-
1. Data: 2011-12-12 13:25:13
Temat: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: "M1SLQ" <m...@m...o2.pl>
Proszę Państwa, czy Waszym zdaniem tak drastyczna kara, która zostanie
wprowadzona od lutego, za rozmowę przez telefon podczas jazdy faktycznie
służy poprawie bezpieczeństwa? W czym przeszkadza trzymanie telefonu
przy uchu (oczywiście przy założeniu, że warunki drogowe na to - na
zdrowy rozsądek - pozwalają)?
-
2. Data: 2011-12-12 13:29:02
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Proszę Państwa, czy Waszym zdaniem tak drastyczna kara,
> która zostanie wprowadzona od lutego, za rozmowę przez
> telefon podczas jazdy faktycznie służy poprawie
> bezpieczeństwa? W czym przeszkadza trzymanie telefonu przy
> uchu (oczywiście przy założeniu, że warunki drogowe na
> to - na zdrowy rozsądek - pozwalają)?
I bardzo słusznie że wreszcie będą za to punkty. Każdego
dnia widzę rano paniusie, które jedną ręką poprawiają fryz
patrząc w lusterko, a w drugiej trzymają telefon, za nic
mając innych na drodze...
-
3. Data: 2011-12-12 13:31:40
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: to <t...@x...abc>
begin M1SLQ
> Proszę Państwa, czy Waszym zdaniem tak drastyczna kara, która zostanie
> wprowadzona od lutego, za rozmowę przez telefon podczas jazdy faktycznie
> służy poprawie bezpieczeństwa? W czym przeszkadza trzymanie telefonu
> przy uchu (oczywiście przy założeniu, że warunki drogowe na to - na
> zdrowy rozsądek - pozwalają)?
W niczym, już dawno udowodniono, że przeszkadza rozmowa sama w sobie, a
nie trzymanie telefonu, ale kogo by to obchodziło?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
4. Data: 2011-12-12 13:33:49
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-12-12, M1SLQ <m...@m...o2.pl> wrote:
> Proszę Państwa, czy Waszym zdaniem tak drastyczna kara, która zostanie
> wprowadzona od lutego, za rozmowę przez telefon podczas jazdy faktycznie
> służy poprawie bezpieczeństwa? W czym przeszkadza trzymanie telefonu
> przy uchu (oczywiście przy założeniu, że warunki drogowe na to - na
> zdrowy rozsądek - pozwalają)?
>
Oczywiscie niczym. Ostatnio taka paniusia rozmawiajaca przez telefon,
zamiast skrecic stwierdzila, ze zawroci zaczela mnie taranowac. Nawet
nie zauwazyla bo tak byla zaabsorbowana, wiec na pozegnanie niechcacy
butem urwalem jej zderzak czego tez nie zauwazyla...
--
Artur
ZZR 1200
-
5. Data: 2011-12-12 13:43:30
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-12 13:25, M1SLQ pisze:
> Proszę Państwa, czy Waszym zdaniem tak drastyczna kara, która zostanie
> wprowadzona od lutego, za rozmowę przez telefon podczas jazdy faktycznie
> służy poprawie bezpieczeństwa?
Oby tylko nie był to martwy przepis, kara - jaka to ona drastyczna?
> W czym przeszkadza trzymanie telefonu
> przy uchu (oczywiście przy założeniu, że warunki drogowe na to - na
> zdrowy rozsądek - pozwalają)?
Od dawna wiadomo, że prowadzenie rozmowy trzymając telefon
przy uchu (bez zestawu) jest wielokrotnie niebezpieczniejsze
niż taka sama rozmowa z wykorzystaniem zestawu. Były tutaj linki
na grupie - sam dawałem. Ktoś tam się zdaje się oburzał, że nie
po polsku, ale zdaje się, że stwarzanie zagrożenia z tego
tytułu niespecjalnie zależy od języka, którym się posługuje
prowadzący.
