A i najczesciej jest
    cichsze, vany czesto sa jednobrylowe, wiec silnik jest slabiej wygluszony
    (tutaj kwestia modelu).
    Z wsadzaniem dzieciakow racja, pisalem wczesniej ,w kombi bol jest np zeby
    wysiasc ze srodkowego siedzenia miedzy fotelikami, w vanie bez poblemu
    (przynajmniej w XP/C4P, bo pewnie nie w kazdym).
    Natomiast nie zgadzam sie z tym latwiejszym pakowaniem do bagaznika. W XP mam
    560l, w ZXie kombi cos 550. Tylko ze 20cm dluzsze (bez skladania siedzen) i z
    racji wytloczenia blotnikow prawie 10cm szersze przy klapie, bo kola nie sa
    tak cofniete. Jest nizej, ale z punktu widzenia walizek, do kombika po prostu
    zmieszcze wiecej i mam wygodniejszy dostep.
    Oczywiscie powyzsze znika jesli porownac kombi do C4 GPktora po prostu ma
    sporo wiekszy bagaznik.

    C8 mozna jeszcze dostac w Belgii, Francji i paru innych miejscach, ale
    wyraznie znika, jeszcze na wiosne byly 3 wersje wyposazenia, 3 silniki,
    czerwony kolor. Teraz dwa kolory i dwa silniki. Resztki. Ale cena nie jest
    wcale bardzo zla.
    Tyle ze na 4 osoby to trzeba bardzo chciec. Ja przy 4 osobach bralbym ciagle
    duze kombi. niekoniecznie c-funf....

    --
    pozdr
    BrunoJ
    XP'10, ZXbreak'97

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 29. Data: 2011-12-13 15:23:11
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Franc <s...@w...pl> napisał(a):

    > Dnia Mon, 12 Dec 2011 13:44:15 +0000 (UTC), BrunoJ napisał(a):
    >
    > > BrunoJ <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
    > >
    > > jeszcze tylko dodam ze jesli do tej pory miales zwykle c4, to kazde kombi
    > > nawet tego samego rozmiaru bedzie subiektywnie wieksze, szczegolnie z tylu, z
    > > racji prostego dachu z tylu.
    >
    > Mam zwykłe C4 i dopóki się nie pojawiły małe dzieci, to było OK. Z jednym
    > też dawaliśmy jakoś radę. Ale teraz przy dwójce to już jest kiepsko. Jak
    > pomyślę, co się będzie działo przy okazji wyjazdy na Boże Narodzenie to już
    > jestem chory.
    > Jest po prostu super-mocno ciasno. Fotele do przodu, bo z tyłu potrzebne
    > miejsce na foteteliki. Bagażnik też nie jest z gumy. Pakowanie na maxa
    > pomiędzy fotele, ale...
    Prawda jest taka ze... auto jest ok, po prostu pakujesz za duzo rzeczy.
    Kupisz wieksze auto i szybko sie okaze ze tez umiesz je zapakowac po sufit ;-)
    Ja tak mialem jak sie przesiadlem ze zwyklego ZXa w kombi, wlasnie z okazji
    drugiego dziecka. Przy piewszym wyjezdze wakacyjnym okazalo sie ze kombi tez
    za male jest na wszystkie klamoty ;-)

    >
    > Dlatego też poszukuję najbardziej subektywnego miernika wnętrza - jego
    > wymiarów. Zewnętrzne guzik mi dają, bo widzę jakie teraz samochody są
    > napuchane/napompowane na zewnątrz - a to jakieś przetłoczenia, wytłoczenia
    > itd.
    >
    > Odnośnie VAN a KOMBI - to nie mam preferencji. Nie miałem, ani nie
    > jeździełm ani tym, ani tym. Chodzi tylko o wygodę i przestrzeń w środku.
    Roznica jest fundamentalna, zarowno w sposobie wykorzystania przestrzeni jak i
    wlasciwosciach trakcyjnych auta. Do tego dochodzi rowniez potencjalna roznica
    klas - c4 nawet GP to ciagle kompakt, c5 to klasa srednia.
    juz pisalem przy innych odpowiedziach. przy 2+2 bylbym sie mocno zastanawial.
    W moim konkretnym przypadku nie ma dylematu, mam 2+3. czyli maly van na miasto
    i docelowo duzy w trasy. Limuzyne sobie kupie na starosc ;-)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2011-12-13 16:53:53
    Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
    Od: omega_fan <o...@n...com>

    >> Kup sobie S-Maxa albo Galaxy, silniki diesla te same, z miejscem na
    >> pewno nie będzie problemu, no i mniejszy wstyd na mieście ;)
    >>
    > bo (chodzi o ten wstyd)?

    Żartowałem... z zewnątrz jeszcze jako tako wygląda. Za to za kółkiem...
    łomatko.

    > Osobiscie wolalbym C8 miast Galaxy (ale jak ktos wspomnial nowki C8 juz
    > nie uswiadczysz)

    To dopiero jest syf. Zegary na środku, siedzenia miękkie i niewygodne...
    jechałem taką taksówką kiedyś i tylko mnie to utwierdziło w przekonaniu,
    że to beznadziejne auto. Jedyna fajna rzecz to odsuwane boczne drzwi.

    Galaxy wygląda jak normalny samochód i nie mam ochoty puścić pawia za
    każdym razem kiedy biorę w ręce kierownicę z nieobracającym się środkiem
    i nie dostaję nerwicy w poszukiwaniu różnych wyświetlaczy rozrzuconych
    po kabinie przez szalonego projektanta.

    > S-max jest fajny (nawet bardzo) - ale IMHO laqdniejszy i wygodniejszy
    > jest akurat C4GP - choc optycznie bardziej podoba mi sie ciut mniejszy C4P.
    > Ale wszystko kwestia gustu.
    >
    > W kazdym razie C4GP na pewno bedzie bardziej 'ladowalny' i uniwersjalny
    > niz C5 Tourer (brrr - co za nazwa - mogli zostac przy poprzedniej 'Break')

    Każdy większy Van będzie lepszy dla rodziny niż kombi, w szczególności
    jak trzeba z tyłu zmieścić 3 foteliki (wiem, że wątkotwórca ma 2).

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: