-
201. Data: 2011-06-25 14:28:54
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
DoQ <p...@g...com> napisał(a):
> W dniu 25-06-2011 13:05, kogutek pisze:
>
> temperatury. W dieslach też wypadają zapłony. Skoro wiadomo że świeca
> żarowa
> > zasilana prądem z wyjątkiem siebie nie jest w stanie nic sensownie ugrzać to
> > po co ją wsadzili? Ona zwiększa prawdopodobieństwo zapłonu. Z wysokiego na
> > jeszcze wyższy. Jak będziesz miał uszkodzone wtryskiwacze i nie będą
>
> Pomijając brednie które wysmarowałeś.
> Może odpowiesz w końcu w jaki sposób działa silnik diesla fabrycznie
> niewyposażony w świece żarowe?
>
>
>
> Pozdrawiam
> Paweł
Działa tak jak sobie to jego twórca wykombinował. Silnik działający według
ścisłych założeń tego pana zainstalowany we współczesnym samochodzie miał by z
20 koni z 2 litrów ( chyba przesadziłem). Taki samochód zużywał by z 50 litrów
na 100 kilometrów. Jak uważasz że brednie piszę to ich nie zapamiętuj. Nie mój
problem ze do końca życia będziesz głupi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
202. Data: 2011-06-25 14:35:54
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
W dniu 2011-06-25 12:22, Przemysław Czaja pisze:
> Kiedyś się uśmiałem gdy usłyszałem, że Porsche 911 pali w cyklu
> pozamiejskim ok 7,8l/100km a mój maluch palił wtedy z 6 na trasie a po
> mieście z 10 litrów na 100km :) ale i tak osiągnięcia Filipa wydają się
> lekko podkoloryzowane
z naciskiem na "lekko" ;)
-
203. Data: 2011-06-25 14:36:09
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 25 Jun 2011 14:06:20 +0200, Andrzej Lawa wrote:
>W dniu 25.06.2011 13:35, J.F. pisze:
>>> Jeśli zaś chodzi o lokomotywy spalinowe (czy może raczej
>>> spalinowo-elektryczne) to (1) jest ich mniejszość (2) są często
>>> wykorzystywane do jazdy manewrowej, do której turbiny się kompletnie nie
>>> nadają.
>>
>> Mysle ze znalazloby sie sporo niezlektryfikowanych tras ..
>
>Gdzie??
W USA, Rosji, Kanadzie.
>> i nadal stosuje sie diesle.
>Trwałość i manewry.
Tam moze i manewrow byloby relatywnie malo.
>>> Turbina, z uwagi na warunki pracy, będzie np. mniej trwała od wielkiego,
>>> wolnoobrotowego diesla... ale takiego silnika do samochodu tym bardziej
>>> nie wstawisz ;->
>> Czyli lekka turbina w ciezarowce mialaby racje bytu .. a nie stosuje
>> sie.
>Lekka... Ile razy mam powtarzać, że małe turbiny mają małą sprawność?
A duzy diesel wysoka. Czyli .. turbina nigdzie sie nie oplaca.
Co jest mniej wiecej zgodne ze stanem obecnym - tylko samoloty i dwa
czolgi sa na turbiny.
Zobaczymy co Niemcy wymysla - cos mi sie widzi ze beda elekrownie na
gaz ziemny stawiac.
>>>> Chyba te turbiny nie takie dobre jak je maluja.
>>> Mają inne wady. Ale zobacz - w samolotach komercyjnych tłokowych
>>> silników się już nie stosuje W OGÓLE.
>>
>> pomijajac niezawodnosc i trwalosc - stosunek masy do mocy ?
>> Cos co zupelnie nie przeszkadza w lokomotywach i statkach.
>
>Litości... Akurat turbiny mają lepszy stosunek mocy do masy niż silniki
>tłokowe.
No i wlasnie dlatego sa w samolotach stosowane powszechnie :-)
Mozna cos dodac o szybkosci i wysokosci.
J.
-
204. Data: 2011-06-25 14:43:17
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 25 Jun 2011 12:22:29 +0200, Przemysław Czaja wrote:
>Kiedyś się uśmiałem gdy usłyszałem, że Porsche 911 pali w cyklu
>pozamiejskim ok 7,8l/100km a mój maluch palił wtedy z 6 na trasie a po
>mieście z 10 litrów na 100km :) ale i tak osiągnięcia Filipa wydają się
>lekko podkoloryzowane
Ale twoj maluch wydaje mi sie podejrzany. Jak pamietam to w trasie
trudno bylo przekroczyc 4.5. W miescie blizej 6.