-
6. Data: 2011-12-12 13:48:07
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 12-12-2011 13:25, M1SLQ pisze:
> Proszę Państwa, czy Waszym zdaniem tak drastyczna kara, która zostanie
> wprowadzona od lutego, za rozmowę przez telefon podczas jazdy faktycznie
> służy poprawie bezpieczeństwa? W czym przeszkadza trzymanie telefonu
Służy.
> przy uchu (oczywiście przy założeniu, że warunki drogowe na to - na
> zdrowy rozsądek - pozwalają)?
Jeździsz czasem i obserwujesz to co się dzieje na drodze?
--
Paweł
-
7. Data: 2011-12-12 13:51:29
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-12-12, DoQ <p...@g...com> wrote:
>
> Jeździsz czasem i obserwujesz to co się dzieje na drodze?
>
Nie, bo rozmawia przez telefon :P
Samemu zdarza mi sie rozmawiac ale to np. jadac prosta droga czy stojac
w korku ale jak jestem na skrzyzowaniu to odkladam na chwile telefon
zeby na spokojnie wykonac manewr.
--
Artur
ZZR 1200
-
8. Data: 2011-12-12 13:52:23
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 12-12-2011 13:33, AZ pisze:
> Oczywiscie niczym. Ostatnio taka paniusia rozmawiajaca przez telefon,
> zamiast skrecic stwierdzila, ze zawroci zaczela mnie taranowac. Nawet
> nie zauwazyla bo tak byla zaabsorbowana, wiec na pozegnanie niechcacy
> butem urwalem jej zderzak czego tez nie zauwazyla...
No właśnie. Najczęściej z daleka widać takiego pacjenta/tke który jedzie
jak "na bani", np. lewy pas 40km/h + zygzak lewo prawo i zmiana biegów
lewą ręką. 50PLN szkoda na słuchawkę BT kuzwa...
--
Paweł
-
9. Data: 2011-12-12 13:54:39
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: Robson <r...@...pl>
W dniu 2011-12-12 13:25, M1SLQ pisze:
> Proszę Państwa, czy Waszym zdaniem tak drastyczna kara, która zostanie
> wprowadzona od lutego, za rozmowę przez telefon podczas jazdy faktycznie
> służy poprawie bezpieczeństwa? W czym przeszkadza trzymanie telefonu
> przy uchu (oczywiście przy założeniu, że warunki drogowe na to - na
> zdrowy rozsądek - pozwalają)?
W naszym narodzie nie ma takiego czegoś jak zdrowy rozsadek. Takiej
pindzi trzymajacej w jednej rece fajeczke a w drugiej komoreczke
zabraklo pary w procesorku i zapomniala zahamowac, wjechala mojej zonie
w tyl samochodu na swiatlach. Jak widze wygibasy ludzi z telefonami przy
uchu, fajka w drugiej rece usilujacych zmienic bieg - to wlosy sie jeza
ze zgrozy. Kierunkowskazow juz taki/taka oczywiscie nie wrzuci.
Po kiego grzyba trzymac przy uchu telefon, jak sie przez niego nie rozmawia?
Powinni jeszcze 500zl dorzucic do tych 5 punktow.
R
-
10. Data: 2011-12-12 13:55:42
Temat: Re: nowy taryfikator i 5pkt za rozmowę
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 12-12-2011 13:51, AZ pisze:
>> Jeździsz czasem i obserwujesz to co się dzieje na drodze?
> Nie, bo rozmawia przez telefon :P
> Samemu zdarza mi sie rozmawiac ale to np. jadac prosta droga czy stojac
> w korku ale jak jestem na skrzyzowaniu to odkladam na chwile telefon
> zeby na spokojnie wykonac manewr.
Ja staram się nie gadać, zwykle oddzwaniam jak ktoś dzwonił :)
Mój znajomy jak tylko wsiądzie za kółko to zaraz ma jakiś telefon i
przez całą drogę pieprzy przez niego 3 po 3, turla się przy tym jak żółw
nie bardzo widzi co się wokół dzieje, a ja klnę... dramat.
--
Paweł