-
121. Data: 2010-02-24 14:28:32
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: "Kokos" <k...@k...com>
>Liczy sie szybkość, precyzja i rozmiar a nie jakość.
i przede wsyztskim ilość klatek na jednym filmie
-
122. Data: 2010-02-24 15:32:13
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2010-02-24 15:24, Kokos pisze:
>> I da?o si? tym robi? mocne zdj?cia, cho? to kwestia up?ywu czasu i zdj?cia
>> z przesz?o?ci wydaj? si? bardziej romantyczne.
>> Weegee to klasyka klasyki:
>> http://fotopolis.pl/index.php?g=366
>> http://images.google.pl/images?q=Weegee&oe=utf-8&rls
=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UT
F-8&ei=MBmES66ALNLh-Qa6ydCDDQ&sa=X&oi=image_result_g
roup&ct=title&resnum=1&ved=0CBcQsAQwAA
>>
> bardziej to dokumentlaista ni? reporter
hehehe ;) on nawet miał odpowiedź na takie teksty ;)
"Żyłem pełnią życia i spróbowałem już wszystkiego. Co dla ciebie mogłoby
być nienormalne, dla mnie jest normalne. Gdybym miał swoje życie przeżyć
jeszcze raz, żyłbym tak samo... tylko że jeszcze intensywniej. Wszystko,
co tutaj piszę, jest prawdą... na dowód mam zdjęcia, rachunki,
wspomnienia i blizny."
--
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
123. Data: 2010-02-24 16:29:54
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-02-24 15:23:14 +0100, "Kokos" <k...@k...com> said:
> no ale piszesz o ostatnich 50 latach.. a w artykule który przytoczyłeś..
> "Press cameras were widely used from the 1900s through the early 1960s"..
No to ile to lat minęło, bo mi nie chce wyjść więcej niż 50?
Problemy z matematyką? Tak jak z historią?
> i piszesz tez ze używano sredniego lub wielkiego dla jakosci.. co jets
> bzdura bo mały obrazek wszedł do reportażu w latach trzydziestych, zatem nie
> było innego wybopru niż duży czy średi format..
No przecież był, od końca II WW raczej sporo małego obrazka już było, a
w latach pięćdziesiątych fotoreporter z slr-em był wyjątkiem.
> Potem po rozpowszechniły sie lustrzanki i dlamierze a średni i duzy format
> poszedł na bok. Liczy sie szybkość, precyzja i rozmiar a nie jakość.
Tak, tak.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
124. Data: 2010-02-24 16:30:51
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-02-24 15:28:32 +0100, "Kokos" <k...@k...com> said:
>> Liczy sie szybkość, precyzja i rozmiar a nie jakość.
> i przede wsyztskim ilość klatek na jednym filmie
Ciekawe po co ci idioci fotoreporterzy dźwigają ze sobą te tony
sprzętu. Skoro jakość nie ma znaczenia.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
125. Data: 2010-02-24 23:21:55
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: Antek Mysliborski <a...@g...com>
> no ale piszesz o ostatnich 50 latach.. a w artykule który przytoczyłeś..
> > "Press cameras were widely used from the 1900s through the early 1960s"..
> No to ile to lat minęło, bo mi nie chce wyjść więcej niż 50?
> Problemy z matematyką? Tak jak z historią?
Ale w sumie wartoby zauważyć, że trochę się fotografia rozwinęła przez
te ostatnie 50 lat..
Polecam np. materiał Jessici Dimmock:
http://www.mediastorm.org/0021.htm
chyba ani jedno zdjecie nie jest poprawne technicznie (wg klasycznych
kanonów) - a całość po prostu "kopie po głowie"
-
126. Data: 2010-02-25 07:35:55
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: Grzegorz Góra <g...@p...fr>
Dnia Sun, 21 Feb 2010 10:46:58 +0100, J-L-F napisał(a):
>> Mnie najbardziej podobają się prace Bartosza Jastala:
>> http://www.bartoszjastal.com/
>
> PRZEPIĘKNE!
> Też jestem pod wrażeniem!
Zobaczyłem jedynie zdjęcia z intro - dobre. Być może powiedziałbym
"rewelacyjne", ale niestety, sknocona strona skutecznie zniechęcała mnie
do obejrzenia reszty. Najwidoczniej flashowe błyskadełka zrobiły na
p.Bartoszu wrażenie i dostały najwyższy priorytet.
Forma pokonała treść.
--
Pozdr.
Grzegorz
:::: http://ggora.art.pl ::::
:::: http://moje-chelmno.pl ::::
-
127. Data: 2010-02-25 12:01:50
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2010-02-25 00:21, Antek Mysliborski pisze:
>> no ale piszesz o ostatnich 50 latach.. a w artykule który przytoczyłeś..
>>> "Press cameras were widely used from the 1900s through the early 1960s"..
>> No to ile to lat minęło, bo mi nie chce wyjść więcej niż 50?
>> Problemy z matematyką? Tak jak z historią?
>
> Ale w sumie wartoby zauważyć, że trochę się fotografia rozwinęła przez
> te ostatnie 50 lat..
>
> Polecam np. materiał Jessici Dimmock:
> http://www.mediastorm.org/0021.htm
>
> chyba ani jedno zdjecie nie jest poprawne technicznie (wg klasycznych
> kanonów) - a całość po prostu "kopie po głowie"
Jak uważasz ile w tym strony sprzętowej a ile konsekwencji i braku
kompromisów w realizacji projektu?
--
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
128. Data: 2010-02-25 13:15:34
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: Antek Mysliborski <a...@g...com>
> >> no ale piszesz o ostatnich 50 latach.. a w artykule który przytoczyłeś..
> >>> "Press cameras were widely used from the 1900s through the early 1960s"..
> >> No to ile to lat minęło, bo mi nie chce wyjść więcej niż 50?
> >> Problemy z matematyką? Tak jak z historią?
> > Ale w sumie wartoby zauważyć, że trochę się fotografia rozwinęła przez
> > te ostatnie 50 lat..
> > Polecam np. materiał Jessici Dimmock:
> >http://www.mediastorm.org/0021.htm
> > chyba ani jedno zdjecie nie jest poprawne technicznie (wg klasycznych
> > kanonów) - a całość po prostu "kopie po głowie"
> Jak uważasz ile w tym strony sprzętowej a ile konsekwencji i braku
> kompromisów w realizacji projektu?
o stronie sprzętowej i jakości technicznej to pisał Jakub, że rzekomo
jest to warunek konieczny dobrego reportażu, ja tylko pokazuję, że we
współczesnej fotografii często stosuje się pozornie kiepską jakość
techniczną (bo że autorka byłaby w stanie każde zdjęcie zrobić na
super cacy technicznie to nie mam żadnych wątpliwości, podobnie jak w
przypadku autorów reportażu ślubnego, który jest tematem wątku - każdy
głupi potrafi - zwłaszcza przy współczesnych aparatach)
-
129. Data: 2010-02-25 14:30:58
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2010-02-25 14:15, Antek Mysliborski pisze:
>>>> no ale piszesz o ostatnich 50 latach.. a w artykule który przytoczyłeś..
>>>>> "Press cameras were widely used from the 1900s through the early 1960s"..
>>>> No to ile to lat minęło, bo mi nie chce wyjść więcej niż 50?
>>>> Problemy z matematyką? Tak jak z historią?
>>> Ale w sumie wartoby zauważyć, że trochę się fotografia rozwinęła przez
>>> te ostatnie 50 lat..
>>> Polecam np. materiał Jessici Dimmock:
>>> http://www.mediastorm.org/0021.htm
>>> chyba ani jedno zdjecie nie jest poprawne technicznie (wg klasycznych
>>> kanonów) - a całość po prostu "kopie po głowie"
>> Jak uważasz ile w tym strony sprzętowej a ile konsekwencji i braku
>> kompromisów w realizacji projektu?
>
> o stronie sprzętowej i jakości technicznej to pisał Jakub
Niestety nie wiem jak to odbierać. Nie wiem czy tym postępem nawiązujesz
do strony technicznej czy ogólnej sytuacji w rozwoju fotografii.
Przykład który dałeś jest raczej wyrazem ogólnego upływu czasu i w
związku z tym poszukiwania nowego. Reportaż na pewnym etapie się
wyeksploatował i zaistniała potrzeba nowego, przekraczania tabu,
poszukiwania nowych, bardziej dosadnych środków wyrazu. Nie mówię że
jest to złe, bo nie ważne jaki mamy światopogląd, pewne zjawiska
istnieją i powinno się mieć świadomość ich istnienia. Kolejna sprawa że
takie materiały mogą prowadzić do dyskusji. Ogólnie więcej plusów niż
minusów, a że ktoś może się poczuć urażony ;). Dodam tylko że
prezentowany materiał Jessici Dimmock to XXI wiek a już w 1971r. Larry
Clark wydaje album Tulsa który mówiąc delikatnie porusza temat
problematycznej młodzieży. Materiał do książki był już rejestrowany od
63 roku, czyli można śmiało powiedzieć że pomysł Jessici ma prawie 50
lat. Wiecej o albumie Clarka http://en.wikipedia.org/wiki/Tulsa_%28book%29
a tu przykładowe mocne strzały dla leniwych:
http://tinyurl.com/yc7tkkk
http://tinyurl.com/y8j9hqt
--
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
130. Data: 2010-02-27 01:42:15
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: nb <n...@n...net>
at Thu 25 of Feb 2010 08:35, Grzegorz Góra wrote:
> Dnia Sun, 21 Feb 2010 10:46:58 +0100, J-L-F napisał(a):
>
>>> Mnie najbardziej podobają się prace Bartosza Jastala:
>>> http://www.bartoszjastal.com/
>>
>> PRZEPIĘKNE!
>> Też jestem pod wrażeniem!
>
> Zobaczyłem jedynie zdjęcia z intro - dobre. Być może powiedziałbym
> "rewelacyjne", ale niestety, sknocona strona skutecznie zniechęcała
> mnie do obejrzenia reszty. Najwidoczniej flashowe błyskadełka zrobiły
> na p.Bartoszu wrażenie i dostały najwyższy priorytet.
Jakoś nie za bardzo rozumiem, co kieruje zawiadowcami stron www
do ich zaflashowania. Akurat moi znajomi budujący zawodowo
strony www nie używają flasha, więc nawet nie mam kogo zapytać.
Pozostaje tylko ciche bojkotowanie takich stron. Ostatnio
zrezygnowałem z banku, któremu dawałem się łupić ponad 20 lat,
ale torturowania flashem już nie zdzierżę.
A może konsekwentnie każdą taką nieumotywowaną (chyba 99.99%)
delikatnie napiętnować publicznie?
>
> Forma pokonała treść.
>
>
--
nb