J.
-
205. Data: 2011-06-25 14:45:25
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to mo?liwe?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 25 Jun 2011 13:03:29 +0200, Jaroslaw Berezowski wrote:
>Dnia Sat, 25 Jun 2011 11:15:08 +0200, J.F. napisał(a):
>> Ciekawe jak one znosza prace w cyklu przerywanym.
>Średnio. Najmniejsza jednostka to chyba HEV30 Capstone'a.
><http://www.capstoneturbine.com/prodsol/solutions/h
ev.asp>
>W linkach na dole strony trochę materiałów.
>Zdaje się, że ten dostawczak Volvo na tym był. Ford też popełnił jeden
>concept z jej udziałem.
concept sie nie liczy. One chyba nawet jezdzic nie musza, byleby
ladnie na targach wygladaly.
J.
-
206. Data: 2011-06-25 14:55:47
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.06.2011 14:36, J.F. pisze:
>>> i nadal stosuje sie diesle.
>> Trwałość i manewry.
>
> Tam moze i manewrow byloby relatywnie malo.
Haczyk: do rozpędzenia trzeba sporo mocy, a do utrzymania prędkości -
już niewiele. Musiałbyś ładować przewymiarowaną turbinę, żeby móc się
rozpędzić pociągiem.
>>>> Turbina, z uwagi na warunki pracy, będzie np. mniej trwała od wielkiego,
>>>> wolnoobrotowego diesla... ale takiego silnika do samochodu tym bardziej
>>>> nie wstawisz ;->
>>> Czyli lekka turbina w ciezarowce mialaby racje bytu .. a nie stosuje
>>> sie.
>> Lekka... Ile razy mam powtarzać, że małe turbiny mają małą sprawność?
>
> A duzy diesel wysoka. Czyli .. turbina nigdzie sie nie oplaca.
Opłaca. Tam, gdzie potrzebujesz dużych mocy, przez praktycznie cały czas
większość tej mocy jest wykorzystywana i turbina może sobie pracować
jednostajnie, bez ciągłego zwalniania i przyśpieszania.
> Co jest mniej wiecej zgodne ze stanem obecnym - tylko samoloty i dwa
> czolgi sa na turbiny.
I większość elektrowni.
-
207. Data: 2011-06-25 15:07:47
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
> a ja zamiast iść w zaparte jednak zastanowiłbym się nad kogutowym wywodem.
> owszem paliwo zapali sie i bez świecy ale czy to będzie optymalna praca
> i ile taki silnik pochodzi?
> z pewnością były są jakieś niewysilone silniki diesla które będą
> chodziły bez świec żarowych
naprawiałem kiedyś silniki Diesla (3-12litrów) które nie miały świec
żarowych. nie chciałem Kogutkowi dowalać, bo już nie potrzeba. w każdym
razie istnieje cała masa innych diesli o których samochodom sie nie
śniło. bez świec, pracują oszczędnie i sprawnie. Na polskich lotniskach
jest wiele wozów gaśniczo ratowniczych napędzanych dwusuwowymi Dieslami.
Nie mają świec, mają sprężarki powietrza, (niektóre) nie mają turbo.
ToMasz
-
208. Data: 2011-06-25 15:39:21
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: "Bugatti" <s...@m...pl>
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości:
> naprawiałem kiedyś silniki Diesla (3-12litrów) które nie miały świec
> żarowych. nie chciałem Kogutkowi dowalać, bo już nie potrzeba. w każdym
> razie istnieje cała masa innych diesli o których samochodom sie nie
> śniło. bez świec, pracują oszczędnie i sprawnie. Na polskich lotniskach
> jest wiele wozów gaśniczo ratowniczych napędzanych dwusuwowymi Dieslami.
> Nie mają świec, mają sprężarki powietrza, (niektóre) nie mają turbo.
