>>
>> Tak, bo wpływ na to mamy taki sam jak na ceny jachtów.
>> Jak tam akcje firmy po odejściu tego pracownika?
>
> Nie mam pojęcia - nie mam ani jednej ich akcji i od dawna tego żałuję.

Naprawde jest czego zalowac w tej chwili? Czy Apple w ostatnim czasie
pokazalo cos co mogloby wplynac na wzrost cen akcji? Doszlifowali
jedynie to co bylo do tej pory nie oferujac nowych rozwiazan. Owszem,
przybyla wykupiona Siri, ktora chyba wciaz ma status bety oraz mapy o
ktorych nie trzeba wiecej pisac. Przybyl rowniez 7 calowy kastrat, bo
inaczej ciezko nazwac urzadzenie, ktore w przeciwienstwie do calej
rodziny iOS nie ma GPS, retiny (jak Ci sie podoba 163ppi?) czy jednej
kamery. Oczywiscie wynika to tylko i wylacznie z checi zysku, wspomniane
wyrzej ficzery pojawia sie w kolejnych wersjach.
Z niecierpliwoscia czekam jednak na cos przelomowego od Apple, dzieki
tej firmie mam chocby SGS2 zamiast ipaq 12800. Aczkolwiek obawiam sie,
ze bez Stefana, nie doczekam sie.