Tak zgadza się. Diesel odpali bez świec przy temp. > 10*C (no może i ciut
mniej) ale _koniecznym_ do tego jest:
- bardzo dobre "trzymanie" ciśnienia sprężania na każdym z cylindrów bez
odchyłek większych niż 5%
- duży stopień sprężania. te wozy gaśnicowe o których wspominasz właśnie to
nie nowe CRy o st. 16.4:1. Nie mają także czujników świec żarowych i tym
samym inne mapy w kompie (o ile go mają)
Zakładając że do współczenego ZSa z CRem (ale i także PD i VP) założyłmy
rezystory (albo inne "oszukiwacze oproności") na kablach do świec (lub
przekaźnika) albo programowo zaprogramujemy mapy w ECU do wartości
zastępczych napięcia od świec tak aby komp nie wywalał błędu to jeszcze
zostaje problem "zatkania" gwintów w głowicy silnika po wykręconych
świecach. Jak zapewne wiesz palcem ani korkiem tego nie zrobisz gdyż
ciśnienie sprężania wynosi od ok. 26 - 35 barów. Jedyna metoda to wkręcenie
w miejscu świecy manometru do sprawdzania ciśnienia kompresji (sprężania) w
cylindrze. W ZI można to wprawdzić za pomocą _gumowej_ koncówki pomiarowej.
Zaś w ZSie ze względu na ww. wysokie ciśnienie spręż. do gry wchodzi tylko
końcówka z _gwintem_ gdyż w rękach tego NIE utrzymasz (do chyba żeś
pudzian). I takim sposobem da się go odpalić ale jest jeszcze jeden hint:
temperatura ... poniżej 0 *C obecnych Common Rail'ów NIE odpalisz. Koniec
kropka.
> ToMasz
Pozdr.
--
Bugatti
-
209. Data: 2011-06-25 15:50:43
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 25 Jun 2011 14:55:47 +0200, Andrzej Lawa wrote:
>W dniu 25.06.2011 14:36, J.F. pisze:
>>>> i nadal stosuje sie diesle.
>>> Trwałość i manewry.
>> Tam moze i manewrow byloby relatywnie malo.
>
>Haczyk: do rozpędzenia trzeba sporo mocy, a do utrzymania prędkości -
>już niewiele. Musiałbyś ładować przewymiarowaną turbinę, żeby móc się
>rozpędzić pociągiem.
Ale jak masz trase 2000km, to czas rozpedzania nie jest taki istotny
:-)
>>> Lekka... Ile razy mam powtarzać, że małe turbiny mają małą sprawność?
>> A duzy diesel wysoka. Czyli .. turbina nigdzie sie nie oplaca.
>Opłaca. Tam, gdzie potrzebujesz dużych mocy, przez praktycznie cały czas
>większość tej mocy jest wykorzystywana i turbina może sobie pracować
>jednostajnie, bez ciągłego zwalniania i przyśpieszania.
>
>> Co jest mniej wiecej zgodne ze stanem obecnym - tylko samoloty i dwa
>> czolgi sa na turbiny.
>I większość elektrowni.
W elektrowniach turbiny sa, ale parowe. Co jest wymuszone paliwem -
wegla nie wtrysniesz (choc Diesel probowal).
natomiast tam gdzie wegla nie ma .. nie wiem czego wiecej, ale diesle
tez sa stosowane, np:
http://www.power.mottmac.com/projects2/thermalanddes
alinationprojects/cliftonpier/
W koncu jesli taki silnik na statku chodzi 30 lat z niewielkimi
przerwami, to czemu nie mialby sie do elektrowni nadawac.
No to teraz pytanie - przy 50MW turbina gazowa ma za mala sprawnosc,
czy gorzej reaguje na zmiany obciazenia ?
J.
-
210. Data: 2011-06-25 16:31:48
Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-06-25 00:51, s...@W...gazeta.pl pisze:
> Marcin \Kenickie\ Mydlak<e...@3...lp> napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-24 22:59, kogutek pisze:
>>
>>> Udowodnij i policz. Nic wi�cej nie chc�.
>>
>> Póki co, pro�by o udowodnienie �mia�ej tezy
pada�y pod twoim adresem. I
>> co? Udowodni�e� cokolwiek?
>>
> Normalny tryb polega na tym że jak masz inne zdanie to Ty udowadniasz że
> jestem wielbłądem a nie ja że nim nie jestem. Na razie dokąd nikt nie policzy
> to ja mam rację. Nie ważne że miliard uważa inaczej. Mylą się bo sto tysięcy
> wie jak jest naprawdę. To jak z tmi miliardami much i jedzeniem gówna.
>
>
Piękne odwrócenie kota ogonem. Padła stwierdzenie: "zapłon w pracującym,
rozgrzanym dieslu inicjowany jest przez świecę żarową". Poproszony o
uzasadnienie swojego twierdzenia osobnik, wypina się, zrzucając na
innych ciężar udowodnienia mu, że jest inaczej. Trąci to stalinizmem w
najczystszej postaci, gdzie nie było niewinnych - byli tylko ci
niewłaściwie przesłuchani.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."